Woda w Nisku zdatna do picia

Image

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nisku dokonał oceny jakości wody na terenie Gminy i Miasta Nisko za 2015 r…

Według raportu woda podawana z wodociągu była dobrej jakości, była przydatna do spożycia przez ludzi, bezpieczna dla zdrowia i wolna od mikroorganizmów i pasożytów.

Mieszkańcy gminy i miasta Nisko zaopatrywani są w wodę przeznaczoną do spożycia przez trzy wodociągi sieciowe zlokalizowane w miejscowościach: Nisko, Zarzecze, Nowosielec.

Producentem wody jest Miejski Zakład Komunalny Nisko, który jest jednocześnie odpowiedzialny za jakość wody. Podstawę przedmiotowych wodociągów sieciowych stanowią ujęcia wód podziemnych. Wodociąg w Nisku zasilany jest przez sześć studni wierconych, wodociąg w Zarzeczu przez trzy studnie, natomiast woda zasilająca wodociąg w Nowosielcu pochodzi z jednej studni wierconej. Stan sanitarno- techniczny wszystkich studni, stacji uzdatniania wody oraz urządzeń do uzdatniania wody nie budził zastrzeżeń. Drobne naprawy i malowanie urządzeń wodnych w budynkach stacji uzdatniania wody były prowadzone w miarę potrzeb.

W Nisku w wodę zaopatrywanych jest 13500 osób (Nisko, Racławice, Nowa Wieś, Wolina), w Zarzeczu- 2700 (Zarzecze- przysiółki: Krzaki, Wypych, Cierpisówka, Stara Wieś, Ług, Podborek, Zapacz, Bukowina, Piaski, Kudełki, Nowa Wieś, Błonie), w Nowosielcu- 1900 (Nowosielec, Kończyce).

Na tych obszarach znajduje się 35 punktów wytypowanych do pobierania próbek wody w ramach monitoringu jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Badania przeprowadzał Sanepid i MZK Nisko. W 2015 roku pobrano 39 próbek w zakresie monitoringu kontrolnego (w tym 23 z wodociągu Nisko) oraz 8 próbek w zakresie monitoringu przeglądowego (4 Nisko). Próbki spełniały normy.

W styczniu i czerwcu 2015 roku w wodzie podawanej konsumentom z wodociągu sieciowego w Zarzeczu wystąpiło zanieczyszczenie bakteriologiczne (bakteria coli). Wodę pozwolono spożywać po przegotowaniu. Zagrożenie wyeliminowano.

W maju 2015 roku producent wody z wodociągu Nisko poinformował PPIS w Nisku o pogorszeniu się jakości wody podawanej do sieci wodociągowej w Zarzeczu ze względu na przekroczenie manganu. Podobna sytuacja miała miejsce jeszcze w czerwcu. Zagrożenie wyeliminowano. Bakterię coli znaleziono także w styczniu 2015 roku w wodzie z wodociągu w Nowosielcu. Tu także problem rozwiązano. W lutym Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nisku stwierdził warunkową przydatność wody do spożycia przez ludzi ze względu na przekroczenie mętności w Nowosielcu oraz nakazał podjęcie działań naprawczych w celu doprowadzenia jakości wody do obowiązujących norm. Producent przepłukał filtry w stacji uzdatniania wody oraz udrożnił złoża filtracyjne. Wszystko było dobrze, ale tylko do maja. Wówczas to znowu zrobiła się mętna. Dodatkowo stwierdzono ponadnormatywną zawartość glinu. Czynności naprawcze powtórzono i woda wróciła do normy.

Jakość wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi z wodociągu sieciowego w Nisku w okresie od stycznia do września 2015 roku ulegała kilkakrotnie pogorszeniu ze względu na przekroczenie parametrów fizykochemicznych (mętność, mangan, żelazo, glon). W marcu, zgodnie z wyjaśnieniami zarządzającego wodociągiem sieciowym w Nisku, nastąpiła awaria rurociągu, a po wyłączeniu urządzeń rozregulował się proces uzdatniania. W próbce wody pobranej do badań 11.03.2015 roku, w związku z interwencją odbiorcy wody stwierdzono przekroczenia w zakresie barwy, mętności, manganu i żelaza. Trzykrotna kontrola pod koniec marca 2015 roku wykazała, że woda ma prawidłowy skład. W czerwcu i sierpniu woda miała przekroczoną zawartość glinu. Stan do prawidłowego przywrócono.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Nisku stwierdził, że woda w 2015 roku była dobrej jakości. Stwierdził to biorąc pod uwagę wszystkie wyniki badań, mając na względzie, że stwierdzone przekroczenia były krótkotrwałe.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Edek

Woda zdatna do picia przy ujęciu a jakość wody u odbiorcy to dwie różne sprawy.Niech decydenci od jakości wody zainteresują się jaka woda jest u odbiorców. Jeżeli ja odkręcam kran i leci woda mętna i ruda to coś jest nie tak.Dla złośliwych odpowiadam, że mam nową instalacje wodną.Woda powinna być dobra u odbiorcy a nie przy ujęciu. Widzę że władz to nie obchodzi.Jest to jakieś nieporozumienie. Kilkakrotnie informowałem o tym MZK i poza tym,że przyznawali mi racje to nic nie poprawili.Jak dzwoniłem do sanepidu to sympatyczna pani poinformowała mnie że nie ma obowiązku badać wody u odbiorcy a badania przy ujęciu są bardzo dobre. Czyżby to działanie to ładowanie odbiorcy w balona. Chyba nie będzie wyjścia jak przestać płacić za wodę.

magdzia2

Ha, ha woda zdatna do picia w roku 2015. Śmieszne to. Mieszkam na ul. Osiedle. Woda czasem leci żółta.Prysznic, kran zaślepiony jakąś mazią, trzeba czyścić sitka. Do gotowania wodę filtruję, filtr ma wytrzymać miesiąc, rzadko tyle wytrzyma, tyle jest zanieczyszczeń. Wydaję kupę kasy na mineralną do picia, przez to też produkuję dużo śmieci w postaci butelek plastikowych. Nasza 3 osobowa rodzina średnio wypija 2 butelki 1,5 l wody,czasem 3, w lecie nawet 4. Ile to kasy i butelek miesięcznie? Wody z kranu bez filtracji nie używam do herbaty, zupy itp, bo po prostu źle się po niej mąż czuł.

~WODNIK

MZK Nisko robi sobie jaja z obywateli ,taką wodę to nawet krowy i konie nie chcą pić ,tylko muszę czerpać ze studni .Jest żółta i śmierdząca , i jak długo będzie rządzić Niskiem ta klika tak długo ,długo wody dobrej nie będzie .Odpowiedzialni ludzie za tą wodę powinni po prostu ;beknąć :,a całą sprawą powinno zająć się CBA .

~Rni

Panie Ozimek kończ Pan

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~ola

Bo wodę bada sanepid wprost ze studni głębinowej. Ja proszę zbadać tą która wypływa z kranu u przeciętnej rodziny na osiedlu 1000 - lecia. Nieraz tak śmierdzi że nie da się wysiedzieć w wannie pełnej wody nawet 5 min. Niestety ale sprawiedliwiej dla odbiorców byłoby badać co dostają za tak duże pieniądze a nie to co jest wpuszczane do sieci. Trzeba inwestować w sieć a nie tylko dzielić się zyskami za dostarczanie wody. Rury są stare i dlatego woda do nich wlewana po kilkuset metrach pobytu w takim środowisku do odbiorców dociera w stanie nie nadającym się do spożycia, a przecież przeciętny Kowalski ma dostać dobrą jakość za niezłą kasę i nie powinno go interesować jak to Wodociągi zrobią. Klient nasz pan, a nie dostawca nasz pan jak to jest w Nisku.

~meadan

Dzięki Harry , artykuł rzeczywiście jest i są wyniki badań które mówią że woda jest zdatna do picia (nie jest napisane czy trzeba przegotować czy nie).

Zapytałem bo sam piję prosto z kranu , moje dzieci piją itd. Chciałbym mieć argument dla tych znajomych, którzy się temu strasznie dziwią.

~rni

skoro zdatna to zaraz podniosą cenę, właśnie po to ten artykuł sponsorowany przez urząd miasta w Nisku.

manukun

@minczi
Powiem więcej. Wodę mamy jedną z najlepszych w kraju ;)

~ciekawe

po kiego grzyba wrzucać tu takie smieci ze wodna zdatna do picia przecież to oczywiste a jeżeli jest inaczej wtedy alarmować miszkancow. to jakby napisac ze powietrzem można oddychać a po ziemi chodzic. co za cymbergaje w tej radakcji i to jeszcze pisza o innym powiecie. a kogo to obchodzi co tam się dzieje

~Minczi

@meadan z tego co mi wiadomo woda w Stalowej Woli jest bardzo dobrej jakości. "Kranówkę" mamy jedną z lepszych na podkarpaciu, można śmiało pić prost z kranu. Pozdrawiam.

~Harry

Takie informacje można uzyskać m.in poprzez bezpośrednie zapytanie skierowane do MZK lub na ich stronie internetowej. Jest dostępny cały artykuł o jakości wody.

~meadan

Mam pytanie. Czy woda w Stalowej jest zdatna do picia bez przegotowania . Gdzie mogę pozyskać takie informacje ?