Rekordowa cena truskawek

Tak drogo jeszcze nie było. W ubiegłych latach, pod koniec maja, truskawek było mnóstwo, a ich ceny nie były tak kosmiczne.

W tym roku wiosna rozpoczęła się bardzo późno, a i była mokra, wietrzna i charakteryzowała się niskimi temperaturami. Wszystko siane i sadzone było dwa tygodnie później niż zwykle. Również truskawki nie zdążyły na czas wydać plonów. Na stalowowolskim targu pojawiły się dopiero pierwsze owoce. Ich cena jest znacznie wyższa niż rok temu, nawet o kilka złotych. We wtorek truskawki można było kupić za co najmniej 10 zł i więcej. A i tak nie były jeszcze takie słodkie, jakbyśmy oczekiwali. Kupujących też niewiele. Jeśli nawet, to klienci proszą o pół kilograma, ot tak, „na próbę”. Wielu sprzedawców widać nie ma zbycia na towarze, bo owoce wyglądały na nie do końca świeże, a truskawka- wiadomo, jeśli nie zostanie szybko sprzedana, zwiędnie, zacznie fermentować, psuć się i pleśnieć.

Jak mówią hodowcy, z powodu złej pogody, wiele sadzonek najpierw wygniło, później wyschło, a część została zaatakowana przez choroby. „Pocętkowane” liści trzeba było usunąć, a to, co zostało opryskać chemikaliami. Radzimy więc przed spożyciem dobrze myć owoce!

Dokładnie o tej samej porze rok temu za 1 kg truskawek płaciliśmy około 8 zł, dwa lata temu- po 6-7 zł, w 2014 roku- po 8 zł, w 2013 roku- po ok. 6 zł, w 2012- po 8 zł.