15-lecie DPS-u w Stalowej Woli
W czwartek, 27 sierpnia w Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli świętowano jubileusz. Były kwiaty, podziękowania, prezenty, a przede wszystkim chwile wzruszenia i refleksji...
To już 15 lat DPS-u
Uroczystość była swoistego rodzaju podsumowaniem wieloletniej działalności Domu Pomocy Społecznej. 15- lecie zostało połączone z imprezą na zakończenie wakacji dla osób z 15 domów i placówek pomocowych. Jak wspomina dyrektor placówki te kilkanaście lat minęło dosłownie w oka mgnieniu. Były to lata wytężonej pracy na rzecz podopiecznych, starań, by mogli mieć odpowiednią opiekę i czuć się jak we własnym domu.
- Tak jak w każdym domu są chwile radosne, podniosłe, pełne uniesień, są także chwile, gdzie niejednokrotnie gości łza. W naszym domu mieszkało prawie 350 osób. Motto, które staram się od początku realizować to: czyń tak, jak chciałbyś, żeby tobie czyniono. Jest ono naszą dewizą. Ten dom wrósł twardo w obraz naszego miasta, wokół naszego domu dzieje się wiele dobrego, nasi mieszkańcy są z tego zadowoleni- mówi Jan Gorczyca, dyrektor DPS-u.
Dyrektor Domu Pomocy Społecznej podziękował wszystkim mieszkańcom, władzom samorządowym, załodze i kapelanom.
Dziś głos zabrali liczni goście. Na ręce dyrektora placówki złożyli też pamiątkowe upominki. Będą one przypominać o tym wydarzeniu.
- Uważam, że zadaniem każdej władzy, czy to samorządowej, czy centralnej jest szanowanie starszego pokolenia. To jest najważniejsza rzecz. Tak się w życiu dzieje, że starość nie musi dotknąć każdego z nas, ale prawie każdego dotyka. Samotność dotyka większości ludzi, a śmierć dotyka każdego. Teraz to, jaka jest ta starość, czy godna, świadczy o nas, o młodszych pokoleniach. To my mamy zapewnić godną starość i również godną samotność. Przywiązujemy do tego bardzo dużą wagę i bardzo się staramy, żeby panowały tu takie warunki, jak można najlepiej sobie wyobrazić- mówił Janusz Zarzeczny, starosta stalowowolski.
- Myślę, że ta placówka od 15 lat doskonale spełnia swoją rolę. Starsze pokolenie, które jest już na emeryturze potrzebuje szacunku, podziękowania za całą pracę na rzecz tworzenia dobra wspólnego, w tym przypadku dobra wspólnego Stalowej Woli. Myślę, że wielu z państwa pracowało na to, żeby Stalowa Wola wyglądała tak, jak teraz wygląda. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować w imieniu prezydenta miasta oraz Rady Miasta za wszelkie dobro, które państwo swoim życie, swoim wysiłkiem wytworzyli właśnie w Stalowej Woli- mówił Rafał Weber, przewodniczący Rady Powiatu.
Trochę historii...
Dom Pomocy Społecznej im. Józefa Gawła w Stalowej Woli rozpoczął działalność 13 listopad 2000 r. na podstawie uchwały Rady Powiatu. Placówka ma charakter ponadlokalny i przeznaczona jest dla osób przewlekle, somatycznie chorych. Na długo przed jego powstaniem noszono się z zamiarem budowy placówki dla osób starych i chorych, emerytów i rencistów. Dokumenty potwierdzają, że już w 1974 roku planowano budowę DPS-u.
Budowa Domu Pomocy Społecznej w Stalowej Woli rozpoczęła się z inicjatywy Wojewódzkiego Zespołu Pomocy Społecznej, Prezydenta Miasta oraz Społecznego Komitetu Poparcia Budowy DPS, który powołano w lipcu 1995 r. W czerwcu 1996 roku Rada Miejska przekazała nieruchomość gruntową na rzecz Skarbu Państwa, z przeznaczeniem pod budowę Domu Pomoc Społecznej.
Prace budowlane rozpoczęto w sierpniu 1998 roku, a inwestorem był wówczas Wojewódzki Zespół Pomocy Społecznej w Tarnobrzegu. W kwietniu 1999 roku inwestycję przejął powiat stalowowolski. Ukończono ją w październiku 2000 roku. Dyrektorem placówki został Jan Gorczyca. Pierwszych mieszkańców przyjęto 13 listopada 2000 roku.
- Budynek został oddany na kilka miesięcy przed terminem. Budynek bez mieszkańców to nie dom. Pierwsi mieszkańcy pojawili się tu 13 listopada. Pamiętam jak dziś ten dzień, kiedy pierwsi mieszkańcy niepewnie przekraczali próg naszego domu, nie wiedzieli jak to będzie. Osoby, które zostały zatrudnione na stanowiskach wykazały niezwykłą wolę pracy. Proszę sobie wyobrazić, że w ciągu 3 dni przyjęto 50 osób. Załoga została zatrudniona 3 dni wcześniej- wspominał w czwartek Jan Gorczyca, dyrektor DPS.
Dziś stalowowolski Dom Pomocy Społecznej ma 88 miejsc mieszkalnych. W tej chwili w DPS- ie jest tylko jedno wolne miejsce.
MPPrzewiń do komentarzy
Komentarze
Bo tam jest nacisk na kulturę! Występy,pokazy,poswiecenia samochodów zakupionych za kasę podatników,wycieczki...kiedyś szukałam miejsca dla bliskiego i na stronie tego dps wyczytalam jaki jest tam zatrudniony personel i bylam w szoku,że jest tak mało pielęgniarek!
Bo tam jest nacisk na kulturę! Występy,pokazy,poswiecenia samochodów zakupionych za kasę podatników,wycieczki...kiedyś szukałam miejsca dla bliskiego i na stronie tego dps wyczytalam jaki jest tam zatrudniony personel i bylam w szoku,że jest tak mało pielęgniarek!
Szkoda słów na to fatalne miejsce, o zgrozo. Starczy ogladania tego bałaganu, wachania tych smrodow związanych z niesprzatqniem takim jak się należy i kłamstwami personelu. Pozamykane towarzystwo po kątach a ludzie leżą w kupach.Bardzoooo drogie piekło.
Na kilku zdjęciach widać nawet bliźnięta (patrz zdjęcie nr 8, 9 , 13 oraz 15).
~Wiesiek
Józef Gaweł był Komendantem Wojewódzkim Ochotniczych Hufcow Pracy w woj. tarnobrzeskim ,
komendantem ORMO woj. tarnobrzeskim , założycielem Podstawowej Organizacji PZPR przy OHP w Tarnobrzegu , wybitnym propagatorem wychowania socjalistycznego w OHP . Byl aktywnym czlonkiem PZPR w woj. tarnobrzeskim. A tu taki pośmiertny piedestał.. Ot i prawda ..
Dzięki tym różnym zainteresowaniom udało się wyrobić różne znajomości
~Maria
Był społecznikiem wrażliwym na ludzką krzywdę! I był wiernym do końca życia swoim ideałom chociaz to było już niemodne...kto Go znał ten wie o czym piszę,nie był horągiewką i nie zrobił nic co mogłoby Go postawić w złym świetle.A czasy były trudne i niejednemu młodemu człowiekowi pomógł tak po prostu bezinteresownie.
Czyli zgodnie z tym co piszesz ideały trudnych czasów stosował również później? Bo " był wiernym do końca życia swoim ideałom" i "nie był chorągiewką"
Pomimo trudnych czasów moi rodzice nie przynależeli do różnych "tzw. dobrych" organizacji.
Więc wszystko zależy od tego jakie się ma ideały i jakie chce się mieć znajomości.
Pewnie ze zmianami politycznymi ideały również uległy zmianie, ale aby nadać imię jakiejś placówce powinno się przyjrzeć całości a nie wybranym, wygodnym etapom.
Był społecznikiem wrażliwym na ludzką krzywdę! I był wiernym do końca życia swoim ideałom chociaz to było już niemodne...kto Go znał ten wie o czym piszę,nie był horągiewką i nie zrobił nic co mogłoby Go postawić w złym świetle.A czasy były trudne i niejednemu młodemu człowiekowi pomógł tak po prostu bezinteresownie.
"Wiesiek" trzeba dodać do tego biogramu(bez wstydu!), że był wizjonerem co do potrzeb starszego pokolenia, był wrażliwym na niedolę biednych i że był mimo wszystko dobrym Człowiekiem!
Ale był człowiekiem ,który zrobił coś dobrego dla innych ludzi! A Ty Wiesiu co zrobiłeś?
Józef Gaweł był Komendantem Wojewódzkim Ochotniczych Hufcow Pracy w woj. tarnobrzeskim ,
komendantem ORMO woj. tarnobrzeskim , założycielem Podstawowej Organizacji PZPR przy OHP w Tarnobrzegu , wybitnym propagatorem wychowania socjalistycznego w OHP . Byl aktywnym czlonkiem PZPR w woj. tarnobrzeskim. A tu taki pośmiertny piedestał.. Ot i prawda ..
W końcu niech idzie ten dyrektor na zasłużoną emeryturę, bo tylko imprezki z byle powodu mu w głowie. Picuś glancuś.
Proszę, nie kadzić Panu dyrektorowi, nie składać mu laurek i kwiatków bo jeszcze w to uwierzy i nie będzie chciał odejść na emeryturę tylko zostanie w tym domu jak w swoim, rodzinnym na zawsze! Co wowczas powie szanowna Rodzina?
Ojcze Janie, stare porzekadło mówi, że sukces ma wielu ojców, zaś porażka jest sierotką... W tym przypadku ono się nie sprawdza! Cieszy mnie okoliczność, że kierownictwo Domu jest ponad partyjne, że od tylu lat nieprzerwanie na czele placówki stoi niczym kapitan na mostku kapitańskim Ojciec Dyrektor. Niech wichry w nadchodzącej jesieni(także życia!) nie zdmuchną Ojca ze służbowego mostku! Amen!
Zastanawiam się dlaczego nie wymieniono z imienia i nazwiska inicjatora powstania tej placówki śp. Józefa Gawła, a po drugie czy w związku z tą rocznicą położone zostały choćby symboliczne kwiatki/ek na Jego grobie...
to jest czlowiek jeden z niewielu ktory jest na wlasciwym miejscu. gratulacje.
To,że tak długo i dobrze funkcjonuje DPS to ogromna zasługa Dyrektora Jana Gorczycy i personelu,który dobrał.Miałem okazję pracować w rzeczonym Społecznym komitecie i od razu wiedziałem,że to właściwy człowiek na tym stanowisku.Życzę kolejnych udanych JUBILEUSZY i zdrowia wszystkim pensjonariuszom.
Znowu te same geby przyszły się najeść i napić za darmoche
Najważniejsza część jubileuszu została ocenzurowana.
Mili internauci Skąd tyle złośliwości Nikogo z Was los nie doświadczył abyście sie przekonali jak ważne to miejsce Byc moze do zaproszonych Gości dzięki Ich obecności dotrze ze starość i choroba to w Polsce kompletnie niedostrzegany problem a stopniowo dotyka wielu Panie Dyrektirze Duże DZIĘKI
A lala z Radomyśla jak zwykle z tele.i nie wie co jest grane.
Ania 100 proc. racji!!! Reszta to lansik. Bank,starostwo urzędasy. Zgroza.
Moim zdaniem przy tych stołach powinni siedzieć przede wszystkim pensjonariusze tego domu.To Oni są najważniejsi,bo bez nich ten dom by nie istniał.