Powódź a sprawa Błoni Nadsańskich

Image

Błonia Nadsańskie wkrótce przejdą całkowitą rewolucję. Powstaną ścieżki, boiska, place zabaw, będzie mnóstwo nasadzeń. Co się z tym wszystkim stanie w razie powodzi?

Błonia Nadsańskie dawniej były miejscem spotkań mieszkańców. Tam odbywały się też różnego rodzaju imprezy. Później miejsce zarosło trawami, krzakami i zyskało złą sławę. Teraz ma się to zmienić. O rewolucji nadsańskiej pisaliśmy już nie raz. Teraz przyszedł czas na refleksję. Obszar ten bez wątpienia leży przy samej rzece, a San- jak wiadomo- co kilka lat stwarza zagrożenie powodziowe. Co w sytuacji, gdy woda wystąpi z brzegu i zaleje nasze nowe, pięknie wyremontowane, urządzone błonia?

Podczas sesji Rady Seniorów padło pytanie: co z zabezpieczeniem terenu na „wypadek szczególny”? Już teraz przecież należałoby przemyśleć późniejszego losu i utrzymania tego miejsca.

- Każda tam inwestycja jest zagrożona z punktu widzenia dużej powodzi i jest takie ryzyko, dlatego wszystkie elementy zarówno zielone, czyli nasadzenia, zostały dobrane w ten sposób, aby były w stanie wytrzymać wielką wodę i odejście tej wody. Architekci mieli świadomość, że projektują w terenie zalewowym- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

To oczywiście plany „na wypadek”, które rozważono wnikliwie i dopasowano do ewentualnych, gwałtownych zmian warunków. Również wszystkie elementy infrastruktury są projektowane i będą przygotowywane tak, by można je było zabezpieczyć i łatwo doprowadzić do pierwotnego stanu.

- Oczywiście to później wymagać będzie posprzątania, wymycia. Duży stopień trudności projektu polegał na tym, że ten nasz projekt i wszystkie rozwiązania, które proponowaliśmy musieliśmy mieć uzgodnione z kilkoma instytucjami, które odpowiadają za zabezpieczenie przeciwpowodziowe w Polsce- to jest Generalny Zarząd Gospodarki Wodnej, Zarząd Melioracji, który odpowiada za wały, bo to jest tak, że każda infrastruktura, która znajduje się w pasie zalewowym musi być policzona jej waga, wielkość, np. czy napływ wody nie uszkodzi wałów, nie dokona zniszczeń. Jest też kwestia elektryki i różnych innych spraw. To wszystko musi mieć uzgodnienia- wyjaśnia prezydent.

Dodatkowo obszar, na którym dokonane zostaną zmiany jest objęty „Naturą 2000”. W związku z tym projektant musiał liczyć się z dużymi ograniczeniami. Zasady „wejścia” w taki teren są bardzo rygorystyczne. Na przykład na placach zabaw nie mogą znajdować się konstrukcje, które w chwili uderzenia fali powodziowej mogłyby się oderwać i uderzyć w wał niszcząc jego jakiś fragment.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że w przypadku zalania tego miejsca, na pewno konieczne byłyby działania odtworzeniowe i czyszczenie terenu. Teren będzie ubezpieczony, tak jak cały majątek miasta, który jest w naszym zarządzie, zwłaszcza, że jest to projekt unijny, a więc od momentu ostatniej płatności, rozliczenia tego projektu przez 5 lat będziemy musieli utrzymać ten teren w takim zakresie, jak został wytworzony- wyjaśnia Lucjusz Nadbereżny.

Przewiń do komentarzy











Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Nina

Bardzo mi się podoba pomysł zagospodarowania błoniów. Ci komentatorzy to nienormalni są?

~Malarnia m16

A jak prezydent odejdzie do warszawki ,to ciekawe co będzie robił jego przydupas radny?(ten bez szkół)

~koralgol

Chciałbymm się pobawić w piaskownicy z lucjuszem.Czy ktoś wie na jakim placu zabaw ostatnio bawi się lucjan?Na moim placu i w sąsiednich wszystkie dzieci mówią,że mają ojców i matki z gorszego sortu.Czy lucek ma prywatną piaskownicę czy są jakieś wydzielone dla lepszego sortu?Chętnie przyłożę mu grabkami to może zejdzie na ziemię.

~stara

@MrRopuch Dzięki za informacje.Jeśli nie jesteś jeszcze w grupie na FB ,którą założył Piotr Bednarek (Stalowa Wola-Przyroda) to dołącz do tej grupy.

~Andrzej pucha

Może Nadberezny Lucjusz "pierwszy" zrobi na wzór Błoni w Krakowie jakieś ogromne pole do odprawiania modłów ,bo stalowa Wola ma "katolików" co nie miara.

~Andrzej pucha

Nadberezny nie przewiduje w okresie swoich nieudacznych rządów żadnych powodzi.
A później....? Niech się inni martwią .
Ale co można wymagać od politologa . Myśli że jak postwi ławki ,karuzele to wygra z naturą którą jest rzeka San.Na szczęście teraz nie robi kłopotu, ale lata mogą to odmienić

MrRopuch

@stara
Ta grupa topoli wciąż jest pomnikiem przyrody. Na nadsańskich błoniach jest wiele (jeszcze) topoli, głównie białej, ale także szarej i czarnej. Wszystkie z nich są coraz rzadsze w Polsce, a topola czarna jest prawdziwym ewenementem na skalę kraju. Jest jej bardzo mało, a jednym z największych jej skupisk w kraju są właśnie stalowowolskie błonia. Tak nawiasem dodam, że w tutejszym lasowiackim narzeczu zwana była jabrzędziem. Prawda, że nazwa przednia :-)
Pomnik przyrody na błoniach obejmuje część większego skupiska topoli.
Ale poza tym, duża część tych błoni jest także objęta programem ochrony przyrody Natura 2000. Są to głównie tereny podmokłe, tzw. łęgi, które są zespołami coraz rzadszych roślin łęgowych, są również ostoją dla wielu gatunków ptaków lubiących tereny podmokłe i nadrzeczne.
To tak gwoli opisu, na tyle, na ile posiadanej wiedzy mi starcza...
Pozdrawiam również!

~sorbi

Jaka powódz? To teren zalewowy i co kilka lat woda wychodzi z koryta zalewając łąki (w ostatnich latach mamy "dłuższą" przerwę)!!!! Nie musi być żadnej powodzi, żeby zalało łąki do wałów. Wystarczyłoby tylko kosić systematycznie trawę - ponad 20 lat temu rolę kosiarek pełniły krowy - i zakazać wywozu drzew i gałęzi z miasta na błonia -bo ten proceder doprowadził piękne błonia pełne żołto-białych stokrotek do ruiny. Zwiększyć kontrolę i zaostrzyć kary za wywożenie gruzu i resztek z małych remontów zwłaszcza przez właścicieli firm zajmujących się wykończeniówką i zakazać rajdów terenówkom, Qadom i motocyklom crosowym ,które ryją w polnych drogach -zwłaszcza po deszczu - gorzej niż stada dzików.
I mielibyśmy jeszcze kawałek NATURALNEJ PRZYRODY, A NIE MIASTO OD LASU, PO SAM BRZEG RZEKI.
Na boiskach będą warunki dyktować żule i nastoletnie ćpuny, a do zagospodarowanego piachu będą srać psy, koty i lumpy, kiedy im się zachce.

Pogłębcie "KIszkę" i poprawcie tamtą skarpę ,bo jest ładniejsza niż nad Oczkiem, a monitoring można zamontować na pobliskich blokach i nikt tam więcej chlać nie będzie, a nie robić boiska na naturalnych łąkach i reszcie naturalnej zieleni !!!!!!!!!!!!!!


Tyle tam teraz zaskrońców - wolno je ot tak "wysiedlić" - ekolodzy na to pozwolą?

~wyga

zapytaj swoich ziomali z pisu, mnie się wydaje, że nigdy, jeśli to w ogóle przekręt a nie propaganda pisowska... pis ma sporo brudu za paznokciami poczynając od Srebrnej więc byłaby to wojna wyniszczająca nawzajem udawanych przeciwników, ale dla mnie ciekawe umiech jak rozumiem twój wtręt to też propaganda w stylu złodziej krzyczy łap złodzieja umiech

~Bolek W.

A kiedy się Tuska rozliczy i Pawlaka za kontrakt gazowy? Polaka płaci o miliard więcej rocznie niż kraje UE!

~wyga

"córki leśnika" pozatrudniane przez "dojną zmianę" dużo się produkują, oczywiście za nasze podatników pieniądze umiech oczywiście, że każdy mieszkaniec chciałby żeby w mieście było ładnie, ale są pilniejsze wydatki, miasto się wyludnia, brak normalnej pracy a coraz więcej Ukraińców... perspektywa demograficzna jest fatalna a pisowcy pieprzą o uchodźcach nad Sanem itp. a mieszkańcy miasta na całym świecie tyo też uchodźcy, uchodźcy ze Stalowej Woli, ekonomiczni, z braku perspektyw, zniechęceni, że wszędzie "córka leśnika" i partyjniactwo vide MOSIR, PEC, MZB etc., etc. a tu ciagle baloniki i głupoty, Miastu potrzeba gospodarza a nie dziecka z piaskownicy

~guso

Pan prezydent LN to nasza porażka!

~tri

"manekun" widzisz jak zgraja klakierów wali na oslep i tylko widzą, że 'Pan Prezydent LN załatwił 10 mln złotych" w sumie to psu na budę...Dostrzegają te fragmenty działań pozornych Nadbereżnego, które maja za zadanie przedstawiać jako strategiczne. Nie zająkną się nawet na temat utraty dofinansowania przez rząd programu "mieszkanie +", dlaczego nie będzie tego dofinansowania, dlaczego bez opamiętania wzrastają wydatki bieżące miasta? Głośno tylko krytykują każdego kto ośmieli się mieć inne zdanie uzywając określeń medycznych czy wręcz kierując do przychodni. To ludzie z sekty.

~stara

Pozdrawiam MrRopuch. Zawsze piszesz to co trzeba.

~stara

Mieszkam już 40 lat w SW i kilka miesięcy temu dowiedziałam się , że na błoniach jest jeden pomnik przyrody (grupa drzew- 28 topoli białych + 3 topole czarne). Pomnik został ustanowiony jeszcze za komuny.Napiszcie coś o tych drzewach. Może już tego pomnika nie ma? , bo został wyrejestrowany.

~Strażak

Powódź? Od kilku lat poziom Sanu jest bardzo niski. Darujcie sobie te "zatroskane" wypociny.

maszynista

To sie nie uda,wiec odpusccie. Mozna w ramach programu kupic stadko krów i niech koszą te trawy nad rzeka.

piket

fuksja partyjny pisowski złamasie. nie umiesz odpowiadać z kulturą i szanować innego zdania niż twoje? mamusia nie nauczyła czy mózg wyprali? głupkiem jesteś ty jak patrzysz bezkrytycznie na działania nadbereżnego i klaskasz uszami na wszystko co powie. chyba, że jesteś z bliższego grona umiech albo należysz do ludzi, którzy chcą aby im mówiono to co chcieliby usłyszeć choćby było to kłamstwem. gratuluję

manukun

@mieszkaniec
Czytanie ze zrozumieniem widzę szwankuje. Zatem JESZCZE RAZ zacytuję ostatni akapit artykułu:

CYTAT
ak jak cały majątek miasta, który jest w naszym zarządzie, zwłaszcza, że jest to projekt unijny, a więc od momentu ostatniej płatności, rozliczenia tego projektu przez 5 lat będziemy musieli utrzymać ten teren w takim zakresie, jak został wytworzony- wyjaśnia Lucjusz Nadbereżny.

~Manfred

Pewnie PO chce tam na Błoniach imigrantów ulokować i stąd to ujadanie. Skandal żeby nie troszczyć się o mieszkańców miasta! Nigdy nie zagłosuję na takich głupców.
Prezydent załatwił 10 milionów ministerialnych pieniędzy, a im mało. Za to jak oni 12 lat byli w radzie miasta to co zrobili?

~Mieszkaniec

Mankuń debilu TO NIE JEST PROJEKT UNIJNY! Tylko kasa z Warszawy. Ćwoku bezrozumny przestań już się kompromitować i partię matkę czyli PO, KOD czy. N

~fakt

Gdyby tak myslec jak ci co im sie nie podoba bo teren zalewowy i moze kiedys San wylac to by w tysiacach miejsc na tym swiecie nigdy nie powstaly piekne rekraacyjne i nie tylko tereny.W Sandomierzu Wisla wylala tak ze zalane byly tereny az po Tarnobrzeg a pozniej wybudowano piekna przystan i tereny rekraacyjne nad wisla .A co ....najlepiej dla niektorych tu byloby pewnie aby krzaki rosly tak jak teraz w Stalowej Woli?Ogarnijcie sie barany i otworzcie wrescie oczy.Brawo panie Nadberezny.Oby sie udalo w co wierze.

manukun

@donek
Napiszę jeszcze raz, bo mam wrażenie, że nie zrozumiałeś.

Oczywiście, że błonia należy wyremontować, jeśli trafiła się okazja. Jest to jednak projekt unijny i miasto będzie zobowiązane do utrzymywania tej infrastruktury przez 5 lat w stanie określonym w specyfikacji technicznej. Patrząc na liczbę obiektów tzw. małej architektury - to będzie wcale niemała kwota. Czy budżet miasta jest przygotowany na zwiększone wydatki bieżące? Jeśli od przyszłego roku pojawią się dodatkowe, stałe dochody w budżecie - budujmy i modernizujmy te błonia. Jeśli nie - trzeba szukać innych źródeł żeby uniknąć wtopy.

To jest identyczna sytuacja jak z biblioteką. Niby był to drogi obiekt, ale dostaliśmy wysokie dofinansowanie i nawet koszty utrzymania tego budynku przez 5 lat nie przekroczą jego wartości. W ogólnym rozrachunk projekt był opłacalny dla miasta - można go w przyszłości sprzedać. Ale przede wszystkim zabezpieczono dodatkowe wpływy z tytułu nowych płatników ze strefy przemysłowej ZANIM wybudowano bibliotekę, które pokryły koszty utrzymania i nie było wymagane podnoszenie podatków.

manukun

@donek
To gdzie mam się zgłosić po odbiór pieniędzy? Biuro osła Webera? Biuro senator? Wydział promocji urzędu miasta? A może kancelaria prezydenta? Podaj adres albo kontakt - skoro chcecie mi płacić...

Muszą Was w biurze propagandy nieźle boleć moje komentarze, skoro uruchomiono tyle sił i środków żeby zakrzyczeć niewygodne pytania 😄

~F 16

Panowie z peło nie szczekajcie,zostaliście odsunięci od koryta,poczekajcie może za paręnašcie lat was wybiorā to się wykażecie.

MrRopuch

@Feniks
Szopka wyborcza to jest swoją drogą. Oczywiście. Ale obawiam się, że akurat ten zamiar LN spełni... Drzewa i krzewy wzdłuż Sanu na długości kilkuset metrów na wysokości działek zimą już wyciął! To działanie na zasadzie "faktów dokonanych". Oczywiście do kamer nic o tym nie wspomniał.

~Fuksja

@ piket
Dalej marzysz o stołeczku w warszawce dla prezydenta? Żeby takie głupki pokroju twojego rządzili w Stalowej?
Żeby niczego nie było w tym mieście?

~Donek RU

mankun dalej się ośmieszaj... Najpierw brednie o utracie dofinansowania, jak nie będzie na utrzymanie, teraz kolejne pierdoły. Czy psychiatria zna określenia na twoje schorzenia? Czy może masz stawki nie 6 a 10 złotych za wpis...

piket

on do normalnej pracy się nie nadaje, dwie lewe ręce. nigdy uczciwie nie pracował (pomijając partyjną karierę "zawód dyrektor") umiech więc może zrobić myk kandydując i zabezpieczając sobie stołeczek w warszafce. już raz przecież kandydował na prezydenta i do sejmiku i dzięki jego zachłanności straciliśmy przedstawiciela w sejmiku wojewódzkim na rzecz innego regionu. no ale w razie czego będzie mydlił oczy, że to wszystko dla nas. umiech

~siwy

cze prezio znow bedzie kandydował? czy warszawka?