Kolejne utrapienie działkowców

Image

Jak grom z jasnego nieba na działkowców spadła wiadomość, że pod terenem działkowym przebiega rura gazowa, którą trzeba rozebrać. O pomoc zwrócono się do radnego Mariusza Bajka.

- Ludzie nie wiedzą co mają robić i proszą o jakąś pomoc. Ponad 40 lat temu działki zostały wydzielone i przydzielone. Ludzie zaczęli tam gospodarować. Pobudowali tam swoje altanki i po 40-tu latach okazało się, że pod tymi altankami biegnie rura gazowa i działki trzeba rozbierać- mówi Mariusz Bajek.

Kiedy powstawały działki nie było mowy o żadnej rurze gazowej. Nie było jej przede wszystkim na żadnej mapie. Teraz, kiedy wyszło to na jaw, pojawił się problem, bo działkowcom kazano, pod groźbą kary, na własny koszt rozebrać altanki.

- Miasto nie jest stroną w tym sporze, ale jest prośba ze strony użytkowników działek, żeby ich wsparło w działaniach. Myślę, że tutaj powiat, nadzór budowlany też powinien wypowiedzieć się w kwestii działkowców. Trudno jest ponosić koszty z przenoszeniem tych altanek, działkowcy w tym momencie ponoszą pewną odpowiedzialność- mówi radny Bajek.

Według prezydenta miasta sprawa jest kontrowersyjna. Problem gazociągu pojawił się już w dyskusji radnych poprzedniej kadencji. Wówczas to padło stwierdzenie, że gazociąg jest samowolą budowlaną, bo nie ma o nim wzmianki w żadnych wykazach.

- My, jako miasto nie mamy zbyt wiele do powiedzenia, ponieważ ogród działkowy leży na mieniu skarbu państwa i tutaj więcej do powiedzenia może mieć starosta. Ja w tym tygodniu otrzymałem taki wniosek od mieszkańców i on zostanie przekazany do starosty o podjęcie działań czy mediacji. (...) W pełni rozumiem poczucie krzywdy, która jest w stosunku do tych osób, które na własny koszt muszą dokonać przeniesienia czy rozbiórki tych altanek- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Prezydent dodał, że dobra wola ze strony „gazociągu” mogłaby sprawić, że to „gazociąg” pokryłby koszty rozbiórki czy przenosin altanek. Nadbereżny dodał, że wkrótce pojawi się kolejny problem związany z działkami. Chodzi tu o budowę obwodnicy Niska i Stalowej Woli.

- Musimy się zastanowić, jak przeprowadzić ten proces, biorąc pod uwagę to, że osoby, które od lat uprawiają tam działkę, poniosły jakieś nakłady finansowe- mówi Lucjusz Nadbereżny.

MP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~m23

O działki ,gdzie dawno, dawno temu był stadion..Budują na dziko ,rozbudowują stare altanki a potem nie wiedzą o co chodzi !

~feniks

~nikuś chodzi o to,że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego parę lat wstecz jak to wyszło na wierzch cofną się do prawa budowlanego z okresu budowy gazociągu i stwierdził,że rura ta też jest samowolą budowlaną,dlatego każdej ze stron powinno zależeć aby się dogadać.Do niedawna z energetyką czy gazownikami nie można się było dogadać ale teraz muszą płacić za służebność przesyłu więc można coś w temacie zdziałac.

foliazdesek

Temat gazociągu jest wiadomy działkowcom od 2-3 lat. Niektórzy mają już wyburzone altanki, niektórzy musieli wybudować sobie inne w części swojej działki, a inni na razie nic nie robią i czekają na ostateczne decyzje.

W sprawie obwodnicy i oddanie terenów działkowych też tamat ciągnie się juz chyba 10 lat. Wariantów było już kilka i pewnie jeszcze nie jeden powstanie.

Nie ma co liczyć na jakieś pomoce od miasta i innych instytucji. Pewnie powiedzą: Twoja działka więc radź sobie sam.

~nikuś

Jak pobudowali bez zezwolenia to niech nie rozrabiają, bo oprócz rozbiórki na własny koszt dostaną dużą grzywnę.

~ela

Wiec ci działkowcy przed Sanem maja przechlapane, bo wszystko na nic ich praca.inwestowanie krzewy A Lucjusz wie ile to kosztowało każdego ? jak to wycenić. jak rozebrać altanki z cegły? No to dajcie mi 200 tyśicy i sadam, a to itak mało

~belfer

Sam sobie zaprzeczasz redaktorzyno MP.
Najpier napisałeś: "Jak grom z jasnego nieba na działkowców spadła wiadomość (...)", a za chwilę: "Problem gazociągu pojawił się już w dyskusji radnych poprzedniej kadencji."
Zdecyduj się, czy jest to stary temat czy nowy.

~hola-hola

Potrzebna wizyta Najwyższej Izby Kontroli. Niech sprawdzą, co tu się wyprawia.

~Zorro

Szumu bedzie dużo, mamy plany obwodnicy przez tereny rekreacyjne. Społeczność działkowców poświęca się dla UM. A teraz poświęcają się dla ważniejszej rury.

Mamy nadzieje ze bedzie przymus dla wszystkich samochodów ciężarowych do objazdu przez działki umiech Dobry 5 litrowy silnik diesel bedzie dobrze kopcił i hałasował. Andrzej to lubił świeże powietrze pod elektrownia i Alutec.

~Fekaliada

Mariusz szkicownik to "fahóra" jakich mało. Chodzi po mieście - rozgląda się - i pomaga. Pomaga - rozgląda się - i chodzi po mieście... Ja bym mu dał podwyżkę albo mieszkanie za 1%. Taki talent zdaża się raz na tysiąclecie umiech

~mieszkaniec

Przecież te altany to już Szlęzak rozbierał chyba wszyscy wiedzą ile było o to szumu.

~ADHD

czasami załuje ze cos przeczytałem na tym stal. m.zawsze ograniczam sie do nekrologow moe pogody ,ale te historie twozą inni .nie "dziennikarze SM

stefekkrol

To co w końcu trzeba rozebrać: rurę czy działki? Zdecyduj się niegramotny autorze.

~zbuk

Jarosław Polskę zbaw !!!

ilumi

ta wiadomośc spadła "jak grom z jasnego nieba" ale już dobrych kilka lat temu reporterzyno

~Marek

Kolejny jasnie rzadzacy i kolejna durna informacja o budowie obwodnicy Stalowe Woli czy te kretynskie informacje kiedys sie skoncza?

~adam

I tak wszystko zwalą na działkowców. A o które działki chodzi bo nie ma napisane w artykule.