Podsumowali skutki nawałnicy

Image

Strażacy podsumowali skutki niedzielnej nawałnicy. Tylu zdarzeń jednego dnia nie odnotowuje się często. W działaniach wzięło udział 83 zawodowców i 105 ochotników...

Stalowowolscy strażacy 23 lipca byli wzywani do 32 miejsc zagrożeń oraz jednego pożaru, do którego doszło w Turbi (Informacje na temat tego pożaru można znaleźć tutaj: http://stalo(...)id=42088).

Zerwane dachy

Siedmiokrotnie strażacy byli wzywani „do zrywanych dachów”. Do największych szkód doszło aż w 4 miejscach.

Strażacy po przybyciu na ulicę Świerkową zastali całkowicie zerwane pokrycie dachowe z domku letniskowego. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie przykryciu plandeką niezabezpieczonej dachem części budynku.

Na ul. Kochanowskiego został zerwany dach blaszany o powierzchni ok 25 m2 na niezamieszkałym domu jednorodzinnym. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu budynku przy pomocy plandeki.

Na ul. Topolowej w skutek silnych podmuchów wiatru doszło do zerwania pokrycia dachowego, które przelatując około 30 metrów wbiło się w dach sąsiedniego budynku mieszkalnego, zrywając linię energetyczną i uszkadzając dach oraz elewację. Pierwszy etap działań polegał na zabezpieczeniu terenu akcji i odcięciu napięcia przez zakład energetyczny. Dalsze działania polegały na usunięciu wbitych w dach (bas panel) elementów i zabezpieczeniu brakującej połaci dachu plandeką. Końcowy etap działań polegał na uprzątnięciu dostępu do mieszkania z przeniesionych przez wiatr elementów dachu z sąsiedniego budynku.

Na ul. Brandwickiej strażacy po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali całkowicie zerwane pokrycie dachowe z domku letniskowego. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie przykryciu plandeką niezabezpieczonej dachem części budynku.

Zalane ulice

Stalowowolscy strażacy 10 razy wzywani byli w związku z zalanymi ulicami. Zarówno strażacy zawodowi, jak i ochotnicy wypompowywali wodę m.in. z ulicy Wojska Polskiego, KEN, Chopina, Okulickiego, Aleje Jana Pawła II.

Połamane drzewa

W niedzielę strażacy interweniowali również 15 razy w związku z powalonymi drzewami. Usuwali drzewa z jezdni, chodników, jak również pocięli drzewo, które przygniotło pojazd.

23 lipca w działaniach na terenie powiatu stalowowolskiego brało udział 31 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, w tym 83 strażaków i 20 zastępów OSP, w tym 105 ochotników z: OSP Stalowa Wola, OSP Stalowa Wola- Charzewice, OSP Kłyżów, OSP Turbia, OSP Pilchów, OSP Zbydniów, OSP Jastkowice, OSP Rzeczyca Długa, OSP Pysznica.

Foto: Siwy / OSP Kłyżów

Przewiń do komentarzy




























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~siwy

czym najlepiej kryć dachy? dachówka ?

~wodzu

dachy z blachy to dziś pułapka - mocowane na aby-aby cieniutkimi gwoździkami, blacha cienka to zachowuje się jak żagiel i odlatuje w całości i frunie gdzie ją wiatr poniesie.

ponadto często brak drzew giętkich które hamują siłę wiatru i mamy to co mamy.
albo dachówka albo solidniejsze mocowanie blach na dzisiejsze czasy nas ratują.