Kto może korzystać z boiska ZSO nr 1?

Radny Lucjan Małek zaapelował o to, by młodzież z osiedli Hutnik i Ozet mogła korzystać z nowego boiska ZSO nr 1...

Prace przy budowie boiska szkolnego przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 przy ul. Energetyków zakończyły się późną jesienią ubiegłego roku. Termin realizacji robót został wydłużony o kilka tygodni ze względu konieczność odwodnienia terenu. Na nowoczesnym boisku aż chce się grać, a ze względu na to, że tegoroczna zima jak dotąd nie dawała się mieszkańcom ostro we znaki, jest na to wielu chętnych.

- Jest sytuacja taka, że to boisko nie ma statutu orlika, a więc możliwości korzystania z niego młodzieży z zewnątrz są bardzo ograniczone- wyjaśnia radny Lucjan Małek.

W poprzedniej kadencje radni różnych ugrupowań bardzo starali się o to, by w budżecie miasta znalazły się środki na budowę boiska przy Energetyków. Od początku podkreślali, że ma to być boisko wykorzystywane przez dzieci i młodzież zamieszkałą w pobliżu szkoły. Słowa radnego Lucjana Małka o tym, że dzieciaki mają ograniczony dostęp do „wywalczonego” boiska były zaskoczeniem.

- Po to tak mocno walczyliśmy o to boisko przy szkole na osiedlu Hutnik, żeby spełniało funkcję nie tylko przyszkolną, ale animacyjną i sportową dla całego osiedla. Oczywiście temat przyjmuję. Ja to rozważę również pod kątem tego, że wpłynął wniosek o zwiększenie godzin pracy pracowników niepedagogicznych w tej szkole i w tym zakresie będę rozważał tę kwestię. Oczywiście ktoś musi się tym zajmować, to jest tego typu sprzęt, że on nie może być otwarty całą noc, bo podlegałby dewastacji, ale to nie oznacza, że on ma być zamknięty i użytkowany tylko przez szkołę- zapewnia prezydent Lucjusz Nadbereżny.