Dziedzictwo architektury poprzemysłowej

Image

W piątek w Stalowej Woli ruszyła III edycji Dni Dizajnu. Wszystko zaczęło się od konferencji naukowej w auli Solidarności (KUL).

Była to już druga konferencja z cyklu "Stalowa Wola. Miasto przeszłości – przyszłość miasta". Jako temat przewodni obrano hasło: architektura poprzemysłowa Stalowej Woli.

Modernistyczne dziedzictwo kulturowe

Konferencja rozpoczęła się od miłego gestu. Dyrektor Muzeum Regionalnego Lucyna Mizera otrzymała kopię albumu fotograficznego związanego z Centralnym Okręgiem Przemysłowym.

Później głos zabrał prezydent Lucjusz Nadbereżny, który mówił na temat tożsamości Centralnego Okręgu Przemysłowego.

- W fundamentach tworzenia Centralnego Okręgu Przemysłowego, oprócz zamysłu materialnego, gospodarczego, rozwoju cywilizacyjnego, według mnie, tym pierwszym pierwiastkiem był patriotyzm gospodarczy Polski, wielkie marzenie Polaków, którzy po 123 latach niewoli, zaborów odzyskali niepodległość. To wspaniałe pokolenie II Rzeczypospolitej miało wielkie marzenie o budowie niezależnej, niepodległej Polski. Właśnie w tym kontekście budowa Centralnego Okręgu Przemysłowego ma swoje podstawy w duchu patriotyzmu- mówił Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent podkreślił, że powstanie COP-u nie było przypadkową decyzją decydentów, którzy coś postanowili, lecz był to olbrzymi plan na rozwój tej części Polski. Zakładał on rozwój, oprócz zakładów przemysłowych, również tworzenie nowoczesnego jak na tamte czasy, budownictwa mieszkaniowego, strefy handlu, usług, kultury, budowę świątyń.

- Szkoda, że II wojna światowa przerwała ten wielki proces, bo gdyby ten wielki zamysł mógł się rozwijać w tej idei, to uważam, że nasze województwo byłoby najbogatszą częścią Polski. Stałoby się to wtedy, gdyby ten plan został tak zrealizowany, jak został zaplanowany. Przed nami oczywiście jest wyzwanie, żeby w innych czasach, uwarunkowaniach prawnych, gospodarczych rozwijać miasto, Stalową Wolę- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Prof. dr hab. inż. arch. Elżbieta Przesmycka zgłębiła tematykę modernistycznego dziedzictwa kulturowego, natomiast prof. dr hab. inż. arch. Maria Żychowska omówiła badania i zaprezentowała przykłady związane z poprzemysłowym dziedzictwem XX wieku. Prelekcję o ochronie modernistycznych zabytków wygłosił dr inż. arch. Marcin Furtak, a Wojewódzki Konserwator Zabytków w Przemyślu dr Grażyna Stojak opowiedziała o problemach związanych z konserwacją obiektów z tego czasu.

Ważnym wątkiem w tej części obrad było zaprezentowanie możliwości pozytywnych zmian związanych z wykorzystaniem obiektów poprzemysłowych, których w Stalowej Woli nie brakuje. Uczestnicy dowiedzieli się o najlepszych polskich i europejskich przykładach adaptowania i eksploatowania obiektów tego typu, m.in. o przeobrażeniach w mieście Zlin i w Obszarze Górniczym Vitkowice w Ostrawie. Polska ma swoją specyfikę. To, co jest likwidowane gdzie indziej, u nas jest pielęgnowane. Mowa tu np. o kościołach i obiektach sakralnych.

- Dziedzictwo kulturowe jest od zawsze wykorzystywane. Tak było już w starożytności. Aktualnie toczą się dyskusje na temat zachowania dziedzictwa sakralnego. Polska jest zupełnie unikatowym krajem, bo wszędzie na świecie kościoły pustoszeją i jest problem zachowania tego dziedzictwa. W Anglii, krajach Beneluksu najważniejsze jest zachowanie tych murów bez względu jaka jest tam realizowana funkcja– mówiła prof. Maria Żychowska.

Tradycja a współczesność

W drugiej części sesji wykładów przyglądano się architekturze międzynarodowej przez pryzmat współczesnych trendów. Można było dowiedzieć się o możliwości czerpania z tradycji w tworzeniu nowoczesnych projektów. Mgr inż. arch. Bogusław Barnaś zaprezentował swoje unikatowe, wielokrotnie nagradzane projekty, tworzone w oparciu o polską tradycję budowlaną, rzemieślniczą i projektową, jak chociażby Dom małopolski czy Polski kościółek zrębowy. Natomiast kuratorzy wystawy Moderna. przemysł + rzemiosło, Agnieszka Jacobson- Cielecka i Paweł Grobelny, opowiedzieli o możliwościach współpracy projektantów z przemysłem i czerpaniu inspiracji z wzorców modernistycznych. Panel zakończył się prezentacją projektów z warsztatów studenckich pn. Zmieniam miasto, które odbyły się w maju tego roku w Stalowej Woli.

Rozwadów

Osobny panel tematyczny poświęcony był strukturom miejskim, które zostały włączone w obszar miast przemysłowych, lecz zachowały swoją odrębność przestrzenną, architektoniczną i emocjonalną, tak jak Rozwadów. To galicyjskie miasteczko z ponad trzystuletnią tradycją doczekało się wreszcie zainteresowania ze strony architektów i badaczy. Uwaga obecnych zwrócona została szczególnie na przeobrażenia urbanistyczne Rozwadowa, siedzibę Towarzystwa Gimnastycznego Sokół oraz dworzec kolejowy i możliwości jego rewitalizacji.

Na tym jednak nie koniec. W piątek w budynku inżynierii środowiska KUL (Ofiar Katynia 8b) w godz. 16.00 - 21.30 można będzie oglądać 2 ekspozycje: Moderna (przemysł + rzemiosło), BXBSTUDIO Bogusław Barnaś (architektura zakorzeniona w tradycji). W godz. 17.00- 20.00 będą odbywały się warsztaty dla najmłodszych, a także dla całych rodzin (Staszica 14). Na godz. 20.00 zaplanowano koncert OLY (KUL).

W sobotę 3 października w ramach Dni Dizajnu zaplanowano kolejne ciekawe wydarzenia. Więcej na temat Dni Dizajnu można znaleźć na stronie: http://www.muzeum.stalowawola.pl/

Przewiń do komentarzy






















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Mr WHO

... tak, a właściwie to w jakim kierunku zmierza to miasto: nadal praca, spanie i jedzenie? może turystyka? może becikowe? może trzeba więcej książek dzieciom czytać? dlaczego mam wrażenie że obecna władza gubi się i oprócz "odczytów" nie ma nic do zaoferowania.

~wala

przed balladą było super! te wszystkie wystawy- animacje dla dzieci były znakomite! i koncert i kino letnie.... Brawo muzeum!

~drata

na konferencji było kilka osob i to uwazacie ze powinno byc takie cos? szkoda kasy

~jola

Też idziemy z dziećmi. Ten zespół jest świetny.

~sławek

o 16.00 - idę. nareszcie coś fajnego.

~taka

Ktoś wie o której przed Balladą gra krakow street band? widziałam ich w tv, fajnie grają.

~Darek

Dziś Dni Dizajnu od 15 tej na placu przed kinem Ballada!
Wybiaram się z rodziną i mam zamiar miło spędzić czas. "Marudzący" niech zostaną w domach!

~grab

Dokładnie. tylko marudzenie ze chleba nie ma, pracy nie ma. nikt nikomu pracy i chleba nie podaruje w prezencie. ja tez na taką konferencje bym nie poszedł , bo to są wykłady dla ludzi zainteresowanych tematami. ale dziś na pewno podejdę na Staszica na imprezy koło Ballady.A maruderzy niech siedzą w domu przy piwku i niech marudzą umiech

~wesołe

No myślę ze po to są własnie takie konferencje, żeby w stalowej nie przerabiało się budynków na ,,kolorowe jarmarki". właśnie takich tematów powinni wysłuchać i władze miasta, architekci i administratorzy budynków. Dobrze ze podejmowane są takie kwestie i ktoś dostrzega problemy. trzeba stale edukować i edukować.. ja nie widzę tam zabawy tylko poważne rzeczy. bardzo cenna inicjatywa.

~smutne

ludzie opamiętajcie się, czy warto tracić takie pieniądze na organizację g...na którego nikt nie chce. Nie jest wazne nawet, że to unijne pieniądze, to też marnotrastwo, jakie by to nie były pieniądze, lepiej jakby zostaływ bidżecie tej durnej unii, bo żal marnowac kasy na pały które stoją w całym miescie z tabliczkami, na plakaty, prelekcje, które nikogo nie obchodza, wy sie bawicie, a w tym czasie ludzie pracuja, czesto za najnizsza krajowa lub na czarno za grosze

~Mania

Śmieszna ta cała konferencja. Budynki w stylu art deco są ogacone styropianem, a zamiast miki - brokat z lakierem w tynku.

~jol

rewitalizacja dotyczy całego obszaru dzielnic lub miast, zmieniają się wtedy nie do poznania jakby powstały od nowa, dotyczy to głównie bogatszych krajów zachodnich. Dlatego odnowienie kilku budynków nazwał bym po prostu odnowieniem.

~pegi

czy prezydent nie ma innych zajec tylko chodzi otwiera wstęgi przecina slucha az się boje drzwi otworzyć żeby w drzwiach mi nie wyskoczyl zenada