Potrącenie kobiety na KEN

Image

Przejeżdżającą rowerem przez ulicę Komisji Edukacji Narodowej kobietę potrącił w piątek kierowca BMW. Nieprzytomną rowerzystkę odwieziono do stalowowolskiego szpitala…

Do wypadku doszło w piątek, 22 lipca 2016 roku, około godziny 18:50. Kobieta, jak powiedzieli nam świadkowie zdarzenia, przejeżdżała obok pasów (miejscem wyznaczonym dla rowerzystów, nieopodal Sezamu) przez ulicę Komisji Edukacji Narodowej. Została zauważona przez poruszającego się ulicą KEN kierowcę tira. Mężczyzna zwolnił i chciał przepuścić kobietę. Nie zauważył jej niestety mężczyzna jadący drugim pasem (naprzeciwko tira). Kierujący BMW, na stalowowolskich numerach rejestracyjnych, uderzył swoim pojazdem w kobietę. Rowerzystka upadła na jezdnię, straciła przytomność.

Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia. Poszkodowana została zabrana do stalowowolskiego szpitala.

Przewiń do komentarzy













Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~J 23

do ~stalowa - Posłuchaj, jeśli ktoś nie rozumie tekstu napisanego przez Ciebie lub celowo próbuje wmówić Ci coś czego nie powiedziałeś lub nie napisałeś, to nie można zostawić tego bez komentarza! Wyrażajmy się precyzyjnie i nie róbmy "nadinterpretacji" celowej lub wynikającej z własnych niedoskonałości!

Andrzej_2.0

~stalowa a jak reagować na usprawiedliwianie łamania przepisów i szukanie winnego w ofierze?

~stalowa

Mieszkamy w jednym mieście. Na tym forum ktoś kogoś wciąż obraża, wyzywa, poniża. Po co? W jakim celu? "Obserwator" i "J 23" od wczoraj się przerzucają argumentami. Wyzywają się nawzajem. Taki np. "Mariusz77" w każdym wpisie nazywa innych "gamoniami, idiotami, itp." Taki np. Andrzej_2.0 - to chyba szkoda słów. Ludzie - niedługo się wybijecie jak terroryści. Bo ktoś kogoś obraził.

~jkl

Co za matoł puszcza pieszych na dwupasmówce? Tak kończą się te uprzejmości niestety j.w.

~J 23

Do Obserwator - niestety nie ma zamiaru uczyć Cię czytania i rozumienia, myślę, że już jest stanowczo za późno. Zarzuciłeś mi, że niby napisałem, że można jeździć powyżej 100 km/h, po czym nie jesteś w stanie wskazać mi tego w moim tekście!! Teraz zarzucasz, że usprawiedliwiam jadących 100 km/h i tych co łamią przepisy - znowu chyba nie rozumiesz tekstu - ja napisałem: "Zawsze znajdzie się ktoś kto np. jedzie szybciej, skręca nie uprzedzając kierunkowskazem itp." - zwróciłem uwagę, na to, że są i będą takie osoby i należy uważać bo uczestnictwo w ruchu to nie zabawa! Naucz się czytać to co jest napisane i nic więcej!

~J 23

Do Obserwator - niestety nie ma zamiaru uczyć Cię czytania i rozumienia, myślę, że już jest stanowczo za późno. Zarzuciłeś mi, że niby napisałem, że można jeździć powyżej 100 km/h, po czym nie jesteś w stanie wskazać mi tego w moim tekście!! Teraz zarzucasz, że usprawiedliwiam jadących 100 km/h i tych co łamią przepisy - znowu chyba nie rozumiesz tekstu - ja napisałem: "Zawsze znajdzie się ktoś kto np. jedzie szybciej, skręca nie uprzedzając kierunkowskazem itp." - zwróciłem uwagę, na to, że są i będą takie osoby i należy uważać bo uczestnictwo w ruchu to nie zabawa! Naucz się czytać to co jest napisane i nic więcej!

~obserwator

do J23 Ty chyba nie rozumiesz tekstu czytanego przez siebie, to się nazywa analfabetyzm funkcjonalny.
Jesteś przeciwko przekraczaniu przepisów a jednocześnie gładko usprawiedliwiasz łamiących je bo przecież "ograniczone zaufanie".
A jak ograniczyć zaufanie do takiego, co między śmietniskiem a Sezamem jedzie 200 km/h? nie wyjeżdżać z domu?
Niestety, nasz policja i sądy mechanicznie uznają winę "wymuszającego". Czas, żeby zaczęły stosować praktykę, że kto przekracza dozwoloną prędkość jest automatycznie winowajcą.
Wszyscy tutaj rozpaczają nad kontrolami prędkości a trzeba kontrolować jak najwięcej i nsjczęściej bo tylko to wyeliminuje oszołomów.
Kiedy ze dwa tygodnie temu policja trochę posuszyła na KEN to jakimś trafem parę dni wszyscy jeździli wolniej.
Radzę czytać ze zrozumieniem, a jeśli nie potrafisz to odsyłam do szkoły.

~J 23

do ~obserwator Ty chyba nie rozumiesz tekstu czytanego przez siebie, to się nazywa analfabetyzm funkcjonalny. Wskaż miejsce, w którym według Ciebie napisałem "uważasz że na zabudowanym można jechać 100 km/h, nie sygnalizować skrętu" - dodam, że napisałem: " Jestem przeciwnikiem łamania kodeksu drogowego..." więc jednoznacznie potwierdza to, że uważam za naganne jego łamanie, w tym także przekraczanie prędkości. Radzę czytać ze zrozumieniem, a jeśli nie potrafisz to odsyłam do szkoły.

~obserwator

J 23, zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania trzeba cię wyeliminować z drogi skoro uważasz że na zabudowanym można jechać 100 km/h, nie sygnalizować skrętu - a może ty też wyprzedzasz na przejściu i dlatego tak się tutaj żyłujesz?
A może to ty w sobotę trąbiłeś na automatycznie zamykany przejazd kolejowy?

~J 23

do ~obserwator. Jestem przeciwnikiem łamania kodeksu drogowego, ale także przeciwnikiem takich kierowców jak Ty!! Jeśli nie jesteś w stanie ocenić prędkości jeżdżących samochodów to może lepiej zostań w domu i nie stwarzaj zagrożenia na drodze!! Zawsze znajdzie się ktoś kto np. jedzie szybciej, skręca nie uprzedzając kierunkowskazem itp. masz w kodeksie zasadę ograniczonego zaufania i jeżeli kierowca zachowuje się niezgodnie z zasadami ruchu to trzeba podjąć kroki, aby uniknąć zdarzenia drogowego. Nie oczekuj, że każdy będzie jeździł idealnie zgodnie z przepisami bo tak nigdy nie będzie!

~obserwator

A jakiś miesiąc temu przy okazji poprzedniego wypadku prosiłem policję, żeby częściej suszyła wpadających do Stalowej od strony Tarnobrzegu...
Zresztą wyjeżdżających też - strach wyjeżdżać od Sezamu w strone Tarnobrzegu, bo nie wiadomo czy od Tesco jedzie 60-70 czy 100 km/h

~Karol

Co drugi wpis na ten temat to debilizm,lepiej idzcie sie leczyc bo w tych czasach bedzie strach z wami zyc.

wesoływacek

Nindzuu ma rację a wszyscy co jadą na niego to cymbały co nie umieją czytać tekstu ze zrozumieniem

~Herb

Nindzu!!Widać od razu że jesteś jakimś pociotkiem tego lumpa z BMW

czortunio

Kierowca TIRa stworzył zagrożenie!

Nindzuu

O czym w ogóle piszesz "pajacu" potrafisz przeczytac tekst ze zrozumieniem? i napisac cos bez obrazanie drugiego?a co mam pisac o kierowcy BMw jak jego wina jest niezaprzczalna .Jak dla mnie to tacy jak ty moga wyłazic na pasy bez sprawdzenia czy nic nie jedzie, malo tego zamykaj nawet oczy bo idziesz na pewniaka masz do tego prawo...A i kierowcy Bmw nie znam nie jestem jego stryjem, wójem, bratem bo widze ze zaraz bede o to oskarzony.

e2rds

Cokolwiek by złego nie powiedzieć o rowerzystach i pieszych, to nagminne jest przejeżdżanie drugiego samochodu obok zatrzymującego się przed pasami by przepuścić pieszych, podkreślam nagminne.

Andrzej_2.0

Nindzuu No oczywiście powinna w ogóle siedzieć na dupie w domu. Nie posłuchała takiego pajaca jak ty i dlatego narobiła kłopotu super kierowcy BMW. Dlaczego nie zadałeś pytania o to co mógł lub nawet powinien zrobić kierowca BMW? To nie tylko przepis ale zwykła kultura której temu burakowi zabrakło.

Widze ze tu bardzo ciezko jest przekonac co niektórych ludzi ze bezmyslne zachowanie mimo tego ze poparte prawem nie jest zawsze dobre..

Może dlatego, że nic nie piszesz o bezmyślnym zachowaniu kierowcy BMW? Stawiasz się po jednej ze stron i masz pretensje?

Nindzuu

Do goscia ponizej zgadzam sie z tobą jestemumiechZadowolony?Widze ze tu bardzo ciezko jest przekonac co niektórych ludzi ze bezmyslne zachowanie mimo tego ze poparte prawem nie jest zawsze dobre..a wyzywanie od kretynów tylko podnosi poziom dyskusji i przynajmniej wiem z kim pisze^^

~do Nindzuu

Jesteś wielkim.....kretynem

~123 radca

Mam nadzieję ze temu nie znajacemu przepisow prawa ruchu drogowego kierowcy bmw sad zatrzyma uprawnienia na conajmniej na rok a może nawet dłużej co będzie skutkowało powtornym egzaminem o ile obrażenia kobiety będą naprawdę niewielkie.

Nindzuu

Andrzej_2.0 a czy dla ciebie ta kobieta zrobiła własciwie wyjezdzajac za tira pomimo tego ze miała zerowa widocznosc.. no wiadomo miała do tego prawa chronił ja kodeks drogowy ale co by sie stało gdyby zsiadła z roweru i zerkneła czy nic nie jedzie?Na drodze mozna spotkac róznych wariatów pijaków itp. troche rozwagi nie zaszkodzi pamietajmy ze na drodze obowiązuje tez Zasada ograniczonego zaufania

~złomiarz

do ~zdrowy-rozsąd nie chrzań farmazonów. Prowadzi się rower przez pasy, ale nie przez przejazd dla rowerów który jest przy pasach, a właśnie takim przejazdem dla rowerów kobita jechała .

~zdrowy-rozsąd

oczywista oczywistość,że rower należy prowadzić przez przejście a ZWŁASZCZA tam gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej-to taka PODSTAWOWA ZASADA dla tych,którzy nie chcą wpaść w łapy konowałów

Andrzej_2.0

~nnn rozumiem, że ty przepychasz auto przez przejazd kolejowy. W kontakcie z rozpędzonym wielotonowym pociągiem to ty ucierpisz najbardziej. Skąd się biorą takie kretyny jak ty?

~pamiętamy i słusznie. Bo aby wiedzieć trzeba coś przeczytać.

~pamiętamy

Mariusz77 - dziękujemy za wyjaśnienie. Już nikt nie będzie bredzić. Chociaż wiemy, że dla Ciebie wszyscy są gamoniami, idiotami i kretynami. Zwłaszcza ci, którzy nie czytali konkurencyjnego portalu.

~nnn

rowerzystka powinna prowadzić rower, bo idąc pieszo mogłaby wyjżeć zza Tira i sprawdzić czy nie nadjeżdża idiota. takie są skutki namawiania rowerzystów prawem do przejeżdżania przez jezdnię zamiast prowadzenia roweru. głównym winowajcom jest ten, kto pozwolił rowerzystom na brak ostrożności. a w kontakcie z rozpędzonym lub tylko jadącym samochodem najbardziej ucierpi rowerzysta bez względu na to, jak mówi prawo.

~power

Rowerzyści nie wymuszajcie na TIRACH pierwszeństwa przejazdu,bo oto namacalny skutek.Jeśli już kierowca TIRA się zatrzyma,to przechodząc po przejściu-obowiązkowo sprawdzić czy żadne BMW nie jedzie sąsiednim pasem.

ReSeT

A kierowca BMW, to chyba "waginosceptyk" bo zapierdalał po "asfalcie" nabosaka,niby żonaty, jednak "szpilki" w trakcie jazdy mu przeszkadzały, więc jechał boso...

ReSeT

Kobiecie nigdzie się nie spieszyło, czekała cierpliwie na możliwość przejścia/przejechania - całości nie widziałem. Widziałem, jak wylatuje w "stylu wolnym" ponad BMW. Kierowca BMW, to debil i chętnie powiem mu to w twarz jeszcze raz! Także nie pierdolcie bez sensu, bo nawet żal d.py nie chce ścisnąć od waszych chorych wypocin!