Ponad 50% Polaków zadłużonych

Image

Pod koniec 2015 roku dług sektora prywatnego w Polsce wynosił blisko 75 proc. Produktu Krajowego Brutto. Po I półroczu ubiegłego roku podmioty sektora niefinansowego miały zaciągnięte kredyty i pożyczki na kwotę 939 mld zł. Bardziej zadłużeni są konsumenci i przedsiębiorcy. Na co najczęściej pożyczają pieniądze i z jakich źródeł?

Na co pożyczamy?

Z raportu Zespołu Badań Społecznych TNS Polska, który dotyczy sposobów radzenia sobie z kłopotami finansowymi przez Polaków, wynika, że najczęstszą przyczyną zaciągania długów jest kupno, remont, budowa nieruchomości. Podobne odpowiedzi uzyskano w bliźniaczym badaniu z 2004 roku.

Na cele mieszkaniowe pieniądze pożycza 38 proc. respondentów. Około 29 proc. Polaków zaciąga dług na sprzęt AGD i RTV, a 21 proc. z potrzeby pokrycia podstawowych wydatków konsumpcyjnych. Zaledwie 9 proc. respondentów zdecydowało się pożyczyć pieniądze na zakup samochodu.

Banki i firmy pozabankowe

Nie tylko w bankach Polacy zaciągają kredyty, ale i korzystają z szybkich pożyczek gotówkowych w firmach działających poza sektorem bankowym. Jak wynika z raportu PwC, w 2013 roku z ofert firm pożyczkowych korzystało blisko 1,4 mln Polaków, a liczba ta z roku na rok rośnie. Z prognozy Związku Firm Pożyczkowych wynika, że w 2015 roku rynek pożyczek pozabankowych był wart 5,1 mld zł. Nie może jeszcze zagrozić pozycji sektora bankowego, ale stanowi dla wielu klientów realne źródło pożyczek. Ranking chwilówek łowcachwilówek pokazuje, które firmy pożyczkowe oferują pożyczki z najkorzystniejszymi warunkami spłaty.

Po kredyty bankowe najczęściej sięgamy na zakup mieszkania. Dodatkowym czynnikiem powodującym, że takie cele finansujemy za pośrednictwem zobowiązań bankowych, jest możliwość wzięcia udziału w programach wsparcia rządowego, takich jak „Mieszkanie dla Młodych”. Kredyty stanowią również sposób zdobycia środków na takie dobra luksusowe jak nowe samochody.

Profi Credit, firma pożyczkowa udzielająca chwilówek podała, że w 2015 roku 35 proc. klientów decydujących się na pożyczkę u niej deklarowało, iż przeznaczy ją na remont mieszkania, a ponad 10 proc. na zakup sprzętu i mebli. Eksperci wskazują również, że blisko 29 proc. Polaków musiało w 2015 roku sięgnąć po chwilówkę, aby sprostać swoim bieżącym zobowiązaniom.

Ponad 13 proc. klientów firmy pożyczkowej Profi Credit sięgnęło po pożyczkę na okazjonalne wydatki, m.in. na ślub, wakacje czy pokrycie kosztów przyjęcia komunijnego. Serwis Lowcachwilowek.pl pomaga klientom w poszukiwaniu ofert pożyczkowych, które również i w takich przypadkach spełnią ich oczekiwania, wskazując przy tym darmowe pierwsze pożyczki dla nowych klientów.

Artykuł sponsorowany

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
manukun

@mieszkaniec
Co Twoim zdaniem powinien zrobić rząd, żeby ludziom żyło się lepiej?

~kolaboracja

CYTAT

~Heilige Geist
Bo teraz za tzw. "wkład własny" to się kupuje tylko drobiazgi, a cała reszta jest na kredyt. Problem w tym że bardzo łatwo wpaść w tzw. "pętlę kredytową", i ostatecznie można wylądować w schronisku dla bezdomnych.
A pomyślcie że niektórzy biorą kredyt 300 tysięcy PLN na 20 lat, gdzieś do 2036 roku...


CYTAT

Andrzejek
~Heilige Geist dlaczego Ty jeszcze tak nie zrobiłeś?


Sam wiesz że Andrzejku Florek vel Nacht vel Heilige Geist ma nierówno pod deklem (sam wspominał że był nawet zamknięty w psychiatryku) i takim kredytów nie dają. Życie mu leci na porno-eksperymentach ze słoikami, penetrowaniu zrujnowanych piwnic i oglądaniu filmików o rozbieraniu karabinów*

* wiedza czerpana z tego forum

~fuc

Ale teraz jest gorzej. Zobacz jak stała złotówka do dolara czy euro, jak stała giełda.
Rządy PiS nas pogrążą.
Wszyscy już czują, że nie ma pieniędzy. A będzie gorzej jak wejdzie 500 , niższy wiek emerytalny i podatek obrotowy, który de facto jest podwyżką vat o kilka procent.
Banki zwalniają nawet 30 procent załogi. To przez podatek bankowy.
Bogactwo bierze się z pracy, a nie obietnic polityków.
Zadłużamy nasze dzieci i wnuków.
Oni pewnie stąd wyjadą.
Mamy marionetkowego prezydenta i broszkę. Oliwy do ognia dolewa Waszczykowski. Wstyd na cały świat, że nie umiemy się rządzić we własnym kraju. W kraju, który jest jednolity narodowościowo i religijnie.
Za obietnice PiS zapłacą pokolenia Polaków.

~mieszkaniec

Kiedy ja komentowałem że po 8 latach nierządów peło POLACY zostali dziadami ile nienawiści na mnie wylewali lemingi. [''mieszkaniec'' mówi jak jest].

~maniek

a w co można zainwestować uzbierane pieniądze? macie jakiś fajny pomysł?

Andrzejek

~Heilige Geist dlaczego Ty jeszcze tak nie zrobiłeś?

~Heilige Geist

@ PiotrNiskie

To proste. Bierzesz "chwilówkę", kupujesz bilet na busa do Berlina, a tam zgłaszasz się do najbliższego schroniska dla bezdomnych i dostajesz 600 Euro / miesięcznie zasiłku socjalnego umiech I oczywiście już nigdy nie wracasz. Bo po co ?

PiotrNiskie

A czy ja to jest wina! Rządu ? Tysiące Polaków uciekło za granicę dziwne że tam kredytów nie biorą tylko tu! Oczywiście mnie to nie dziwi tylko szokujące jest że pracujemy długo ,ciężko i za parę groszy!

~jak

Ja nie mogę: 13% na "ślub, wakacje czy komunia". Zastaw się a postaw się.

~Heilige Geist

Bo teraz za tzw. "wkład własny" to się kupuje tylko drobiazgi, a cała reszta jest na kredyt. Problem w tym że bardzo łatwo wpaść w tzw. "pętlę kredytową", i ostatecznie można wylądować w schronisku dla bezdomnych.
A pomyślcie że niektórzy biorą kredyt 300 tysięcy PLN na 20 lat, gdzieś do 2036 roku...