Pierwsza wyjazdowa wygrana Stali

Image

Stal Stalowa Wola odniosła pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Nasza drużyna przywiozła trzy punkty z Pruszkowa.

„Stalówka” wygrywa po raz pierwszy na obcym stadionie, po raz pierwszy strzela dla niej bramkę Przemysław Oziębała. Ostatni z pozyskanych latem przez Stal piłkarzy wpisał się na listę strzelców już w 11. minucie, wykończając szybko wyprowadzoną kontrę. Wyrównał tuż przed przerwą Paweł Kaczmarek. 30-letni pomocnik pozyskany z Wisły Płock, popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego.

Niecały kwadrans po przerwie Stal ponownie objęła prowadzenie. I ponownie po szybkiej kontrze i skutecznej jej finalizacji przez bardzo szybkiego Przemysława Oziębałę. W końcówce spotkania piłkarze trenera Jaromira Wieprzęcia „dobili” przeciwnika. W doliczonym czasie gry dwa razy pokonał Misztala Dawid Jabłoński (na zdjęciu).

W drugiej połowie za Mateusza Kantora wszedł na boisko Marcin Kowalski, ale przebywał na nim zaledwie kilka minut. Po zderzeniu z jednym z graczy Znicza, doznał kontuzji i okazało się, ze nie jest zdolny kontynuować gry. Zastąpił go Michał Mistrzyk. W następnej kolejce nasza Stal zagra na swoim stadionie z ROW-em Rybnik.

ZNICZ PRUSZKÓW - STAL STALOWA WOLA 1:4 (1:1)

0-1 Oziębała (11), 1-1 Kaczmarek (45), 1-2 Oziębała (60), 1-3 Jabłoński (90), 1-4 Jabłoński (90)

Znicz: Misztal – Niewulis, Jędrych, Mysiak, Kucharski (74 Płaneta) – Danilczyk (65 Górka), Machalski – Kaczmarek, Banaszewski, Stryjewski (67 Kubicki) – Kita.

Stal: Wietecha – Bartkiewicz, Wawrzyński, Bogacz, Kantor (75 Kowalski, 79 Mistrzyk) ) - Oziębała, Kachniarz, Łanucha, Mikołajczak, Jabłoński - Płonka (90 Stelmach).

Sędziował: Marcin Zarwalski (Gdańsk).

Żółte kartki: Danilczyk - Bogacz.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Ryba

Kto to ogląda? Po co to komentujecie. Zapomnieć trzeba, trawa urośnie na płycie, może jakiś orzech to pożytek będzie.

~Roman

Czy kibice przygotowują znowu jakąś fajową oprawę na najbliższy mecz ? Może warto pójść i zobaczyć czy tym razem uda im się kogoś uszkodzić.
"Wszyscy wstają i śpiewają" - głąby.

~Stefa

Kesiek ale o co ci chodzi ? Gościu napisał prawdę. Mógł sobie odpuścić to o stali co najwyżej. To że piłka to biznes a nie sport to ja też powiem. Dawno temu przestałą to być czysto sportowa rywalizacja a jest walka o kasę.
Do tego jeszcze brudy, korupcja, leśne dziadki itd.

~Kesiek

Grześ noe pasuje Ci piłka w Stalowej, to się nie wypowiadaj. Sam wejdź na boisko jak taki cwany jesteś lub idź ma mecz i powiedz, to piłkarzom co tu napisałeś. Nie masz odwagi, a mocny jesteś jedynie za monitora.

~Grześ

Wieprzęć się nie nadaje, kopacze się nie nadają, oglądać tego się nie da.
Do tego piłka o w ogóle nie jest sport tylko biznes. Wygrywają kluby które mają więcej kasy. ZERO szans na to, żeby biedniejszy klub cokolwiek osiągnął i w Polsce i zagranicą. Czym się tu podniecać ? W kółko ci sami wszystko wygrywają i raz na 10 lat pojawi się klub, który nas zaskoczy - po roku już zazwyczaj się nie liczy.
Faktem jest, że oglądając piłkę zagraniczna można to przynajmniej z jakąś przyjemnością zrobić, oglądać piłki polskiej nie da się z przyjemnością a żeby oglądnąć STAL to trzeba być albo naprany jak kibole zazwyczaj albo potraktować to jako kabaret.
Więc skończcie tą podnietę jakimś śmiesznym zwycięstwem i weźcie się za robotę bo dzieci trzeba nakarmić.

~Jgnja

Wieprzęć faktycznie się nie nadaje,dobrze że ma pomocników :-) ale nic to ważne 3 punkty, a Oziębała będzie strzelał.Zobaczycie :-)

vielitz

No to fajnie kesiek że jesteś na każdym meczu umiech No pisałem, wiem że marnował itp., ale w końcu coś strzelił i to wcale nie z takich prostych sytuacji, więc nastraja to optymizmem, że koleś w końcu może zrzucił z siebie ciężar presji i ze teraz będzie lepiej. Nie ma co gdybać, w najbliższych meczach zobaczymy jaka jest rzeczywistość. Jakby koleś był asem to by u nas nie grał no - trzeba mieć nadzieję, że zacznie grać i tyle, taki nasz los.

kesiek

Alek jak masz w dupie, to poco piszesz, czy żeby o tak napisać z nudów.Vielitz co ma wspólnego, że jestem na każdym meczu, a bo widzę jak gra i jakie akcje marnował

~Alek

Super mecz, gratuluje wyniku. Mam to w dupie. Kogo to obchodzi, taka amatorka w grze , taktyce, nawet w treningu.

~vielitz

wyborca - że tak zapytam, a jaki sukces planujesz tej manifeski? Co ona ma wnieść do tematu? Każdy wie, że Polacy są przeciwni i co z tego umiech? Myślisz, że "władza" się tym przejmie? Mają wymogi z UE i zrobią to co im karzą, przeciw można sobie być.

~kesiek - no to fajnie, że jesteś na każdym meczu i co w związku z tym? Ja też jestem obecny na meczach i twierdzę, że jakiś tam postęp u niego jest i tyle. Mam nadzieję, że te bramki pozwolą mu się odblokować - okaże się to w najbliższych meczach, czy tak jest, czy może mu się udało po prostu. Wrócimy do tematu w niedzielę umiech

wyborca

Przy okazji pytanie do stowarzyszenia kibiców - czy angażujecie się w środowy protest i przyjdziecie w komplecie? Jeśli coś robimy, zadbajmy o frekwencję. Manifestację organizują korwinowcy, a na profilach RN i MW na razie cisza. Działamy we wspólnej sprawie, dlatego sympatie partyjne trzeba odłożyć. Ważna jest frekwencja, bo tylko wtedy jest szansa na sukces. Kto może, niech przyniesie polskie flagi.

~kesiek

vielitz ja jestem na każdym meczu, bo muszę być wiec widzę jak gra Oziębiała i jakie sytuacje marnował.

wyborca

Jaro się wypalił, ale kto mógłby go zastąpić? Gratki dla naszych piłkarzy, a już w sobotę kolejne 3 punkty na Hutniczej. Trzeba się zrehabilitować, bo dziś Stalówka stoi niewiele nad linią spadkową.

Co do wydarzenia opisanego w komentarzu na samym końcu - dołączajcie i udostępniajcie:
https://goo.gl/cncsgv

vielitz

~kesiek - spokojnie, nie twierdzę, że pojawił się nowy Sekul, ale dla każdego zawodnika jest ważne, by w końcu strzelić, zawsze wtedy gra się łatwiej. Przemek już ostatnio grał coraz lepiej, tylko albo miał pecha, albo marnował sety - trochę brak umiejętności ale pewnie i stres jakiś tam - teraz powinno być już lżej, czyli z mniejszym stresem.
Ja jestem jak zwykle optymistą, więc liczę, że jednak było to przełamanie i teraz będzie tylko do przodu umiech

~kesiek

vielitz, że oziębiała szczenił 2 bramki, to jeszcze nie świadczy o przełamaniu. Jeden mecz gwiazdy nie czyni.

vielitz

~andrzejek - jakby Jaro był fachura, to by nie trenował Stalówki, tylko min. kogoś np. w 1 lidze za prawdziwe pieniądze, taka prawda. Mamy to na co nas stać - jak widać, sam trener cudów nie uczyni, Wisła do dziś musi płacić np. grubą kasę Smudzie, który mimo że miał zespół i kasę to nic nie mógł ugrać. Na razie to mam 2 pkt straty do miejsca premiowanego awansem, więc chyba tragedii nie ma, co?
Gratki dla chłopaków, bo raz, że nastrzelali bramek, a dwa to zagrali fajnie i stworzyli sporo akcji. Super, że się Przemek przełamał.
Oby teraz dopisała pogoda i oby to wszystko ściągnęło na H15 sporą liczbę ludzi, to zawsze podnosi klimatumiech Pewnie będą także kibice gości, a więc będzie jeszcze ciekawiej i głośniej.

~andrzejek

Brawo!Gratulacje dla drużyny!I tak dalej będę zwolennikiem teorii że Jarek to bardzo słaby trener a wygrywamy tylko dzięki indywidualnościom i mocnej drużynie.Przewaliliśmy poprzedni sezon z Sekulskim w składzie i teraz będzie podobnie.

~Kesiek

Gratulacje

wyborca

W końcu zwycięstwo na wyjeździe. Teraz czas na ROW 1964 Rybnik. Naprzód Stalówka! good

Przypominamy o proteście przeciwko przyjmowaniu islamskich „uchodźców” do Polski. Jeśli nie jesteście w temacie, posłuchajcie, co mówi na ten temat Mariusz Max Kolonko i Rafał Ziemkiewicz. Poczytajcie, jak imigranci szturmują granice naszych zachodnich i południowych sąsiadów. Manifestacja odbędzie się w środę o 17:00 pod MDK. Sukces medialny zależy od liczby przybyłych, więc nie siedź w domu przed TV, tylko rusz 4 litery na Plac Piłsudskiego. Po manifestacji o 18:00 wyruszy nocna rowerowa masa krytyczna. Aby wziąć udział w peletonie, należy mieć oświetlenie roweru. Będą rozdawać szprychówki oraz odblaski i kamizelki.