Alarm: przekroczone normy!

Image

Czerwone światło płonie. Stalowa Wola to miasto głośne i porządnie zanieczyszczone. Przeprowadzone badania nie pozostawiają złudzeń. W powietrzu fruwa cała tablica Mendelejewa…

Apele nieskuteczne? Zajmiemy się tym po swojemu

O hałasie w mieście mówiło się już nie raz. W ramach ruchu Kocham Stalową Wolę zajmowali się tym problem w niedalekiej przeszłości Lucjusz Nadbereżny i Rafał Weber (inicjatywa Zielona Stalowa Wola). Jak potwierdził prezydent, badania dowodzą, że ostatnio hałas w mieście znów się nasilił.

- Ponieważ żadne apele nie są tu już skuteczne to my, jako miasto mówimy wyraźne dość. Dzisiaj to też będzie miało wyraźne potwierdzenie w naszych uchwałach budżetowych- mówił podczas sesji Rady Miasta prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Pracownicy Laboratorium Międzyuczelnianego zebrali z terenów bezpośrednio związanych z przemysłem oraz z osiedli Stalowej Woli próbki igieł sosnowych. Na materiale przeprowadzono badania laboratoryjne pod kątem zanieczyszczenia środowiska. Z wynikami badań będzie można zapoznać się wkrótce na stronie Laboratorium Międzyuczelnianego, bo zgodnie z założeniami projektu, wyniki te muszą być opublikowane w Internecie. Już teraz przejrzał je prezydent i jest co najmniej zaniepokojony.

- Te wyniki są dla nas bardzo mocnym, czerwonym światłem żeby podjąć działania monitorujące stan naszego środowiska. Zostało pobranych 5 próbek na terenie Stalowej Woli, na terenie strefy i to zostało porównane do próbki całkowicie innej miejscowości, również z tego samego gatunku sosny. I to jest bardzo niepokojące. Ja nie mówię tych informacji po to, żeby straszyć, ale pokazać, że przekazanie tych 180 tys. zł na budowę stacji monitoringu jakości naszego powietrza, ale również poziomu hałasu na terenie Stalowej Woli, jest w pełni uzasadnione- mówił prezydent.

Stacja będzie prawdopodobnie umieszczona na budynku inżynierii materiałowej KUL lub Inkubatora Technologicznego, stacja monitorująca hałas otrzyma lokalizację dopiero po badaniach WIOŚ. Zarówno stacja monitorująca hałas, jak i monitorująca powietrze będzie miała dodatkowo osprzęt na mobilne prowadzenie poboru próbek.

Cała tablica Mendelejewa?

- Na igłach tych sosen mamy bardzo dużą liczbę pierwiastków metali ciężkich. Na wszystkich 5 próbkach są bardzo duże przekroczenia żelaza. Jest to widoczne w całym obrębie Stalowej Woli. Mamy w kilku miejscach znaczące przekroczenia glinu, mamy na całej wielkości powierzchni strefy, ale również miasta znaczące przekroczenia siarki, mamy w jednym miejscu przekroczenia cynku chromu, ołowiu, baru. We wszystkich punktach strefy przemysłowej występują bardzo niepokojące przekroczenia niklu, czego w innych miejscach, szczególnie w tym tle (mieście porównawczym) w ogóle nie ma. W jednym miejscu występuje wyjątkowa koncentracja metali ciężkich, bo mamy miedź, cynk, stront, cynę, kobalt… Naprawdę jest tego bardzo, bardzo dużo. Nie mówię tego, aby kogokolwiek straszyć, bo jesteśmy ośrodkiem przemysłowym i taka jest specyfika naszego miasta, natomiast dzisiejsze wymagania środowiskowe czyli to wszystko do czego zobowiązały się nasze zakłady przemysłowe muszą być przestrzegane, bo jeżeli nie będziemy tego monitorować i nie będziemy tego wymagać, to przyniesie to za kilka lat bardzo duże koszty społeczne i zdrowotne dla naszych mieszkańców, a z punktu widzenia nas, jako władzy samorządowej, jeżeli ja dostaję taki raport i takie informacje, to nie mogę tego schować do szuflady, próbować przemilczeć i bać się, że oto w wyniku tej informacji w Stalowej Woli utracimy miejsca pracy i zakłady przemysłowe zaczną się pakować- przekonywał prezydent.

Jeśli ktoś przestrzega przepisów środowiskowych, jak zapewnił prezydent, nie ma się czego bać, a wprost przeciwnie, może liczyć na pomoc podatkową miasta, wsparcie inwestycyjne i opiekę ze strony samorządu.

- Na to, by kosztem swoich pracowników, kosztem mieszkańców Stalowej Woli się bogacić, przyzwolenia w Stalowej Woli nie ma i nie będzie- dodał prezydent.

A za ile to wszystko?

O koszt obsługi stacji i certyfikację zapytał prezydenta radny Grzegorz Męciński.

- Stacja i wszystkie urządzenia będą posiadać certyfikat, cały system obsługi tego monitoringu będzie wykonywany przez nasze Laboratorium Międzyuczelniane. Kierownikiem i osobą odpowiedzialną będzie dr Jakub Nowak, który już koordynuje i przygotowuje wszystko pod względem technicznym. Będzie to wykonywane przez nasze laboratorium, bo gdybyśmy nie mieli takiego laboratorium, to taki system kosztowałby kilka milionów złotych- przekonywał Nadbereżny.

Osoby do obsługi stacji już są formalnie zatrudnione w strukturze organizacyjnej urzędu miasta w ramach projektu unijnego. Laboratorium, zgodnie z projektem, powinno świadczyć bezpłatne działania na rzecz beneficjenta czyli miasta, co też czyni i będzie nadal czyniło aż do końca projektu. Koszt utrzymania stacji to 7 tys. zł (chodzi tu np. o odczynniki chemiczne czy elementy cyklicznie wymienne).

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Polska gola!

A z drugiej strony dzięki Goli, Stalówka zmienia się w miejscowość sanatoryjną. Takie cuda tylko w Polsce!

~Polon

Żeby jeszcze ci najwięksi truciciele dali zarobić mieszkańcom. Ale bliżej im do obozów pracy...

~Maurycy

najbardziej hucza młyny z biomasy - nie do wytrzymania huk przemysłowy. Postawcie w końcu dookoła nich ekrany betonowe dziwiękoszczelne z wygłuszeniem gąbczastym

kolo1

co tu szukać - jak się jest pod aluteciem to już "czuć" sprawcę umiech

~jaaa

@powietrze jest ofiarą złego powietrza...

~powietrze

Jak już policzą i zważą wszytskie pierwiatki zalegajace bezprawnie na roslinach iglastych, to wtedy można będzie ustalić kto je w powietrze wyemitował i nakazać, aby je sobie zabrał spowrotem do siebie.

Czego można się spodziewć po takiej polityce monitorowania takich czy innych pierwiastków chemicznych na okreśonym niewielkim obszarze poza robieniem ludziom wody z mózgu.

Andrzejek

Zumba przypomnij jakieś moje wypowiedzi popierające brak działania w sprawie hałasu.

Zumba

Tam jest napisane ze realizuje projekt i co to zawiera. Nie widzialem wypowiedzi ze nie jest zainteresowany. @Andrzejek wyjatkowo popieral brak dzialania w tej istotnej sprawie. Ale nawet krowa zmienia zdanie i chce.

Andrzejek

~TrolusMaximus Źle że Szlęzak nie zbudował takiej stacji i pozwalał na przekroczenia norm hałasu i zanieczyszczania powietrza. Nie zgadzałem sie z tym. Miał inne zalety. Jego pracą chwali sie dziś w biuletynach Lucjusz i Prezydent Elekt Duda nie mógł wyjść z zachwytu. Ale ten temat spieprzył. Czy Lucjusz z tego powodu jest zwolniony z działania?

~dr.Mengele

CYTAT
Szlęzak był dobry nawet jak nic nie robił i był przeciwnikiem stacji pomiarowej.

Jeśli był przeciwnikiem stacji pomiarowej to w czyim to leżało interesie?
Trutych mieszkańców miasta?

~TrolusMaximus

@Andrzejek poszedł śladami Niesioła....


Obrazek



Szlęzak był dobry nawet jak nic nie robił i był przeciwnikiem stacji pomiarowej.

~anonim

CYTAT
chciałbym konkretów. Nie pompowanie baloników i rozdawanie kubeczków tylko konkretny termin instalacji tej stacji. Tez jestem za budową jak najszybciej ale obawiam sie że to tylko pic na wodę i fotomontaż.


Otóż to!
Masa ludzi ma obawy, że dla Nadbereżnego, podobnie jak dla jego expartyjnego hrabiowskiego kolegi z Chobielina, "dwa razy obiecać to jak obietnicy dochować".
Konkrety Panie, konkrety!

Abstrahując od powyższego, nie baloniki i stacja monitoringu są tutaj celem.
Celem jest zdyscyplinowanie hałasujących i trujących.
Celem jest wyegzekwowanie stosowania norm, szybkie wyegzekwowanie.
Czy Nadbereżny i PIS będą mieli wolę polityczną aby skutecznie egzekwować?

Andrzejek

~tedy to znaczy że Lucjusz teraz nie musi już nic robić? Nie należy od niego nic wymagać?

~olo Lucjusz pozwala na budowę kolejnej odlewni.

~cene to teraz tez nie ma sie co spieszyć. Szlęzak nie pierdolił jak Lucjusz i nie obiecywał gruszek na wierzbie. taka różnica.

~nickt a ja po za nazywaniem chciałbym konkretów. Nie pompowanie baloników i rozdawanie kubeczków tylko konkretny termin instalacji tej stacji. Tez jestem za budową jak najszybciej ale obawiam sie że to tylko pic na wodę i fotomontaż.

~TrolusMaximus

Słyszeliście na "taśmach skundlenia" jakie są priorytety inwestowania w RP. Do Wisły i tyle. Dostajemy syf. Ale nie wstydźmy się o tym mówić ze to syf który można jednak ograniczać bo technologie już dawno wymyślono. Miastu brakowało bata i Prezydent go nam zorganizuje.

I dlatego pan Prezydent ma racje ze podchodzi do tego z głową bo potrzebne są naukowe dane i analizy. Zależy mu na pracy dla mieszkańców i podatkach ale w możliwie najlepszych warunkach. Po tragicznym wypadku w wyniku zaniedbań i łamania praw pracowniczych firma ma kiepską historie. Jakość powietrza tez podpada pod BHP.

Namolny @Andrzejek jest klinicznym przykładem ze jego to wali w blat. To tez miłośnik Supermarketów jako źródła dobrobytu i awansu społecznego. W supermarketach i aluminium jego imiennik "błyszczał" i jemu tez tak się stało z głową.

~pawel 1986

Mialem okazje troszke ponad rok popracowac w niemieckim sanatorium aluminiowym ale cale szczescie teraz robie co innego.Polacy przez wladze sa zmuszeni do pracowania w tym syfie i sa niewolnikami niemieckimi w swoim kraju.Ladowalem ostatnio silniki gdzies w niemieckiej odlewni aluminium kolo Kolonii,tam tez istnieja takie zaklady ale niema duzej produkcji male zakladziki produkujace na specjalne zamowienie i obrabiajace na cnc precyzyjne elementy,pracuje tam moze okolo 100 osob i zupelnie inaczej to wyglady zaklady sa maksymalnie oddalone od wszelkich miejscowosci i nie na taka skale.Stalowa wola i cale podkarpacie niema juz innego wyjscia jezeli kogos cos tu trzyma to musi gdzies pracowac...ehhh lipa i tyle.Najgorsze jest to ze kosztem pieniedzy ktos kto przerobi w takim czyms 20 czy 30 lat odejdzie kiedys na emeryture to mu braknie albo na lekarzy albo szybko umrze.Ja cale szczescie w odpowidnim momencie szybko zmienilem prace ale musialem wyjechac.Do normalnych i myslacych polecam poki niejest jeszcze za pozno.Niemcy w niemczech licza miliony euro i smieja sie tam za granicami z polskich niewolnikow.Do zlosliwych nie jestem jednym z tych ktorzy wyjechali do anglii czy niemiec pracuje w polskiej firmie tyle ze w transporcie zagranicznym pozdrawiam mlodych i myslacych.Lucky luk umiech

Jacek_stw

Wiadomo gdzie znajduje się największy truciciel w Stalowej Woli widać na zdjęciu.
Widać też, że nawet panowie z MZK po zimie piachu z chodników nie sprzątają, bo się boją ze się zatrują. A i tym miernikiem, fajnie mierzy się MOC pierdu z… Tyle na temat zdjęcia.

~nickt

Andrzejku twój guru Szlęzak miał a d..e nasze miasto i mieszkańców.Ważne jest,że ktoś w końcu z władz miasta nazywa rzeczy po imieniu. Ja bym nazwał to co robią szkopy gangsterstwem przemysłowym.

~cene

Wpisywacz "Andrzejek" jakoś nie niecierpliwił się za walenizmu. To ciekawe.

~misiowy

Fakt, mamy skupisko syfiastych zakładów jakich mało. Szkoda, że nie ma u nas przede wszystkim firm innowacyjnych, lub z innej branży niż ci syfiarze, pierwszy przykład z brzegu "normalnej" firmy jadąc ul. Solidarności - I-BS nikogo na pewno nie zatrują (nie jestem pracownikiem tej firmy, tak rzuciło mi się w oczy jeżdżąc ul.Solidarności)

~Bhp

Za pięćdziesiąt lat będą pisać w świecie, że "polskie fabryki" zdziesiatkowaly populację na Podkarpaciu

~Bhp

I tak kierownictwo tych trucicieli juz nie mieszka w stalowej, przypadek?

~olo

Do ''rally'' lemingu z twoją moralonością że jak za Rzegockiego budowano fabryki aluminiowe to było źle ale jak Szlęzak został prezydentem i pozwolił następnym smrodziarzom wejść z tymi truciznami do naszego miasta to niby już dobrze. Prawda jest taka że dzięki tym aluminiowcom w STALOWEJ WOLI jest największa zachorowalność na raka wszelkigo rodzaju w przeliczeniu na jednego mieszkańca w całej POLSCE. Mieszkańcy ządają natychmiastowego zamknięcia tych zakładów trucicieli a na ich miejsce powinny wprowadzić się zakłady które nie będa truć obywateli naszego miasta.

~Bhp

Miedź, tytan, stront, glin -skład stopu felg aluminiowych,... resztę dopowiedzcie sobie sami...

Rally

tedy w swoim ograniczeniu coś źle policzyłeś bo odlewnie były przed Szlęzakiem

~kol

Pytam się od czego w urzędzie miasta jest ochrona srodowiska i czym się zajmuje , a może by tak odpowiadała za czystość powietrza i monitorowanie tych trucicieli .Niech wszystkie firmy trujące powietrze utrzymują szpitale w naszym mieście bo to oni niszczą zdrowie naszych mieszkańcow .Niemny gazowali ludzi w obozach a teraz gazują ludzi legalnie .

~Lasowiak

Bądzie czystsze powietrze w Stalowej Woli. Właśnie rozbudowują fabryke odlewania felg Stalschmidt. Ma być największa w Polsce a może i w Europie. A więc panie prezydencie już wkrótce ogłosi pan że Stalowa Wola to Stalowa Zdrój.

~ignac

teraz już wiecie dlaczego tak się tu pchają wszelkiej maści aluteki? Bo nigdzie ich nie chcą!! A my jeszcze kłaniamy się w pas i dajemy ulgi! A w zamian co? Syf, wyzysk i nędza.

~tedy

Do Andrzejek !!!!!!!!!! Twoj debilny Prezio sprowadził nam syfiarzy i przez wszystkie kadencje nie zrobil nic,teraz ten syf trzeba bedzie sprzatac przez lata tak jak i po PO !!!!1111

Andrzejek

9 miesięcy zajęło mu ustalenie tego o czym mówił przed wyborami? Jak długo potrwa budowa stacji? Zdąży do końca kadencji? Czekam na konkrety a nie baloniki i festyn.

Zumba

Nasze zdrowie nasza i Radnych sprawa. Przynajmniej tych.