PCK chce zmian

Parkingów, ciągu pieszo-rowerowego, nowego placu zabaw- tego wszystkiego brakuje mieszkańcom z ulicy PCK. Czy miasto będzie mogło choć część z tych pragnień zrealizować?

Radna Urszula Serafin-Bąk, w imieniu mieszkańców osiedla PCK, przedstawiła na forum Rady Miejskiej ich postulaty. Osobom, które zamieszkują teren tego osiedla zależy na modernizacji parkingów, które od 40- lat pozostają takie same. Brakuje też ciągu pieszo- rowerowego, który prowadzi na teren osiedla oraz miejsca, gdzie zarówno dzieci, jak i seniorzy mogliby spędzać czas.

- Na osiedlu PCK nie ma placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Plac zabaw, który jest na ul. Żeromskiego (przy bloku numer 7) jest 4 metry od ulicy i 7-8 metrów od śmietnika. W lecie zapachy są tak przykre, że tym dzieciom współczuję. W dzisiejszych czasach jest to nie do pomyślenia- mówi Urszula Serafin-Bąk.

Prezydent przyznał, że zna problemy mieszkańców tego osiedla, rozmawiał już także na ten temat z niektórymi osobami tam zamieszkującymi.

- Spotykałem się z mieszkańcami, którzy zgłaszali mi żeby pojawił się nie tylko plac zabaw dla dzieci, ale również z racji tego, że jest tam wiele osób starszych, aby pojawiła się tam odkryta siłownia. Będziemy szukać pieniędzy na ten cel- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.

W kwestii parkingu Lucjusz Nadbereżny przyznał, że na ten cel potrzebne są ogromne środki finansowe. Prezydent nie chce więc deklarować, kiedy miasto będzie mogło zająć się tą sprawą. Zaznacza jednak, że problemowi się przyjrzy i zastanowi nad jego rozwiązaniem.

- Jeżeli chodzi o ten chodnik przy ul. PCK, to tam jest kwestia, którą musimy uzgodnić z PEC-em. Pod tym chodnikiem jest chyba ciepłociąg, który jest robiony starą technologią. Wykonanie chodnika to jest około 120 tys. zł, natomiast nie ma sensu robić tu chodnika bez wcześniejszych działań inwestycyjnych Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.