Jakie są obowiązki właściciela psa

Image

Posiadanie psa wiąże się z obowiązkami, jakie nakłada prawo na właściciela czworonoga. O tym, że psa należy wyprowadzać na smyczy, że wypadałoby mieć również kaganiec i przede wszystkim pilnować, żeby nikogo nie pogryzł, słyszał prawie każdy. Warto przypomnieć sobie podstawowe zasady dotyczące trzymania psa oraz obowiązki, jakie musi spełnić jego właściciel.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, każdy właściciel psa powinien zapewnić mu odpowiednie warunki. Pomieszczenia powinny być odpowiednio dostosowane, chronić psy przed zimnem, upałem, opadami atmosferycznymi. Pies powinien mieć dostęp do światła dziennego oraz swobodę. Właściciel musi także zapewnić mu karmę oraz stały dostęp do wody.

Obowiązkowe szczepienia ochronne

Każdy właściciel czworonoga powinien pamiętać o obowiązkowych szczepieniach ochronnych. Prawo nakłada na właściciela psa obowiązek szczepienia przeciwko wściekliźnie. Szczepienie czworonoga powinno nastąpić najdalej 30 dni po ukończeniu przez psa 3 miesiąca życia i powtarzane być każdego roku. Niedopełnienie obowiązku szczepienia psa jest zagrożone grzywną, a nawet karą aresztu lub ograniczenia wolności.

Odpowiednie pilnowanie swoich czworonogów

Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a także wydane na jej podstawie przez rady gmin regulaminy utrzymania czystości i porządku oraz ustawa o ochronie zwierząt nakładają na osoby posiadające zwierzęta szereg obowiązków takich jak:

- prowadzenie psa na smyczy lub na smyczy i w kagańcu,

- niewprowadzanie psów i innych zwierząt domowych do obiektów użyteczności publicznej,

- niewprowadzanie psów i innych zwierząt domowych na teren placów gier i zabaw, piaskownic dla dzieci, boisk szkolnych i obiektów sportowych,

- usuwanie zanieczyszczeń pozostawionych przez psy i inne zwierzęta.

Ustawa o ochronie zwierząt zabrania również puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.

Kolejnym ważnym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest wyprowadzanie psów do lasu. Bardzo częstą praktyką stosowana przez osoby posiadające psy jest puszczanie ich wolno po lesie. I tą kwestie regulują przepisy kodeksu wykroczeń a w szczególności art. 166.

Art. 166. Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo nagany.

Należy w tym wypadku podkreślić sprawę związaną z dziką zwierzyną łowną. Niewłaściwe wyprowadzanie psa w lesie, może zakończyć się atakiem ze strony dzikiej zwierzyny na psa a nawet na jego właściciela.

Pamiętajmy, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. Szkody, które czynią psy, wynikają z błędów popełnianych przez ludzi - np. nieprzestrzeganie szczepień, niewłaściwe warunki bytowe dla psa, brak dyscypliny. Jeżeli jesteś właścicielem psa pamiętaj, że brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii !

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~onnn

Melania wyprali ci mózg

~FIFI

Warto aby włodarze miasta pomyśleli o miejscu ogrodzonym z ławkami, gdzie można puścić psa luzem, takim psim parku. Koszt żaden, a wygoda dla właścicieli psów duża. To także byłoby miejsce socjalizacji psów, ich kontaktu z innymi psami.

~lolo

to taki mały, paskudny spaślak?

~ziuta

a gdzie prawo,żeby się nie darły pod blokiem?właściciel nie reaguje a toto drze się ile chce.okolice szkoły trójki.

~pilne

Czy gospodarz miasta już się otrząsnął? Jeśli tak , to czy zdecyduje się na prostą i logiczną decyzję, polegająca na zwalnianiu z płatności podatku od posiadania psa tych z mieszkańców, ktorzy dokonają adopcji psa z... miejskiego schroniska? O tyle jest to logiczne, że kasa zamiast do budżetu miasta pójdzie na obsługę zwierzęcia wyrwanego ze schroniska. Czy to jest niemożliwe do zrealizowania? W sumie to i tak budżet prowadzi w części obsługę istniejącego przytułku zwierzęcego.

~do Melania

W mieście zawsze sprzątam po swoim psie, zawsze mam worek awaryjny przy sobie ale tak naprawdę mój pies idzie po mieście 2 razy w roku, czyli do weterynarza. Na codzień nie zabieram go na ulicę bo co to za spacer na smyczy? Ja biegam z psem nad Sanem a wtedy nie sprzątam bo nie widzę potrzeby zabierania gów a z pól do miejskiego śmietnika.

~rekapitulując

po swoim psie należy sprzątać

na trawniku psia kupa też jest "niespodzianką" dla dziecka,które nieświadome wdepnie i przyniesie problem cuchnący do domu

~Melania

A wiesz że są biodergadowalne worki na psie kupy, które można spokojnie wyrzucić, do sedesu.

~Melania

A po za tym, my właściciele psów musimy wzmóc naciski, na prezydenta żeby miasto kupiło więcej pojemników na psie kupy. Powinny być przy każdym normalnym koszu na śmieci. Kiedyś byłam świadkiem jak starszy Pan, demolował taki pojemnik w parku, a obok stał jego piesek. Zawsze myślałam że to młodzi, niewyżyci wandale w dresach, je niszcza, ale po tym co widziałam, to nie tylko oni. Pewnie robił to dla tego, żeby mieć pretekst do nie sprzątania, może go ktoś kiedyś upomniał, a on to pewnie książę i nie będzie się zniżał do poziomu plebsu i sprzątał psią kupę. Pewnie jak jego piesek się wypróżnia, to ona w tedy zamienia się w planespotera i patrzy w niebo.To taki książę, miłośnik samolotów. ;)

~do Melania

Z woreczkiem czy bez? Jak z woreczkiem to po 2 tygodniach wszystkie kanały będą do wymiany. Jak bez woreczka to gdzie wyrzucić brudny worek? Zjeść? Powariowaliście wszyscy.

~Melania

To zabierz do domu i wyrzuć do sedesu,tak jak ja robię, i tak jak Kimi napisała, korona mi z tego powodu z głowy nie spadła.

~do Melania

A chciałabyś być pracownikiem który sereguje śmieci? Jak można psie kupy wrzucać do normalnego śmietnika? Przecież trzeba je przesegregować i ktoś to robi. W miejskich śmieciach jest szkło, pieczywo, plastik i...kupy bo komuś się we łbie przewróciło żeby nakłaniać ludzi do sprzątania odchodów psich i wrzucać je do śmietników miejskich. To zabronione! Odchody psie można wyrzucać tylko do przeznaczonych do tego celu pojemników.

~Melania

onnn, a chciał byś, być pracownikiem, np. MZK i kosić w taki zasrany trawnik? A po za tym, psie kupy wcale nie użyźniają gleby, za to zawierają mnóstwo jak pasożytów.

~onnn

z chodnika oczywiście bym sprzątnął , ale dla mnie sprzątanie po psie ktory robi 5cm kupe na trawniku 5 m od chodnika jest bez sensu, to sie rozklada to nie jest śmiecenie , rzucenie peta jest o wiele gorsze.
W pewnych dużych miastach na niektorych dzielnicach nie ma nawet trawnikow albo sa bardzo małe i jest dużo psów, albo sa dzielnice domkowe gdzie jest albo droga albo prywatny trawnik , w takich miejscach tam to może być problem i stad powstało, a tu małpują , choć bez zrozumienia skąd się wziely te przepisy i robia wiekszy syf w intrnecie niz psy na trawnikach
pozdrawiam umiech

~Kiki

Mam psa, dość dużego i sprzątam po nim za każdym razem, to żaden wstyd czy upokorzenie. No ale są tacy co boją się schylić po kupę bo może im korona z głowy spaść. To ludzie kompletnie bez kultury, nawet Ci wykształceni i oczytani, bywający w świecie, po prostu zwykłe chamy.

~memento

@ola weź nie ściemniaj!

..codziennie chodziłem na spacery na ul.Czajkowskiego,bo tam mieszkam i nie musiałem sprzątać,bo to już Błonia

a TY się nakręcaj,nakręcaj to szybciej znikniesz po wybuchu ...głupoTY

~ola

Istari22..najczęściej psy posiadają ludzie samotni, starzy, opuszczeni przez bliskich no więc trudno od nich wymagać żeby gnali z psem przez całe miasto nad San. Pamiętaj że kiedyś to bedzie też twoim udziałem ta samotność. Nikt tego nie ominął i nie ominie. Mam nadzieję że kiedyś jak będziesz miał psa i chodził o lasce przypomnisz sobie co pisałeś o inny h jak ci kulas chory nie pozwoli biegać po mieście jak ganiasz teraz.

~ola

Wczoraj pod sejmem podpalił się człowiek z bezsilności na niesprawiedliwość jaka dzieje się w Polsce to się SM nie odezwało o tym ale gównem psim obraca co tydzień. Tak naprawdę to wszyscy powinni dać sobie na wstrzymanie z tym złowrogim nastawieniem na innych. Bardziej śmiecą ludzie jak zwierzęta a tych pierwszych jest w mieście 300 razy więcej i co na takie argumenty odpowiedzą wszyscy moi wrogowie? Kupa psia nawet nie sprzątnieta nie zagraża aż tak bardzo pilnowanym dzieciom które nie rozumieją że kupa to bakterie, natomiast reszcie ona nie zagraża a torebki foliowe w które najchetniej kaźdą marchewkę z osobna pakują właśnie panowie w marketach najczęściej szkodzi nie tylko dzieciom, szkodzi światu ale o tym dowiedzą się nasze wnuki które na próżno bedą szukać ziemi nie skażonej na metrze kwadratowym żeby sobie natkę pietruszki w miarę zdrową wyhodować.

istari22

Obsrany pies. Obsrany właściciel.

~Liczi

Powiem wam Jedno najgorsze to sa pierdolone babki I to nie pierwszy raz wychodze z Synem idzie pani z pieskiem pieskiem sie zalatwi na trawniku zawracam uwage to odpowiada a Co cie korwa obchodzi patrz na dziecko swoje albo mlodzienic bedzie mnie pouczal dojebac jej mandat a jak Ktos pije na laweczce to dzwonia i spokojny jest berety jedne

Nindzuu

~ekogroszek zgadzam sie sam wychowałem sie na wsi i na widok kupy psa czy tam innego zwierzaka nie dostaje szokuumiechale widze ze redakcja podchwyciła ze temat psiaków napedza wpisy na forum wiec napewno takich bedzie wiecej jak nie ma co pisac to piszmu o gów..ieumiech

~ekogroszek

zbieranie kupy po psie? toż to naturalny nawóz dla trawnika, a zbieranie do foliowego woreczka który ląduje w koszu i trafia na wysypisko to żadna ekologia.
owszem, z chodnika powinno się kupę przenieść na trawkę i tyle.

~ola

Memento..tylko że pies sra codziennie a nie tylko w długie wekkendy.

~ola

Andzia2..i w St. Woli by ludzie sprzątali na wolnym wybiegu jakby wiedzieli że to jest miejśce gdzie jutro ich pies znowu przyjdzie i przyniesie na łapach to co dzień wcześniej zostawili. Tylko gdzie jest takie miejśce w St..Woli? Nie ma! Właściciele psów sami siebie by pilnowali żeby było posprzątane. Trzeba tylko dobrej woli władz żeby takie miejsca zorganizować bo tak się składa że jedni mają dzieci a inni mają psy, jedni i drudzy są uciążliwi dla siebie więc morał z tego taki że jeśli i właściciele psów jak i rodzice dzieci są tak samo obciążani podatkami to dlaczego tylko dla właścicieli dzieci organizuje się place zabaw a o nas już nikt nie dba. Może Andri mi wytłumaczy?

~Andzia2

W cywilizowanych krajach, np. W USA ludzie sprzyjają po swoim psie nawet na tzw wolnych wybiegach, wymaga tego poprostu regulamin tych miejsc i nikt nie robi z tego problemu.

~memento

a propos_miałem psa i zawsze w weekendy(zima-lato) chodziliśmy na długie spacery na Błonia nad San (od Oczyszczalni aż po Elektrownię)

to naprawdę były ciekawe spacery-pies tropił kaczki albo bażanty w zimie(frunęły na wyspę,jeszcze wtedy była-na wysokości "oczka"),ja odkrywałem nad Sanem gile w zimie albo....palących otulinę z kradzionych kabli

oczywiście nie sprzątałem po psie

~ola

Andri. To wypierdalaj ze swoimi bachorami nad San, niech się nie drą w niebogłosy pod blokiem!

~ola

wali się swoimi bachorami które niszczą zieleń miejską, rzucają śmieci gdzie popadnie.

~ola

Memento. Co do sprzątania zgadzam sìę, każdy człowiek który ma psa powinien sprzątać kupy po swoim pupilu. Co do reszty nie zgadzam się. Ty nie lubisz psów, ja nie lubię dzieci. Proszę resztę świata o to żeby opie

~memento

nieważne jak głośno będą szczekać psy i ich właściciele,to NA PEWNO należy za swoim pieskiem sprzątać(zwłaszcza obok przedszkoli i szkól)
widziałem sprzątających po swoim piesku w Stalowej Woli

jeśli NIE sprzątasz,to wiedz,że decydujesz się na pogardliwe spojrzenia od innych,którzy są świadkami ...

PIES TAKŻE WYMAGA OPIEKI NA SPACERZE