48 wystawców, w tym wiele szkół, zakłady pracy, firmy, przedsiębiorstwa. W Stalowej Woli w piątek odbyły się targi pracy…
Targi Pracy i Edukacji to przedsięwzięcie adresowane do społeczności lokalnej w obszarze rynku pracy. Celem targów jest pomoc osobom bezrobotnym oraz poszukującym pracy w nawiązaniu kontaktów z pracodawcami i znalezieniu zatrudnienia. Targi są także doskonałą okazją dla pracodawców, by dotrzeć z ofertami pracy do osób spełniających ich oczekiwania. Ponadto podczas Targów będzie możliwość spotkania się z pracownikami agencji zatrudnienia jak również przedstawicielami szkół ponadgimnazjalnych i uczelni wyższych.
W programie znalazły się: krajowe i zagraniczne oferty pracy, oferty kształcenia dorosłych– szkolenia, kursy kwalifikacyjne, szkoły ponadgimnazjalne, wyższe uczelnie, porady doradców zawodowych i doradców EURES, porady ekspertów: Państwowej Inspekcji Pracy w Tarnobrzegu w zakresie prawa pracy, Urzędu Skarbowego w Stalowej Woli w zakresie rozliczeń podatkowych podmiotów prowadzących jednoosobowo działalność gospodarczą, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Inspektorat w Stalowej Woli w zakresie: praw i obowiązków osób rozpoczynających prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej w kontekście płatnika składek i osoby ubezpieczonej, praw i obowiązków osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenia.
Dodatkowo podczas Targów można było: w punkcie informacyjnym Urzędu Skarbowego wypełnić i wysłać zeznanie roczne przez Internet, w punkcie informacyjnym ZUS zarejestrować profil osoby ubezpieczonej na portalu PUE.
Targi okazały się dużym sukcesem, prócz osób poszukujących pracy zawitało nań wielu uczniów stalowowolskich szkół, którzy chcieli zapoznać się z ofertą edukacyjną. Wielu szukało też możliwości poszerzenia kwalifikacji poprzez bezpłatne kursy kształcenia dla dorosłych.
- Wiadoma rzecz dzisiaj, że praca to jest deficytowy towar. Bardzo trudno jest znaleźć młodym ludziom tą wymarzoną pracę w naszym powiecie. Razem z Powiatowym Urzędem Pracy robimy wszystko co jest możliwe w tym kierunku. Zabiegamy o to, żeby wszyscy młodzi ludzie ze Stalowej Woli i okolic mogli znaleźć pracę. Cieszę się, że na dzisiejszym spotkaniu jest spora grupa pracodawców, którzy mogą oferować pracę. Myślę, że ten rok zaczął się dobrze. Uruchomiliśmy bardzo szybko staże i sporo młodych ludzi skorzystały z tej formy pomocy- mówi starosta stalowowolski Janusz Zarzeczy.
W naszym mieście od połowy listopada ubiegłego roku nie ma bezrobotnych i biednych. Wszyscy zarabiają średnio 10 tysięcy złotych na rękę i mieszkają w luksusowych apartamentach, w których zamiast wody z kranów leci miód. W Stalowej Woli mamy metro, nowoczesną komunikację i lotnisko. Młodzież z całej Polski zjeżdża się do naszego miasta na studia i za pracą, a inwestorzy na kolanach błagają miłościwie nam panującego Lucjusza Nadbereżnego, żeby mogli otwierać produkcję w Stalowej Woli.
To szczęście niepojęte mieszkańcy zawdzięczają geniuszowi naszego wodza Lucjusza Nadbereżnego i PiS.
Kto uważa, że jest inaczej ten jest walenistycznym lemingiem po kursie bez jedzenia i ruskim agentem.
Do "werka" podzielam tok myślenia twój, może nie nękałbym a przypominał o oczywistej oczywistości, że to my ich utrzymujemy za niewspółmierne do wkładu pracy wynagrodzenia z naszych podatków i dlatego mamy moralne prawo im przypominać o składanych obietnicach, wzrostu zatrudnienia - nie koniecznie kolesi!, likwidacji bezrobocia - targami pan starosta niech sobie dziury w drogach połata!, spływu dużej kasy z Rzeszowa itd, itd. Twój apel do starosty odniesie taki sam skutek jakby właściciel fermy drobiu do pilnowania kurnika zatrudnił lisa lub wilka. Efekt będzie taki sam. Jego wystąpienie na "targach" to drwina z... bezrobotnych, wykształconych ludzi! Obydwaj są siebie warci - w odniesieniu do "pisofan".
To że w Stalowej Woli i okolicy nie ma bezrobocia, a ludzie zarabiają tak, że po roku mają nowe domy to zasługa geniuszu naszego wodza miłościwie nam panującego Lucjusza Nadbereżnego. Kto napisze, że jest inaczej ten jest ruski agent.
tocipi masz rację ale to przecież PIS w Stalowej Woli obiecywał nowe miejsca pracy dla młodych trzeba nieustannie tą władzę nękać i przypominać obietnice.A dlaczego bezrobotni n-le młodzi z powiatu St.Wola nie moga zamanifestować pod Urzędem Starosty i wskazać w której szkole byłyby etaty
skoro ci z komunistyczną kartą pojechali do W-wy po pieniądze?
Pani minister oświaty/której nie lubiędzisiaj mądrze mówiła o KN w sygnałach.Ale z pewnością zmieni zdanie pod wpływem nacisków.W tym chorym kraju prawo do życia normalnego mają tylko uprzywilejowani,emeryci z kilkoma tys.emerytury,silne grupy zawodowe,mundurowi,prac.sadów i prokur.
To oni nie ustąpią i nigdy nie zrezygnują z przywilejów.To tylko szaremu emerytowi można zmienić w kazdej chwili wszystko,tylko mundurowym nie wolno było wprowadzić zmian bo jak zaczynali pracę to już dozgonnie przywileje mieli obiecane.SAMI JESTEŚMY WINNI BO TAK GŁOSUJEMY
Werka - trafiłaś z tym apelem do starosty jak kulą w płot. Zapytaj lepiej o świadczenia emerytalne pana starosty a potem "apeluj". Nie bądź naiwna, że starosta to ideowiec i arbiter sprawiedliwy, on jest także prawy. Gdzie syty zrozumie głodnego, nigdy. On na takim samym rumaku siedzi jak inni emerytowani nauczyciele. Więcej roztropności, to dobra rzecz!
Adam - BRAWO! To relikt stanu wojennego i aż wstyd się przyznawać, że tak dobrze się trzyma.
werka: kluczem do zmian w zawodzie nauczyciela jest zniesienie komunistycznej Karty Nauczyciela, która chroni nierobów, blokuje miejsca młodym z powołaniem. Nauczyciele starają się szybko zrobić mianowanie bo wtedy są nie do ruszenia w szkole. Znam ten temat aż za dobrze.
Do "Smutne" - panu staroście czasami brakuje taktu w wypowiedziach... Przecież syty nigdy nie zrozumie głodnego. Skoro tak wielką troskę wykazywał pan starosta o młodych to powinien zrzec się zajmowanego stanowiska na rzecz jednego z nich a sam pozostać tylko na świadczeniach emerytalnych! Można by wówczas powiedzie, "to gość z klasą"! A tak szkoda gadać. Nie można się więcej od tego pana spodziewać bo widzimy go każdego dnia, uprawianie demagogii to chyba to co najlepiej mu wychodzi! Albo np. czczenie rocznicy katastrofy samolotu, był chyba jedynym nauczycielem na "imprezie".
Czesław, a ilu ludzi, którzy z Tobą pracowali rozkradli hutę? Panowała zasada-czy się sytoi czy się leży. My młodsze pokolenie trej zasady nie znamy. Wy do huty chodziliscie na 8 godzin, a pracy było czasami na max dwie.
ZA ZLEJ KOMUNY BEZROBOCIA NIE BYLO!!!! BIEDY TEZ!!!! NIE BYL TO SYSTEM IDEALNY ALE PO SZKOLE LUB BEZ SZKOLY KAZDY DOSTAWAL OFERT PRACY!!!! SAM Z TEGO SKORZYSTALEM I 44 LATA W HSW PRZEPRACOWALEM. TERAZ MAM EMERYTURKE 2600 I GWIZDZE NA WSZYSTKO HE HE HE
Ja tu widzę tylko kapitalizm i PIS-owski LANSIK. Niech ktoś napisze ile ludzi konkretnie potrzebuje to towarzystwo stolikowe? Pały, Nocniki i Sikawy mnie nie interesują bo tam rotacja jest duża a dużych, silnych i głupich nie brakuje.
napisali sobie, ze uczestniczyli w targach pracy, w sprawozdaniach do instytucji nadrzędnych, zutylizowali trochę kasy z podatków, zjedli, wypili i tyle, bezrobocie to nie ich problem, bo maja pracę i uprawiają fikcję
Pierdolenie kotka za pomocą młotka.Mielibyście odrobinę szacunku dla bezrobotnych.PUP to praca dla nieudolnych, nie rozgarniętych pracowników tego urzędu.
~taktak chyba żartujesz, nie wiesz kto był? większość ze Stalowej, nie wiesz co to jest dieta? taka dziwaczna maniera, tam nie chodziło o oferowanie pracy, całkowicie to taka inna konferencja o bezdomności, na którą wzięli dwóch bezdomnych, szkoda pisać
~trojek no to nie masz pojęcia o czym piszesz, nie żyjesz w realnym świecie skoro piszesz co ma piernik do wiatraka, przyjmują wiele osób, ale tylko z pisu lub z ich rodzin i wiem co piszę i co mam napisać żebyś się ogarnął? jak nie masz podstawowej wiedzy o rynku lokalnym pracy...
~Olo
~trojek ja tam byłem a Ty? nie jestem z pisu to pewnie się do niczego wg was nie nadaję, to co mam się zabić? utrzymasz moje dzieci głąbie?
Ja mam swoje do utrzymania, nie byłem bo pracę mam i jakoś bez pisu się obyło. A co ma piernik do wiatraka? Szukasz pracy i przynależność do partii musisz zadeklarowac czy co? Weź się ogarnij.
No, co to? Pan Zarzeczny i Sołtys będą bezrobotnymi? No to się doczekali, było to przewidzenia. Wierzcie mi, że wieczorem boję się otworzyć lodówki... może tam być starosta!
P.S. Z ta "oferentką" w niebieskim sweterku można by potargować i pohandlować. Mniam, mniam... Może by pan starosta korzystał tylko z... emerytury a stanowisko oddać komuś młodemu? Proszę to rozważyć a nie gadać bez sensu i dla podrażnienia młodego pokolenia.
no dobrze, co to za mowa pana starosty, ze praca dla młodych, że młodzi, żeby dla nich itd
Czyli co, ja w wieku 46 lat mam iść się zabić, bo dla mnie nie bedzie sie nikt staral...przykre takie słowa
Smutna rzeczywistosc.. Społeczeństwo składa się z ludzi w różnym wieku i każdy chce jesc i pracowac... nie tylko młodzi...
Komentarze
W naszym mieście od połowy listopada ubiegłego roku nie ma bezrobotnych i biednych. Wszyscy zarabiają średnio 10 tysięcy złotych na rękę i mieszkają w luksusowych apartamentach, w których zamiast wody z kranów leci miód. W Stalowej Woli mamy metro, nowoczesną komunikację i lotnisko. Młodzież z całej Polski zjeżdża się do naszego miasta na studia i za pracą, a inwestorzy na kolanach błagają miłościwie nam panującego Lucjusza Nadbereżnego, żeby mogli otwierać produkcję w Stalowej Woli.
To szczęście niepojęte mieszkańcy zawdzięczają geniuszowi naszego wodza Lucjusza Nadbereżnego i PiS.
Kto uważa, że jest inaczej ten jest walenistycznym lemingiem po kursie bez jedzenia i ruskim agentem.
Do "werka" podzielam tok myślenia twój, może nie nękałbym a przypominał o oczywistej oczywistości, że to my ich utrzymujemy za niewspółmierne do wkładu pracy wynagrodzenia z naszych podatków i dlatego mamy moralne prawo im przypominać o składanych obietnicach, wzrostu zatrudnienia - nie koniecznie kolesi!, likwidacji bezrobocia - targami pan starosta niech sobie dziury w drogach połata!, spływu dużej kasy z Rzeszowa itd, itd. Twój apel do starosty odniesie taki sam skutek jakby właściciel fermy drobiu do pilnowania kurnika zatrudnił lisa lub wilka. Efekt będzie taki sam. Jego wystąpienie na "targach" to drwina z... bezrobotnych, wykształconych ludzi! Obydwaj są siebie warci - w odniesieniu do "pisofan".
To że w Stalowej Woli i okolicy nie ma bezrobocia, a ludzie zarabiają tak, że po roku mają nowe domy to zasługa geniuszu naszego wodza miłościwie nam panującego Lucjusza Nadbereżnego. Kto napisze, że jest inaczej ten jest ruski agent.
tocipi masz rację ale to przecież PIS w Stalowej Woli obiecywał nowe miejsca pracy dla młodych trzeba nieustannie tą władzę nękać i przypominać obietnice.A dlaczego bezrobotni n-le młodzi z powiatu St.Wola nie moga zamanifestować pod Urzędem Starosty i wskazać w której szkole byłyby etaty
skoro ci z komunistyczną kartą pojechali do W-wy po pieniądze?
Pani minister oświaty/której nie lubiędzisiaj mądrze mówiła o KN w sygnałach.Ale z pewnością zmieni zdanie pod wpływem nacisków.W tym chorym kraju prawo do życia normalnego mają tylko uprzywilejowani,emeryci z kilkoma tys.emerytury,silne grupy zawodowe,mundurowi,prac.sadów i prokur.
To oni nie ustąpią i nigdy nie zrezygnują z przywilejów.To tylko szaremu emerytowi można zmienić w kazdej chwili wszystko,tylko mundurowym nie wolno było wprowadzić zmian bo jak zaczynali pracę to już dozgonnie przywileje mieli obiecane.SAMI JESTEŚMY WINNI BO TAK GŁOSUJEMY
Werka - trafiłaś z tym apelem do starosty jak kulą w płot. Zapytaj lepiej o świadczenia emerytalne pana starosty a potem "apeluj". Nie bądź naiwna, że starosta to ideowiec i arbiter sprawiedliwy, on jest także prawy. Gdzie syty zrozumie głodnego, nigdy. On na takim samym rumaku siedzi jak inni emerytowani nauczyciele. Więcej roztropności, to dobra rzecz!
Adam - BRAWO! To relikt stanu wojennego i aż wstyd się przyznawać, że tak dobrze się trzyma.
werka: kluczem do zmian w zawodzie nauczyciela jest zniesienie komunistycznej Karty Nauczyciela, która chroni nierobów, blokuje miejsca młodym z powołaniem. Nauczyciele starają się szybko zrobić mianowanie bo wtedy są nie do ruszenia w szkole. Znam ten temat aż za dobrze.
mex bądzcie tylko uczciwi w tym pisie, ale to za dużo?, wolicie pisać głupoty po necie?
~Olo zostaje zdyskwalifikowany za użycie inwektywy.
Pani z ostatniego slajdu/blondynka w niebieskim!/ spojrzeniem oferuje pracę. chyba warto było tam byc? A co utargował pan starosta?
No właśnie Czesłąw nie pracował tylko obijał się w hucie
Do "Smutne" - panu staroście czasami brakuje taktu w wypowiedziach... Przecież syty nigdy nie zrozumie głodnego. Skoro tak wielką troskę wykazywał pan starosta o młodych to powinien zrzec się zajmowanego stanowiska na rzecz jednego z nich a sam pozostać tylko na świadczeniach emerytalnych! Można by wówczas powiedzie, "to gość z klasą"! A tak szkoda gadać. Nie można się więcej od tego pana spodziewać bo widzimy go każdego dnia, uprawianie demagogii to chyba to co najlepiej mu wychodzi! Albo np. czczenie rocznicy katastrofy samolotu, był chyba jedynym nauczycielem na "imprezie".
ludzie mieli pracę nie musieli popełniać samobójstw...
Czesław też na czyjąś emeryture pracował, taki system....
Ale ok, ciesz się, że masz emeryturę, na którą ja pracuję, a ja swojej nie ujrzę. Taki wspaniały był wtedy system.
Czesław, a ilu ludzi, którzy z Tobą pracowali rozkradli hutę? Panowała zasada-czy się sytoi czy się leży. My młodsze pokolenie trej zasady nie znamy. Wy do huty chodziliscie na 8 godzin, a pracy było czasami na max dwie.
ZA ZLEJ KOMUNY BEZROBOCIA NIE BYLO!!!! BIEDY TEZ!!!! NIE BYL TO SYSTEM IDEALNY ALE PO SZKOLE LUB BEZ SZKOLY KAZDY DOSTAWAL OFERT PRACY!!!! SAM Z TEGO SKORZYSTALEM I 44 LATA W HSW PRZEPRACOWALEM. TERAZ MAM EMERYTURKE 2600 I GWIZDZE NA WSZYSTKO HE HE HE
Ja tu widzę tylko kapitalizm i PIS-owski LANSIK. Niech ktoś napisze ile ludzi konkretnie potrzebuje to towarzystwo stolikowe? Pały, Nocniki i Sikawy mnie nie interesują bo tam rotacja jest duża a dużych, silnych i głupich nie brakuje.
napisali sobie, ze uczestniczyli w targach pracy, w sprawozdaniach do instytucji nadrzędnych, zutylizowali trochę kasy z podatków, zjedli, wypili i tyle, bezrobocie to nie ich problem, bo maja pracę i uprawiają fikcję
To jakaś kpina była, jakaś pokazówka - konkretów zero
żenada
Pierdolenie kotka za pomocą młotka.Mielibyście odrobinę szacunku dla bezrobotnych.PUP to praca dla nieudolnych, nie rozgarniętych pracowników tego urzędu.
~taktak chyba żartujesz, nie wiesz kto był? większość ze Stalowej, nie wiesz co to jest dieta? taka dziwaczna maniera, tam nie chodziło o oferowanie pracy, całkowicie to taka inna konferencja o bezdomności, na którą wzięli dwóch bezdomnych, szkoda pisać
ja40 - firmom wolno cos dac na poczestunek, przyjechali z daleka wiec fajnie, ze cos bylo do zjedzenia....
~trojek no to nie masz pojęcia o czym piszesz, nie żyjesz w realnym świecie skoro piszesz co ma piernik do wiatraka, przyjmują wiele osób, ale tylko z pisu lub z ich rodzin i wiem co piszę i co mam napisać żebyś się ogarnął? jak nie masz podstawowej wiedzy o rynku lokalnym pracy...
Proszę napisać prawdę ile osób bezrobotnych 50+ dostało pracę?
~Olo
~trojek ja tam byłem a Ty? nie jestem z pisu to pewnie się do niczego wg was nie nadaję, to co mam się zabić? utrzymasz moje dzieci głąbie?
Ja mam swoje do utrzymania, nie byłem bo pracę mam i jakoś bez pisu się obyło. A co ma piernik do wiatraka? Szukasz pracy i przynależność do partii musisz zadeklarowac czy co? Weź się ogarnij.
Napiszcie prawdę. Biedny bezrobotny szukał zatrudnienia, a dla władz było przyjęcie. Widzieliście te zastawione stoły w sali obok?
~trojek ja tam byłem a Ty? nie jestem z pisu to pewnie się do niczego wg was nie nadaję, to co mam się zabić? utrzymasz moje dzieci głąbie?
No, co to? Pan Zarzeczny i Sołtys będą bezrobotnymi? No to się doczekali, było to przewidzenia. Wierzcie mi, że wieczorem boję się otworzyć lodówki... może tam być starosta!
P.S. Z ta "oferentką" w niebieskim sweterku można by potargować i pohandlować. Mniam, mniam... Może by pan starosta korzystał tylko z... emerytury a stanowisko oddać komuś młodemu? Proszę to rozważyć a nie gadać bez sensu i dla podrażnienia młodego pokolenia.
Trojkowi już dziękujemy . Tania propaganda pisowska jest tu niedopuszczalna. Społeczeństwo mówi stanowcze nie taniej propagandzie.
no dobrze, co to za mowa pana starosty, ze praca dla młodych, że młodzi, żeby dla nich itd
Czyli co, ja w wieku 46 lat mam iść się zabić, bo dla mnie nie bedzie sie nikt staral...przykre takie słowa
Smutna rzeczywistosc.. Społeczeństwo składa się z ludzi w różnym wieku i każdy chce jesc i pracowac... nie tylko młodzi...