Jak działa nasza Policja?

Image

W Komendzie Powiatowej Policji w St. Woli 1 stycznia 2016 roku było aż 25 wakatów. Rok później, zaledwie 5. Mimo braków kadrowych funkcjonariusze pracowali lepiej i wydajniej niż rok wcześniej.

W komendzie pracuje 215 osób. Stalowowolskiej Policji podlega 5 posterunków (w Pysznicy, Bojanowie, Zaklikowie, Zbydniowie i Radomyślu nad Sanem). KPP realizowała programy prewencyjne: Pseudokibic, Stop patologiom, Razem bezpiecznie, Ostrożnie- pies, Ograniczyć wandalizm, Chroń mienie. Przyjrzyjmy się statystykom.

Stan przestępczości w 2016 roku

Na terenie powiatu stalowowolskiego miało miejsce ogółem 1665 przestępstw. Jest to mniej o 444 zdarzenia niż w roku 2015 (spadek o 26%). Stwierdzono 1080 przestępstw kryminalnych, mniej o 251 (23,2%). Odnotowano 259 przestępstw gospodarczych (mniej o 138), 234 przestępstw drogowych, mniej o 44 niż rok wcześniej (spadek o 18,8%).

Ogółem wykrywalność przestępstw wyniosła w 2016 roku 72,7%, w tym przestępstw kryminalnych 64,8% (nieznaczny spadek w porównaniu do roku ubiegłego). Bardzo dobry wynik uzyskano w 7 kategoriach przestępstw (na poziomie 41,5%), co daje wzrost wykrywalności o 6,8%, w stosunku do roku 2015 (34,7%). A oto szczegóły: kradzież cudzej rzeczy- 291 przestępstw (o 33 więcej, wzrost wykrywalności 36,1%), kradzież z włamaniem- 88 (spadek o 55, wykrywalność- 34,4%, tj. wzrost wykrywalności o 11,5%), bójki i pobicia- 6 przestępstw (7 mniej niż w 2015 r.), uszkodzenie mienia- 106 (o 22 mniej, wykrywalność 34,9%), uszczerbek na zdrowiu- 27 (o 1 mniej), przestępstwa rozbójnicze- 34 (wzrost o 25 przy wykrywalności 82,4%), kradzież samochodów- 12 (o 3 mniej, wykrywalność zaledwie 16,7%).

Działalność prewencyjna

W przestępstwach ogółem, w 2016 roku, na gorącym uczynku, schwytano 313 sprawców, w przestępstwach kryminalnych- 121. Wynik ten plasuje nas w czołówce podkarpackich komend. Policja ochraniała 16 meczów piłki nożnej (w tym 4 mecze na tzw. poziomie akcji policyjnej i 2 o podwyższonym ryzyku). Plusem jest fakt, że przez cały rok nie odnotowano zbiorowego zakłócenia ładu i porządku publicznego przed, w trakcie lub po meczu. Oprócz tego policja zabezpieczyła 11 imprez kulturalno- rozrywkowych, 2 zgromadzenia publiczne, 2 pobyty premier Beaty Szydło, referendum w Zaklikowie, wybory uzupełniające do Rady Miasta, obchody rocznicowe Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Mimo wakatów Policja działała sprawnie, również dzięki funduszom otrzymanym od miasta w ramach tzw. służb ponadnormatywnych (183 tys. zł).

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~psterz

A o zabezpieczaniu procesji kościelnych to ani słowa? Czy taki wstyd?

~stefek pijok

Panowie gratulacje dla naszych super wykwalifikowanych obronców prawa / bardzo chętnie ustawię się one / by / one z kolegą żeby pokazać mu jak morda boli.

~Nocny Marek

Do @Vox populi (vox Dei). I tak Ci to prostaczku szpanuje, że cyt. " tymczasem już w ten piątek, piąteczek, piątunio i w sobotę mnóstwo gówniarzerii będzie się bujać autami po alkoholu i drogach po naszych drogach... Jak co tydzień. Gawiedź dostanie w ramach wzmocnienia fałszywego poczucia bezpieczeństwa "trzeźwy poranek"...
A następnego dnia będzie art., że dwóch pijanych 18-to letnich gówniarzy zostawiło w rowie ranną koleżankę (nie żyje), a rozbity samochód spalili dla zatarcia śladów.
Zrobiłem tez drugi fakultet, kierunek Kultura i Sztuka. Jak czytam taką "sztukę" to trudno
zachować "kulturę" (z filmu).

~Nocny Marek

A jednak "głupich nie sieją głupi sami rosną". Jeździ po mnie kilku prymitywów, którym z pewnością zabrano prawo jazdy za 0,22 i są wściekli na gliniarzy.. Poczytajcie sobie co "daje" kierowcy Wasze skromne 0,22 promila i więcej. Może zmądrzejecie, ale nie widzę już nadziei.


Nietrzeźwość kierowców

Alkohol jest substancją psychoaktywną bardzo silnie oddziaływującą na organizm ludzki, przede wszystkim spowalnia działanie układu nerwowego w wyniku czego osoba będąca pod wpływem alkoholu traci zdolność prawidłowej percepcji bodźców wysyłanych zarówno przez sam organizm jak i tych, które docierają z zewnątrz. Jazda pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, uniemożliwia bezpieczne uczestnictwo w ruchu drogowym i jest prawnie zabroniona. Już dawka mająca 0,1 promila wywołuje u kierowcy problemy z koncentracją. Szczegóły przedstawia poniższa tabela.
Wpływ alkoholu na organizm kierowcy

ILOŚĆ PROMILI
WE KRWI

WPŁYW ALKOHOLU NA ORGANIZM KIEROWCY

0,1‰ Rozproszona uwaga.

0,2‰ Dłuższe spostrzeganie.

0,3‰ Drobne zaburzenia równowagi i koordynacji ruchowej, zmniejszona zdolność postrzegania dostrzegania kształtów z oddali, obniżona zdolność postrzegania dynamicznych zmian światła.

0,4‰ Opóźniona reakcja na bodźce, obniżona sprawność motoryczna, wydłużony czas adaptacji narządu wzroku do zmian atmosferycznych.

0,5 Obniżenie zdolności realnej oceny sytuacji na drodze. Nadpobudliwość, upośledzenie reakcji psychofizycznych, pogorszenie ostrości widzenia i zdolności prawidłowej oceny odległości.

0,6 ‰ Błędna ocena własnych możliwości, znaczny spadek koncentracji i samokontroli.

0,8‰ Występowanie zjawiska słabości mięśni co powoduje znaczne osłabienie zdolności prowadzenia samochodu

1-2‰ Zaburzenia koordynacji mięśniowej i równowagi, osłabienie sprawności intelektualnej, wahania nastroju, wzrost ciśnienia krwi, przyspieszona akcja serca.

2-3‰ Zaburzenia mowy, wzmożona senność, znaczne obniżenie zdolności kontroli własnego zachowania oraz poruszania się.

3-4 Spadek ciśnienia we krwi, obniżenie temperatury ciała, osłabienie funkcji życiowych, duże prawdopodobieństwo utraty przytomności .

Powyżej 4 ‰ Dawka śmiertelna, śpiączka , zatrzymanie akcji serca i oddychania.

Na podstawie broszury „Alkohol i kierowca.”

Dla przypomnienia w Polsce obowiązuje limit 0,2 promila. Jeszcze bardziej restrykcyjne zasady mają m.in. niektóre z sąsiadujących z nami kraje: Białoruś, Czechy, Rosja, Ukraina, Słowacja. Warto o tym pamiętać przekraczając granicę.

~Vox populi

O proszę, Nocnemu Markowi skończyła się zmyślona historyjka (bo argumentów nie miał), najpewniej został zdemaskowany, to się zaczęło wyzywanie innych i obrażanie.
A tymczasem już w ten piątek, piąteczek, piątunio i w sobotę mnóstwo gówniarzerii będzie się bujać autami po alkoholu i drogach po naszych drogach... Jak co tydzień. Gawiedź dostanie w ramach wzmocnienia fałszywego poczucia bezpieczeństwa "trzeźwy poranek"...

~gfhg

Nocny Marek Ty to sam jesteś wsiowy. Wypisujesz z d**y wyjęte farmazony a potem się dziwisz że wszyscy po Tobie jadą...

~Nocny Marek

Moi szanowni trzej interlokutorzy. Sprawdza się mądre porzekadło "Głupich nie sieją, głupi rosną sami". Dwóch głupich to zbiegowisko, a trzech to już tłum.Rozczaruję Was, nie jestem psem. Jako prawnik nie pokazałem jeszcze "środkowego palca". Ale Wy jesteście "wsiowymi prawnikami", a ja tylko głupim kauzyperdą.Pozdro.Koniec.

~Madras

TEN "Nocny Marek" to chyba ktoś z drogówki smiech2
Już widzę, jak ktoś wczorajszy z 0,22 promila po chodnikach jeździ...
Weźcie się do cholery za patrolowanie w piątki, piąteczki, piątunie oraz sobotnie noce. Tu dopiero będą wyniki, a nie ściemnianie w poniedziałkowe lub poświąteczne poranki i utrudnianie życia setkom i tysiącom NIEWINNYCH kierowców!

~WHO

"~Nocny Marek
@Onono. Muszę Cię zmartwić biedaku - kolega szedł chodnikiem, rano do pracy, trzeźwy.Źle Ci nie życzę, ale "Nie śmiej się bratku z cudzego wypadku" prymitywie. Mam sąsiada, którego syn wołał "hau, hau !" za gliniarzami. Teraz sam został "Psem". Jesteś "asinus asinorum". I tyle z Tobą."

... wiesz co czytam te twoje komentarze i tak się zastanawiam jak pracuje twój mózg, jak wyciąga wnioski i właściwie z czego je wyciąga. Wypadki się zdarzają, były i będą ale tylko te "pod wpływem" mają reklamę w prasie i telewizji. Stąd kształtuje się wypaczony obraz i uzasadnia "wpływy budżetowe". Jak zaczniemy być trzeźwi to będą wyłapywać auta 10 letnie bo "staną się zagrożeniem". Tak w piątki, soboty wieczorem nie widać was na drogach. W poniedziałki desperacko dorabiacie do premii i straszycie wizjami pijaków na drogach, chociaż jak widać stosowanie przepisów wcale nie wynika z ich przeznaczenia tylko sobie to dopasowujecie a potem wasz minister desperacko to legitymizuje bo praktycznie każdy zatrzymany przez was prawnik pokazuje wam "środkowy palec" a cała reszta nie ma po prostu czasu żeby się z wami szarpać i udowadniać waszą niekompetencję...

~Kgtyj

Powinna brzmieć twoja ksywka durny marek twój kolega napewno pracował w hucie a tam niejeden chodził do pracy nawalony !!!

~Nocny Marek

@Onono. Muszę Cię zmartwić biedaku - kolega szedł chodnikiem, rano do pracy, trzeźwy.Źle Ci nie życzę, ale "Nie śmiej się bratku z cudzego wypadku" prymitywie. Mam sąsiada, którego syn wołał "hau, hau !" za gliniarzami. Teraz sam został "Psem". Jesteś "asinus asinorum". I tyle z Tobą.

~Onono

Tylko napisz ze kolega nawalony wszedł mu pod auto !!!

~Nocny Marek

@ghfg, @Vox populi (vox Dei). Jeszcze raz doradzam, zostańcie gliniarzami. Zreformujecie pracę tępych, głupich gliniarzy którzy działają nielegalnie. Mam kolegę, którego potrącił taki "wypoczęty" ze skromnymi 0,22 promila. To tyle.

~ghfg

~Nocny Marek, ale czy ja Ci gdzieś napisałem o jakichś pijaństwach dnia wczesniejszego? Wypij sobie o 22-23:00 3 piwa i dmuchnij o 6 rano (no chyba ze ważysz nie wiadomo ile). Nie bedziesz pijany ani zmęczony a dmuchniesz i bedzie lipa. Co innego jak byś się opił w sobote i jechał za 2 godziny to już nie będziesz w stanie racjonalnie mysleć i jechać więc o jakich badaniach Ty w ogóle piszesz. Poza tym takie kontrole są nielegalne, a policja sobie z tego bimba. Gdybyś to Ty coś robił nielegalnie wobec policji to zaraz byś miał sprawę w sądzie na wniosek policjanta (chociaż Ty byś pewnie nie miał bo mam wrażenie ze sam na tych trzeźwych porankach stoisz ze "świeczką")

~Vox populi

@ nocny marek nie ośmieszaj się. Tacy z 0.22 nie powodują ciężkich wypadków... Ale o takich co mają po 2.80 i zabijają poczytasz sporo.
I zdziwił byś się ile takich naprutych i naćpanych jeździ wieczorami na weekendzie. Gówniarze z dyskotek, stare pijaki z kolejnych imienin.
Niestety policja wtedy głównie śpi i odpoczywa po tygodniu pracy, a wtedy mogła by się naprawdę wykazać.
Woli jednak poranne akcyjki. I terroryzowanie niewinnych kierowców.
A wystarczy tylko stanąć w sobotę czy w piątek na szlaku z dyskoteki... Wieczorem i do powiedzmy 4 rano. No ale trzeba najpierw chcieć.

~Nocny Marek

@ghfg. Nie życzę Ci żeby taki jeden z trzeźwego poranka z zawartością 0,22 potrącił Twoje dziecko idące rano szkoły - może wtedy zrozumiesz. Wstąp do Policji, będziesz bronił tych co mają 0,22 promila, albo wyprowadź się za zachodnią granicę. Poczytaj sobie "Nie jedź na kacu. Włącz myślenie". Prowadzenie pojazdu na kacu, to po prostu jazda pod wpływem alkoholu. Statystyki policyjne wskazują, że najwięcej wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców odnotowuje się latem, w weekendy, do godzin południowych. Z najnowszych badań TNS OBOP* dla KRBRD wynika, że polskim kierowcom i ich pasażerom brak wiedzy o czasie działania alkoholu na organizm.
Prowadzenie pojazdów po imprezie dnia następnego dla wielu polskich kierowców nie stanowi problemu. Kierowcom brakuje ogólnej wiedzy na temat działania alkoholu na ich organizm i czasu potrzebnego do wytrzeźwienia. W powszechnej opinii pokutują mity, że nawet po hucznej imprezie, gdy następnego dnia rano weźmie się prysznic, wypije mocną kawę, zje pożywne śniadanie oraz nie ma się bólu głowy, to można bezpiecznie prowadzić auto. Tymczasem statystyki policyjne wyraźnie temu przeczą; większość wypadków z udziałem osób nietrzeźwych ma miejsce w weekendy, do południa, gdy sprawcy nie pili alkoholu przed jazdą.
WŁĄCZ MYŚLENIE - może Ci pomoże.

~ghfg

~do Nocny Marek. Wolę się spotkać na drodze rano z kierowcą co ma 0,22 (dla przypomnienia przejeżdżamy zachodnią granicę i już jesteśmy trzeźwi - norma 0,5) niż wieczorem z takim co ma 2,80 ale skoro nie rozumiesz że trzeźwe poranki służą nabijaniu statystyk to Twoja sprawa, ja swoje zdanie na ten temat mam chociaż po alko za kółko nigdy nie wsiadłem.

~real

psy mają maksymalne parcie na Mandaty i niech koMenda-nt nie blebla,że z tych mandatów ZERO mają bo za gorliwość w mandatach mają premie i wykonanie planu

~WHO

Wykrywalność na poziomie 1 na 2 sprawy....(64,8%)a tak miedzy nami to chodzi taki po mieście co się za funkcjonariusza podaje ale legitymacji nie wyciąga...bardzo przeszkadza mu widownia na stadionie lekkoatletycznym

~allo

Efekty tej wydajności to przyjmowanie kobiet na stanowiska którym nie mogą sprostać kobiety i blokują etaty to sa efekty parytetow przyjmują taka na posterunek ma 150 cm w czapce mundur szyja na miare i taka jedzie na interwencje ,jest zagrozeniem dla partnera a nie pomaca a potem macierzyński i po robocie.

~Nocny Marek

W Niemczech nawalonych kierowców częstują piwem, w USA dają chlapnąć łyskacza, w Holandii dają tulipany, w Japonii dają michę ryżu, w Rosji częstują "Stolicznają", we Francji dają perfumy, etc, etc. Tylko w Polsce wredna, wstrętna, tępa Policja niezgodnie z prawem gnębi pijusów za kółkiem.
Zobaczymy co powiesz jak Ciebie potrąci "bandyta" z 0,22 promila (bo pewnie zwykle tyle mają i nikomu nie zagrażają. Ale tego Ci nie życzę

~ghfg

~do Vox populi - Racja, zawsze to powtarzam, gdyby zależało im na bezpieczeństwie i tępieniu pijusów to powinni takie akcje robić wieczorami od piątku do niedzieli. Wtedy naprawdę napruci ludzie jeżdzą samochodami, małolaci z imprez itp. Oni wolą jednak odnosić sukcesy jak złapią "bandytę" z 0,22 promila (bo pewnie zwykle tyle mają i nikomu nie zagrazają) Oczywiście nie popieram jeżdżenia po alkoholu, ale jeśli naprawde zależy im na bezpieczenstwie a nie na statystykach i mandatach to nie tędy droga.

~Vox populi

@ Admino - to nie chodzi o wyłapywanie pijaków, tylko o utrudnienia dla setek niewinnych kierowców przy każdej takiej "akcji".
Odsetek wyłapanych to jakieś 1:500.
A ten "złapany" to nie jakiś co się napruł i siadł za kółko, tylko "wczorajszy" z wynikiem Nie zagrażających nikomu, w Anglii spokojnie mógłby jechać. U nas "bandzior".
Oczywiście jestem za surowym karaniem pijusów, ale te "trzeźwe poranki" to para w gwizdek. Można te policyjne siły przerzucić np. na wyłapywanie tych którzy po mieście 100 i więcej, albo piją swobodnie na ławkach po osiedlach, a potem demolują.
Ile jeszcze trzeba, żeby ktoś przetrzeźwiał i doszedłem do tego co piszę? Czy będziemy nadal marnować pieniądze podatników na nic nie przynoszące akcje, a na pewno nie podnoszące bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

~stefek pijok

Miałem dziś okazję nagrać naszych wspaniałych obrońców prawa jadących 92 km/h przy ograniczeniu 50 km/h. Bez interwencji, tak po prostu. Ciekawe czy dostali by mandat ... ;D Filmu nie wrzucę bo jechałem za nimi tak samo a zaraz by mnie namierzyli i dostał bym mandat za przekroczenie .... polsza, polsza.

~stefek pijok

Brawo, brawo. Wydajniej znaczy więcej dla budżetu a mniej tematów które naprawdę potrzebują uwagi. Za to codziennie kilka łapanek na żółtą dmuchawkę. Sukcesów co nie miara, trzeba premie wypłacić chłopakom, starają się .... hehe

~Admino

Co ci vox populi przeszkadzaja akcje wylapywania pijakow za kolkiem. Sam chlasz i jezdzisz?

~kop

7.7 przestepstw na 1 gliniarza rocznie wybitny to wynik nie jest hahhaha czym sie tu chwalic!!!!!!!!!!!toz to nierobstwo!!!!!!!!!!!za co im placimy!!!!!!!!

~kicha

mizerna wykrywalność złodziei samochodów i kieszonkowców

~625C

Chwdp

~VOX POPULI

Należy zauważyć, że skończyły się już "łapanki" podchmielonych rowerzystów i wsadzanie ich do więzień jak groźnych bandziorów, bo dzięki zmianie przepisów, za jazdę rowerem na "podwójnym gazie" grozi tylko mandat, nie jest również odbierane prawo jazdy (jeśli ktoś ma).
Jedna zmiana ministra Ziobro i się skończyło nabijanie statystyki i więzień dziadkami - rowerzystami.

Czekam tylko na opamiętanie się w kwestii BEZPRAWNYCH "trzeźwych poranków".