VII kwesta na ratunek zabytkom

Image

Zbliża się kolejna kwesta na ratowanie zabytków. Bądźmy i tym razem hojni!

Fundacja Przywróćmy Pamięć organizuje VII kwestę na ratowanie zabytkowych nagrobków znajdujących się na cmentarzu parafialnym w Rozwadowie. Zbiórka rozpocznie się już 28 października w sobotę gdzie członkowie Fundacji będą kwestować na cmentarzu parafialnym od 10.00 do 15.00. Ponadto zbiórka funduszy będzie mieć też miejsce w dniach 31 października w godzinach od 10.00 do 16.00 na obu nekropoliach w Stalowej Woli, a także następnego dnia 1 listopada w godzinach od 9.00 do 16.00.

W tym roku, podobnie jak i w poprzednich latach, podczas kwesty pomagać będą zaprzyjaźnione organizacje, ZHP, ZHR, Strzelec, Sokół, GRH Zakłady Południowe, a także radni i inne chętne osoby.

- Dziękujemy wszystkim za dotychczasowe wsparcie finansowe podczas kwest jak i życzliwe słowa przez te lata oraz prosimy odwiedzających groby swoich bliski również i o wsparcie w tym roku. Każdy z kwestujących oprócz charakterystycznej puszki będzie zapatrzony również w identyfikator. Numer pozwolenia na portalu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji: 2017/4333/OR dla Cmentarza Komunalnego- mówi Witold Adamski z Fundacji Przywróćmy Pamięć.

W tym roku, dzięki ubiegłorocznej hojności odwiedzających oba cmentarze (komunalny i parafialny) w Stalowej Woli oraz dofinansowaniu z Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków w Przemyślu, a także po raz kolejny dużemu wsparciu Gminy Stalowa Wola odrestaurowano trzy nagrobki z piaskowca z początku XX w. Są to, nagrobki: śp. Ks. Jana Jakiela, budowniczego rozwadowskiej Fary i proboszcza, śp. Władysława Dumaire, lekarza, którego ojciec był powstańcem listopadowym, a także nagrobek, który w rejestrze zabytków zapisany jest pod nazwą NN118 jako nieznany, niezidentyfikowany. W toku prowadzonych jednak przez nas prac, dzięki współpracy z historykiem z Warszawy, Panem płk. Tomaszem Nowakowskim, udało ustalić się na podstawie archiwum z polski jak i zagranicy, iż jest to nagrobek polskiego żołnierza, poległego w 1914 r. podczas I wojny światowej, szeregowego Władysława Bożka z pod Przeworska. Ponadto dzięki tej współpracy, dokonano dalszych pomiarów na cmentarzu wojennym w Rozwadowie oraz ustawiono kolejne krzyże z tabliczkami imiennymi na pierwszo wojennych mogiłach. Warto tutaj podkreślić, iż krzyże są ustawione w miejscu faktycznego spoczynku tych żołnierzy na podstawie wspomnianych już pozyskanych planów, map z archiwów, a także identyfikacji zdjęć z 1918 r.

Koszt całkowitej renowacji w tym roku wyniósł 43 419 zł, z czego z Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków w Przemyślu pozyskano kwotę 5000 zł na renowację nagrobka Dumaire. Z Gminy Stalowa Wola uzyskano kwotę 29335,50 zł. Fundacja dziękuje władzy samorządowej za to, że dostrzega potrzebę renowacji zabytkowych nagrobków na jednym z najstarszych w Polsce cmentarzy jakim jest cmentarz w Rozwadowie z końca XVIII w, miejscu pochówku Powstańców Styczniowych, mieszkańców Rozwadowa i okolic: lekarzy, sędziów, burmistrzów, księży, rzemieślników, żołnierzy z I czy II wojny światowej.

Przewiń do komentarzy






Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Sympatyk

Przy tej okazji - warto wspierać działania grupy kamieniarskiej "Magurycz"
Za darowiznę od 30 zł dostaniemy kalendarz z pięknymi zdjęciami odrestaurowanych nagrobków.Akcje tej grupy prowadzone są na Łemkowszczyźnie i Bojkowszczyźnie.

Gruba ratuje zabytkowe nagrobki o których często już nikt nie pamięta.

~Fundacja

Niestety renowacje tyle kosztują. Czy to Stalowa czy Rzeszów lub inna miejscowość cena podobna. W tym jest koszt materiału, robocizna jak i wynagrodzenie. Kosztorys opracowuje na samym początku konserwator, który będzie wykonywać prace i ten kosztorys jest podstawą do uzyskania dofinansowania. Niektóre elementy trzeba wykonać od nowa przykład Bożka i Jakiela górne częsci których po prostu brak. Tak samo tablice w tym przypadku. Często dochodzi do tego też transport do pracowni poszczególnych elementów nagrobka gdyż na miejscu nie wykonuje się niektórych prac konserwatorskich.

maszynista

Przykład złego odnowienia zabytku to budynek policji.Zniszczyli stare zabytkowe płytki,a dali chinski i to inny kolor.Budynek nie potrzebowal ocieplenia,bo mur pol metra grubosci.Teraz wilgoc tam jest przy suficie,ale niech sobie tym oddychaja,nowotwory z tej plesni.Teraz niszcza zabytkowe plytki na Ofier Katynia.Niech ocieplaja,ale po co niszcza stare plytki.Dodatkowo inny odcien i z chin sa.Tandeta.Ile zaoszczedza na tym ociepleniu,moze ktos wie i porowna oplaty z ociepleniem i bez.Dodatkowo ci z chinskimi plytkami i ociepleniem beda wiecej placic czynszu,bo styropian kosztuje.

~Mieszkaniec

Z całym szacunkiem dla inicjatywy ratowania starych nagrobków, ale koszty ich odrestaurowania są ogromne. Czyżby sama renowacja tyle kosztowała, czy też osoby ją przeprowadzające tak bardzo cenią swoją pracę.