290 osób na bruk?

Image

290 osób może wkrótce zostać wysłanych na świadczenia przedemerytalne. W LiuGong Dressta Machinery kończy się okres ochronny. Co dalej z pracownikami? Listy są już gotowe…

W lipcu 2016 roku kończy się porozumienie, wskutek którego pracownicy przejęci przez LiuGong mieli zapewnione zatrudnienie aż do tego roku. Co dalej z pracownikami? Pracę stracić może około 290 pracowników, to ogromna liczba biorąc pod uwagę, że chiński inwestor zatrudnia 1300 osób. Pozbyć chcą się tych, którzy mogą skorzystać już ze świadczeń przedemerytalnych.

O sytuacji jaka panuje w LiuGong Dressta Machinery mówił podczas konferencji prasowej Henryk Szostak, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSSZ Solidarność Huty Stalowa Wola.

– Ciężko się z nimi żyje i współpracuje, ponieważ miało być 3 tys. maszyn w ciągu 3- 4 lat, maksymalnie do 5, miał być wzrost zatrudnienia, a okazuje się, że w lipcu kończy się nam pakiet socjalny 4,5- letni na ochronę zatrudnienia pracowników. W tej chwili widzimy, że jest wyprzedaż majątku razem z pracownikami inwestorom prywatnym (M-10, M-8), mówi się też o sprzedaży M-17 do końca roku- mówi przewodniczący Henryk Szostak.

Według szefa hucianej Solidarności wyprzedaż majątku, to pozbywanie się kosztów, ale pozbywanie się pracowników to zły sygnał. Zakładowy układ pracy negocjowany ze związkami w 2012 roku wkrótce przejdzie do historii i wówczas wszystko może się zdarzyć.

– Liugong uważał, że taki zakładowy układ zbiorowy pracy powinien być w zakładzie i to jest plus dla nich, że oni to szanują. Gorzej jest z naszymi polskimi pracodawcami, którzy uważają, że nie dość, że takiego układu nie powinno być, to jeszcze związkowcy- wara od zakładu. Teraz dostaliśmy komunikat, że zbliża się koniec okresu ochronnego. Zrobiono listę kilkuset prawników, którzy mają otrzymać świadczenia przedemerytalne i będzie się z nimi rozmawiać na temat odejścia z przyczyn dotyczących zakładu pracy, oczywiście z niewielką gratyfikacją 5 tys. zł. Będzie się namawiać tych biednych ludzi, którzy przeszli tutaj gehennę, krzyż pański w procesie restrukturyzacji od 1991 roku, na te 800- parę złotych świadczenia. Przecież to jest bandytyzm w biały dzień– mówi Szostak.

Ale nie będzie to program dobrowolnych odejść, będą to zwolnienia zgodnie z prawem, miesięcznie po 29 osób (wówczas zakład uniknie tzw. zwolnień grupowych). Zwolnienia odbywać się będą na zasadzie porozumienia stron. Pracownik, który się zgodzi dostanie 5 tys. zł odprawy, jeśli się nie zgodzi, zostanie po prostu zwolniony bez dodatku. Ostatecznie osoba zwolniona na tym i tak straci (chociażby przy rejestracji w PUP, bo teoretycznie sama się zwolniła).

Sprawa zwolnień to sprawa świeża. Związkowcy jeszcze nie mają informacji ile np. z tej grupy jest po 50- tce i ma 20- letni staż pracy i będzie mogło ubiegać się o świadczenia przedemerytalne. Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że w Sejmie wciąż trwają rozmowy na temat ustawy emerytalnej i nie ma pewności w jakim kształcie się ona ukaże. Być może niektórzy pracownicy mogliby przejść już na pełną emeryturę. Plany o lepszych czasach pod chińską bandera nieco się rozwiały. Miała być produkcja, miały być wielkie zamówienia.

- Rynek miał być duży, oni narzekają na regres na świeci. Niestety, jest to prawda. Jak ktoś jest duży, to zawsze przetrwa taki kryzys, mały się utopi, a oni są dużą firmą i liczę na to, że przetrwają, ale mamy coraz większe obawy, że może być problem i to bardzo poważny- mówi Henryk Szostak.

LiuGong nie rezygnuje z budowy Europejskiego Centrum Badań i Rozwoju Maszyn Budowlanych. Na pewno jednak przesunie się ono w czasie ze względu na międzynarodowy kryzys.

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Centusie

Chiny to potęga ekonomiczna porównywalna z całą UE. Ale ich to wali. IKEA ich zatrudni?

~www

Dlatego tyle razy pisałem jak ważne jest dla nas teraz sciaganie nowych inwestorow i ile moze mieszkancow kosztowac zaniechanie tego przez 2-3 lata. KAzde miejsce pracy jest na wage zlota. Firmy beda zwalnialy, beda bankrutowaly - takie zycie i taka jest gospodarka. Nie ma co marudzic, ze smieci, tartak, huta czy salon samochodowy. Kazde miejsce pracy jest wazne. JEzeli nie bedzie inwestycji kolejnych firm - miejsc pracy zacznie w koncu ubywac. To co sciagnal Szlezak nie jest dane raz na zawsze. Plac zabaw, lodowisko czy skatepark pracy tym zwalnianym nie dadza. To wazne rzeczy, ale jest to dodatek, podstawą jest praca - bez niej reszta nie ma sensu.

~poili

to było do przewidzenia jak się sprzedało zakład i przejadło to liczyliście na chinoli że was zatrudniać będą

~Gothic

Sprzedaż maszyn budowlanych prowadzona przez LiuGong Machinery w krajach Europy Zachodniej idzie dużo gorzej niż strona chińska oczekiwała. W związku z powyższym centrala firmy w Chinach zdecydowała o zwinięciu interesu w Stalowej Woli.
Wszystkie sekcje dawnej HSW kupione przez LiuGong zostaną odsprzedane prywatnym firmom polskim, a strona chińska poprostu się ewakuuje.

~kop

ci sami zwiazkowcy co teraz niby bronia pracownikow gdzie byli jak 1000 osob z ZM zostalo wyrzuconych na bruk gdzie ci ludzie byli pytam sie????!!!!!!!!!