Cimoszewicze i Kidawa- Błońska o Polsce

Image

W poniedziałek 30.01.2017 r., w ramach Klubu Obywatelskiego, w Stalowej Woli o sytuacji w Polsce dyskutowali Małgorzata Kidawa- Błońska, Włodzimierz Cimoszewicz i Tomasz Cimoszewicz.

Po porannej wizycie premier PiS przyszedł czas na wieczorne spotkanie z opozycją. Z mieszkańcami Stalowej Woli spotkali się: wicemarszałek Sejmu RP, posłanka na Sejm V, VI i VII kadencji, była Marszałek Sejmu, była rzecznik prasowa rządu Donalda Tuska i Ewy Kopacz Małgorzata Kidawa- Błońska, były prezes i wiceprezes Rady Ministrów i marszałek Sejmu RP, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, były minister spraw zagranicznych, poseł na Sejm X, I, II, III i IV kadencji, senator VII i VIII kadencji Włodzimierz Cimoszewicz i jego syn Tomasz- poseł na Sejm VIII kadencji, posłanka na Sejm VI i VII kadencji Renata Butryn.

Żłobek i kontrakty w HSW to jednak sukces opozycji

Na początku odbyła się konferencja prasowa dla dziennikarzy, później spotkanie dla mieszkańców. Tematem spotkania zorganizowanego przez Platformę Obywatelską, w którym udział wzięło około 45 osób była sytuacja polityczno- gospodarcza Polski. Czy Polska nadal jest państwem praworządnym? Czy mamy do czynienia z demontażem państwowym? Czy możemy mieć nadzieję, że reformy proponowane przez rząd będą poddane konsultacjom społecznym i czy te reformy będą służyć obywatelom, czy tylko partii, która jest u władzy.

Dziś sporo mówiono o PiS i opozycji, o konfliktach sejmowych i braku dialogu. Małgorzata Kidawa- Błońska przekonywała, że rząd Donalda Tuska przygotował podwaliny pod dobre reformy, które teraz mają miejsce, a to co się dzieje np. w Stalowej Woli to konsekwencja działań poprzedniej ekipy.

- To jest miejsce bardzo ważne, wyjątkowe, z bardzo ciekawą i chlubną historią, która pokazuje, że w trudnych momentach tak, jak to było w momencie transformacji, kiedy następują mądre decyzje, można zakłady czy hutę odbudować. I to, co zrobiliśmy przez 8 lat, to co zrobił rząd Donalda Tuska, to wyznaczenie kierunku, że teraz możemy patrzeć ze spokojem, że wszystkie te działania się nie zmarnują i że to pójdzie w dobrym kierunku- mówiła Małgorzata Kidawa- Błońska.

Dzisiejsze otwarcie żłobka to- jak powiedziała wicemarszałek Sejmu- miód na jej serce, bo stalowowolski żłobek powstał dzięki programowi budowania żłobków ustanowionemu przez Platformę Obywatelską w 2014 roku. Przedstawicielka PO przekonywała, że dziś jeżdżąc po kraju widzi te miejsca, które dzięki PO rozwinęły się i „działają”.

Robimy się znawcami prawa. Dwukadencyjność nie jest dobrym pomysłem

Włodzimierz Cimoszewicz zwrócił uwagę na fakt, że od 15 miesięcy w Polsce toczą się spory na temat praw, Konstytucji, nowych ustaw, legalności prawa. Polacy coraz bardziej interesują się tymi zagadnieniami. Wypowiedział się również na temat dwukadencyjności w samorządach określając tę propozycję ograniczeniem prawa wyborczego, sprzecznego z konstytucją.

- Mówi się o tym, że chodzi o walkę z patologiami w samorządzie terytorialnym. Owszem, takie sytuacje się zdarzają, ale one nie są dominujące- mówił Cimoszewicz.

Według polityka jest to po to, by łatwo sobie poradzić z trudnymi konkurentami w wyborach. W wielu miastach rządzą przez wiele kadencji ci sami prezydenci nie dlatego, że przez lata stworzyli patologiczny układ, lecz dlatego, że są znakomitymi włodarzami. Ta decyzja to upartyjnienie wyborów także na niższych szczeblach.

Oby tych pieniędzy starczyło na długo, czyli 500+ na tapecie opozycji

W poniedziałek mówiono również o programie 500+.

- Chciałbym życzyć, żeby ten program wielu ludzi miało przez dłuższy czas. Ja patrzę na to z całkiem innego punktu widzenia, znam realia finansów publicznych państwa, wiem jak się to kalkuluje. Ja osobiście wewnętrznie pewności nie mam, że za rok czy dwa nadal będą na to pieniądze. Ale nawet jeśli będą, to bardzo dobrze, niech będą. Chciałbym powiedzieć, że w większości mamy poczucie bycia obywatelami, a to znaczy coś więcej niż tylko oczekiwanie na przelew finansowy. Nie będziemy żyli w demokratycznym państwie, jeżeli nie potrafimy jak obywatele bronić tego państwa, jego charakteru. Jeżeli tego nie zrobimy, możemy odczuć inne niedogodności niż w naszej kieszeni- powiedział Cimoszewicz.

Tomasza Cimoszewicza, jako posła i przedstawiciela Fundacji Zielone Płuca Polski, zainteresowała jakość powietrza w naszym mieście i działania władz w tym temacie w mieście. O tym zamierzał rozmawiać z mieszkańcami.

Marszałek musi mieć w sobie duże pokłady spokoju, czyli gdy jest „kochany” ma się uśmiechać

O tym, że opozycja ma prawo zajmować swoje stanowisko, wychodzić na mównicę i przedstawiać swoje zdanie mówiła z kolei Małgorzata Kidawa- Błońska. Forsowanie swoich poglądów nie powinno polegać na wykluczaniu z obrad innych posłów, bo powołani oni zostali do pracy w Warszawie i mają prawo mówić o swoich przekonaniach. Za określenie „pani marszałek kochana” nie obraziłaby się, lecz wysłuchałaby posła z uśmiechem, który by się tak do niej zwrócił.

- Marszałek musi wykazać się dużym spokojem, dużą odpowiedzialnością i marszałek jest po to, żeby organizować, sprawić żeby praca dla posłów sejmu była dobrze ułożona. Marszałek nie jest od cenzurowania naszych wypowiedzi. On przydziela czas, określa ile możemy mówić- mówiła Małgorzata Kidawa- Błońska.

W Stalowej Woli opozycji w samorządzie praktycznie nie ma, jest za to w sejmie. Przypomnieć jednak trzeba, że w parlamencie np. lewicy tym razem zabrakło. Włodzimierz Cimoszewicz przyznał dziś, że nie odnajduje w ostatnich latach takiej partii, której powierzyłby swoje zaufanie. Przypomniał, że w 2015 roku, gdyby nie ugrupowanie Razem lewicy nie zabrakłoby 60 tys. głosów do wejścia do parlamentu. Gdyby nie przegrana Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich również nie byłoby tak źle. Przyznał też, że w huśtawce powyborczych sondaży PiS wciąż stoi bardzo mocno, czego nie można powiedzieć o opozycji, która wypada różnie. Lewica wciąż w Polsce nie ma w zasadzie poparcia.

Opozycja zewrze siły, czyli idziemy na prezydenturę

Podczas spotkania Renata Butryn poinformowała dziennikarzy, że została ekspertem społecznym Zespołu Parlamentarnego ds. Rozwoju Polski Wschodniej. Zapowiedziała też, że opozycje zewrze siły również w regionie, a to oznacza ostrą walkę chociażby o fotel prezydencki w przyszłej kadencji. O konkretnych nazwiskach na konkretne stanowiska nie chciano jednak dziś mówić. Mają to być osoby dobrze znane, dobrze kojarzone i mające tzw. szacunek społeczny. Jak powiedziała Małgorzata Kidawa- Błońska- po prostu bardzo dobre, takie z autorytetem. Czy w Stalowej Woli o fotel prezydent walczyć będzie Renata Butryn? Tego nie wiadomo. Wiadomo jednak, że jest osobą rozpoznawalną i ma poparcie 4523 mieszkańców. Tyle osób zagłosowało na nią w ostatnich wyborach parlamentarnych.

Dzisiejsze spotkanie zabezpieczała policja. Wokół lokalu patrol pełniły 4 radiowozy, nad bezpieczeństwem polityków dyskretnie czuwali policjanci patroli pieszych.

Przewiń do komentarzy
















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Hmmm

Co to Uniwersytet Trzeciego Wieku? Średnia wieku 65+

~MOP

@ marian Dyskusja nieożywiona - bo chamskie wpisy i plucie to już wiesz że twoja jest specjalność, a nie adwersarzy po drugiej stronie.
Samozaoranie wykonałeś.

~marian

Dyskusja na forum niezbyt ożywiona ale słychać tam tylko PiSki.

~widz

- Marszałek nie jest od cenzurowania naszych wypowiedzi... - mówiła Małgorzata Kidawa- Błońska. A sama odbierała głos z miną zawziętą i pełną sadysfakcji.
Obłuda do kwadratu.

~JOHN

...był bym niezmiernie zadowolony gdyby oni wszyscy byli już do końca życia tylko i wyłacznie...BYŁYMI politykami (wciskaczami kitu)...i niech tak pozostanie...to The End...amen.

~jozek

Oni mowia o demokracji? kto niewierzy to niech poczyta w internecie .kim byl ojciec Wlodzimierza Cimoszewicza.Zwalczal zaciekle AKowcow.Cimoszewicz jak byl premierem to po powodzi stulecia powiedzial cyt:trzeba bylo sie ubezpieczyc".Tak dbal o ludzi ktorych spotkala taka ciezka katastrofa zyciowa.Dzis mowi o demokracji i o pomocy dla innych.To ze Huta podpisala kontrakt z obecnym rzadem na 5 mld zl to teraz mowia ze to ich zasluga.Co za obluda.To ze jest nowy zlobek to tez ich zasluga.Jak niemieli Honoru tak dalej niemaja.Bo jaki ma Honor Kidawa _Blonska ktora jako byly Marszalek a obecnie vicemarszalek Sejmu blokuje fotel marszalka i wraz zinnymi poslami z PO dazy do obalenia Rzadu wybranego w demokratycznych wyborach.