Goniąc… Pokemona
Świat oszalał, powoli wariuje i Stalowa Wola. Nawet na naszym forum ludzie biegną za Pokemonami. Dobrze, czy niedobrze z nami Polakami?
Do niedawna widząc kogoś biegnącego ulicą z komórką trzymaną przed sobą moglibyśmy uznać go za dziwaka. Można by pomyśleć: no cóż, pewnie biegnie za czymś, by zrobić zdjęcie. Teraz już wiemy, człowiek łapie Pokemony. I to nie ma znaczenia ile ma lat ten łowca. Czy to dziecko, czy dorosły, może przecież biegać za Pokemonami.
W Stalowej Woli Pokemonowców nie brakuje. Wiele osób uważa, że dobrze, że jest taka gra, która pozwala oderwać cztery litery od fotela i ruszyć się z domu. Zawsze to jakiś ruch na świeżym powietrzu. W Polsce z powodu Pokemonów nic się złego nie stało (jeszcze), ale na świecie zdarzyło się, że ktoś został zastrzelony przez pomyłkę, bo wszedł do cudzego do domu za Pokemonem, ktoś inny podczas jazdy samochodem, zapatrzony w ekran telefonu, rozbił swoim wozem radiowóz policyjny, ktoś inny wpadł do jeziora, a jeszcze ktoś inny wypadł przez okno, bo za bardzo wypatrywał stworków za oknem.
Na Facebook’u wiele postów traktuje o japońskich cudaczkach, a Internet pełen jest filmów instruktażowych o tym jak grać, jak zarabiać i jak posługiwać się aplikacją. Zabawa polega na łapaniu pokemona w PokeBalla. Gdy zauważy się PokeStop, trzeba podejść, by zdobyć przydatne dodatki, takie jak PokeBalle i jajka, z których potem wyklują się nowe Pokemony.
Premiera gry Pokemon Go odbyła się 6 lipca w Australii i Nowej Zelandii, w Polsce aplikacja działa od 16 lipca. Działa tam prężnie, że na początku od razu padły wszystkie serwery. W Stalowej Woli młodzi ludzie również biegają za stworkami. O swoich przemyśleniach piszą na naszym forum.
Czy was również porwało pokemonowe szaleństwo?
Komentarze
gdyby to było czymś normalnym to pewnie wśród tych "trafionych" nieraz pewnie ujrzelibyśmy na ulicy bawiącego się w to księdza,lekarza czy też policjanta wracającego z pracy w mundurze,puki co to dopadło to snobów i gówniarzerię.
@Nacht niemwiesz nie wypowiadaj sie, nie da sie gonic pokemona bo one nam nie uciekaja one tworza sie w losowych miejscach wiec mozemy do niego podejsc i go zlapac
Nie wiem kto pisal ten artykul ale to ze ktos zostal zastrzelony przez pokemon go to zwykly fake tak samo wypadniecie z okna i wpadniecie do jeziora.... btw. Geocaching jest najlepsza gra tego typu gdzie trzeba wyjsc sie ruszyc
~TraTa
Mam 40 lat i pokemony lapalem na dzialkach hehehe żeby nie bylo przypalu.Wrescie jakas aktywna gra ktora ruszy dzieci z domu.
Skoro dzieci nie mają większego wyboru,a rodzice nie są w stanie nic zaproponować,to jest jak jest.
Jakaś alternatywa,która poprawi relacje TATA/MAMA - SYN/CÓRKA, pobudzi zmysły, poruszy mięśnie,dotleni organizm i zostaną jeszcze miłe wspomnienia ?
Andzej
rzemysł to też felgi - takie koło.
Kolejny myśli, że prawdziwe życie to produkcja felg od 7 do 15 na zakładzie, a później powrót do swojej starej. Obecnie IT ciągnie ten świat do przodu i nawet tak proste rzeczy jak gierki Pokemon Go przyczyniają się do rozwoju branży. To co Nintendo zarobi przeznaczy na kolejne projekty np. związane z VR które już będzie miało zastosowanie od przemysłu po medycynę.
Poruszasz niewłaściwy kierunek i strasznie się ograniczasz w tym porównaniu. Ciekawe ilu ludzi na świecie ogranicza się tylko do cybersexu
Ps
Za jakiś czas pojawi się artykuł:
"Tragiczny wypadek. Dziecko wbiegło pod samochód, goniąc pokemona."
Mam 40 lat i pokemony lapalem na dzialkach hehehe żeby nie bylo przypalu.Wrescie jakas aktywna gra ktora ruszy dzieci z domu.Ktos powie ze to niebezpieczne jest.Jak ktoś jest pustak to i w domu sobie krzywdę zrobi.Trzeba iść z postępem czasu i bawić się technologia.Kiedys byly betonowe place zabaw i tez byli niezpiecznie jak sobie przypomnę co wyprawialem i pomysle ze moje dziecko by tak robilo to mnie dreszcze przechodzą.Uwazam ze bieganie z telefonem jest o wiele bezpieczniejsze.
Jako główni krytykanci na świecie pochwalny chociaż to. Bo co by nie było to ludzie wyjdą z domów. Powiedzą na eko ławkach i pojezdza rowerami przez godzinę darmowo. A w Krakowie jest jesCze darmową księgarnia ksiazkami gratis dla scislosci. Więc może zróbmy darmowe księgarnie. Bar z zupa i poszszmy MOPS. Będzie super. Nie będzie problemów socjalnych. Bezrobocia. Bravo ...jakiś pomysł jest tylko go zrealizować.
Dziś łapiemy pokemony a jutro? Może imigrantów, a może terrorystów?
Wygląda to śmiesznie ale to tylko zabawa. Żałośnie wtedy gdy dotyczy to wiekowych graczy. Co do samej zabawy to niech sobie będzie. Jak wiele gier za kilka miesięcy minie jej czas i pojawi się coś nowego. Zakładam że będzie wysyp podobnych
Kolejny myśli, że prawdziwe życie to produkcja felg od 7 do 15 na zakładzie, a później powrót do swojej starej. Obecnie IT ciągnie ten świat do przodu i nawet tak proste rzeczy jak gierki Pokemon Go przyczyniają się do rozwoju branży. To co Nintendo zarobi przeznaczy na kolejne projekty np. związane z VR które już będzie miało zastosowanie od przemysłu po medycynę.
Myślę że taka apka połączona z geocachingiem byłaby lesza oczywiście bez pokemonów
Andzej
@ehhhh: Kiedyś ludzie furmankami jeździli, więc dlaczego teraz samochodem jeździsz?
Bo nastąpił postęp,który przyczynił się do poprawy życia.Życia,które nie jest fikcją.
geocaching lepszy
@ehhhh: Kiedyś ludzie furmankami jeździli, więc dlaczego teraz samochodem jeździsz?
Kiedyś wystarczyła byle jaka piłka i 4 tornistry zamiast słupków albo patyk zamiast karabinu.