W szpitalu brakuje lekarzy

Image

W stalowowolskim szpitalu brakuje pracowników etatowych. Poszukiwani są lekarze na Kardiologię i na SOR…

Stalowowolski Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli potrzebuje rąk do pracy. Dyrekcja Powiatowego Szpitala Specjalistycznego w Stalowej Woli chce zatrudnić w Oddziale Kardiologicznym I i w Szpitalnym Oddziale Ratunkowych lekarzy etatowych i lekarzy do zabezpieczenia dyżurów medycznych.

Powiatowy Szpital Specjalistyczny w Stalowej Woli posiada 18 oddziałów (477 łóżek), zatrudnia 910 pracowników, w tym 149 lekarzy, 431 pielęgniarek i położnych. W 2015 roku w placówce medycznej hospitalizowano 30 076 pacjentów, w tym 9 087 na SOR-ze. Do szpitala w 2016 roku trafiło łącznie z całego powiatu 21610 pacjentów (na SOR- 8851).

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~121

prezydent i starosta przyjemnie Misiewiczów bo za ich rządów takie osoby będą pracowały a gorszy sort nie.

~xxx

-do kalkulator- stuknij się w łeb z tymi przeliczeniami i to mocno,to może Ci się poprawi.A te normy, o których piszesz, to nawet w bogatych krajach nie istnieją...i tak sieje się zamęt i propagandę...

~fakt

coś jest na rzeczy,że w tutejszym szpitalu starzy rządzą na zawyżonych kontraktach i nie dopuszczają młodych-gniewnych coby wciąż dramatyczna wieść niosła:Jak to ciężko i straszno być lekarzem,bo marna kasa

Cierpliwy

Jak to jest ,że władza się zmieniła, a nikt nie potrafi sobie poradzić z tym folwarkiem.Młodzi wykształceni czekają na pracę, a tu wysłużony personel przychodni i szpitala ani myśli ustąpić miejsca ;)

~WHO

"~DRON
W SZPITALU TYM BĘDZIE NADAL BRAKOWAĆ LEKARZY I PIELĘGNIAREK.DLATEGO ŻE WCIĄŻ ICH SIĘ TAM NIE SZANUJE...TYLE W TYM TEMACIE...CIERPIĄ NADAL TYLKO PACJENCI.RESZTA W DOMYŚLE DLA ŚCIŚLEJ WTAJEMNICZONYCH."

...nie wiem jak się do tego odnieść, raczej patrząc po wynagrodzeniach to się ich przesadnie szanuje, ewenement na skalę kraju -jak opisuję sytuację w Katowicach to oczy otwierają i chcą tutaj pracować ale jak to bywa lokalne układy nie wpuszczą nowych bo "wyszłaby cała prawda na jaw". A nad całością wisi opiekuńcza ręka "Politycznej" kryszy...

~szmi

~a_propos nie powinieneś zdradzać tak dobrego lekarza i skoro się u niego diagnozjusz to i lecz się u niego . A w razie niedomagań sprawnościowych niech to on Cię nakarmi i opatrzy....

~a_propos

nie obrażając lekarzy,ale bardzo niewielu "zna się na rzeczy" i potrafi pomóc....

tak naprawdę leczę się u dr Google i dopiero z "jego diagnozą" udaję się do realnego konowała z konkretnym zapotrzebowaniem

co do pielęgniarek,to jest ich cała ARMIA,ale jeśli coś zrobić,to każda "palcem pracuje"... /..normalnie zgroza!

~wiechu

"Kilku dobrych lekarzy odeszło do Niska ,czy to przypadek ?"To nie przypadek.Mam porównanie kiedy sam przebywałem w stalowowolskim szpitalu,a później moja mama w niżańskim.W ogóle w Nisku jest ciekawy szpital,personel nosi odzież bez kieszeni.

~DRON

W SZPITALU TYM BĘDZIE NADAL BRAKOWAĆ LEKARZY I PIELĘGNIAREK.DLATEGO ŻE WCIĄŻ ICH SIĘ TAM NIE SZANUJE...TYLE W TYM TEMACIE...CIERPIĄ NADAL TYLKO PACJENCI.RESZTA W DOMYŚLE DLA ŚCIŚLEJ WTAJEMNICZONYCH.

~karkurator

wychodzi pół pacjenta na 1 lekarza dziennie i 0,2 pacjenta na 1 pielegniaekę albo 0,1 pacjenta na każdego pracownika dziennie ale wszyscy naraz bez przerwy nie pracują i uwzgledniajac weekendy należy wszystko pomnozyc około x 5 wtedy średnio wyjdzie 2-3 osoby na lekarza dziennie , 1 na pielegniarke i 0,5 na każdego pracownika

Sobiepan

Warto się zainteresować tą placówką ,od lat niewiele się zmieniło na niektórych oddziałach towarzystwo wzajemnej adoracji.Kilku dobrych lekarzy odeszło do Niska ,czy to przypadek ?

mokasyn

Brakuje lekarzy? A ile jest miejsc na specjalizację w naszym województwie? Chcielibyście lekarzy, ale też nie chcecie lekarzy.

Moher

Pielęgniarki też pracują na kilku etatach

piwniczanka2

Pielęgniarek chyba też brakuje.

toma53

Bo większość siedzi na 5 etatach
Ukrócić im możliwość pracy na tylu miejscach