Garnek przyczyną pożaru

Image

3 maja, około godz. 20:30, w mieszkaniu na II piętrze, w bloku przy Poniatowskiego 18, doszło do pożaru…

Na miejsce zdarzenia przybyły 3 zastępy straży pożarnej, policja i karetka pogotowia. Okazało się, że przyczyną wszczęcia alarmu był pozostawiony bez dozoru przypalony garnek na kuchence, od którego zapaliła się boazeria.

Kobiecie, która w tym czasie przebywała w mieszkaniu została udzielona pomoc medyczna na miejscu, w karetce pogotowia. Strażacy sprawdzili mieszkanie, wywietrzyli pomieszczenia, także klatkę schodową i zakończyli interwencję.

Blok, w którym doszło do zdarzenia to tzw. „łamaniec” na ul. Poniatowskiego. Wąska uliczka dojazdowa utrudniała dotarcie przed blok służbom. Wzdłuż drogi zaparkowanych było wiele aut. Przy bloku całą akcję strażacką obserwowało wielu gapiów. Każdy opowiadał inną historię. Jedni, że wybuchł gaz, inni, że nastąpiło zwarcie instalacji elektrycznej, jeszcze inni, że to zaprószenie ognia. Tymczasem pożar spowodowany był przypaleniem garnka, a to najczęstsza chyba przyczyna wzywania strażaków w naszym mieście do pożarów domowych.

Za zdjęcia dziękujemy pani Elżbiecie.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =