Czy na Podleśnej powstanie plac zabaw?

Image

W środę prezydent spotkał się z grupą osób zamieszkałych w sąsiedztwie „Katolika”. Dyskutowano m.in. na temat budowy małego placu zabaw dla dzieciaków z osiedla...

Kilka dni temu poruszaliśmy sprawę placu zabaw, a właściwie piaskownicy dla dzieci, o którą zabiegają mieszkańcy bloków przy ul. Podleśnej 2 i 1-go Sierpnia 22. W imieniu grupy rodziców radny Mariusz Kunysz złożył wniosek o zabezpieczenie środków na ten cel w budżecie miasta na przyszły rok. Ze strony mieszkańców padła również propozycja samodzielnego wykonania piaskownicy i o taką zgodę poproszono magistrat. Tutaj przeszkodą są przepisy, które nie pozwalają na postawienia w miejscu, które najbardziej odpowiadałoby rodzicom takiego obiektu.

Podczas wtorkowego spotkania, w którym wzięli udział mieszkańcy, przedstawiciele MOPS-u oraz radni Mariusz Kunysz i Urszula Serafin-Bąk, a także naczelnik Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej w UM Sylwester Piechota rozmawiano na temat potencjalnej lokalizacji małego placu zabaw dla dzieci. Prezydent miasta jest zdania, że najlepszym miejsce do zabawy dla dzieciaków z osiedla byłby teren szkoły- bezpieczny, ogrodzony, z dala od ulicy. Obecnie w miejscu, o którym mowa znajduje się kilka starych, betonowych boisk, z których nikt już nie korzysta. Część tę wcześniej planowano „oderwać” od szkoły i sprzedać. Do transakcji wprawdzie nie doszło, ale nie oznacza to, że w przyszłości magistrat nie wystawi działki na sprzedaż. W grę więc wchodzą 2 warianty, które opracować mają urzędnicy z Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej. Na pewno na części terenu, bez znacznego zmniejszania działki, dałoby się wytyczyć placyk dla dzieci, a resztę wystawić na sprzedaż. Ewentualną lokalizację placu zabaw określi magistrat.

Mieszkańcy uczestniczący w spotkaniu zwrócili uwagę na fakt, że dostęp do placu zabaw może być ograniczony w momencie, kiedy szkoła jest nieczynna. Do placu zabaw musiałaby więc prowadzić furtka z zewnątrz tak, by dzieciaki miały nieograniczony dostęp do urządzeń zabawowych.

Omawiając problemy osiedla zwrócono również uwagę na brak pasów dla pieszych. Uczniowie szkoły niejednokrotnie w czasie przerwy wychodzą poza mury budynku i biegną do sklepu po produkty spożywcze. Brak bezpiecznego przejścia sprawia, że przebiegają przez ulicę między jadącymi autami. O nieszczęście w takiej sytuacji nietrudno.

W czasie plenerowego spotkania z prezydentem Lucjuszem Nadbereżnym wspólnie zastanawiano się nad możliwością ulokowania przejścia. Propozycje były dwie: jedna, by pasy wymalować na wysokości WTZ przy MOPS-ie, druga, by przejście wyznaczyć w sąsiedztwie myjni samochodowej na ul. 1 Sierpnia. W obu przypadkach sprawa nie jest taka prosta. Bo raz na przeszkodzie stoi lampa uliczna, innym razem drzewo. Koszt przeniesienia oświetlenia to 2 tys. zł. Ostatecznie miasto zwróci się do policji, która ustali czy na konkretnym odcinku można ulokować przejście dla pieszych. Wtedy będzie można podjąć wiążącą decyzję.

Prezydent, wspólnie z radnymi i pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, odwiedzili również blok przy ul. 1 Sierpnia 22. Tam również, na prośbę radnych omawiano bieżące problemy mieszkańców. Jeden z nich dotyczył „podrzucania” śmieci do pojemników należących do mieszkańców innego bloku. Wszystko to przez fakt, że śmietniki na tym osiedlu nie są zamykane na klucz.

Lucjusz Nadbereżny wysłuchał wszystkich uwag i zapewnił, że będzie miał je na uwadze.

MP

Przewiń do komentarzy








Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~duda ci da

Powtórzę jeszcze raz:

No cóż, widać ten płezydent tylko tyle może tzn. budowa piaskownicy, przecięcie wstęgi w sklepie, referendum na fejsie w sprawie spryskiwaczy. To są sprawy jego kalibru. I tyle. Więcej on nie może zrobić...
Ale żeby takie sprawy załatwiać, wcale nie trzeba być prezydentem miasta z gażą 10 tys. zł/m-c!!!
Kończąc, zadaje sobie ciągle jedno pytanie: czy prezydent zrobi coś naprawdę istotnego dla miasta na miarę swoich "kompetencji" i uprawnień? Przecież nikt go nie blokuje-ani RM ani powiat, ani marszałek województwa. Co z nim jest nie tak, że nie może nic zdziałać? Proszę popleczników z sPiSku o odpowiedź.

~mieszkaniec

Odczepcie się od pana Kunysza to jest jego okręg wyborczy więc się mu nie dziwię że się stara coś zrobić dla mieszkańców.

~feniks

CYTAT
W środę prezydent spotkał się z grupą osób zamieszkałych w sąsiedztwie „Katolika”.
Coś bardzo niewielka ta grupa,zainteresowanianie praktycznie żadne.Za to zdjęcia z ręką w kieszeni wyszły super.Lansik przed obiektywami zaliczony.

~???

A dlaczego nie, co złego w placu zabaw dla dzieci?

~jurasic

Na placu zabaw powstanie park jurajski a w nim dwa dinozaury: nadbereznikus łgarus i weberus hipokrytus.

~Seta

ooooohhhhhhhh umiech
Ale ex-prezio ma zaplecze wyborców, kto inny by się nabrał...

~agatka

Zapiszmy kolejny sukces na koncie pana prezydenta, najpierw to były zraszacze(kurtyny wodne), drugie to samochód polewaczka mknacy po ulicach miasta i trzecia to budowa piaskownicy! No to się pan prezydent stara jak może w tym tempie jak najbardziej pasuje panu preziowi! Rozmach inwestycyjny na miarę osoby prezydenta, piaskownica jest najbliższa...!

~Die Nacht

@ popis

Nic. Ale gdy robię coś ciekawego, lubię się tym podzielić na forum.

~Ela

Widac na zdjecu koalicje PIS-SLD

~Przytula

Dariuszu Przytuła, maści do dupska Ci się skończyły?

~do duda

Dariuszu Przytuła, maści do dupsa Ci się skończyły?

~Jola

Wszystkie obietnice i inwestycje muszą krecić się wokół kleru. Może jaśnie panujący przespaceruje się na duży plac zabaw na Wojska Polskiego. Stare ponad 30 letnie urządenia komunistyczne, trwa budowa nowych bloków, no, ale nie ma tu w zasiędu stacjonującego kleru wiec nici z inwestycji

~popis

~Die Nacht a co ma piernik do wiatraka?

~jankes

wiecie co wyjasnie wam bo pewnie nie wiecie ze teraz kazde osiedle sobie ma radngo i ten radny ich interesy reprezentuje, jak radny jest dupa to ma wszystko gdzies, a jak sie przejmuje swoim zadaniem jak ten kunysz to chodzi, prosi, porobuje cos zdzialac. stad tez tu wiac takie spotkanie zrobili. po co na nie chmare osob brac jak ten wlasnie radny z tego osiedla wszystkie problemy zna i prezdontowi wyjasni. proste nie?

~Die Nacht

A ja dzisiaj, dla celów testowych, zebrałem do pudełeczka po zapałkach i podpaliłem proch z czterech niemieckiej naboi karabinowych z czasów II wojny światowej. Proch nadal działał umiech Intensywny, żółty płomień i obłoczek szaro-niebieskiego dymu.
Proch był nieco zanieczyszczony cząsteczkami gliny i utlenionego metalu z zardzewiałej powierzchni łusek, ale wzbogaciłem go sproszkowaną siarką zeskrobaną z dziesięciu zapałek.
Porządna niemiecka amunicja. Postrach radzieckiego żołnierza.

~Tomek

durni strasznie jestescie ludzie, mam wrazenie ze te kometarze jakas osoba jedna pisąła ktora zeby tylko szbilec wbic w tyłek nie powiem komu to robi...

~mikołaj

Taki prezydent jacy wyborcy. Prezydent przyjazny mieszkańcom daje im co chcą, przyjazne piaskownice, przyjazne spryskiwacze, pełne troski ispekcje terenowe w nieprzyjaznych warunkach atmmnosferycznych, pamiętliwe wycieczki rowerowe, pełne skupienia święte msze i modlitwy.

Taka gównarzeria dla gówniarzy. I ch... z tą podłą pierdoloną pijacko-katolicką dziurą.

~belfer

Hahaha! Wielkie konsultacje - z trzema osobami. Żenada.

~jan

... Nadbereżny, Kunysz i ,,tłum" 3-ch kobiet, szkoda że prezydent nie rozbił namiotu tego z kampanii wyborczej.

wyborca

Drzewa wycinać nie wolno. Należy znaleźć inne rozwiązanie.

duuda

Ten aborygen na łamach dzisiejszych nowin rzeszowskich chwali się tym, że nic nie ma, jest bezdomny. Może ktoś z jego elektoratu zaoferuje mu nocleg, ale kto taką kudłatą małpe przyjmie pod swój dach, jeszcze włosy sobie powyrywa jak Ryszard Ochucki w kinie w filmie Miś i będzie miał problem

duuda

Ten z ręką wyciągniętą wygląda jak kudłata małpa z wadą wymowy" r" , kto zna pochodzenie tego aborygena, ojciec jego musiał buć z czarnego lądu.Chwali się 2 dyplomami uczelni wyższych a nie potrafi wymówić rower, słowa które wymawia już 2 latek.

~duda ci da

No cóż, widać ten płezydent tylko tyle może tzn. budowa piaskownicy, przecięcie wstęgi w sklepie, referendum na fejsie w sprawie spryskiwaczy. To są sprawy jego kalibru. I tyle. Więcej on nie może zrobić...
Ale żeby takie sprawy załatwiać, wcale nie trzeba być prezydentem miasta z gażą 10 tys. zł/m-c!!!
Kończąc, zadaje sobie ciągle jedno pytanie: czy prezydent zrobi coś naprawdę istotnego dla miasta na miarę swoich "kompetencji" i uprawnień? Przecież nikt go nie blokuje-ani RM ani powiat, ani marszałek województwa. Co z nim jest nie tak, że nie może nic zdziałać?

~123

tłum zainteresowanych na zdjęciach, radny Kunysz, prezydent i trzy działaczki, zapewne blokowe.

~haisenberg

duuda dla Ciebie dwa słówka - Jesteś debilem ! Tyle w temaciku.

duuda

Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli, ma 30 lat, z wykształcenia jest politologiem i prawnikiem. Pracował jako dyrektor WORD-u w Tarnobrzegu, potem był dyrektorem departamentu w urzędzie marszałkowskim, był także radnym miejskim. Zarobił w sumie 108 tys. zł. I to - oprócz opla astry wycenionego na 20 tys. zł - jest cały jego majątek. Nie ma oszczędności, domu, mieszkania. Ma kredyt, do spłacenia zostało mu 47 tys. zł. Czyli z tego wynika że jest bezdomny. Pomóżmy zatem znaleść mu lokum, może na jakieś plebani albo u brata Alberta. Biedusia ten nasz prezydent nie ma niczego, żal i rozpacz mnie chwyta za gardło. Kto przyjmie lcka pod swój dach, proponuje stworzyć komitet honorowy pt: Nocleg dla prezydenta Stalowej Woli i zrobić kolejkę społeczną tych którzy będą go chcieli przenocować, a będzie ich wielu bo dużo obiecał, napoczątku Ci co dostali mieszkania społeczne za 1 zł i sprzedali je z z milionowym zyskiem,a potem koledzy z rady, którzy gówno wiedzą i gówno robią pod siebie.

~kali240981

I to mi się podoba. Nareszcie. Prezydent wychodzi do ludzi, stoi z parasolem i myśli o piaskownicy dla dzieci. Tak ma być i koniec. Lubię to !!!