Piłkarze Stali pokazali charakter

Image

Wojciech Nieradka ocenia pierwszą część sezonu w wykonaniu drugoligowego zespołu ze Stalowej Woli. Są już zmiany w składzie.

Nieradka to były piłkarz „Stalówki”, z którą występował między innymi w ekstraklasie. Od dłuższego czasu pełni funkcję kierownika naszej drugoligowej drużyny, jest ze Stalą na dobre i na złe. Skład stalowowolskiego zespołu bardzo przed obecnym sezonem się zmienił, dominują w niej młodzi piłkarze. Po trzech pierwszych porażkach na początek drugoligowych rozgrywek drużyna zaczęła spisywać się już potem znacznie lepiej. Efekt – dziewiąte miejsce w tabeli po dziewiętnastu kolejkach, z 24 punktami na koncie.

- Można być zadowolonym z tego miejsca, po tym falstarcie na początku sezonu potem zaczęło to lepiej wyglądać, przyszły lepsze wyniki, zespół musiał się dotrzeć – mówi Wojciech Nieradka. – Prawdę powiedziawszy, na początku sezonu bałem się, co dalej, ale im dłużej trwał sezon, tym więcej drużynie wychodziło. A trzeba pamiętać, że przed sezonem powstał prawie całkiem nowy zespół, a czasu do rozpoczęcia rozgrywek było niewiele. Dobrze odnalazł się w tym wszystkim trener Rafał Wójcik. To bardzo ambitny trener, gdy na początku zespołowi nie szło, to starał się tego nie okazywać, ale mógł być lekko podłamany. Nie było jeszcze wyników, ale do postawy, zaangażowania zawodników, pretensji nie mogło być. Potem trener mógł być już zadowolony, wyszło na jego, a jak są lepsze wyniki, to i lepsza atmosfera. Milej jest pracować, usłyszeć też dobre słowo od kibiców – dodaje.

Były piłkarz „Stalówki” pytany o to, czy mógłby wyróżnić któregoś z graczy stalowowolskiej drużyny, nie ucieka od odpowiedzi.

- Ten zespół jest złożony z zawodników, którzy lepiej lub gorzej potrafią grać w piłkę, ale nie brakuje im ambicji, woli walki – zaznacza. – Ja myślę, że takim wyróżniającym się zawodnikiem u nas jest Bruno Żołądź. Chłopak umie grać w piłkę, lewa noga, prawa noga, przegląd sytuacji, technika, spokój. Naprawdę miło popatrzeć na jego grę, ma umiejętności na pierwszą ligę– komplementuje Wojciech Nieradka.

W Stali mogą pochwalić się też świetnym, drugim miejscem w drugoligowej klasyfikacji Pro Junior System, w której punkty przyznawane są za występy młodzieżowców w spotkaniach ligowych oraz w reprezentacjach młodzieżowych. A szczególnie dobrze punktowane są występy wychowanków. „Stalówka” ma na koncie 7414 punktów, wyprzedza ją tylko Siarka Tarnobrzeg – 8537 pkt. Jeżeli stalowowolski zespół utrzyma się w drugiej lidze i zachowa na koniec sezonu wysoką pozycję w klasyfikacji Pro Junior System, to Polski Związek Piłki Nożnej przewiduje za na przykład drugie miejsce w PJS w drugiej lidze 625 tysięcy złotych.

- Priorytetem jest dla nas utrzymanie w drugiej lidze, to oczywiste –komentuje Wojciech Nieradka. – A jeśli osiągniemy swój cel i będzie też wysokie miejsce w Pro Junior System, to świetnie, bo byłby to poważny zastrzyk finansowy dla Stali, duże pieniądze jak na drugoligowe warunki. Mamy młody zespół, gra w nim wielu młodzieżowców. A wychowankowie? Jest Przemek Stelmach, jest Kacper Siudak. Można powiedzieć, że „nasz” jest też Kacper Piechniak, najczęściej wpuszczany z ławki rezerwowych zawodnik w drugiej lidze w tym sezonie. Chłopak miał przebłyski, brakowało mu trochę szczęścia, by zdobyć gola. Ale przepracuje dobrze zimę i wszystko przed nim. Wiadomo, że młodzi zawodnicy mają wahania formy, szkoda, że przepadł w pewnym momencie Mateusz Argasiński, bo przecież pokazywał już kiedyś w Stali, że grać w piłkę potrafi. Dobrym wzorem dla trochę młodszych kolegów był Michał Mistrzyk, który kiedyś był rezerwowym, nie wiadomo było, czy da radę się przebić, a teraz był podstawowym graczem Stali, nabrał pewności. Cieszy, że nasi piłkarze pokazywali w trakcie rozgrywek charakter, czego przykładem był meczu w Tarnobrzegu. Przegrywali z Siarką 0:2, ale wyciągnęli wynik na 2:2, podnieśli się. Nie winiłbym tak bardzo za stratę bramek w tym meczu naszego bramkarza, bo w trudnych warunkach piłka dostawała poślizgu, trzeba było atakować rywali 20-25 metrów przed swoją bramką, żeby nie oddali groźnych strzałów– dodaje.

„Stalowcy” po zakończeniu tegorocznych rozgrywek w drugiej lidze wzięli jeszcze udział w tradycyjnym turnieju charytatywnym „Maraton Cup” na „Orliku” przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 w Stalowej Woli, organizowanym wraz z grupą przyjaciół przez byłego szkoleniowca stalowowolskiej drużyny, Pawła Wtorka. Stal zajęła trzecie miejsce, wygrała ekipa Przyjaciół Maratonu przed Sokołem Nisko. Stalowowolska drużyna ma teraz wolne, a treningi ma wznowić w połowie stycznia. W przerwie zimowej Stal rozgrywać będzie mecze kontrolne, planowane są między innymi sparingi z Wisłą Puławy 28 stycznia, Motorem Lublin 4 lutego, Podlasiem Biała Podlaska 8 lutego, Unią Tarnów 18 lutego, Radomiakiem Radom 22 lutego, Pogonią Siedlce 25 lutego, rywalem „Stalówki” ma być też Sandecja Nowy Sącz.

- Mamy już w Stalowej Woli bardzo dobre warunki do treningu, pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią – zaznacza Wojciech Nieradka. – Ma ono służyć również do rozgrywania zimowych sparingów i kibice powinni zobaczyć mecze kontrolne także u nas. Zobaczymy, jak zdecydują prezes i trener, jeśli chodzi o zmiany w składzie w przerwie zimowej, zmiany będą niewielkie. Mówiło się o zainteresowaniu Jakubem Sołdeckim z Wisły Puławy, okaże się też, co będzie z Mohamedem Essamem, czy on zostanie u nas czy odejdzie. Piłkarzem jest niezłym, ale musi sobie pewne rzeczy poukładać w głowie. Do końca stycznia wszystko powinno się w jego temacie wyjaśnić – podsumowuje kierownik stalowowolskiego zespołu.

Na oficjalnej stronie piłkarskiej spółki akcyjnej ze Stalowej Woli pojawiła się informacja, że wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu otrzymali Kamil Chochołowicz, Radosław Adamski, Mateusz Argasiński i Adam Zawierucha. Z powodów osobistych zespół opuści Michał Mistrzyk.

A.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~no kolego

antystal. Znam cię. Uważaj na ulicy...

~kibol

Trochę ciężko może być bez Essama i Mistrza.

~dziadek

Szacun dla trenera. jest tak jak mówi Nieradka umiejętności różne ale zawsze jest walka. maruderzy zawsze będą jęczeć że to nie....Barcelona.

~jazda

Piotrowski pisz pod jednym nickiem, a nie dwoma i wyzywasz. Dla twojej wiadomości cepie nie jestem z zatorza kurwo.

~jshdhd

Jazda pedale z
zatorza milcz jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia!!!

~igor

Miło popatrzeć jak chlopaki grają. Było parę ciekawych meczów. Super że coś się wreszcie dzieje na stadionie

~jazda

Piotrowski skończ już, te debilne wpisy, bo szkoda ciebie chłopie.

tomi1981

BRAWO CHŁOPAKI JESTEM Z WAS DUMNY POKAZALIŚCIE WOLE WALKI STALOWY CHARAKTER OBY TAK DALEJ POZDRAWIAM WAS CHŁOPAKI TYLKO STAL TYLKO ZKS !

~Siwy

Szkoda Mistrzyka

~zatorze

Tak trzymać panowie!## Będzie już tylko lepiej :-)