Parking czy drzewa, co ważniejsze?
W każdym mieście brakuje miejsc postojowych, również i u nas. Miasto chce wybudować parkingi mieszkańcom Żwirki i Wigury oraz Partyzantów. Będzie się to wiązało z wycięciem drzew. Czy warto?
Co roku w Stalowej Woli przybywa samochodów, co roku mamy więc mniej miejsc postojowych dla nich. Maleńkie zatoczki, przygotowane jeszcze za czasów PRL-u dla kilku samochodów na osiedlu to teraz to kropla w morzu potrzeb. Między Żwirki i Wigury a Partyzantów jest bardzo ciasno. Ludzie parkują na trawnikach, chodnikach, wzdłuż ulicy Partyzantów, jednym słowem, gdzie tylko mogą. Miasto chce pobudować nowe parkingi. Czy one będą, czy nie, auta i tak będą stały i zanieczyszczały środowisko, ale trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że powstanie nowych placyków pod miejsca postojowe będzie wiązało się z usunięciem niektórych drzew. Radna Urszula Serafin- Bąk ekologię ma we krwi i każde ścięte drzewo to dla niej wielka strata dla środowiska. Zielone płuca Stalowej Woli się kurczą. Spółdzielnia Mieszkaniowa, zwłaszcza na wiosnę, na swoim terenie dokonuje przycinki gałęzi. Osiedla straszą później „łysymi” kikutami ku rozpaczy mieszkańców. Ale SM uważa, że tak trzeba, bo gałęzie łamiące się w czasie wichur zagrażają ludziom, budynkom, autom. W przypadku budowy nowych parkingów drzewa musiałyby być wycięte zupełnie.
- Chciałabym się odnieść do budowy parkingów przy ul. Żwirki i Wigury 3,5,7 oraz Partyzantów 4. Według posiadanych informacji mają być wycięte wszystkie stare, ale zdrowe drzewa. Wielu mieszkańców zwróciło się do mnie o pomoc w tej sprawie. Wszyscy wiemy, że drzewa, szczególnie duże, dają dużo cienia, są siedliskiem ptaków, a rzecz najważniejsza, są naturalnym filtrem przed zanieczyszczeniami, szczególnie spalinami samochodowymi. Namawiam mieszkańców tego osiedla o rozwagę i niedopuszczanie do tego, aby nasze osiedla stawały się betonową pustynią. Takie osiedla są smutne i mało atrakcyjne. O roli drzew przekonaliśmy się wszyscy tego lata, kiedy mieliśmy upały dochodzące do 45 stopni. Wszyscy szukaliśmy cienia, nawet właściciele samochodów, a co dopiero bawiące się na podwórku dzieci. Dlatego warto się zastanowić nad pochopnym wycięciem drzew, gdyż niestety, drzewa rosną bardzo powoli- mówi Urszula Serafin- Bąk, stalowowolska radna miejska.
O plany związane z budową nowych parkingów między Żwirki i Wigury 3,5,7 a Partyzantów 4 spytaliśmy u źródła, w stalowowolskim magistracie. Okazuje się, że to dopiero plany na przyszły rok i żadnych szczegółów jeszcze nie ma. Ustalenia przed nami.
- Projekt będzie obejmował dojazdy do budynków, kanalizację deszczową od ulicy Żwirki i Wigury, miejsca postojowe, nowe pergole i małą architekturę, chodniki, dojścia do nieruchomości, zieleńce- mówi zastępca naczelnika Wydziału Inwestycji, Transportu i Promocji Gospodarczej Andrzej Wojtaś.
Miasto rozmawiało już z mieszkańcami o zmianach. Drzewa, które znajdują się między budynkami na pewno rosły kilka lat, ale nie są wiekowe. Niestety, przy wymianie kanalizacji i koniecznych pracach w ziemi może dojść do uszkodzenia korzeni.
- Projekt ma być gotowy do końca roku. Zadanie ma się pojawić do realizacji dopiero na przyszły rok- mówi Andrzej Wojtaś.
Miasto chce rozmawiać i brać pod uwagę głosy mieszkańców, bo w końcu to dla nich zmienia Stalową Wolę na lepsze. Przypominamy, że nic nie zostało jeszcze ustalone, bo projekt dopiero powstaje. Jeśli radna Urszula Serafin- Bąk przekaże do magistratu opinie, które zebrała wśród mieszkańców osiedla, jeśli takie opinie wpłyną od samych zainteresowanych, na pewno uda się osiągnąć kompromis. Zawsze można, na etapie przygotowania projektu, np. skrócić parking o kilka miejsc i zostawić drzewa, na którym zależy mieszkańcom- przekonuje Andrzej Wojtaś ze stalowowolskiego magistratu. Trzeba jednak pamiętać, że przy pracach ziemnych (kanalizacja na osiedlu jest w opłakanym stanie i trzeba ją wyremontować) może ulec uszkodzeniu system korzeniowych niektórych drzew. Niektóre drzewa, jeśli zostawi się je np. na parkingu i wokół wybetonuje im się teren, będą chorować i usychać. O tym również należy pamiętać.
Przewiń do komentarzy
Komentarze
Co to za firma robi na Mickiewicza? Rozkopane, piach na jednym pasie jezdni, rano pół godziny trzeba stać, bo zrobił się tylko jeden pas i czy skręcasz na Nisko, czy jedziesz prosto od ronda Pileckiego jest jedna kolejka. Może warto było uprzedzić mieszkańców albo nie blokować całego pasa ruchu.
Drzewa są ważniejsze. Parkingów u nas dostatek. Powtórzę za L.U.C
Zalegalizujcie zieleń w moim mieście!
DRZEWA WAZNIEJSZE !!!!!!!!!!!!!!!!!
@Andrzej: nie wiem co ty bredzisz człeku. Głosuj sobie na kogo ci sie tylko podoba, co mnie to obchodzi! Każdy ma prawo wyboru..., o przepraszam nie każdy, bo niektórzy głosują zawsze tak samo, jak zaprogramowane automaty. Pamietaj chłoptasiu, że tylko krowa zdania nie zmienia. Ludzie myslący i inteligentni maja dosyć tego chłamu który rządził Polską przez ostatnie lata, więc nie pyskuj tylko przyjmij do wiadomości, iż można wybrać coś innego jak np. Nowoczesna. Rozumiem, że to nie twoja bajka, ale każdy lubi coś innego...
A jesli chodzi o wiek to pewnie jestem starszy od ciebie, więc rozumiem, że młodosć ma swoje prawa. Też kiedys byłem młody, a teraz jestem już ...tylko odpowiedzialny. To dobrze czy źle? Oceń sam chłpczyku.
I jeszcze jedno - nie udawaj wszystkowiedzącego, bo to śmieszne i żenujące.
~toni - mozesz zrobic to juz teraz, nie masz na co czekac skoro dla Ciebie nie ma roznicy z jaka partia jest zwiazana ta twoja NOWOCZESNA - czyli STARE W NOWYM UBRANIU.Mlodosc ma swoje prawa - zawsze uczy kazdego na jego czterech literach,tylko nie top w tym gow..e innych , ktorzy nic nie zawinili.Olales REFERENDUM , ktore dawalo GLOS obywatelowi bez posrednika ( partii ) , mozliwosc rozliczenia parlamentarzysty to teraz chcesz wtopic w to innych . Po wyborach to bedziesz mogl tylko pocalowac w cztery litery swego idola.
@Andrzej: wolę tonąć z Nowoczesną niż płynąć z POPiSem, Korwinem, Kukizem, Lewicą itp. Good luck!
~~~ cudze chwalicie a swojego nie znacie - tylko radny Pan Hausner.
Do ~toni - jezeli masz ochote tonac z ta nowoczesna powtorka z rozrywki w polityce to sobie ton ale nie wciagaj innych. Mam nadzieje, ze z ta nowoczesna po staremu to tylko dowcip z Twojej strony a nie na powaznie.
Pan Hausner to czlowiek z dobrym sercem.Stara sie wysluchac wszystkich jak ma dyzur w urzedzie.Dla niego kazdy mieszkaniec Stalowej Woli czy okolic jest taki sam. Bierze w obrone samotne matki wychowujace dzieci i stara sie pomagac jak tylko moze.Jestem za tym by On wygral wybory a wtedy wiem ,ze pomoze kazdemu..On sie nie zmienia jako czlowiek. Nie wazne czy Radny zawsze idzie z pomoca. takich ludzi nam potrzeba , ktorzy praca zasluguja a nie lansowaniem sie przed wyborami . Po wyborach nic nie robia tylko sie usmiechaja bo oni rzadza....
taa,głosuj na wielkiego doradecę i obrońcę banków.min. frankowicze tez będą(są) mu wdzięczni.wracają c do tematu jest na tyle drzew że wyciecie tych az tak strasznie nie wpłynęło na stan całego drzewostanu w tych okolicach.jest jeszcze sporo wokół zieleni a znam tam każda płytke chodnikową.ćwierć wieku tam mieszkałem.gdzie byli ci obrońcy zieleni jak niszczyli dzieciom piaskownicę,jedna przy 5 na Żwirki i druga miedzy 6 a 8 na Partyzantów 50 metrów dalej?bo prykom przeszkadzało że dzieci sie GŁOŚNO bawią!!??spytajcie sie ludzi ile maja światła dziennego,normalnego i słońca w ciągu dnia?wycieliny te drzewa,przejrzało by wszystko,parking wybudować i zieleni jest jeszcze dużo wokół.
tsa - masz 100procentową rację!!!, dlatego ja i moi znajomi głosujemy na inteligentnych, kompetentnych i nieskompromitowanych, czyli na Nowoczesną R. Petru i kandydata do sejmu ze Stalowej Woli pana Jerzego Florka, który ma nr 5 na liście nr 8!!! Zachęcam innych do oddania swego głosu na tego pana, bo nie ma innych normalnych kandydatów.
Domy ludzi bogatych i inteligentnych zawsze otaczane były pięknymi drzewami i ogrodami. Pęd do betonu mają świeżaki od pierwszego pokolenia w mieście i pierwsi w rodzinie po studiach. A drzewa można ominąć, chociaż niektóre jak to widywałem w innych miastach (starych).
Najlepiej to wyciąć wszystkie drzewa,zaorać trawniki i klomby a potem wszystko zabetonować.Już teraz obydwie spółdzielnie mieszkaniowe ogołacają drzewa z gałęzi zostawiając same kikuty.Jakby mogli to zostawiliby same pniaki.Należy to powstrzymać bo obudzimy się na pustyni.
parking. kilka drzew nie uratuje powietrza, a przybędzie parę miejsc dla aut
Dosc dzrew i trawnikow.Mamy las dookola a las to raczej w wiekszosci drzewa ,prawda?Niech chociaz miasto bedzie wolne od drzew i trawnikow.Do lasu dziadki ,ja potrzebuje parkingow
Ja tam wolę miec basen
budowa basenu dla kazdej rodziny roawiaze problem drzew i parkingow
JA wolę mieć widok na drzewa a nie na okna sąsiadów
wytnijmy wszystkie drzewa zaorajmy trawniki zabetonujmy Stalową, po co nam zieleń? trawę trzeba kosić, drzewa przycinać a tak to przynajmniej mniej roboty będzie.
A czy nie mozna takiej dużej rośliny jak drzewo przesadzić, jak to czynia domowe gospodynie z mniejszymi roślinkami, kiedy one się im rozrastają i krępujący wzrost ciasnotę w dotychczasowej doniczce odczuwają.
Taki zabieg mógłby pogodzić ekoterrorystów z mototerrorystami i nieuchronny wybuch aktów terrozrymu na tle odmiennych preferencji i wrtości trochę w czasie przesunąć. Drzewa zostaną ocalone, będą sobie rosły w innym miejscu, którego nie upatrzyli sobie spaliniarze czy inni indiustralizatorzy i na przez pare miesięcy, a może i lat będziemy mieli zimny pokój w SW.
Coraz więcej jeży pałęta się między blokami. Uchodzą z lasu jak Syryjczycy z Syrii. Niech ekolodzy coś z tym zrobią. Albo je odniosa spowrotem do lasu albo adoptują i trzymają na łańcuchu w domu, bo stanowią zagrożenia dla samochodowych opon. Chodzą ciągle takie najeżone i w końcu w szkodę wejdą jakiemuś posiadaczowi czterech kółek i będzie wojna.
tylko nie drzewa,to fuszerka.Trzeba zrobic parking nad parkingiem,tanio i prosto.
Przed blokami na Okulickiego wycięto za panowania prezesa Zarzecznego piekne klony,wielkie brawa! I to zimą!
Za jego przykladłem poszła spóLdzielnia mieszkaniowa i toże wycięła dorodne klony. Można je było zostawić, ale wymagało to pomyślunku, a tym najlepiej nie jest. Niebawem miasto będzie parkingową pustynią.
Poczytajcie książki p. Garbacza a dowiecie się, że kiedy budowano miasto, bloki, ulice, wycięcie każdego drzewa było przemyślane.
No pani radna....drzew to nam w stalowej nie brakuje.Mieszkamy praktycznie w lesie wiec pani wynuzenia sa debilne.W miescie moze nie byc ani jednego drzewa a i tak w przypadku Stalowej Woli doskonale miasto da sobie rade.Maja byc parkingi,sklepy,trakty piesze .Osobiscie uwazam i popiera mnie wiekszosc znajomych ze nie tylko drzew ale i bezsensownych trawnikow jest za duzo w tym miescie.Mam wrazenie ze ziemia w Stalowej Woli jest za tania.
Mickiewicza i Żwirki zapomniana. Korki cały czas, karetki, zaniedbana zieleń. A miało być tak pięknie. Należałoby ocalić art Deco od zapomnienia. Ale chyba nie tędy jedzie się na Słomianą i problemów nie widać. Nawet namiotu prezydent w pobliżu nie rozłożył, żeby zapytać mieszkańców co o tym myślą. Byle do wyborów. Mam nadzieję, że Szlęzak kiedyś wróci, bo widzi w jakim kierunku zmierza miasto. Już teraz tylko w dół.
Największym problemem są korki na Żwirki. Cała ulica jest zapchana podobnie jak Mickiewicza. Nigdy tak nie było. Mieszkańcy oddychają spalinami. Oprócz tego miasto jest brudne jak nigdy i wszędzie na drogach pełno piachu i śmieci. Miejskie i powiatowe chodniki zarosły. Na nie wykoszonych trawnikach pyszną się chwasty. Jeszcze niedawno Szlęzak zrobił rewitalizację obejmującą również zieleń. Miejsca do ćwiczeń i piękne klomby. Wszystko zapuszczone jest teraz.
Ciekawa sytuacja,ubywa mieszkańców,przybywa samochodów...Pewnie mają po kilka.A w ogóle nie rozumiem,dlaczego każdy posiadacz auta musi mieć parking przed blokiem.Skoro drzewa nie są wiekowe,to tylko ciąć...Furtka już się otworzyła,będą wykonywane prace ziemne,to niechybnie uszkodzą korzenie.
DRZEWA WAŻNIEJSZE !!!
W Rzeszowie mototerroryści celowo niszczyli drzewa. Konserwatorzy zieleni powinni zwracać uwagę na każdy niepokojący sygnał. Potrzebny jest monitoring, aby łapać wandali.
Kupmy Lucjuszowi bilet w jedną stronę. Najlepiej na betonową pustynię.
Ten nowy prezydent zbuduje więcej parkingów niż poprzednik w ciągu 12 lat! Miastu grozi katastrofa ekologiczna. Nasze osiedla nie będą nadawać się do zamieszkania. Musimy powstrzymać ten obłęd! Już teraz drwale masowo rżną drzewa, a jeśli Lucjuszowi uda się zrealizować zapowiedzi, jutro obudzimy się w smutnej szarej rzeczywistości. Za oknami zamiast drzew, placów zabaw i miejsc do wypoczynku zobaczymy brudny plac zastawiony samochodami. Zamiast ptaków i zielonych drzew jedyną atrakcją będą smrody. W zimie wasi sąsiedzi będą je przepalać i warczeć, emitować spaliny przez 5 minut.
Czy taką przyszłość chcecie zapewnić swoim dzieciom?
Smrodziarzy nie obchodzi, że wasze dzieci będą chorować częściej i nie będą miały gdzie się bawić. Oni mają własnego boga - samochód. Niektórzy trzymają po kilka smrodów i myślą, że wszystko należy im się za darmo. Gdyby przyszło im zapłacić za każde miejsce parkingowe, skończyłoby się kupowanie smrodów na pokaz. Przeciętny smrodziarz nie płaci czynszu ani mediów, bo go na to nie stać, a zadłużenie miasta rośnie. Oni muszą spłacać kredyty i kupować paliwo, aby jeździć do hipermarketu. Co sąsiedzi powiedzą, jeśli pójdą na zakupy do lokalnych sklepów lub przespacerują się 10 minut do większego sklepu? Trzeba wywieszać dłużników z imieniem i nazwiskiem to skończy się obłuda społeczeństwa.
Co jeszcze Lucjusz zrobi, aby kupić głosy mototerrorystów?
Trzeba wypożyczyć imigrantów z Francji, aby zrobili porządek ze smrodami w naszym mieście.
Jedyna mądra radna
Oby Pani udało się powstrzymać Lucjusza. Kiedyś remontowano kanalizacje na wielu osiedlach i nie doprowadzono do uszkodzenia systemu korzeniowego. Jeśli zachowają ostrożność i użyją odpowiednich metod, drzewa da się ocalić. A może remont kanalizacji to pretekst do budowy parkingów, a w rzeczywistości jest całkiem sprawna?
Niedawno Hausner biegał po tym osiedlu z aparatem i robił zdjęcia ulicy i wjazdu oraz parkingu. Spytałem go o co chodzi na co on i kilka innych osób, ze wjazdy są w tragicznym stanie. Powiedział, że jeśli mieszkańcy go proszą i zwracają się do niego z jakimiś problemami on nie pozostaje obojętny bo po to jest i będzie takie sprawy zgłaszał na sesjach rady miasta. Ciekawe czy zgłosił bo teraz Radna Serafin- Bąk będzie pilnowała drzewek
Hausner w sumie jest spoko. Pamiętam go z podstawówki i zawsze był taki pomocny i przejęty sprawami innych. Fajnie że tak robi, ale gdzie są inni ja się pytam ? Za co biorą pieniądze ?