Bezrobocie w dół

Image

Kolejny miesiąc z rzędu PUP odnotowuje spadek bezrobocia. Pod koniec czerwca w powiecie stalowowolskim zarejestrowanych było 4551 bezrobotnych. To mniej o 385 osób niż w maju.

Bezrobocie wśród 20- kilkulatków i 50-latków

Jak sprawdziliśmy, spośród zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy osoby do 30 roku życia stanowią przeszło 1/4 wszystkich bezrobotnych (1267, w tym 776 kobiet). Najwięcej osób w tej grupie wiekowej zamieszkuje w Stalowej Woli- 623, w pozostałych gminach powiatu wygląda to następująco: Bojanów- 105 osób, Pysznica- 128, Radomyśl- 130, Zaklików- 148, Zaleszany- 133. Podobną duża grupę bezrobotnych stanowią osoby po 50 roku życia. Wśród 1243 pozostających bez pracy 808 bezrobotnych pochodzi ze Stalowej Woli, 76 z Bojanowa, 86 z Radomyśla, 96 z Zaklikowa, 94 z Zaleszan.

Wykształcenie a bezrobocie

Jeśli wziąć pod uwagę wykształcenie osób poszukujących zatrudnienia to wygląda to następująco: wykształcenie zawodowe ma 1129 osób, w tym 509 kobiet, gimnazjalne oraz podstawowe- 1060, w tym 431 kobiet, policealne i średnie zawodowe- 118 osób, w tym 775 kobiet, średnie ogólnokształcące- 484 osoby, w tym 333 pań, wyższe- 760 osób, w tym 530 kobiet.

Staż pracy a bezrobocie

Bardzo zróżnicowana jest sytuacja osób bezrobotnych, jeśli chodzi o staż pracy. Najwięcej poszukujących pracy (1092) przepracowało okres od roku do 5 lat. 714 osób zarejestrowanych w pośredniaku ma na koncie od 10 do 20 lat pracy. Osoby, których staż pracy wynosi między 20 a 30 lat to grupa 543 osób. 238 bezrobotnych może pochwalić się ponad 30- letnim stażem pracy. Osoby, które pracowały od kilku miesięcy do roku stanowią grupę 608 osób. Spośród wszystkich (4551, w tym 2558 kobiet) jest 1142 osób bez kwalifikacji zawodowych oraz 1108 bez doświadczenia.

Obecnie 313 osób korzysta ze świadczeń z pomocy społecznej, 501 pobiera zasiłek.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
Andrzejek

W lipcu spadło a w marcu rośnie. Co w tym dziwnego?

~propaganda

a teraz jest art ze bezrobocie rośnie !
to jak w końcu jest ?
spada czy rośnie ?

~Jan

Ale skup puszek rosnie-taki stan pewny do zimy

~qwert

Andrzejek zgadzam się, że umowy cywilno-prawne są potrzebne, chociażby jako forma dorobienia, praca dla studentów, czy prawdziwe: zlecenia, działa itd. Wiem też, że trochę za bardzo wierze w prawo pracy, ale przynajmniej jako takie istnieje i cokolwiek pracownikowi daje, kodeks cywilny takich uprawnień nie daje (w zasadzie żadnych nie daje), dlatego tak bardzo mnie to wkurza, że zatrudniają ludzi na podstawie takich umów. A jeszcze bardziej, gdy instytucje powołane do promowania zatrudnienia, pomagają naciągaczom! Niestety my tego nie zmienimy, możemy sobie podyskutować, ale co to da skoro prawodawcy na wszystko przymykają oko, cieszą się pseudo statystykami?

Andrzejek

@~qwert, w jakim świecie Ty żyjesz umowę o pracę też rozwiązuje sie bez problemów. Nie jestem zwolennikiem zatrudniania na zlecenie i dawania obowiązków jak przy etacie, bo to nie uczciwe. Jednak takie umowy są potrzebne. Jako praca dodatkowa to tylko na zlecenie.

~qwert

Tak, na zleceniu nie ma urlopu (chyba, że sobie to zagwarantują strony w umowie), ale chodzi mi o "prace" na umowie cywilno-prawnej, gdzie po 10 latach takiej ”pracy” nie nabędziesz prawa do większego wymiaru urlopu (nawiasem, w ogóle nie nabędziesz prawa do urlopu) i tak po 10 latach, dostajesz upragnioną umowę o pracę i masz znów 10 lat na nabywanie prawa do 26 dni. Łatwość zwolnienia, myślę że tu mamy zasadniczą różnicę, bo przy umowie o pracę (na czas nieokreślany) należy ją wypowiedzieć z podaniem przyczyny (uzasadnionym, rzeczywistym itp.), dyscyplinarka też nie jest taka prosta - bo pracownika chroni kodeks pracy. Na zleceniu tego nie ma i ludzie często nie są tego świadomi. Zgadzamy się to jedno, ale musimy pamiętać, że też nie mamy wyjścia, bo chociażby PUP pozwala na promowanie takiego dziadostwa.

marines

hahaha ale ściema kto to liczy i kto to sprawdza?maja kase na szkolenia i kursy to nie chca wysłać tylko dają skierowania na roboli a lepsze oferty trzymają dla swoich!!!!!!!!!

Andrzejek

~qwert na zleceniu nie ma urlopu, więc jeden argument odpada ;-) Każdy może zrezygnować z umowy zlecenie. Nie ma obowiązku podejmowania pracy. To nasz wybór. Co do łatwości zwolnienia. Myślisz, że na umowie o pracę jesteś nie do ruszenia? Myślisz, że to umowa gwarantuje ci ciągłość zatrudnienia? Jakie to trudności są przy zwolnieniu pracownika zatrudnionego na pełen etat?

Wiem jak wygląda lokalny rynek. Wiem jak zatrudniają lokalni "przedsiębiorcy". Robią to bo sie na to zgadzamy oraz dlatego, że są debilami. Tacy wyzyskiwani udają, że pracują a ci debile udają że płacą. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich.

~qwert

Lata pracy... chodziło mi o np. prawo do 26, a nie 20 dni urlopu. Nie każdy może zrezygnować z umowy zlecenia, bo po prostu nie chcą dawać innej umowy. Pracodawcy wolą je podpisywać, chociażby dlatego, że łatwiej "pozbyć się pracownika". Uważam, że jest to nie w porządku i powinno być eliminowane w przypadku zastępowanie umów o prace umowami cywilno-prawnymi. A jeszcze co do wyzysku - proponuje zorientować się w lokalnym rynku pracy, taki wyzysk jest niestety na porządku dziennym.

Andrzejek

Zlecenie jest "ozusowane" więc to okres składkowy. "Wyrabianie lat pracy" to chyba o ZUS chodziło?

Andrzejek

Brak urlopu, zgadza się. Czas pracy i wysokość płacy to kwestia dogadania. Ja nie mam na myśli umowy zlecenie 12 godzin na dobę 7 dni w tygodniu po 5 zł/h. Bo to wyzysk. Nie ma znaczenia czy na zlecenie czy na czarno. Sama umowa zlecenie nie jest zła. Czy będą wszystkich zmuszali do takich umów? Nie sądzę.
Raz spotkałem się z propozycją pracy na zlecenie. Zadałem kilka pytań i okazało sie że praca na normalnym etacie. Zapytałem więc po co zlecenie? "Pracodawca" nie potrafił odpowiedzieć. Pracy nie podjąłem. Dziś nie żałuję , mam dużo lepszą pracę.

~qwert

Andrzejek...
1) Brak urlopu,
2) brak płacy minimalnej,
3) brak "wyrabiania lat pracy",
4) brak ochrony pracownika, wynikającej z kodeksu pracy...
Powinni tego zakazać, bo niedługo, w ogóle nikt nie będzie chciał umów o prace podpisywać, bo i po co... ? Będziemy normalnymi niewolnikami

~feniks

Andrzejek choćby brak urlopu i ograniczenia czasu pracy.

Andrzejek

~qwert co jest złego w umowie zlecenia?

Andrzejek

~Jan nie wiem. Wiem jednak, że pisaniem na forum kasy nie przybędzie. Sam miałem różne okresy w życiu, raz lepsze raz gorsze. Bywało tak, że po opłaceniu rachunków i potrzeb szkolnych dzieciaka zostawało 200 zł. To co maiłem na forum wyzywać rząd? Dzisiaj mam pewność że jak ktoś twierdzi że sie nie da to wiem że mu sie nie chce. Tyle w temacie.

~qwert

A mnie jeszcze jedna rzecz przeraża, na stronie PUP, można zanaleźć oferty o "zatrudnieniu" na umowe zlecenia. Przecież to nie jest praca! Jak UP może nawet przyjmować i oferować takie formy zatrudnienia. Każdorazowo powinno się zawiadamiać PIP, bo przeież szarak na takiej umowie nie podskoczy, ponieważ chce zarabiać coklwiek, ale urzędu powinny to tępić!!!

~Jan

Andrzejku, fajnie jest być takim zimnym cwaniakiem, liberałem?

~Die Nacht

Spotkałem dzisiaj na cmentarzu cudną blondi. Miała około 50 lat, a ja byłem już zalany i zaczynało mi się robić słabo. Zebrałem się jednak w sobie - żeby chodzić i mówić jakbym był trzeźwy - i zapytałem czy może nie szuka jakiegoś grobu. Odpowiedziała że jedynie robi przegląd swoich bliskich, których ma na cmentarzu dużo, i już znika. Odpowiedziałem że "w porządku" i poszedłem swoją drogą, by dokończyć ćwiartkę "Absolwenta" (czysta, 40%). Była piękna. Pewnie ponad 20 lat starsza odemnie, ale piękna.

P.S. Pamiętam jak pewnej zimowej nocy, natrafiłem na cmentarzu w Rozwadowie na eteryczną wampirzycę. Idąc z halogenową latarką w ręku, poczułem że ktoś za mną stoi. Nie zwróciłem uwagi, bo myślałem że mi się zdaje, ale chwilę potem poczułem ugryzienie w tył prawego uda. Obróciłem się gwałtownie, uczucie bólu znikło, a za mną... nikogo nie było. Skąd wiem że to wampirzyca ? Jakiś czas później spotkałem jej widmo. Znalazłem bezimienny, odizolowany grób pod ogrodzeniem cmentarza, w którym prawdopodobnie ją pochowano, i wyryłem palcem znak krzyża na ziemi. Więcej się nie pojawiła. Nie byłem pewien czy to ten grób, ale najwyraźniej trafiłem.

Gruss Gott.

Andrzejek

~Jan chciałeś się pochwalić niegospodarnością swojej rodziny? Nie ma się czym chwalić. Albo zacznijcie mniej wydawać albo więcej zarabiać. Oczywiście najłatwiej powiedzieć, że się nie da i że to rząd ma o ciebie zadbać.

Andrzejek

~ania to skąd w statystykach więcej zatrudnionych? Przeglądałaś statystyki czy wiedzę czerpiesz z ławki przed klatką?

~ania

`jak zwykle głupoty wypisujesz panie adminie spadło bo masa ludzi z stalowej woli pojechała za chlebem za granice , nie pisz głupot żenada

~Quick

Do "Marcin":
piszesz o tym że więcej osób pracuje i że jest więcej miejsc pracy...

Ja do tego podchodzę trochę inaczej- kiedyś np. "mąż" był w stanie utrzymać rodzinę. A przy dzisiejszych 1286,16 netto i cenach rodem z Szwajcarii jeszcze "żona" musi pracować w biedronce lub tesco żeby jakoś wyżyć!
To tłumaczy dla mnie wzrost ilości ludzi pracujących.
Miejsca pracy teoretycznie wygląda fajnie że powstają ale praktycznie HSW i filię ościenne w najlepszych latach zatrudniała ok 35tys ludzi ale teraz a to mamy 2500 Biedronek w Polsce i 0 podatku z tego.
Pomyślcie ile jest innych takich marketów i firm które nie odprowadzają podatku w Polsce.
Kolejny super pracodawca Uniwheels,Alutec czy jak to tam się nazywają... Wypadek raz na miesiąc,obozy pracy a płaca he he
Dlaczego akurat te zakłady tak się rozwijają w Polsce? Bo w Niemczech za takiej warunki pracy firmy płaciłby kolosalne kary,duże szkodliwe dla pracowników i wiele innych wymogów które w Polsce nie istnieją więc jest to raj dla wykorzystywania ludzi.
eh szkoda pisac
Pozdrawiam normalnych PS: na emigracji jest jeszcze duuuzo pracy;)

~Quick

Zobaczcie na taką Grecję. Żyli sobie jak księżniczki.... 600€ premii za punktualność w pracy,za mycie rąk,kierowca za rozgrzanie samochodu,za korzystanie z darmowej stołówki itd!!!
Zabrakło kasy w państwie. UE dała i dalej tak będą żyć a Polska zawsze będzie żyć na poziomie nędzy i jeszcze będziemy spłacać ich. Dlaczego grecy nie jeżdzą do Niemiec na budowę? Bo nie chce im się!
Ukraina? Radioaktywne odpady z elektrowni atomowych będą składowali pod Polską granicą zamian pod granicą swojego wroga-Rosji a "bogata" Polska w zamian wesprze ich 100 mln €uro na odbudowę kraju!!!
A narodowcy z Ukrainy coraz głośniej mówią o potrzebie odzyskania Podkarpacia...

~Quick

1750 zł brutto czyli 1286,16 netto
A jeśli podejmujesz swoją pierwszą pracę w życiu to 80% tej kwoty czyli
1286,16 zł brutto a na rękę 1028,93 zł !!!

Zarabiam 1800-1900 euro netto w Austrii za max 200 godz. Nie płace za mieszkanie. Do tego 13tka i 14tka. W Austrii i Niemczech jest taniej w sklepach niż w Polsce.Paliwo jest tańsze.
Ludzie obudzcie się. TRZEBA ŻYC A NIE WEGETOWAC- MACIE JEDNO ŻYCIE!!!

~meganka

WIEC TAK SIEDZIEJE,BO NAJWIECEJLUDZI WYJECHALO.WYSTARCZYZOBACZYC CO SIE DZIEJE NA LOTNISKUW JASIONCE .UK,IRLANDIA NIE MOWIAC O SEZONOWYCH WYJAZDACH W UE..I ROZWIAZANA ZAGADKA .2

~logika

zamiast UP powinny być prywatne urzędy pracy by ludzie pracujący w nich byli rozliczani z pracy, a nie myślenie o której wypije następną kawę

śmierdziel

Urząd pracy jest dla ich pracowników

~pemek61

ano maleje najpierw młodej kobiecie z małymi dziećmi proponują prace 40 km od domu w godzinach tak żeby z dziećmi nie miał kto zostać a jak nie przyjmie oferty to miła pani każe podpisać dokument o wyrejestrowaniu z bezrobocia i ani pracy ani zarejestrowanego bezrobotnego prawdziwa polska polityczna fikcja jest się czym chwalić, ale zamiast dawać tylko oferty które ktoś podał do PUP poszukać dla bezrobotnych w okolicy ich miejsca zamieszkania to trzeba by z biura wyść a to już nie takie proste i statystyka tego nie obejmuje. Chory system

~Jan

CYTAT
Andrzejek

CYTAT
No to maleje. No ale u nas nigdy nie jest wystarczająco dobrze ;-)
No bo wystarczająco nie jest.
Puenta:
zarobki mojej rodziny
2238zł
wydatki miesięczne
3650zł

~los i nos

CYTAT


nic dziwnego, że spada skoro ludzie za granicę wyjeżdżają haha. Śmiech na sali za przyjmowanie tego jako sukcesu PUP


To czy w takim razie bezrobocie spada czy nie spada. Czy może zmniejsza się, ale nie tak jak powinno się zmniejszać, więc zmniejsza się bardzo kontrowersyjnie i niejednoznaczie i powino to być uwzgledniane w statystykach. Jesli jakaś epidemia będzie miała miesjc w klubach parcy, gdzie bezrobotni romawiają o bezrobociu z ludzmi robotnymi i większość bezrobotnych kopnie w kalendarzyk, czy wtedy bezrobocie spadnie, a jesli tak, to czy będzie to można traktować tak jak emigrację bezrobotnych do roboty, czy będzie to jeszcze inaczej potraktować i w opisie zjawiska innym pojęciem to określić, żeby prawdę zjawiska oddać, podzielić zasługi, rozdać medale i nalezne pochwały, żeby nikt nie przypisywał sobie zasług, których autorem jest los i nasza ignorancja, która nie dostrzega znaczenia przypadku w histroii bytu.