Kredyt w sieci - sprawdź umowę

Image

Gotówka przelana na konto bez wychodzenia z domu? Bardzo kusząca propozycja. W końcu coraz więcej spraw załatwiamy w Internecie i wszystko wskazuje na to, że ilość usług oferowanych zdalnie będzie wciąż rosnąć. Czemu z kredytami miałoby być inaczej? Pożyczka w sieci zwalnia od osobistych, nierzadko czasochłonnych wizyt w oddziałach banku – ale na pewno nie zwalnia od ostrożności.

Składając wniosek o kredyt przez Internet, klient banku najczęściej wciąż będzie zobowiązany do podpisania jej w fizycznej, papierowej formie. Umowa dostarczana jest bezpośrednio do domu kredytobiorcy i tam też składa on swój podpis. A co za tym idzie – zgadza się na zawarte w niej warunki i postanowienia. Tak naprawdę jest to ostatni moment, w którym jeszcze można wychwycić ewentualne nieprawidłowości.

Rzeczywistość a Internet

Klienci niechętnie czytają umowy. Nudne, zwykle długie i pełne branżowego słownictwa zniechęcają do uważnego wertowania wszystkich zawartych w nich podpunktów i odnośników. Nie są jednak tylko zbędnym dodatkiem do usługi. Znajomość ich treści jest obowiązkiem każdego świadomego konsumenta. Po co jednak czytać papierową wersję umowy, jeżeli wcześniej wszystkie jej postanowienia przedstawione zostały na stronie banku?

Na wszelki wypadek.

Podpis finalizuje przyjęcie warunków danej usługi – zatem to ostatni krok do zawarcia porozumienia z kredytodawcą i ostatecznie – upragnionego przelewu. To także ostatnia szansa na dokładnie sprawdzenie postanowień zawartych w przedłożonym dokumencie. Może bowiem zdarzyć się sytuacja, w której warunki przedstawione na stronie internetowej będą różnić się od tych wyszczególnionych na otrzymanej umowie. Może też ona zawierać dodatkowe obostrzenia lub dodatkowe opłaty – niekoniecznie ujęte w ofercie sieciowej. Mówiąc prosto – należy upewnić się czy wszystkie punkty umowy są dokładnie takie jakich oczekiwano przy składaniu wniosku on-line.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Nie wolno podejrzewać wszystkich o nieuczciwe praktyki – większość instytucji kredytowych to poważni i rzetelni partnerzy. Ale przezorny jest zawsze ubezpieczony. Weryfikację otrzymanej umowy należy traktować jak obowiązek. Nawet najbardziej solidnym finansistom mogą zdarzyć się zwykłe pomyłki, które wykryte zawczasu są możliwe do skorygowania. Na pewno jest to dużo łatwiejsze niż dochodzenie nieprawidłowości tuż po złożeniu podpisu. Na co zwrócić uwagę w szczególności? Najważniejsze punkty umowy o pożyczkę to z pewnością oprocentowanie oraz wartość RRSO, która dokładnie wyznacza wysokość odsetek. Warto wcześniej wynotować sobie najbardziej istotne liczby z oferty sieciowej i porównać je na bieżąco. Powinny znaleźć się tam takie pozycje jak długość trwania pożyczki, informacje o ubezpieczeniu oraz dokładne zapisy o opłatach dodatkowych. Szczególnie w przypadku tych ostatnich trzeba się skoncentrować, bo w nich mogą kryć się niechciane koszty.

Ułatwienia oferowane przez korzystanie z pożyczek przez Internet nie zwalniają z czujności. W ich przypadku bowiem zmianie ulega jedynie sama metoda dostarczenia usług – nie zaś ich sedno.

Artykuł sponsorowany

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =