Czy w tym roku pojawią się grzyby?

Image

Rok temu o tej porze w lasach pełno było grzybiarzy. W tym roku jest tylko susza. Czy w ogóle doczekamy się grzybobrania? O to zapytaliśmy eksperta...

Obecnie jedyne grzyby, jakie można zdobyć to te przetworzone, oferowane przez sklepy. Na inne na razie trzeba poczekać. Winę za brak grzybów w lesie ponosi tegoroczna pogoda, a ściślej rzecz biorąc susza spowodowana upałami. W tym roku w lasach pojawiły się niewielkie ilości kurek i kozaków. Okoliczny zbieracze przynoszą je czasem na sprzedaż na rynek. Grzyby są jednak robaczywe i jest ich tyle „co nic”.

W 2014 roku sezon grzybowy rozpoczął się jeszcze w lecie. Po 2-3 godzinach zbierania można było przywieźć nawet kilka koszyków. W 2015 grzybów tak naprawdę jeszcze nie było. Ich miłośnicy wciąż jednak liczą, że się pojawią. Jesień tak naprawdę wciąż przed nami.

- Jeśli nadejdą opady ciągłe, w granicach 1,5- 2 tygodni, to pod koniec września możemy mieć pierwsze grzyby. Wszystko jest związane z warunkami pogodowymi, jeżeli przestaje padać, zasycha grzybnia. W ubiegłym roku było bardzo wilgotno w miesiącach maj, czerwiec, lipiec. One wówczas rozbudowały sobie grzybnie i po prostu pojawiły się dzięki temu owocniki- mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Krzysztof Broniewski z Nadleśnictwa Rozwadów.

Jak wyjaśnia Krzysztof Broniewski przekonanie, że jeśli grzyby są w jednym roku, to w następnym na pewno ich nie będzie mija się z prawdą. Grzyby nie owocują co kilka lat, lecz co roku i wszystko uzależnione jest od wilgoci i temperatury.

Synoptycy zapowiadają słabe opady deszczu dopiero na początek września. Na razie więc możemy podziwiać jedynie grzyby na zdjęciach z zeszłego roku.


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~muchomor

Grzyby w tym roką wyrosną, ale tylko trujące. Lasy zostały doprowadzone do kompletnej ruiny i to ruiny toksycznej. Obecnie lasy stanowią zagrożenie dla wszystkich polaków.

~typ

Myślę że sprawa wymaga interwencji najwyższych władz w mieście. Nie będzie przesady jak sprawą zajmie się sam płezydent. Można uruchomić konsultacje społeczne, może jakieś złaszanie ściółki itp. I kolejny miesiąc zleci na nic nierobieniu umiech

~czytelnik

do "nacht" Ty to lepiej zmień nick na " Wikipedia plus"bo jesteś mądrzejszy niż ustawa przewiduje znasz się na wszystkim....

~~Die Tag

~Die Nacht Ty to powinienieś dostać etat komentatora stalowemiasto.pl, dyspozycyjny jesteś dzień i noc, chyba nie było jeszcze artykułu pod którym nie dodałbyś swojej wspaniałej opinii. Jak zauważyłam poświęcasz tej stronie bardzo dużo czasu a gdzie czas na pracę?

~Die Nacht

Jakieś 80% masy grzyba stanowi woda. Jak nie ma deszczu i runo leśne jest suche, to grzybów nie będzie, bo nie może być.
Plus jest taki że opadająca Odra odsłoniła płyty nagrobne polskich żołnierzy poległych pod koniec II wojny światowej. Komuniści wrzucali je po wojnie do rzeki, żeby umocnić brzegi. Znalazł się też jeden radziecki bombowiec dwusilnikowy, a raczej to co z niego zostało.