I LOVE IT – kocham to!

Image

Jednym z najdynamiczniej rozwijających się segmentów samochodów w Europie jest klasa crossoverów. Tej wielkości samochód zapewnia odpowiednią przestrzeń dla 4 osób. Jest także zawieszony nieco wyżej niż standardowy samochód miejski czy też kompakt, przez co nie straszne są mu miejskie krawężniki czy też nieutwardzona droga przez las.

Crossover daje też poczucie bezpieczeństwa poprzez wyższą pozycję za kierownicą – widać zza kółka po prostu więcej. Niemal każdy producent ma już w tej niszy swojego przedstawiciela. Ma go także SsangYong – model Tivoli.

I LOVE IT – kocham to! …z nazwy modelu da się ułożyć właśnie takie wyznanie – sprawdzimy, czy możemy się pod nim podpisać.

Obrazek

Z zewnątrz samochód budzi niemałe zainteresowanie na ulicy. Duże przednie reflektory wyposażone w światła LED do jazdy dziennej, duża przeszklona powierzchnia i ciekawe przetłoczenia linii bocznej sprawiają, że pierwsze wrażenie Tivoli robi naprawdę bardzo dobre! Może się podobać. Szczególnie kiedy występuje w jednej z limitowanych wersji z dwukolorowym nadwoziem i 18-calowymi felgami. Bardzo ciekawie wygląda linia biegnąca przez tylne drzwi i płynnie przechodząca w klosz tylnych świateł zespolonych. Nadwozie wygląda proporcjonalnie, spójnie i ciekawie. Kiedy przejeżdżaliśmy przez miasto wiele spojrzeń skupionych było właśnie na naszym SsangYongu – to nie przypadek. Jest na czym zawiesić oko!

Obrazek

Wnętrze wita nas spokojną stylizacją, bardzo ergonomicznym rozplanowaniem instrumentów pokładowych oraz dużą ilością schowków – to dobra kombinacja cech samochodu rodzinnego. Widać, że tak jak projektanci nadwozia przyłożyli się do każdego centymetra kwadratowego, tak i we wnętrzu prace trwały do momentu, aż absolutnie wszyscy zaangażowani byli usatysfakcjonowani. Ciekawym smaczkiem stylistycznym jest kierownica – ma odpowiednio gruby wieniec, wyposażona jest w przyciski sterujące systemem pokładowym audio, jest delikatnie spłaszczona na dole. Szczególnie ta ostatnia cecha przywodzi na myśl samochody o zacięciu wręcz sportowym. Bagażnik? Solidne 420 litrów! Nikt w tej klasie nie oferuje więcej.

Dzięki uprzejmości salonu SsangYong Automix z siedzibą na Agatówce k/ Stalowej Woli mieliśmy okazję testować auto z silnikiem benzynowym o pojemności 1.6 litra o mocy 128 koni mechanicznych. Jest to klasyczna, wolnossąca jednostka współpracująca z 6-biegową skrzynią biegów. Co warte uwagi – tak wysoka moc SsangYong uzyskał bez wykorzystania tak popularnych, a w przyszłości także kosztownych dla użytkownika, turbin. Silnik jest bardzo dobrze wyciszony, żwawo przyśpiesza już od niskich obrotów. Skrzynia biegów jest precyzyjna – a dzięki 6 przełożeniom – zapewnia średnie katalogowe spalanie na poziomie 6.6 litra na 100km. Nam wyszło nieco więcej w teście, ale może to być zasługa mało wiosennych temperatur tej wiosny. Jednakże wynik 6.9 litra także uznajemy za bardzo dobry.

Obrazek

Co ciekawe – SsangYong umożliwia montaż fabrycznej instalacji gazowej do tego modelu. Dzięki takiemu zabiegowi koszt przejechania 100km spada poniżej 19zł. Oczywiście fabryczna gwarancja w takim wypadku zostaje w pełnym zakresie zachowana.

Gwarancja w SsangYongu to bardzo solidna deklaracja solidności – Producent oferuje bowiem fabryczną gwarancją przez okres 5 lat liczoną od daty zakupu (z ograniczeniem przebiegu do 100.000km). A z uwagi na to, że to marka ludzi aktywnych to dodatkowo przez okres 3 lat samochód objęty jest bezpłatnym europejskim Assistance 24h/dobę. To naprawdę wyjątkowe warunki.

Z dziennikarskiego obowiązku należy także wspomnieć, że auto dostępne jest także z silnikiem 1.6 Diesel o mocy 115KM. – może to być idealne rozwiązanie dla tych, którzy równie często co w mieście – wyjeżdżają na długie trasy.

Obrazek

Podsumowując – jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni tym sympatycznym modelem. Głównie za sprawą przykuwającej spojrzenia stylistyce nadwozia, pojemnemu i bardzo inteligentnie rozplanowanego wnętrzu i… cenie, która jest bardzo konkurencyjna w stosunku do modeli konkurencyjnych marek. Dodatkowo Tivoli oferuje bogatsze wyposażenie.

A odpowiadając na pytanie… tak, Tivoli daje się pokochać. Od pierwszego wejrzenia!;-)

Dziękujemy dealerowi SsangYong Automix z siedzibą w Agatówce k/ Stalowej Woli za użyczenie samochodu do testów.






Artykuł sponsorowany

Komentarze

Możliwość komentowania tego artykułu została wyłączona