O modernizacji Sandomierskiej

Image

Mieszkańcy Sandomierskiej od dawna postulują do władz miasta o modernizację ulicy. W tym temacie coś się wreszcie ruszyło. Jeszcze w tym roku powinna być gotowa koncepcja.

W ubiegłym roku, podczas spotkań osiedlowych, prezydent mógł usłyszeć od mieszkańców wiele uwag na temat ul. Sandomierskiej. Wykonanie modernizacji nie jest prostą sprawą nie tylko ze względu na finanse, ale również z powodów technicznych. Ulica jest tak wąska, że nie ma miejsca na budowę chodników. Dodatkowo wzdłuż niej wykopane są rowy i by można było umieścić tam ciągi piesze, trzeba by było je zasypać. Ale to też niemożliwe, bo dopóki nie ma w tym miejscu kanalizacji deszczowej, rowy muszą być. Kompleksowa modernizacja ul. Sandomierskiej może kosztować około 6 mln zł. To kosmiczna kwota, a Miasto nie ma szansy na pozyskanie środków unijnych na ten cel.

O potrzebie modernizacji ulicy przypomina radny Łukasz Durek.

- Kwestia bezpieczeństwa na drodze krajowej nr 77, biegnącej od Sandomierza przez Gorzyce, Zaleszany, Turbię do Stalowej Woli, omawiana była wielokrotnie. Kontynuację wspomnianej drogi stanowi obwodnica Stalowej Woli, a także główna ulica wjazdowa do miasta, czyli Sandomierska. Ulicę tę uwolniono od ruchu tranzytowego, jednakże wciąż ruch wewnętrzny samochodów ciężarowych i osobowych jest duży. Dodatkowo brak chodników i ścieżki rowerowej pogłębia problem zagrożenia bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów poruszających się Sandomierską. Na uznanie zasługuje determinacja Wójta Gminy Zaleszany w dążeniu do poprawy bezpieczeństwa na odcinku drogi nr 77 przebiegającym przez gminę. Trwają zaawansowane prace projektowe nad budową chodnika, którego długość wyniesie ponad 4 km i połączy Karczmiska z Agatówką. Całkowity koszt tej inwestycji GDDKiA szacuje na 3 mln 560 tys. zł, a zakończenie prac ma nastąpić jeszcze w tym roku. Należy poczynić niezbędne kroki, aby ciągi piesze nie kończyły swojego biegu w Agatówce, na granicy miasta, ale były kontynuowane ulicą Sandomierską aż do Rozwadowa. Inwestycja ta znacząco poprawiłaby skomunikowanie Charzewic ze Stalową Wola- czytamy w interpelacji radnego Łukasza Durka.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny uspokaja mówiąc, że miasto czyni starania o poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu.

- Wybrano wykonawcę prac koncepcyjnych, planowane jest podpisanie umowy, termin realizacji- 30 października 2016 r., kwota 18 tys. 450 zł. Tyle będą kosztować prace dotyczące przygotowania koncepcji modernizacji. Nie mamy tytułu żeby ubiegać się z GDDKiA o tego typu dofinansowanie, bo jest to droga lokalna, a odbywa się ona w ciągu obwodnicy Stalowej Woli- mówi Lucjusz Nadbereżny.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~hok

Ale radny Durek jest chociaż ambitny,i pracuje dla Charzewic.A Maria Chojnacka nic,poprostu nic nie działa na rzecz Rozwadowa.Występuje jako pracownik proboszcza, bo miasto ma robic chodnik na cmentarzu z naszych obywatelskich pieniędzy.A cmentarz jest parafialny.Płacimy za groby,pogrzeby,sluby itd.,a na cmentarzu wielki bałagan.Nawet po ostatniej wichurze nie sprzątnięto połamanych gałęzi.

~ania

Pan Durek wywiązuje sie ze swojej pracy jako radny, a Rozwadow ma beznadziejną kobietę,która działa na cmentarzu zamiast w mieście.Opisała w internecie p. Elę Sz., która nie jest winna za wichurę jaka przeszła .Dziwnie nic nie mówi proboszcz o szkodach na cmentarzu.Dobrze,że działają mieszkańcy, to coś się dzieje,robią chodnik na ich interwencję.

~obserwator

Ulicę Sandomierską można podzielić na dwa odcinki. Pierwszy od muzeum do przejazdu kolejowego, drugi od przejazdu do granic miasta. Te dwa odcinki bardzo różnią się od siebie. Pierwszy tak jak podano w treści artykułu jest stosunkowo wąski, natomiast drugi posiada szerokość gwarantującą budowę chodników, ścieżek rowowych za wszystką potrzebną infrastrukturą. Głębokie rowy mogą ułatwić prace ziemne(będzie gdzie umieścić kanalizację i odwodnienie jezdni). Na pierwszym odcinku kilka lat temu po jednej ze stron poszerzono jezdnię wykonując szerokie asfaltowe pobocze, które umożliwia bezpieczniejszą jazdę rowerzystom jak i poruszanie się pieszych. Identycznie można zrobić z drugą stroną jezdni i po części problem zostanie rozwiązany.

~jasio

Bruksela obserwując z daleka, odlicza godziny

~Piotr

Zauważyłem że w Polsce jest moda na kopanie bardzo głębokich rowów jest bez myślne i bardzo głupie zagraża to życiu kierowców jak i rowerzystów totalna głupota! Mało tego kiedy robi się chodnik lub ścieżkę rowerową to chodnik najczęściej ma 1 m i 1metr przerwy od drogi to już głupota niesłychana!smiech2