Będzie nowa ścieżka w lesie?

Image

Mieszkańcy Stalowej Woli chcieliby mieć wybudowaną dróżkę pieszo- rowerową w stronę Jamnicy. Co na to władze miasta?

Ciąg pieszo- rowerowy, o którym mowa ciągnie się od Nadleśnictwa w kierunku Jamnicy. O jego budowę zabiegają stalowowolscy seniorzy z Rady Seniorów. O sprawie rozmawiali z prezydentem miasta. Teren ten nie jest własnością Gminy Stalowa Wola.

- To jest kwestia, która z punktu widzenia kompetencji leży po stronie nadleśnictwa. My, jako miasto złożyliśmy deklarację i jest ona podtrzymana. Deklarujemy, że możemy wydatkować środki na tą ścieżkę. Podobnie Miejski Zakład Komunalny chciał w tym zadaniu współuczestniczyć- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Droga wojewódzka, która biegnie do Tarnobrzega to miejsce częstych kolizji i wypadków. Poruszanie się po niej rowerem to duże wyzwanie. Kierowcy jednośladów korzystający z niej na pewno narażeni są na niebezpieczeństwo. Ruch na tej ulicy panuje w zasadzie przez całą dobę. Wielu kierowców samochodów, również aut ciężarowych, jedzie z nadmierną prędkości stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym. Ścieżka rowerowa, bezpieczna i wydzielona tylko dla jednośladów byłaby dużym ułatwieniem dla podróżujących.

- To jest połączenie jak gdyby nadleśnictwa ze ścieżką rowerową, która biegnie do Grębowa (po prawej stronie jadąc na Tarnobrzeg). My mamy wspólne interesy z nadleśnictwem i jest to kwestia wzajemnych negocjacji i dogadania się. My zadeklarowaliśmy, że z budżetu miasta możemy przekazać na ścieżkę 30 tys. zł. Całą ścieżka kosztowałaby około 60 tys. zł- mówi prezydent.

W tym przypadku nie chodzi więc o finanse, ale głównie o porozumienie z nadleśnictwem, do którego zapewne dojdzie, zwłaszcza, że Miejski Zakład Komunalny, który ma nieopodal terenów należących do nadleśnictwa usytuowane składowisko odpadów, w ramach dobrosąsiedzkich stosunków, również chce partycypować w kosztach utworzenia ciągu pieszo- rowerowego. Utworzona tam ścieżka, która byłaby również ścieżką edukacyjną byłaby dla mieszkańców ciekawą ofertą w sensie turystycznym.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzej_2.0

Bo to nie chodzi o wykonanie tej ścieżki tylko lans.

Kolejny temat to odśnieżanie miejskich ścieżek rowerowych i chodników. Wstydź sie pRezydencie. Pojedź do Pysznicy i Jastkowic i zapytaj tych "Sołtysów" jak oni to robią, że można jeździć rowerami po ścieżkach w ich miejscowościach. Wstyd i nic więcej.

~rysiek

spotkanie seniorów z prezydentem 4 stycznia ,a pomysł ze ścieżką następnego dnia . A rowerowa masa krytyczna z maja tamtego roku w sprawie ścieżki - nie doczekała się odpowiedzi ..

Mariusz77

wyborca...jeśli rowerzyści sami nie będą zabiegali o ścieżki i inne sprawy * tak jak pisze cyklista ) to nikt im nie pomoże a już napewno nie biurwy i polytyki . a niby jak chcesz wywrzeć presje na rządzących miastem jeśli nie upierdliwą masą rowerową ?? Ja doskonale wiem ze to nie jest lek na wszystko ale skoro w takiej mieścinie jak Biłgoraj działa to czemu nie u nas ?? Kilka razy w roku, przejeżdżam przez Biłgoraj rowerem i wiem ile się tam zmieniło na korzyść dzięki działaniu rowerzystów .

Mariusz77

wyborca...jeśli rowerzyści sami nie będą zabiegali o ścieżki i inne sprawy * tak jak pisze cyklista ) to nikt im nie pomoże a już napewno nie biurwy i polytyki . a niby jak chcesz wywrzeć presje na rządzących miastem jeśli nie upierdliwą masą rowerową ?? Ja doskonale wiem ze to nie jest lek na wszystko ale skoro w takiej mieścinie jak Biłgoraj działa to czemu nie u nas ?? Kilka razy w roku, przejeżdżam przez Biłgoraj rowerem i wiem ile się tam zmieniło na korzyść dzięki działaniu rowerzystów .

~Cyklista

wyborca w Stalowej też jest działające stowarzyszenie. Co z tego jak prezio nie chce współpracować. Lucjusz tu pisze, że to Seniorzy upominają się o ścieżkę. Stowarzyszenie już dawno robiło masę w tym temacie, prosili o spotkanie i nic. Prezio zachowuje sie tak jak by nie było tematu. Może faktycznie robić mu co miesiąc akcje w temacie dopuścić rowery do puszczy. Pomysły są jeszcze inne ale nikt nie chce na chama. Stowarzyszenie chce rozmawiać niestety nie ma z kim. Temat po stronie nadleśnictwa jest dogadany. Miasto czyli Lucjusz temat olewa i szuka winnych. To jest nie fer.

wyborca

Mariusz77: Comiesięczne masy krytyczne (pot. miesięcznice rowerowe) są organizowane we wszystkich dużych miastach i poza wkurzaniem kierowców nic nie pomagają. Nie tędy droga. Stalowa Wola ma własne tradycje rowerowe. Problem w tym, że w naszym mieście nie ma żadnej organizacji pilnującej spraw cyklistów. W Rzeszowie aktywnie działa stowarzyszenie rowerzystów, organizuje happeningi, pisze pisma, ale są za mało skuteczni - często błędy wytykają po fakcie i współpraca z magistratem słaba - może przez roszczeniową postawę.

~Cyklista

Mariusz niestety nie da sie nie mieszać tej ścieżki z polityką bo ten kłamczuszek jest politykiem i to od jego decyzji uzależniona jest budowa. Oczywiście sami możemy tam pójść z siekierami i zrobić przecinkę. Rowerzyści teren rozjeżdżą i będzie dojazd do ścieżki edukacyjnej. Tylko po co nam wtedy takie osobniki jak nasz kłamczuszek?

CYTAT
- To jest kwestia, która z punktu widzenia kompetencji leży po stronie nadleśnictwa. My, jako miasto złożyliśmy deklarację i jest ona podtrzymana. Deklarujemy, że możemy wydatkować środki na tą ścieżkę. Podobnie Miejski Zakład Komunalny chciał w tym zadaniu współuczestniczyć- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.


To zdanie czyni prezia kłamcą. Nadleśnictwo zgodę na budowę wydało. Nadleśnictwo nie chce tego finansować.

Mariusz77

cyklista...myślisz że tylko nasz prezio jest kłamcą ?? To można powiedzieć o KAŻDYM polytyku . Mnie by ręka uschła gdybym musiał któremuś z nich podać rękę . Wiec nie mieszajmy polityki do tej ścieżki .
Powinno się raczej wziąć przykład z takiego miasta jak Biłgoraj i robić co miesiąc massy rowerowe aby przypominać politykom o swoich obietnicach .

Mariusz77

cyklista...myślisz że tylko nasz prezio jest kłamcą ?? To można powiedzieć o KAŻDYM polytyku . Mnie by ręka uschła gdybym musiał któremuś z nich podać rękę . Wiec nie mieszajmy polityki do tej ścieżki .
Powinno się raczej wziąć przykład z takiego miasta jak Biłgoraj i robić co miesiąc massy rowerowe aby przypominać politykom o swoich obietnicach .

~Cyklista

Z nadlesnictwem dogadane ale przeciez oni nie maja interesu by robic te scieżkę. To obowiazki naszego klamczuszka prezydenta.

~Cyklista

Bo od dwóch lat ta ścieżka powinna byc. No ale jak kasa poszla na inne cele to prezio szuka teraz chetnyk na sfinansowanie tego co nalezy do jego obowiązków. Szuka winnych by nic w temacie nie robić.

~Cyklista

Bo od dwóch lat ta ścieżka powinna byc. No ale jak kasa poszla na inne cele to prezio szuka teraz chetnyk na sfinansowanie tego co nalezy do jego obowiązków. Szuka winnych by nic w temacie nie robić.

~Kerim

jak pamiętam , to Prezydent mówił o tym już 2 lata temu i że dogadane juz
z nadleśnictwem

Nacht

@ Mariusz77

Patrol z Nadleśnictwa Rozwadów. W dniach gdy prowadzone są strzelania, objeżdżają teren poligonu żeby sprawdzić czy nikogo nie ma w lesie.

~jan

... mam nadzieję że chodzi o ścieżkę ,,żwirową" utwardzoną, bo chyba nie będą budowali ścieżki betonowej w lesie.

~jantek

ZA 60 baniek to naprawta se chodniki tam gdzie ludzie chodzo zamiast robic cos dla zbokow co maja za duzo energji bo opierdalaju sie wrobocie

manukun

@rolo
Poligon po drugiej stronie nie stanowi problemu. Ścieżka przebiegałaby obok terenu wojskowego, do którego prowadzi pierwszy zjazd z drogi wojewódzkiej w stronę Tarnobrzega. Kiedyś chciałem przejechać tamtędy w stronę os. Piaski i zostałem poproszony o pilne opuszczenie terenu.

~bravo

Swietny pomysł , oczywiscie dla tych co wczesnej na przejsciach dla pieszych nie zginą

~małgosia

A gdzie .... dla bab

~jasio

i wysokie zapory antyzwierzece i anty dzwiekoew i przejscia dla zab

~jasio

a ja tam widze autostrade

Nacht

Później Wojsko Polskie dostało 570 kołowych transporterów "Rosomak", ale "Rosomak" nie ma takiego przebicia w trudnym terenie, bo:
- ma 22 koni na tonę (BMP-1 ma 23 koni na tonę);
- koła łatwiej wpadają w różne dziury.

Nacht

Kiedyś na tej leśnej ścieżce testowano bojowe wozy piechoty BMP-1 umiech Na stanie Wojska Polskiego wciąż jest około 800 sztuk.
Diesel 15.8 litra. Moc 300 koni mechanicznych. Pojazd waży 13 ton, ale radzi sobie z pochyłościami terenu do 20 stopni umiech

Mariusz77

rolo...to dobrze jeśli sprawa dogadana z leśnikami bo z nimi zazwyczaj trudno się dogadać. Przykładem może być green velo .
Po obu stronach drogi na Jamnice są tereny wojskowe .

las

Ścieżka powinna być i to jak najszybciej a komu się nie podoba to niech jeżdzi drogą aż go ktoś zepchnie do rowu.wystarczy wyrównać posypać żwirem -tłuczniem te kilkaset metrów i ok.ale złośliwym nie dogodzi.

~lesnik

Zostawcie lasy w spokoju!
Zero ingerencji człowieka!
Jeździjcie sobie wokół huty!
Zanieczyszczaliście miasto, a teraz zanieczyszczacie las!
Lucek opanuj się!

~rolo

Jaki widzicie problem z wojskiem - tereny poligonu są po drugiej stronie drogi. A tam gdzie mogła być ścieżka przecież oficjalnie nic nie ma ... . Super tereny na terenową jazdę rowerową są za śmietnikiem , ale właśnie tam jest teren poligonu - gdyby tam udało się uworzyć trasę rowerową ..

~rolo

Temat dobudowania brakującej części ścieżki był już poruszany 1 maja 2016 przez Stowarzyszenie Rowerzyści ze Stali, pod hasłem “Dopuśćmy rowery do puszczy i do tej pory jest cisza . Mariusz77 nie znasz prawdy i proszę nie pisać bzdur że nadleśnictwo się nie zgadza - bo to nieprawda .Jak najbardziej udostępniają teren pod budowę tej ścieżki. Problemem jest to kto za to zapłaci - miasto chce dać połówę kwoty , a co z drugą częścią ? Czy za 30 tys zł nie można zrobić 1 kilometra szutrowej ścieżki ?

Mariusz77

Przepraszam, jakoś mi umknęło że chodzi tylko o tan kawałek krótki . Ciężko będzie się z pazernymi leśnikami dogadać . Oni coś tam non stop robią i tną ( zresztą tak jak i w całym okolicznym lesie )

30 tyś na taki kawałeczek ścieżki ?? To z czego ona ma być ?? Z granitu czy jak ??

Mariusz77

Przepraszam, jakoś mi umknęło że chodzi tylko o tan kawałek krótki . Ciężko będzie się z pazernymi leśnikami dogadać . Oni coś tam non stop robią i tną ( zresztą tak jak i w całym okolicznym lesie )

30 tyś na taki kawałeczek ścieżki ?? To z czego ona ma być ?? Z granitu czy jak ??