Stalowowolskie kasztany chorują

Image

Szrotówek kasztanowniczek znów w akcji. Stalowowolskie kasztany chorują.

Na wiosnę stalowowolskie kasztany przechodzą leczenie. Na drzewach zakładane są foliowe opaski leczące. W ten sposób zwalcza się szkodnika zwanego szrotówkiem kasztanowniczkiem. Taśmy posmarowane specjalną substancją z feromonami i lepem owijane są wokół pni drzew. Zwabione owady giną. I choć leczenie przynosi spodziewane rezultaty, szkodnika nie da się zabić całkowicie. Stalowowolskie kasztany latem i jesienią mają zainfekowane liście, które żółkną, obsychają i opadają na ziemię.

Teraz, latem, a także wkrótce jesienią dodatkowo należy grabić opadłe liście i je spalić. Na blaszkach bowiem żyją larwy szrotówka, które po przetrwaniu zimy budzą się do życia już wczesną wiosną. Zakopanie liści, nawet głęboko nie zabije szkodnika. Jeśli liście nie zostaną spalone, na wiosnę kasztany nie obudzą się w pełni do życia.

O kasztany najbardziej martwią się maturzyści, bo gdyby chore drzewa przestały kwitnąć, mogłoby to oznaczać- zgodnie z tradycją- niepowiedzenie na maturach. Chore drzewa nie wydałyby też tylu owoców, a wiadomo, bez kasztanów nie ma jesiennej zabawy. W tym roku zielonych, pełnych kolców kul na szczęście nie brakuje. Już wkrótce dojrzałe, brązowe kasztanki będą leżeć pod drzewami i cieszyć mieszkańców. Oby nie zabrakło ich i w przyszłym roku…

Przewiń do komentarzy






Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~jeff

Tego pasożyta kasztanowców to do Polski przywiozły na autokarach pielgrzymki z Miedziugorie.

~Madafaka

Kasztany umieraja od niedoboru aluminium

~stalker

~125 Racja zdrowi spierdalają z tej Prypeci gdzie lepiej, może tych chorych okręcać tą taśmą co kasztany...

~znachor

wystarczy tylko grabić liście i palić

~125

tak jak cala Stalowa WOLA choruje zdrowi ludzie wyjechali