To jest dobrze z pracą, czy nie?

Image

Czy w Stalowej Woli będzie w końcu praca? Czy ktoś w tym mieście jest w stanie powiedzieć młodym jakie studia mają wybierać, by zapewnić sobie przyszłość? Co z bezrobotnymi w średnim wieku?

Urzędy pracy, a właściwie polityka państwa skupia się wokół problemu bezrobocia osób młodych. Wciąż mówi się, że to młodzi, po szkole nie mają pracy, że młodym trzeba stworzyć pewne perspektywy, ułatwić im start w dorosłe życie, że trzeba zrobić wszystko, by sytuacja w Polsce się zmieniła. Na ogół hasła te pozostają w znacznej mierze hasłami, bo chociażby w powiecie stalowowolskim bezrobocie wzrosło, a nie zmalało, a o zatrudnieniu wielu ludzi może sobie jedynie pomarzyć. Przez ostatnie lata kartą przetargową w każdych wyborach stawali się młodzi bezrobotni. Mało im oferowano, ale oferowano. Nikt nie myśli o tych w średnim wieku. Programy więc, staże, wszelakie szkolenia i prace interwencyjne kierowane są do osób do 30- tki i po 50-55 roku życia. Reszta wyrzucona jest na margines życia społecznego, niech radzi sobie sama. Człowiek między 40 a 50- tką, którego właśnie wyrzucono z pracy może albo wstać od biurka i iść do łopaty, jeśli ktoś zechce zatrudnić bądź co bądź nieprzystosowanego do pracy fizycznej pół-emeryta, albo siedzieć w domu.

Podczas Sesji Rady Powiatu do tablicy wywołana została dyrektor stalowowolskiego PUP Zofia Zielińska- Nędzyńska w związku ze sprawozdaniem pt. „Analiza sytuacji na rynku pracy”, które trafiło do rąk radnych powiatowych.

- Biorąc pod uwagę pani doświadczenie, biorąc pod uwagę jakby przepływy bezrobotnych zwalnianych, przyjmowanych, biorąc pod uwagę jakich szukać zawodów, z czym wychodzą przedsiębiorcy, czym dysponuje urząd pracy, biorąc pod uwagę miejsce, gdzie jesteśmy, pytanie jest takie: jak pani uważa, jakie kierunki szkolnictwa, jakie zawody, jakie branże mają szanse na to, że będą miejsca pracy dla ludzi z takim wykształceniem? Które branże gwarantują nam stabilne miejsca pracy, które branże pozwolą na to, żeby młodzież znalazła zatrudnienie?- pytał radny Andrzej Gargaś.

- Pan radny zadał pytanie, na które ja do końca nie umiem odpowiedzieć i to nie tylko ja. Są prowadzone badania w tym kierunku, jest tzw. monitoring zawodów deficytowych i nadwyżkowych, który próbuje się interpretować. Nie da się wprost odpowiedzieć jakie zawody za rok, dwa, trzy, pięć będą gwarantowały znalezienie pracy na naszym rynku. Nasz powiat stalowowolski jest zdecydowanie powiatem przemysłowym. W związku z tym od lat u nas dominuje zapotrzebowanie na pracowników branży technicznej, w ostatnim okresie raczej na osoby wysoko wykwalifikowane, których czasami próżno szukać w naszych rejestrach. Od lat też brakuje w naszym powiecie pracy dla kobiet i to nie dlatego, że one są gorzej wykształcone czy niewłaściwie wykształcone. Po prostu takich miejsc pracy brakuje. Nie podejmuję się odpowiedzieć na pytanie, jaki zawód należy posiadać, żeby na pewno znaleźć pracę- mówiła dyrektor stalowowolskiego PUP Zofia Zielińska- Nędzyńska.

Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Tadeusz Samołyk zapytał o formy pomocy jakie udzielane są przez PUP (staże, prace interwencyjne, roboty publiczne). Zasady przydziału środków poszczególnym PUP-om, również w Stalowej Woli, omówiła dyrektor stalowowolskiego pośredniaka. I tak np. prace interwencyjne wiążą się z koniecznością zatrudnienia przez dany zakład osoby, która skierowana została z PUP na takie prace, ta więc forma pomocowa jest ostatnio mniej chętnie wykorzystywana przez pracodawców. Z kolei roboty publiczne są bardzo drogą formą aktywizacji i jednocześnie najmniej efektywną zatrudnieniowo.

- A urzędy od zeszłego roku są rozliczane z efektywności jaką uzyskują inwestując środki publiczne. Przekłada się to na zyskiwanie środków w okresach następnych. W związku z tym staramy się tutaj uzyskiwać jak największą efektywność- mówiła dyrektor stalowowolskiego PUP Zofia Zielińska- Nędzyńska.

O perspektywach na przyszłość mówił też starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny. Wkrótce w Stalowej Woli mają pojawić się nowe zakłady pracy. Jest więc szansa na zatrudnienie. Na przełomie listopada i grudnia ma zostać otwarta duża galeria handlowa.

- Tam obiecano, że może być nawet około 700 miejsc pracy, więc tutaj być może też wiele młodych ludzi znajdzie miejsce pracy. Powstaje również McDonald’s. Tam będzie około 50 miejsc pracy, szczególnie dla młodych. Bardzo poważnie działa firma Uniwheels, tam się szykuje zatrudnienie na poziomie 300 osób. Sądzę, że w perspektywie roku- dwóch powinno się znacznie poprawić, choć brakuje miejsc pracy dla kobiet i mniej wykształconych, bo wysocy specjaliści, raczej znajdą miejsca pracy- mówił starosta Janusz Zarzeczny.

A co z tymi w średnim wieku, co ze starszymi bezrobotnymi? Praca, która wkrótce „zawita” do naszego miasta nie pozwoli zapewne w większości na pensję wyższą niż minimum. Czy zatem bezrobotni nadal będą uciekać ze Stalowej Woli za chlebem za granicę i do dużych miast?

[AB]

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~pks

Popatrzcie w domu co macie polskiego. Jakiej produkcji macie samochody. to odpowiedz sama się nasunie dlaczego nie ma pracy. Wszystko rozwalono teraz się dziwimy czego pracy nie ma. w Niemczech praca jest bo oni mają zakłady nie sprzedali lecz kupili jeszcze nasze.Politycy powinni za to odpowiedzieć głowami. Myślę,że tak się stanie w niedalekiej przyszłości.

boska.1983

mozna pisac meilowac prosic i olewaja cie firmy lub przyjmna na chwile i wypad dudnic mozna tluc talerze i nic firmy w stalowej woli wiedza o tym !!!!!!!

~mgr

do niemgr: Jakby huta zaczęła produkować np. starą wersję Ł34 to zamówień z Rosji byłoby tyle,że huta nie mogłaby ich zrealizować. Ale to niemożliwe ponieważ Ł34 nie spełniała norm unii europejskiej, więc obecna jej wersja jest naszpikowana elektroniką, nieodporna na surowy klimat na wschodzie. A "stara" Ł34 była prosta w obsłudze i naprawie i taka miała wzięcie Rosji.

boska.1983

Stalowa Wola normalnie wiocha !!!!!! czlowiek zapieprza za marne grosze nie ktorzy maja najnizsza krajowa niektorzy mniej i zaraz zwolnia szkoda gadac naprawde ! wypierdzielac do duzych miast lub z Polski

boska.1983

nie ma sie po co uczyc serio jesli idziecie na studia zapytajcie sie czy bedzie praca i dopiero bo papier zrobic nie ma sensu zeby siedziec w domu chyba zeby dzialalnosc zrobic

~niemgr

mgr - co z tego ze huta zatrudniala jak nie bylo zbytu na jej wyroby? ja moge piec ciasto ale jak nie sprzedam to kicha!

boska.1983

Zaomniec wezma cie na poletatu lub na 2 h zaplaca na smieciowe umowy kicha zaarz wypowiedza oleja a z czego zyc oplcic koszmar jak ktos ma znajomosci wypad zagranice !!!!!!!!!!! jesli ktos ma kochajacych rodzicow pomoga ajak nie to lipa a z praca ciezko kto ma to ma a jak ne to lipa

~radny

Cośćie się czepili Zieliński8ej jak Prezydent Stalowej Woli łączy ZMKS i MZK poto tylko aby zaoszczędzić i zwolnić kilkunastu pracowników a prawda jest całkiem inna. Zapytajcie pracownikówq ZMKS.
Gdzie w Polsce iest takie miasto wielkości Stalowej Woli żeby było łączone ze MZK to znaczy że władze miasta nie mają poymysłu na rozwój naszego grodu a wręcz odworotnie

~mgr

praca: ludzi jest w sam raz, to pracy brakuje, ponieważ przez ostatnie 25 lat dokonano w Polsce większych zniszczeń niż tzw komuna przez 45.Była huta, która mogła zatrudnić grubo ponad 20 tysięcy, dzisiaj huta to 2000 ludzi plus spółki prywatne ze 4000 tysiące ludzi, razem wychodzi około 6 tysięcy miejsc pracy. A gdzie praca dla tych ponad 10 tysięcy?

~praca

Pracy jest tyle ile powinno być,bo tak działa rynek, to ludzi jest za dużo i z tym trzeba coś zrobić. Brakuje narząów do przeszczepu, barkuje ludzi nowemu Islamskiemu Kalifatowi, można nadwyżkę tam wysłać, kobiety też chętnie przyjmą. Urząd może nawiązać kontakt z przedstawicielami islamskiego państwa, którzy szukają chętnych do pracy i wspólnymi siłami finasowymi zorganizować wyjazd miejscowych bezrobotnych na Bliski Wschód, gdzie wolnych etatów nie brakuje.

~hehe

ok 3000 zł to zarabiaja kierownicy działów w sklepach , a sklepu i dekoratorzy(Stylisci sklepowi) dużo więcej.

~wyborca

Tylu krzyku o to, co odpowiedział prezydent Komorowski chłopakowi....siostra znalazła prace za 2000zl, od razu pytanie, za co ma kupic mieszkanie! Ludzie, w zadnym kraju od razu nie stac nikogo na mieszkanie....Ci, co znajdą prace w nowej galerii nawet jako kierownicy, za 3000 zl tez bez kredytu nie kupią mieszkania!

~zolo

Jestem po administracji i ekonomi a moim szefem jest 3 lata młodszy, razem ze mną przyjęty bez zdanej matury chłystek, spowinowacony z władzą. Mam wrażenie że przyjęli mnie tylko po to bym za niego pracował. Ale co mam zrobić, inna oferta pracy to koszenie działki u jakiegoś bogacza. Ani starosta ani prezydent ani kierownik UP nie mają zamiaru się mną przejąć.

~Mr. WHO

Nie dziwię się że Pani Dyrektor nie umie odpowiedzieć na to pytanie. Zresztą to nie jej zmartwienie, jej praca wiąże się z brakiem pracy dla innych więc nie jest tym żywotnie zainteresowana. Praca jest i będzie jej coraz więcej ze względu na niż demograficzny. Pytanie czy tu na naszym terenie pensje w końcu będą normalne czy trzeba będzie szczęścia szukać "w świecie"?

~maturzystka

Powodzenia dla osob w wieku 30,40 lat w znalezieniu pracy w Vivo! Doświadczenie ma tu gawno do rzeczy liczy się wygląd i studencki wygląd.

~gosia

sprzedawcy zarabiaja najnizsza ale kierownicy sklepow jak Zara czy H&M itp mega dużo w 4,5 razy tyle co biedny sprzedawca. Więc wcale nie bedzie tam praca tylko za 1200 zł.

~Olek

praca bedzie dla roboli, którzy zgodza sie pracowac za 1200 zł do ręki.. za to mozna utrzymac rodzine panie starosto? nawet jesli bedziemy oboje z ozna pracowac, to za 2400 nie widze szansy kupienia mieszkania i wychowania dzieci
stalowej woli podziekuje
czas sie zegnac i jechac gdzie indziej
Ostatnio Bronek K. pwoiedzial szukaj innej i wez kredyt..jak sie dobrze zarabia nie da sie zrozumiec głodnego

~agaata

Jaki listopad, grudzień? przecież Vivo otwieraja koncem sierpnia, początkiem września, wiem bo pracuje tam znajomy na budowie. Z tego co się orientuje to do sklepów w Vivo przyjmują góra 18-25 lat ludzi bo starszych nie chcą co widać w Rzeszowie... juz nawet kilka było rozmow w hotelach i nadal są rekrutacje tylko trzeba sprawdzać na stronach sklepów.

~Wampir

Szukam pracy. Mam 28 lat. Z wykształcenia politolog.
Doświadczenie zawodowe: prace biurowe, służba wojskowa, ochrona mienia i osób.
Zainteresowania: militaria, sub-kultura gotycka.
Poglądy polityczne: chrześcijański liberalizm, modernizm, pro-europeizm.