Problemy HSW. Czy dojdzie do strajków?

Image

Konferencję zorganizowały 2 największe organizacje związkowe Huty. Przedstawiono sytuację w HSW i w spółkach (LiuGong Dressta Machinery Poland, Axtone). Czy dojdzie do strajku?

Związkowcy liczyli, że przyszedł czas spokoju i normalności, ale przeliczyli się. W Hucie nie jest tak różowo jak zakładano.

- Program KRAB, który długo oczekiwał na swoją inaugurację, program RAK, program Bojowy Wóz Wspierania Piechoty, którego Huta jest głównym kreującym, szefem grupy ds. badawczo- rozwojowych, jak również inne tematy powodują, że HSW ma w tej chwili poważne problemy równowagi finansowej i zapełnieniem produkcji- mówi Henryk Szostak, przewodniczący NSZZ "Solidarność" HSW.

Są 4 istotne punkty w tym temacie. Jeśli chodzi o program RAK, związkowcy twierdzą, że od ponad roku odczuwają „niechęć Inspektoratu Uzbrojenia do podpisania dokumentów”. Dzieje się tak od momentu prób wozów bojowych. Jak mówi Henryk Szostak uwagi dotyczą nie istotnych technicznych spraw, a nieistotnych drobiazgów. Problemy są też z KRAB-em.

W piśmie z dnia 03.12.2015 r. skierowanym do Pani Premier koledzy z Łabęd przedstawili kłamliwą – swoją wersję, jeżeli chodzi o sprawę samojezdnego podwozia do armato-haubicy KRAB ( Program Regina). Twierdzą oni, że HSW S.A. zrezygnowała z zakupu podwozia produkowanego przez Łabędy pomimo pozytywnych ocen i odbioru dokonanego przez 33 Przedstawicielstwo Wojskowe i pomyślnych próbach trakcyjnych. Jest to kłamstwo serwowane Pani Premier pod potrzeby zainteresowanej strony – czyli Łabęd. Huta Stalowa Wola S.A. z powodu wad w podwoziu produkowanym przez Łabędy nie mogła podpisać umowy z MON na dostawy armato-haubic dla Wojska Polskiego. W trakcie badań pojawiły się problemy pęknięć kadłubów, układu chłodzenia, układu napędowego i inne. Audyt przeprowadzony w firmie ujawnił, że wady były pochodną negatywnych procesów w sferze przygotowania produkcji i braku skutecznego nadzoru. Jedyne podwozie, które nie pęka było wykonane pod nadzorem fachowców z Huty Stalowa Wola (nr 9). Bumar Łabędy doprowadził do tego, że został zagrożony program na wykonywanie „KRAB-ów”. MON postawił jednoznaczny warunek, że dalej nie będzie tolerował takiej sytuacji z podwoziami. Stąd też wyraził zgodę na ich zakup za granicą, w Korei Południowej. Z perspektywy czasu uważamy, że to była bardzo dobra decyzja. Próby, jakim jest poddawane to podwozie, po zintegrowaniu z wieżą wychodzą znakomicie. Współpraca z Łabędami w tym zakresie doprowadziła do poniesienia ogromnych kosztów (są one już w tej chwili duże do rozliczenia pomiędzy HSW S.A. i Bumar Łabędy) i w konsekwencji do unieważnienia projektu „REGINA”. Umowa obejmuje dostawę 120 podwozi w tym 90 ma być wykonywanych w Polsce w wersji spolonizowanej. Jest to najlepiej sformułowana umowa z zagranicznym kontrahentem w Polskim Przemyśle Zbrojeniowym. Przewiduje ona pełną polonizację i przejęcie dokumentacji technicznej przez stronę Polską co pozwoli na integrację z różnymi systemami wieżowymi. Tak korzystnych warunków umowy, w naszej ocenie nie ma KTO i samoloty F-16- piszą do premier Beaty Szydło związkowcy z HSW.

Henryk Szostak zbulwersowany jest też pewnym faktem, że na przetargach organizowanych przez MON pojawiają się firmy, które posiadają dokumentację techniczną na wykonywanie pewnych usług, gdzie wyłącznym producentem jest HSW. Oznacza to, że ktoś wyniósł nielegalnie na zewnątrz dokumentację, bo Huta nie sprzedawała, ani nie wydawała zezwolenia na użytkowanie tych dokumentów poprzez co Stalowa Wola wiele traci. Związkowcy uważają, że Ministerstwo powinno zabronić takich praktyk. Szef Solidarności wspomniał też o zakupie Autosanu w Sanoku.

- Jeżeli była wola polityczna, by HSW uratowała ten zakład, to powinno nam się stworzyć możliwości do zarabiania tych pieniędzy, żeby innych wesprzeć, poprzez podpisanie umowy RAK-a, bo próby wykonane na tym produkcie poszły bardzo dobrze- uważa Szostak.

Trzeba działać szybko, bo sytuacja na granicach jest trudna. Rząd powinien więc popierać polskie rozwiązania. Szef Solidarności uważa, że pracownicy Huty, którym wcześniej obcięto pensję (do 4/5) oczekiwali na szacunek, podwyżki, lepsze czasy, a muszą walczyć o swoje i udowadniać, że HSW działa prawidłowo, a jej produkty są bardzo dobrej jakości.

Związkowcy 16 marca 2016 roku spotkają się z załogą, by wyjaśnić sytuację i omówić podjęte działania. Nie wyklucza się strajków, protestów i manifestacji. 22 i 23 marca odbędzie się referendum, w którym pracownicy opowiedzą się co do działań podejmowanych przez związkowców. W HSW pracuje ok. 780 pracowników, w tym około 400 na produkcji bezpośredniej.

Jak dodaje Jacek Muskała, przewodniczący MZZP HSW już w zeszłym roku miała być podpisana umowa na RAK-a i miały być zakończone negocjacje płacowe, ale tak się nie stało. Ludzie wciąż czekają na uregulowanie sytuacji. Inspektorat Uzbrojenia skupia się na przecinkach i kropkach w pismach, nie na sprawach technicznych wyrobów. Łabędy nie mogą uzurpować sobie prawa do naszej produkcji, bo nie mieli udziału w negocjacjach.

Związkowcy w piśmie do premier Beaty Szydło napisali: „Huta Stalowa Wola S.A posiada wszelkie kompetencje, aby sprostać największym wyzwaniom techniczno – technologicznym. Jednakże możliwości te może zaprzepaścić nieodpowiedzialna decyzja urzędników. Sytuacją tą są zaniepokojeni pracownicy HSW S.A, którzy obawiają się o swoje miejsca pracy.” W pomoc HSW zaangażowano prezydenta miasta, posła Rafała Webera.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~feniks

~tw. bolek wyczerpujaco wytłumaczyl Ci dlaczego opuścili Irlandię.

CYTAT (Grześ)
Z tego co wiem nie wynieśli się na Ukrainę tylko dalej działają w Stalowej Woli
 
A to,że po wejściu do UE obawiali się ,że Polacy będą mieli takie same wymagania do odlewni jak Irlandczycy....ale rzeczewistość pokazała co innego i nasi decydenci na szczeblu centralnym przymkneli oko na te sprawy co przełożyło się na decyzję o pozostaniu w Stalowej Woli.Zwróć uwagę,że przenosili się poza granice UE i takie mieli plany z Ukrainą.
CYTAT (Grześ)
Wiem że niektórzy tęsknią za PRL,

Tu nie o tęsknote chodzi tylko o dbałość pracodawcy do pracownika dzięki,któremu osiąga dochody i rozwija firmę.
CYTAT (Grześ)
nie trzeba było tak ciężko pracować .

Czy Wam młodym otumanionym przez polityków PO,PiS itp.naprawdę wydaje się ,że Polska sama odbudowała się po zniszczeniach II wojny światowej,że Stalowa Wola sama się wybudowała,że wszystkie osiągnięcia PRL-u same się dokonały?Ludzie nic nie robili tylko pobierali pobory a wszystko się samo zrobiło....jeśli tak naprawdę myślicie to nie mamy o czym dyskutować.
CYTAT (Grześ)
a jeśli był wypadek to powinni winnych ukarać.

No właśnie i ztym jest problem.Mimo dwóch protokołów pokontrolnych PIP w każdym po kilkadziesiąt nieprawidłowości sprawa się ślimaczy i już była raz odroczona.Zobaczymy na ile Polski Sąd wyceni życie dwóch młodych ludzi w wieku 24 i 25 lat.
Ps.
Najpoważniejsze zarzuty to:
-brak odpornej na ogień odzieży ochronnej,
-prowizoryczny budynek z blachy nie przystosowany do prac,które wykonywali.

~tw. bolek

~Grześ

Fakt przyjśćia z Irlandii wskazuje na to, że irlandczycy cenią sobie zdrowie oraz pracy mają w bród więc mają w poważaniu niemiecką odlewnie. A polacy jak to polacy skłóceni i skołowani dają się truć i eksploatować niczym dawne kolonie i ich mieszkańcy zamiast solidarnie i stopniowo stawiać warunki mające na celu poprawę warunków pracy.

~Grześ

feniks

co to za argument że przyszli z Irlandii ? Z tego co wiem nie wynieśli się na Ukrainę tylko dalej działają w Stalowej Woli a jeśli był wypadek to powinni winnych ukarać.

Wiem że niektórzy tęsknią za PRL, nie trzeba było tak ciężko pracować .
Właśnie takie zakłady jak HSW mentalnie jeszcze tkwią w komunie.

~feniks

CYTAT (Grześ)
teraz w prywatnych zakładach typu Uniwheels czy Thoni-Alutec pracuje więcej ludzi niż w HSW i ciągle się rozwijają,
 
Czyim kosztem się rozwijają w jakich warunkach pracują tam pracownicy fizyczni?Jeszcze nie zakończyła się sprawa przed sądem w sprawie tragicznej śmierci dwóch młodych ludzi w tym zakładzie i zapewniam Cie,że nie jest to odosobniony przypadek ale o tym było glośno bo ponieśli śmierć mlodzi pracownicy.Alutek to firma,która przyszła do Polski z Irlandi jak myslisz dlaczego?A czy wiesz,że jak Polska wchodziła do UE to mieli plan przeniesienia produkcji na Ukraine?

~Grześ

TW.bolek

tak uważam że tych paru związkowców jest dużym obciążeniem dla zakładu. Obserwuję cały proces prywatyzacji HSW od lat i twierdzę że lepiej byłoby żeby ten zakład upadł i teraz na nowo coś produkował niż dogorywał. Tragedia tych ludzi polega na tym że myślą iż HSW jest pępkiem świata a pradwa jest taka że zarówno HSW jak i Liu Gong nie liczą zarówno w jeśli chodzi o ilość zatrudnionych pracowników jak i przychody do budżetu miasta w porównaniu do lat poprzednich. Z całą resztą Twojego ostatniego postu się zgadzam.

Ponadto 20 lat temu w HSW pracowało 12tyś ludzi teraz w prywatnych zakładach typu Uniwheels czy Thoni-Alutec pracuje więcej ludzi niż w HSW i ciągle się rozwijają, ściągają ludzi do pracy z całej Polski, budują nowe hale produkcyjne tylko związkowcy z HSW zastanawiają się dlaczego jest u nich tak źle.

~TW Lolek

Niech strajkują, może nowy Bolek przeskoczy przez płot i rozwali system? smiech2

~feniks

CYTAT (tw.bolek)
że w dzisiejszych czasach przy obecnej konkurencji trzeba się na prawdę wysilić aby cokolwiek z tego było.
 
Pełna zgoda i to nie szeregowi pracownicy czy związkowcy(nie bronie związkowców) wynieśli dokumetacje z HSW,która jest wykorzystywana w przetargach przeciwko spółce.To jest przestępstwo i powinno znaleźć finał w sądzie....ale cóż ręka ręke myje.
Nie zgadzam się natomiast
CYTAT (tw.bolek)
Konieczna jest praca dużo dłuższa niż te 8h pon/pt.

nie liczy się czas a efekty.Jednakową prace można wykonać w różnym czasie z taką samą dokładnością.Nie zawsze krócej znaczy gorzej.

~tw. bolek

~Grześ

Jeśli uważasz, że tych paru związkowców to jakiekolwiek obciążenie dla zakładu, który mieni sie najnowocześniejszym zakładem zbrojeniowym w PL, to wg mnie należy ten zakład rozebrać, zaorać i posadzić tam buraki.
Cała tragedia finansowa naszych zakładów państwowych to nie szeregowi pracownicy czy związkowcy tylko dyrektorzy, kierownicy itd. 90% jest tam z nadania partyjnego, wiekszość dawno już przekroczyła próg emerytalny. Połowa nie ma żadnego pojęcia o współczesnych technologiach oraz o tym, że w dzisiejszych czasach przy obecnej konkurencji trzeba się na prawdę wysilić aby cokolwiek z tego było. Konieczna jest praca dużo dłuższa niż te 8h pon/pt.

~feniks

Już raz wtedy załoga KP HSW strajkowała i co wywalczyli.......wszyscy wiemy jak zostaliśmy wykorzystani prze cwaniaczków

~bezrobotny

Mozecie sobie strajkowac i tak gowno na tym zyskacie

~Grześ

Do "tw. bolek", ano dlatego że w Europie zachodniej związki zawodowe nie siedzą w firmie, nie odciążają finansów ludźmi "nie do zwolnienia" tylko mają swoje odziały albo centrale związkowe, w takiej Szwecji na przykład nawet 80% pracowników należy do związków ale żaden nie siedzi na etacie jako związkowiec w firmie, ot taka mała różnica

~tw. bolek

skoro tam gdzie są związki zawodowe jest niska wydajność to jak skomentować fakt, że w mitycznej europie zachodniej ponad 70% pracowników jest zrzeszonych w związki zawodowe ? czy tam też jest niska wydajność ? ;]

~Manufacturing

Związki tak zwane zawodowe,o "swoje koryto" się boją,a nie o waszą dupę.hehe.

~Grześ

Pamiętajcie, w tych zakładach gdzie związki zawodowe mają dużo do powiedzenia jest niska wydajność pracy oraz niekorzystny stosunek liczby pracowników bezpośrednio produkcyjnych do ogólnej liczby zatrudnionych.
Wpływa to na wyniki finansowe firmy, dobrym przykładem są spółki na śląsku i liczba centrali zarejestrowanych związków w górnictwie.
Związki zawodowe są potrzebne ale w polskim wykonaniu to patologia,
Na szczęście nawet gdyby Liu Gong wycofałby się ze Stalowej Woli nie wpłynie to w duży sposób na bezrobocie. Jeśli HSW zatrudnia 800 osób to jest prawdopodobnie czwartym pracodawcą w mieście. W tej chwili brakuje pracowników w przemyśle więc ewentualnych bezrobotnych rynek wchłonie bez problemu.
Najgorzej wyjdą na tym związkowcy HSW bo będą musieli wziąść się za robotę umiech

~Manufacturing

A tak ogólnie,to produkt powinno się skręcać tak zwany krajowy,a nie niemiecki czy koreański.Myśląć i pisząc z dużej litery.Polski

~Manufacturing

Tak,tak zwane ciepłe posadki dla tak zwanych związkowców.i najlepiej dożywotnio,a jak ruszają ,to najlepiej ... "na Belweder" ! Hehe

~Manufacturing

Tak,tak zwane ciepłe posadki dla tak zwanych związkowców.i najlepiej dożywotnio,a jak ruszają ,to najlepiej ... "na Belweder" ! Hehe

~pracownik hsw

zizu nic dodać nic ująć, dobrze to napisałeś, tylko powiem Ci jedno ci co tu piszą komentarze nie mają nic wspólnego z HSW to zwykłe trole internetowe, bo każdy normalny człowiek który pracuje w HSW wie, że jeśli KRAB pójdzie do bumaru (celowo z małej litery) to huta może się zwijać, co byłoby tragedią nie tak dla Stalowej Woli jak dla ludzi którzy tam pracują, bo w hucie mają nie najgorzej i kasa przy podpisaniu KRABA byłaby do wypłaty dużo wyższa. Ps: i mądre słowa o tym co się dzieje w Alutecu i Uniwellsie, kto tam pracuje to wie o czym piszę. Huta przy tych zakładach to raj na ziemi.

~zizu

Korekta, woj. podkarpackie liczy ponad 2x mniej ludności od woj. śląskiego oczywiście.

~zizu

Drodzy Państwo szczekacie zajadle na związkowców (propaganda III RP zrobiła swoje jak widać), a to jedyny głos który w obecnej sytuacji może jeszcze HSW pomóc. Bo jedyną rzeczą która może zadecydować o produkcji tych 130 podwozi KRABa na licencji nie jest ani obowiązująca umowa, ani bardziej nowoczesny zakład od BUMARU Łabędy, ani nawet bardziej wykwalifikowana kadra. To wszystko się nie liczy bo to tylko 780 osób + ich rodziny + pare firm kooperujących. W skali kraju to niewiele, a jeśli dodać fakt, że woj. podkarpacie liczy ponad 2x mniej ludności to kalkulacja polityczna jest prosta. Żaden polityk z żadnej partii nie zadecyduje się aby utracić poparcie na śląsku. Istnieje tam o wiele większe lobby przemysłowe oraz właśnie związki są o wiele silniejsze, którzy potrafią bronić powiedzmy sobie szczerze najpierw pieniędzy, a na końcu dopiero ale jednak ludzi. Wy chcecie wyzwalniać tych, którzy jeszcze mówią w waszym imieniu, robią to jak potrafią ale jednak robią, a wy co ? Idziecie na 12h do Aluteca bądź Uniwhellsa, poniewierają wami jak zwierzętami za marny grosz i tylko ferment siejecie. Wiecej realizmu politycznego Wam życzę drodzy Państwo.

~widzący

szum medialny potrafią robić !
ale
jak prezio ściąga do zakładu
swoich prominentnych bezrobotnych kolesiów od nic nie robienia
DAJE IM SPORĄ KASKĘ

to Ci panowie UDAJĄ, ŻE NIE WIEDZĄ O CO CHODZI
RĄSIA,rąsię myje
(ja wam płacę - wy nic nie widzicie)

~widzący

^Smoliwąs

...Chłopiny ze zdjęcia wypowiadają się na temat finansów zakładu, a że nie mają o tym zielonego pojęcia, to zapomnieli uwzględnić, ile kosztuje spółkę ich pasożytnictwo. Bo z nich, jako pracowników - pożytek nijaki, a koszty generują od ładnych paru lat. Jak chcieli bawić się w dyrektorów, to trzeba było wcześniej nie stronić od szkoły...

Zgadza się. Potwierdzam.
Się do szkoły nie chodziło i się pisze listy do Pani Premier???
Co ona ma z tego zrozumieć ?

~zła zmiana

Związki są zawodowe. Działacz związkowy to zawód wysokopłatny.

~olaf

Do NoToFrugo. Ale ciemniak jesteś.A przez kogo obsadzeni są CI generałowie IU? Przez Siemoniaka, czy Macierewicza?

~Zenon

Ludzie co sie martwicie idzie wiosna,na laweczke,na rybki wolnosc .

obserwator123

do Manufacturing
Może i te Związki idealne nie są, ale kto inny upomina się o ludzi? Politycy? Którzy?

~Liberte

I jeszcze w uzupełnieniu jak postrzegani jesteśmy w oczach centrali z warszawki ( mamy tam swoich przedstawicieli ) , właśni UE ogłosiła dofinansowania na budowę odcinków dróg ekspresowych w Polsce . S 74 jak nie było tak nie ma czyli zostajemy zaściankiem na długie lata , brawo.

~Manufacturing

..a związki tak zwane zawodowe ? Patologia.

~Manufacturing

Jęczą,tak zwane sieroty po PRl-u.Biadolą,że żle im. Trybunał Konstytucyjny stworzył gen.jaruzelski z drugim polakiem tzw.kiszczakiem.

NoToFrugo

Popierali PiS i tego zezowatego Webera, to niech idą do niego. A tak to powinni ich wyprowadzić za bramy