Przejście przez tory w 2016

Wreszcie wszystko idzie jak trzeba. Rozmowy z kolejarzami zakończone, projekt „się robi”. Teraz można przystąpić na spokojnie do załatwienia ostatnich procedur…

Poziome przejście przez tory przy Okulickiego będzie skomunikowane z istniejącymi ciągami pieszymi. Wiata, która obecnie stoi na peronie ulegnie przesunięciu. Peron docelowo ma być skrócony o 50 metrów, więc nowe przejście będzie znajdywało się na końcu peronu. Stary peron zostanie rozebrany. Za przejście ma odpowiadać dróżnik z ul. Popiełuszki. Będzie on, na podstawie widoku z kamer, decydować o tym, czy opuścić rogatki. Ponadto oprócz obrazu, dróżnik będzie także słyszał, co dzieje się na torach. Wszystko to dzięki specjalnemu systemowi nagłośnienia. Na nową kładkę czekają zwłaszcza osoby przychodzące na targ, starsi i schorowani ludzie, dla których wspinanie się po zardzewiałych schodach starego przejścia stanowi nie lada wyczyn. Kładka pozioma, „ułożona” na torach do użytku oddana zostanie już w przyszłym roku.

- Projekt jest już w zasadzie gotowy. Pozostało nam tylko uzgodnienie z kolejarzami w sprawie wyregulowania wysokości torów należących do Polskich Linii Kolejowych (PLK). Dwa tygodnie temu doszło do spotkania z PLK. PLK zobowiązała się we własnym zakresie wyregulować te tory. To będzie kosztować około 200-300 tysięcy złotych w przyszłym roku. Pokonaliśmy ostatnie uzgodnienie tego projektu i w tej sytuacji będziemy przygotowywać już dwa wnioski o wydanie pozwolenia na budowę. Jeden będzie wydawał wojewoda, bo dotyczy on terenów zamkniętych, drugie pozwolenie wydawać będzie starostwo stalowowolskie. Jeżeli będą środki i będzie taka wola, w przyszłym roku będzie można wreszcie przystąpić do realizacji tego projektu- mówi Sylwester Piechota, naczelnik Wydziału Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej.

Sam projekt będzie kosztować 104 tysiące złotych. Dlaczego aż tyle? Bo nie może go zrobić każde biuro projektowe, bo do „działania” na terenach kolejowych trzeba mieć specjalne uprawnienia.

- Projekt jest drogi. Robiliśmy kilka przetargów, bo nie mogliśmy znaleźć biura, które posiadałoby projektantów z uprawnieniami do projektowania na terenie obiektów kolejowych, a deficyt projektantów podnosi od razu i cenę takiego projektu- tłumaczy Sylwester Piechota.

Jest więc przekonanie, że nowe przejście przez tory będzie budowane już w 2016 roku. Wykonawca będzie musiał również rozebrać starą kładkę, a wszystko to przy ciągłym ruchu pociągów.

[AB]