Przebudowa ulicy Klasztornej rozpoczęła się w kwietniu, a zakończyła w październiku. Zakres robót objął: przebudowę ulicy Klasztornej na całej jej długości – 742 metry (wykonano nowe zarówno podbudowę jak i nawierzchnię), budowę kanalizacji na brakujących odcinkach oraz ciągi piesze i rowerowe. Przy czym, po stronie cmentarza chodnik oraz ścieżka dla rowerzystów zostały wybudowane na całej długości, natomiast po stronie klasztoru – chodnik na całej długości, a ścieżka od skrzyżowania z ulicą Traugutta do ronda. – To była duża i skomplikowana inwestycja. Można nawet powiedzieć, że były to 2 odrębne zadania, ale realizowane w tym samym czasie i miejscu, ponieważ powiat realizował inwestycję drogową, a Miejski Zakład Komunalny w tym samym pasie drogi wymieniał sieć wodociągową. To spowodowało wydłużenie się w czasie robót budowlanych, ale przynajmniej mamy kompleksowo załatwione całe zadanie – mówi Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
Wartość całego zadania to 1,8 mln zł, z czego 50% tej kwoty stanowiło dofinansowanie w ramach „Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2019”. Pozostałe środki pochodziły z budżetu Powiatu Stalowowolskiego. Warto jeszcze wspomnieć, że kwotą 164 tys. zł zadanie wsparła również Gmina Stalowa Wola. – To kolejna inwestycja, przy której współpracujemy z miastem. I nie ostatnia. Przygotowujemy się do przebudowy ulicy Poniatowskiego i przy tym zadaniu też będziemy mogli liczyć na wsparcie gminy. Cieszymy się z takiej postawy prezydenta i miejskich radnych – mówił podczas spotkania z dziennikarzami zorganizowanego 26 października starosta Zarzeczny. – A nas cieszy udana współpraca z powiatem. Mamy dobre relacje, wspieramy się jako samorządy, a każda kolejna inwestycja przy której współdziałamy jest dowodem na to, że współpraca się opłaca – zauważył obecny na spotkaniu Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
Inwestycja nie tylko odmieniła ulicę Klasztorną, czyniąc ją bezpieczniejszą i wygodniejszą dla uczestników ruchu, ale dopełniła również całość większego przedsięwzięcia, jakim była stopniowa, ale konsekwentna przebudowa drogi powiatowej 1027R. – Tę drogę stanowi ciąg ulic: Klasztornej, Przemysłowej, Bojanowskiej oraz drogi Stalowa Wola – Przyszów. - Te dwie ostatnie wyremontowaliśmy w ramach RPO w 2009 roku, ulicę Przemysłową zrobiliśmy w roku ubiegłym, a przebudowa Klasztornej zwieńczyła całość tych prac. I to jest dla nas duży powód do zadowolenia. Myślę, że dla mieszkańców również – mówi starosta Zarzeczny.
Teren będzie księdza, jak sobie kupi.Jest to teren osoby prywatnej,na którym ksiądz i inne osoby chciały rządzić,a więc stąd te nieścisłości.Ksiądz dostał forsę od miasta,i pokazał swój kunszt na alei głównej.
NIEDŁUGO będzie wojna i wszystko zbombarduja zostaną ruiny i zgliszcza a asfalt zaoraja czołgi a wy się przejmujecie ze ścieżka, jest pomalowana czy kostka ułożona na kiepskim podkładzie tego teraz nie robi się na sto lat
NIEDŁUGO będzie wojna i wszystko zbombarduja zostaną ruiny i zgliszcza a asfalt zaoraja czołgi a wy się przejmujecie ze ścieżka, jest pomalowana czy kostka ułożona na kiepskim podkładzie tego teraz nie robi się na sto lat
Dorwał się do klawiatury i daje co nie potrafi "komentarz", że pożal się boże. Nikt w cywilizowanym świecie a zwłaszcza w Polsce rządzonej przez pis nie chce nikogo wywalać z własnej nieruchomości. Jest po to prawo by go starosta mógł i powinien stosować. Ziemia ma swoją wartość więc należało właścicielowi zaproponować godziwą cenę za odstąpienie kawałka nieużywanej ziemi a gdy by nie wyrażał zgody wszczyna się proces wywłaszczenia. To takie trudne żeby zrozumieć, że nikt nie ma zamiaru pozbawiać bezprawnie posiadania gruntu? Dający komentarz powinien się zastanowić nad swoim poziomem wiedzy i nie rżnąć głupa! pIS zapisał się w karta rzeczywistości współczesnej nową ustawą 'rolną", która jest nie dla Polaków, ale o tym się milczy, bo to swojacy uchwalili.
Ale od cmentarza można było zrobić zatoczkę dla MKS, chyba że jest to teren prywatny księdza .Oraz drugą zatoczkę na wysokości
istniejącego parkingu od strony klasztoru i by było ok.
A tak to się czeka jak stanie autobus MKS i robią się korki w godzinach szczytu.
Pana starostę, gościa lubiącego samouwielbienie uprasza się by tuż po deszczu wybrał się nową ulicą Przemysłową na przejażdżkę i zobaczył zastoiny wody po obu stronach chodnika. Jadący ścieżką rowerową muszą uciekać za chodnik by nie został pochlapanym brudną wodą. To jest powód do dumy panie starosto? To fuszerka prima sort! Chyba jest jeszcze rękojmia wykonanego dzieła, więc skorzysta pan z tego czy da pan sobie spokój? Przecież tak być nie może!
do "Komentarz" - ścieżka rowerowa od Klasztoru -->w dół do ronda, to kompletny bubel, to nie plucie jadem na kogoś tylko czysty bubel. Druga kwestia to czy gospodarz wydając 1,8mln był zainteresowany jakością czy tylko "kolejnym sukcesem"aka obniżka za śmieci a potem podwyżka. Budowane są nowe scieżki rowerowe? No tak, ale po co skoro się po nich jeździc nie da. A może ta Polska mentalność, która budowała tę drogę sprawiła, że droga jest jaka jest?Tak jak ktoś wcześniej napisał " U siebie na podwórku nikt by na to nie pozwolił."
Komentujący w większości to niedouczone ignoranty. Dlaczego był prezydent? Bo samorządu zmuszone są ze soba współpracować i miasto partycypowało w kosztach remontu Klasztornej po to,żeby móc zdobyć wiecej punktów przy staraniu się o dofinansowanie, Lucek bierze od powiatu troche, troche daje powiatowi i dzieki temu mozna dostac więcej pieniedzy z zewnątrz na zadania. Proste..
Dlaczego Weber był? Bo jest posłem z regionu i może sobie byc gdzie chce, sami go wybraliście. To co ma siedziec w sejmie i grzac krzesło? Od tego jest zeby było go wszedzie pełno...
Czego nie ma zatoczki dla autobusów? Bo trzeba by kogos na siłę wywalić z wlasnej działki. Tereny poza jezdnia należą do prywatnych osób i nie ma mozliwosci budowania zatoczki na prywatnym terenie, chyba ze na sile...
Wystarczy czytac na bieząco artykuly a nie komentowac po zapoznaniu sie z zajawką, zdjęciami i tytulem... Jak sie nie ma wiedzy, to się pluje jadem na wszystko. Polska mentalność...
"Pana Madeja"? Jajcarza- ordynata ma komentujący na myśli?
To jego dzielnica, to czego by go miało nie być. Radnym przecie jest oddanym sprawom (głównie swoim). Modelem może nie jest, ale fotkę sobie chętnie pierdzielnie w tak doborowym towarzystwie.
Dziw natomiast bierze że nie nie ma tam króla/ika choinek (dom z foto), traktorowego, szefa tych co maja wypadki w pracy przy własnej bramce (stadion, MOSiR).
Bubel. Taki sam jak przeróbka na WP. Amatorszczyzna. Nie trzeba być fachowcem, zeby wytknąc błędy. Ale co tam. Nie za swoje, to mozna tak w nieskonczoność
Ścieżka pofalowana jak przy trasie Pysznica- Musików. Kostka niedługo wytrzyma po była położona na zmieszanych śmieciach. Widać było w ziemi, że są dwa rodzaje żwiru. Niestety warstwy zostały zmieszane nawet z ziemią i śmieciami.
Brak nadzoru? Bezmyślność. U siebie na podwórku nikt by na to nie pozwolił.
Falbanki widać nawet na pierwszym zdjęciu.
Można tego nie widzieć?
A kto to jest ta mila pani w tylnym kadrze obok takiego sympatycznego Pana. Zapewne ktoś ważny skoro jest za Naszym Panem Prezydentem i Starosta.
Kto to?
A ten Pan po lewej to radny chyba ?!
Hey faceci fajni...
Nie wstyd wam tak wszędzie jeździć i byle podwórko to tak jak za komuny robicie happening... rozumiem starosta bo to powiatowa ulica ale radni... kurde... trochu powagi a nie tak jak lizusy.
Ulica fajna ale bez zatok autobusowych ... zakończenie drogi rowerowej to jak wpada rowerem pod auto to który będzie odwiedzał w szpitalu.. gdzie się tak kończy zjazd ... dojazd do przejazdu lipa... ciemno... ciasno... a miał być taki fajny wyjazd z UL Górka czy tam Harcerska. Ogólnie jest ok ale po co cała taka świta.
Poza tym porównamy... kilometr ulicy 1.8mln a remont przejścia nad torami 1.5mln ... poza tym pozdrawiam Pana prezydenta... i dziękujemy za to co robi... dobra robota..tak trzymac
no właśnie po kawałku a " PARĘ KAWAŁKów" paru mieszkańcom kanalizacji sanitarnej zapomnieli zrobić wszak termin był " krótki " i praca wielce skomplikowana tak że po prostu nie dali RADY no zapomnieli obciąć lub zmusić właścicieeli do poobcinania gałęzi drzew z których spadały owoce i pięknie gniły na kawałkach nowych chodników , gałęzi drzew , iglaków które walą przechodzących w łepetyny !a zamontowanych w chodnikach studzienkach lepiej nie wspominać ale co zrobić skoro chodnik wykonywało 3 lub 4 wykonawców !
Dostrzec można gołym okiem pewne logistyczne niedopatrzenie ze strony starosty(chociaż on o tym wiedział!!), wówczas gdy był tylko zastępcą starosty to celebrowany był pewien rytuał, dwóch pracowników starostwa wyjeżdżało służbową furą wcześniej z dwoma stojakami do których doczepiana była biało-czerwona wstęga przez pracowników. Oficjele, notable podjeżdżali nieco później z.... nożyczkami i sobie cięli ową wstążkę, każdy po kawałeczku dla siebie. Jakby to pięknie było gdyby teraz też tak było. Panie starosto niech pan wróci do tamtego rytuału, to było dobre! Tak witano nowe na drodze do Bojanowa, Pysznicy... zawsze na swoich powiatowych drogach! Dzisiaj takie wielkie wydarzenie na Klasztornej a organizacyjnie mizeria!
Ponad pół roku (choć umowa była inna), pół kilometra uliczki, a wszyscy wystawiają się do zdjęć jakby co najmniej autostradę zbudowali. Niedługo jak zrobią wielką kupę to odtrąbią to we wszystkich mediach z pełną fetą jako nieprzeciętny sukces. Żenada! A ten poseł to w czym pomógł przy tej budowie? W niczym? To wyjazd do sejmu leszczu!
Pytanie do urzędników robiących odbiór: czy jechaliście ściezka rowerową od klasztoru w dół do ronda ? po obu stronach? Asfalt mega pofalowany - bubel.
No ale najważniejsze to zdjęcia w pełnym składzie z oficjalnego zakończenia odbioru a nie jakość.
Komentarze
To Zarzeczny już nie jest PO? A to ciekawe... U Szlęzaka był dyrektorem .
Teraz jest w PiS?
Teren będzie księdza, jak sobie kupi.Jest to teren osoby prywatnej,na którym ksiądz i inne osoby chciały rządzić,a więc stąd te nieścisłości.Ksiądz dostał forsę od miasta,i pokazał swój kunszt na alei głównej.
NIEDŁUGO będzie wojna i wszystko zbombarduja zostaną ruiny i zgliszcza a asfalt zaoraja czołgi a wy się przejmujecie ze ścieżka, jest pomalowana czy kostka ułożona na kiepskim podkładzie tego teraz nie robi się na sto lat
NIEDŁUGO będzie wojna i wszystko zbombarduja zostaną ruiny i zgliszcza a asfalt zaoraja czołgi a wy się przejmujecie ze ścieżka, jest pomalowana czy kostka ułożona na kiepskim podkładzie tego teraz nie robi się na sto lat
Dorwał się do klawiatury i daje co nie potrafi "komentarz", że pożal się boże. Nikt w cywilizowanym świecie a zwłaszcza w Polsce rządzonej przez pis nie chce nikogo wywalać z własnej nieruchomości. Jest po to prawo by go starosta mógł i powinien stosować. Ziemia ma swoją wartość więc należało właścicielowi zaproponować godziwą cenę za odstąpienie kawałka nieużywanej ziemi a gdy by nie wyrażał zgody wszczyna się proces wywłaszczenia. To takie trudne żeby zrozumieć, że nikt nie ma zamiaru pozbawiać bezprawnie posiadania gruntu? Dający komentarz powinien się zastanowić nad swoim poziomem wiedzy i nie rżnąć głupa! pIS zapisał się w karta rzeczywistości współczesnej nową ustawą 'rolną", która jest nie dla Polaków, ale o tym się milczy, bo to swojacy uchwalili.
Ale od cmentarza można było zrobić zatoczkę dla MKS, chyba że jest to teren prywatny księdza .Oraz drugą zatoczkę na wysokości
istniejącego parkingu od strony klasztoru i by było ok.
A tak to się czeka jak stanie autobus MKS i robią się korki w godzinach szczytu.
Pana starostę, gościa lubiącego samouwielbienie uprasza się by tuż po deszczu wybrał się nową ulicą Przemysłową na przejażdżkę i zobaczył zastoiny wody po obu stronach chodnika. Jadący ścieżką rowerową muszą uciekać za chodnik by nie został pochlapanym brudną wodą. To jest powód do dumy panie starosto? To fuszerka prima sort! Chyba jest jeszcze rękojmia wykonanego dzieła, więc skorzysta pan z tego czy da pan sobie spokój? Przecież tak być nie może!
do "Komentarz" - ścieżka rowerowa od Klasztoru -->w dół do ronda, to kompletny bubel, to nie plucie jadem na kogoś tylko czysty bubel. Druga kwestia to czy gospodarz wydając 1,8mln był zainteresowany jakością czy tylko "kolejnym sukcesem"aka obniżka za śmieci a potem podwyżka. Budowane są nowe scieżki rowerowe? No tak, ale po co skoro się po nich jeździc nie da. A może ta Polska mentalność, która budowała tę drogę sprawiła, że droga jest jaka jest?Tak jak ktoś wcześniej napisał " U siebie na podwórku nikt by na to nie pozwolił."
Komentujący w większości to niedouczone ignoranty. Dlaczego był prezydent? Bo samorządu zmuszone są ze soba współpracować i miasto partycypowało w kosztach remontu Klasztornej po to,żeby móc zdobyć wiecej punktów przy staraniu się o dofinansowanie, Lucek bierze od powiatu troche, troche daje powiatowi i dzieki temu mozna dostac więcej pieniedzy z zewnątrz na zadania. Proste..
Dlaczego Weber był? Bo jest posłem z regionu i może sobie byc gdzie chce, sami go wybraliście. To co ma siedziec w sejmie i grzac krzesło? Od tego jest zeby było go wszedzie pełno...
Czego nie ma zatoczki dla autobusów? Bo trzeba by kogos na siłę wywalić z wlasnej działki. Tereny poza jezdnia należą do prywatnych osób i nie ma mozliwosci budowania zatoczki na prywatnym terenie, chyba ze na sile...
Wystarczy czytac na bieząco artykuly a nie komentowac po zapoznaniu sie z zajawką, zdjęciami i tytulem... Jak sie nie ma wiedzy, to się pluje jadem na wszystko. Polska mentalność...
Zapomnieli o zajezdni dla autobusów
Mordowali się pół roku z ulicą, którą można było zrobić w 2 miesiące taki powód do dumy!
Gówno nie robota aby się HAJS zgadzał!
"Pana Madeja"? Jajcarza- ordynata ma komentujący na myśli?
To jego dzielnica, to czego by go miało nie być. Radnym przecie jest oddanym sprawom (głównie swoim). Modelem może nie jest, ale fotkę sobie chętnie pierdzielnie w tak doborowym towarzystwie.
Dziw natomiast bierze że nie nie ma tam króla/ika choinek (dom z foto), traktorowego, szefa tych co maja wypadki w pracy przy własnej bramce (stadion, MOSiR).
Bubel. Taki sam jak przeróbka na WP. Amatorszczyzna. Nie trzeba być fachowcem, zeby wytknąc błędy. Ale co tam. Nie za swoje, to mozna tak w nieskonczoność
A pan Madej się często pokazuje na tyłach śmietanki czyżby powoli próbował się wkrecic
Piękna ulica , dziekujemy oby było więcej .
Staszka Sobieraja nie widzę?
Ścieżka pofalowana jak przy trasie Pysznica- Musików. Kostka niedługo wytrzyma po była położona na zmieszanych śmieciach. Widać było w ziemi, że są dwa rodzaje żwiru. Niestety warstwy zostały zmieszane nawet z ziemią i śmieciami.
Brak nadzoru? Bezmyślność. U siebie na podwórku nikt by na to nie pozwolił.
Falbanki widać nawet na pierwszym zdjęciu.
Można tego nie widzieć?
A kto to jest ta mila pani w tylnym kadrze obok takiego sympatycznego Pana. Zapewne ktoś ważny skoro jest za Naszym Panem Prezydentem i Starosta.
Kto to?
A ten Pan po lewej to radny chyba ?!
widać dla webera ważniejszy jest lans za nasze pieniądze niż walka w sejmie o nasz region. a może za mało dostaje kasy co miesiąc, aby się starać?
Weber, do roboty! Powinieneś w Warszawie siedzieć i dbać o nasze interesy, a nie pozować do zdjęć i to za nasze pieniądze!
WEBER znów się podwiesił?
czyja jest droga z brandwicy do pysznicy bo jechałem ostatnio i mało zawieszenia nie zgubiłem????
Hey faceci fajni...
Nie wstyd wam tak wszędzie jeździć i byle podwórko to tak jak za komuny robicie happening... rozumiem starosta bo to powiatowa ulica ale radni... kurde... trochu powagi a nie tak jak lizusy.
Ulica fajna ale bez zatok autobusowych ... zakończenie drogi rowerowej to jak wpada rowerem pod auto to który będzie odwiedzał w szpitalu.. gdzie się tak kończy zjazd ... dojazd do przejazdu lipa... ciemno... ciasno... a miał być taki fajny wyjazd z UL Górka czy tam Harcerska. Ogólnie jest ok ale po co cała taka świta.
Poza tym porównamy... kilometr ulicy 1.8mln a remont przejścia nad torami 1.5mln ... poza tym pozdrawiam Pana prezydenta... i dziękujemy za to co robi... dobra robota..tak trzymac
no właśnie po kawałku a " PARĘ KAWAŁKów" paru mieszkańcom kanalizacji sanitarnej zapomnieli zrobić wszak termin był " krótki " i praca wielce skomplikowana tak że po prostu nie dali RADY no zapomnieli obciąć lub zmusić właścicieeli do poobcinania gałęzi drzew z których spadały owoce i pięknie gniły na kawałkach nowych chodników , gałęzi drzew , iglaków które walą przechodzących w łepetyny !a zamontowanych w chodnikach studzienkach lepiej nie wspominać ale co zrobić skoro chodnik wykonywało 3 lub 4 wykonawców !
A co tam robi ten łysy "wielbiciel" małoletnich??
ul Poniatowskiego następne zadanie oby szybko ruszyli z budową choć to już o wiele trudniejsze zadanie!
Dostrzec można gołym okiem pewne logistyczne niedopatrzenie ze strony starosty(chociaż on o tym wiedział!!), wówczas gdy był tylko zastępcą starosty to celebrowany był pewien rytuał, dwóch pracowników starostwa wyjeżdżało służbową furą wcześniej z dwoma stojakami do których doczepiana była biało-czerwona wstęga przez pracowników. Oficjele, notable podjeżdżali nieco później z.... nożyczkami i sobie cięli ową wstążkę, każdy po kawałeczku dla siebie. Jakby to pięknie było gdyby teraz też tak było. Panie starosto niech pan wróci do tamtego rytuału, to było dobre! Tak witano nowe na drodze do Bojanowa, Pysznicy... zawsze na swoich powiatowych drogach! Dzisiaj takie wielkie wydarzenie na Klasztornej a organizacyjnie mizeria!
Ponad pół roku (choć umowa była inna), pół kilometra uliczki, a wszyscy wystawiają się do zdjęć jakby co najmniej autostradę zbudowali. Niedługo jak zrobią wielką kupę to odtrąbią to we wszystkich mediach z pełną fetą jako nieprzeciętny sukces. Żenada! A ten poseł to w czym pomógł przy tej budowie? W niczym? To wyjazd do sejmu leszczu!
Zarzeczny bój się Boga! Czy wy nie umiecie inaczej tylko z fajerwerkami? Co tam robił Nadbereżny i Poseł?
Pytanie do urzędników robiących odbiór: czy jechaliście ściezka rowerową od klasztoru w dół do ronda ? po obu stronach? Asfalt mega pofalowany - bubel.
No ale najważniejsze to zdjęcia w pełnym składzie z oficjalnego zakończenia odbioru a nie jakość.