Dziecko zatrzaśnięte w samochodzie

Image

Na numer alarmowy zadzwoniła młoda kobieta, która prosiła o szybką pomoc, gdyż w pojeździe zatrzasnęło się małe dziecko. Dzięki sprawnej interwencji mieszkańca Stalowej Woli i policjantów, dziecko zostało szybko uwolniono i przekazane mamie.

Wczoraj po godz. 12, dyżurny stalowowolskiej jednostki Policji otrzymał telefonicznie zgłoszenie o dziecku, które zatrzasnęło się w samochodzie osobowym. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. W momencie, gdy dojechali na ulicę Okulickiego okazało się, że młody mieszkaniec Stalowej Woli pomógł kobiecie, wybijając boczną szybę, jednak nie mógł otworzyć drzwi. Doznał przy tym powierzchownej rany. Jeden z policjantów natychmiast przez wybitą szybę wszedł do samochodu i przy pomocy kluczyka znajdującego się obok fotelika, w którym siedziało dziecko, otworzył centralny zamek. Po otwarciu drzwi dzieckiem zajęła się mama.

Policjanci na miejsce wezwali karetkę pogotowia, która udzieliła pomocy dziecku i rannemu mężczyźnie. Policjanci ustalili, że 27-letnia mieszkanka Stalowej Woli posadziła dziecko w foteliku i żeby nie płakało, dała mu do zabawy na chwilę kluczyki od samochodu. Zamknęła drzwi z tyłu i chciała wejść do auta drzwiami od strony kierowcy. W tym czasie siedzące już w samochodzie dziecko wcisnęło przycisk w pilocie przy kluczykach i zamknęło wszystkie drzwi. Niestety, kobieta nie miała zapasowych kluczyków do samochodu.

Policja apeluje o rozwagę, szczególnie teraz gdy temperatury są coraz wyższe, aby pod żadnym pozorem nie zostawiać dzieci w aucie. W samochodzie temperatura jest dużo wyższa niż na zewnątrz, a uchylenie szyb nie gwarantuje bezpieczeństwa osób w nim przebywających. Pamiętajmy także, że nie każdy przedmiot może być "zabawką", a zachowania dzieci często są nieprzewidywalne. W przypadku gdy zauważymy sytuację, w której może być zagrożone zdrowie, życie dziecka lub dorosłego, reagujmy i zgłośmy to pod numerem alarmowym 112 lub 997.

KPP Stalowa Wola

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Licht

"(...) żeby nie płakało, dała mu do zabawy na chwilę kluczyki od samochodu."

Trzeba było odrazu posadzić za kierownicą, żeby pojechało zrobić zakupy w Tesco.

"(...) młody mieszkaniec Stalowej Woli pomógł kobiecie, wybijając boczną szybę, jednak nie mógł otworzyć drzwi. Doznał przy tym powierzchownej rany."

Pewnie miał na nodze lekkie obuwie, zamiast butów taktycznych albo glanów.

jzm

medal - coś cziję że jesteś łysy i rozum wyszedł ci z włosami

cherry

Tym razem dała dziecku kluczyki, a następnym razem co? zapałki?

~grazyna

Pomysłowość dzieci nie zna granic.

~medal

cos czuje ze blondynka xd