Presja w/s Via Carpathia ma sens

Image

Wiceprzewodniczący Komisji Transportu i Turystyki PE Tomasz Poręba apelował w ubiegłym tygodniu do polskiego rządu o zgłoszenie budowy kolejnych odcinków drogi Via Carpathia zwanej w Polsce S-19 do pakietu inwestycyjnego szefa KE Jean-Claude'a Junckera jako ostatniej szansy dla tej inwestycji. W tej sprawie spotkał się w Strasburgu z komisarz transportu UE Violetą Bulc.

Pani komisarz poinformowała mnie, że polski rząd zgłosił drogę S-19 do programu Junckera i potwierdziła, że jej budowa będzie możliwa jeśli nasze władze przygotują takie uzasadnienie dla tej inwestycji, które przekona Komisję Europejską - powiedział europoseł Poręba.

Plan Junckera zakłada 315 mld euro na pobudzenie europejskiej gospodarki - w ramach tego planu będą realizowane inwestycje dotyczące m.in. transportu, innowacyjności oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Tomasz Poręba podkreśla, że jest to także szansa na realizację inwestycji w zakresie infrastruktury takich jak Via Carpathia, które nie znalazły się w sieci bazowej TEN-T, obejmującej główne szlaki transportowe UE.

- Presja ma sens. Polski rząd włączył do listy projektów możliwych do realizacji w ramach planu Junckera te odcinki S-19, które nie znalazły się w głównych sieciach TEN-T w tym m.in trasę do granicy ze Słowacją oraz od Lublina do Białegostoku. Teraz potrzebne są kolejne kroki, by zagwarantować realizację tych inwestycji - podkreśla Tomasz Poręba.

Podczas spotkania z europosłem Porębą komisarz Bulc poinformowała, że do czerwca przyszłego roku fundusz na inwestycje będzie przygotowany i wówczas nastąpi także ocena projektów przez specjalna komisję. Zdaniem komisarz Bulc wybrane inwestycje powinny ruszyć w ciągu najbliższych trzech lat.

- Pani komisarz przedstawiła warunki, które musimy spełnić, by móc liczyć na budowę kolejnych odcinków Via Carpathia w Polsce. Przede wszystkim potrzebne jest przedstawienie przez polski rząd dobrego uzasadnienia tej inwestycji, która powinna wpisywać się w wizję rozwoju sieci transportowych UE. Potrzebne jest wskazanie braku dostępności komunikacyjnej Polski Wschodniej oraz przekonanie KE, że Via Carpathia to przyspieszenie rozwoju wschodniej flanki UE, napływ inwestycji, poprawa bezpieczeństwa oraz wzrost przedsiębiorczości. Argumentów za budową drogi Via Carpathia jest bardzo dużo. Liczę, że polski rząd będzie potrafił w sposób przekonujący pokazać cywilizacyjną wartość tej drogi i przekonać Komisję Europejską do jej budowy - powiedział Poręba.

- Wpisanie S-19 do planu Junckera to krok w dobrą stronę. Teraz potrzebne jest zaangażowanie wszystkich środowisk, którym zależy na budowie Via Carpathia do mobilizowania polskiego rządu do przygotowania dobrego uzasadnienia i podejmowania w Brukseli dalszych działań w tym zakresie - mówi europoseł PiS.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~xyx

ale dobrze ze ktoś pilnuje tamatu ( mam na myśli P. Porebe).

~Dzyń Gienek

zyzyumiech a co ma wspólnego wklejenie jakiegoś artykułu dziennikarza z bajaniem i tanim PR Poręby, heh

~zyzy

dla dzyniów i innych geniuszy krytykujących tych wszystkich którzy mówia i myślą inaczej niż oni.W artykule jednego z ekonomicznych czasopism datowanycm na dzień 02.12.2014r zatytułowanym "Recesja w Polsce po wyborach w 2015 r.” autortwa Matthewa Tyrmanda czytamy: Przewiduję, że recesja pojawi się po wyborach w 2015 roku, choć uważam, że pęknięcia zaczynają pojawiać się już teraz, pisze na stronie amerykańskiego magazynu Forbes Matthew Tyrmand, przedstawiony tam jako ekonomista i inwestor.Tyrmand pisze, że zbliżanie się recesji dostrzega także „nomenklatura”, na co ma wskazywać niedawna obniżka stóp procentowych o 50 pkt bazowych i co jego zdaniem jest „bandażowaniem rany po postrzale” przed zbliżającymi się wyborami.
- Miejmy nadzieję, że zbliżająca się recesja potrwa najdłużej dwa do trzech lat i będzie jej towarzyszyć zmiana polityczna. Jeśli jednak polska polityka podąży za trendem widocznym w większości Europy, czyli lansowanym przez Brukselę socjalizmem, wówczas będzie to raczej stracone pokolenie (jak Japonia) i podobne to tego, co dzieje się w USA i części Unii Europejskiej. W tym przypadku nadchodząca recesja potrwa raczej dziesięć lat niż dwa lub trzy – napisał Tyrmand.

Jego zdaniem przyczyną zbliżającej się recesji w Polsce jest „korupcja polityczna”, której przykładem są m.in. nacjonalizacja OFE, czy „afera taśmowa” z czerwca tego roku. To zjawisko szkodzi jego zdaniem wolnemu rynkowi w Polsce. Recesję w naszym kraju ma zwiastować także to, że według Tyrmanda znalazła się w niej gospodarka Niemiec.
Matthew Tyrmand to syn polskiego pisarza i publicysty Leopolda Tyrmanda, który wyemigrował z kraju w 1965 roku. Matthew Tyrmand współprowadzi organizację pozarządową Open the Books, która zajmuje się transparentnością rządowych wydatków. Syn Leopolda Tyrmanda odwiedza Polskę od 2010 roku.

~pobudzenie

Wydaje się, że Wojciechowski na posiedzeniu komisji rozpatrującej petycję mówił szczerze, że ta droga jest potrzebna turystom udającycm się samochodem na południe Europy spędzić tam urlop, bo jedyne co może popudzić budowa łączących odcinków na podkarpaciu to zostało juz pobudzone, a mianowicie europoseł Poręba.

~Kiss

@dzyń, jak wedle realnego socjalizmu nazywamy stan przyjmowania za fakt okoliczności których absolutnie nie chcemy poddać procesowi poznawczemu chytry?

~dzyń

~zyzy nie nasilaj się, bo jak się nasilasz to mi piszesz o Tuskuumiech jesli wierzysz w to co opowiada poręba to zapewne w mgły smoleńskie teżumiech
ty zaś jesteś wysublimowanym idiotą, bo cham do ciebie to za dużo i wcale nie wulgarnym ("zamiast pier...ić" cyt.) ech pobiegaj sobie po lesie

~zyzy

Do dzyn. Musialbym nieźle się nasilic aby określić twoj stan emocjonalny. Czy gdziekolwiek napisałem, ze wierzę w mgly smolenskie lub inne nadprzyrodzone siły czy cuda?Twoja ocena rzeczywistości daje mi za to podstawy do twierdzenia że nie dość, że jesteś pospolitym zwykłym typem (w dodatku niezwykle wulgarnym), to ciągle wierzysz w cuda..........w zieloną wyspę D.Tuska i jego spółki.

~dzyń

~zyzy nieźle cię popier....łoumiechw mgłę smoleńska i inne głupoty pis też zapewne wierzysz, bo do tego sie sprowadzaja pomysły pis, plankyonu politycznego w PE.
Probęba nigdy nic na serio nie próbował robić za tę kasę... więc? acha dzieci sobie kiedyś pograły w piłkę i budował zaplecze pis sciągając na koszt UE małolatów na staże i innych już działaczy pis na wycieczki

~R. Dąbrowski

Petycję do Parlamentu Europejskiego ws. budowy szlaku komunikacyjnego „Via Carpathia” złożyłem w 2013r wraz z 31 podpisującymi się pod nią sygnatariuszami ( dla wiadomości innych-petycję może wnieść każdy obywatel ) .Petycja została „uznana za dopuszczalną" 4 listopada 2013 r. Idęą tej Petycji była i jest wola "poparcia dla budowy w Polsce drogi „Via Carpathia” biegnącej od granicy z Litwą w Budzisku do granicy ze Słowacją w Barwinku trasą dróg krajowych nr 8 i 19”. Uznaliśmy ,że „będzie to istotnym bodźcem dla rozwoju tych regionów Polski i krajów sąsiednich”.
Od samego początku uznawaliśmy ten projekt jako apolityczny i tak po dziś dzień uważamy. Niestety , to nie my uczyniliśmy z tego projektu "atrybut" wykorzystywany w celach politycznych ,ze szkodą niestety dla samego projektu. Warte podkreślenia jest to,że celem petycji było również m.in.zwiększenie znaczenia regionu Wschodniej Polski, jako kluczowego odcinka komunikacyjnego w UE. W pierwszym, wstępnym podsumowaniu z lutego 2014 r. Komisja Petycji wskazywała na potrzebę działań polskiego rządu w tej sprawie. – Polskie ministerstwo transportu jest odpowiedzialne za planowanie modernizacji dróg oraz za ubieganie się na ten cel o unijne środki z instrumentu „Łącząc Europę”/Funduszu Spójności (tylko TEN-T) lub z innych (krajowych) źródeł – czytamy w dokumencie komisji.
Również podczas pierwszego czytania na forum Komisji Petycji PE w kwietniu br. – petycja została ona oceniona pozytywnie. W liście do ówczesnej wicepremier i jednocześnie minister rozwoju i infrastruktury Elżbiety Bieńkowskiej, przewodnicząca komisji Erminia Mazzoni napisała, że nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby „Via Carpathia” była finansowana ze środków Unii Europejskiej, a warunkiem było wystąpienie o to polskiego rządu.
„Przed rozpatrywaniem tejże petycji, Komisja Petycji zasięgnęła opinii Komisji Europejskiej oraz Komisji Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego, które zgodnie stwierdzają, że projekt ten kwalifikuje się do finansowania ze środków europejskich funduszy strukturalnych i w gestii rządu Rzeczpospolitej Polskiej leży wystąpienie o finansowanie na ten cel" – napisała Mazzoni. Co więcej, przewodnicząca komisji odnosząc się do projektu podkreśliła, że Komisja Petycji „pragnie nadać mu odpowiednią wagę i dogłębnie zbadać” i poprosiła o przedstawienie stanowiska polskiego rządu ws. „Via Carpathia”.
Jak się skończyło- wszyscy wiemy. Dla zainteresowanych podam, że jestem w tej mierze w stałym kontakcie z Panem europosłem T. Porębą i możemy obiecać ,ze to nie koniec naszych starań ws tego projektu. Pozdrawiam tych wszystkich którym ten projekt nie jest obojętny.

~zyzy

Temat nastawienia niektórych polityków do Polski Wschodniej pojawiał się w kontekście afery taśmowej. Na jednym z ogólnopolskich portali można przeczytać, że cyt:" W trakcie rozmowy z prezesem Orlenu, Jackiem Krawcem, minister skarbu Włodzimierz Karpiński tak relacjonował swoją rozmowę z ówczesną wicepremier i minister rozwoju regionalnego, Elżbietą Bieńkowską, która dziś pełni rolę komisarza unijnego w Komisji Europejskiej:
- I ona tam powiedziała o jakimś rozwoju ekspansyjno-dyfuzyjnym, czy jakimś wiesz, że powstają silne ośrodki. Kołem zamachowym w tej kategorii jest profesor (...) od rozwoju regionalnego. Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz, ch*j tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? (...) I pamiętam, że ona przyszła i zaczęła coś opowiadać i ktoś jej właśnie włożył to w usta, nie? I ona powiedziała, że szanuje tego profesora i dostała taki wp*erdol (...), że się popłakała w środku dnia. Ja mówię: pani minister, polityka - mówił minister Karpiński.

~zyzy

do dzyń. zamiast pier...ić i ziać nienawiścią do wszystkiego co kojarzy ci się z PiS, zrób / bądż próbuj zrobić/ coś pożytecznego dla tego regionu i jego mieszkańców i też będziesz mnóstwo zarabiał.
Poręba stawek wynagrodzenia sobie nie wymyślił i zarabia tyle samo co każdy inny europoseł, a różni się od wielu , wielu innych tym, że
walczy faktycznie o coś naprawdę fajnego i wielkiego ni tylko dla tego regiony ale całej tzw. Polski C. W przeciwieństwie do Niego- polscy europosłowie Pitera i Wałęsa do spółki wycofali z Komisji petycję przekonując,że sprawa ma się cacy bo polski rząd zagwarantował już na to środki i takimi jak ty podmiotami łatwo zmanipulowali. Szkoda tylko,że zapomnieli dodać,ze ich scenariusz zakłada na terenie Polski finisz tej inwestycji coś około 2050 roku!!!!!!!!!!!!
A Pitera dołożyla swoje trzy grosze podając na tacy opinii publicznej,ze przecież podkarpacie jest wyróżnione w wydatkach inwestycyjnych pochodzących ze srodków UNII

~wyga

~??? zabawny jestes porównujac propagandę do rzeczywistosci

~???

@wyga, lepiej zając się tematami zastępczymi niż europejską drogą tranzytową dla regionu? umiech Zapewne tak samo oceniałeś drogi na zachodzie Polski.

~dzyń

jasne że nie za darmo, boierze za to mnóstwo kasy nic nie robiąc w tym planktonie politycznym w PE z do jakiego z pisem wstąpił

~igor

Panie Poręba tak trzymać nie na darmo jest vice przewodniczącym ds. transportu w UE

~jan

.... porządna droga by sie przydała wzdłuż ,,ściany wschodniej". Ale gospodarczych korzyści to raczej nie widzę, węgrzy, słowacy i wschodni ukraińcy dostaną łatwy dostęp do portu w litewskiej Kłajpedzie, a ja wolłbym by korzystali z Gdańska i Gdyni

~Kassa

@hohoho @uwaga nadal robicie za tłoki w rurze wydechowej. Nadal prowadzić wojnę domową. Jednak to prawda Wy PiS_deczki bez wroga żyć nie potraficie.

~wyga

przestańcie nas zamęczać pierdołami tego Poręby co to nas obchodzi co ten bajdurzy

~uwaga

~Anna używa wulgaryzmu, co świadczy o braku wychowania i dyskwalifikuje ją z dyskursu publicznego. Konieczna rozmowa wychowawcza z mamą.

~hohoho

~obserwator zgłodniał na kursie bez jedzenia. Ale się chłopisko poświęca dla walenizmu.

~ryto

Koniecznie trzeba teraz zaprosić panią poseł od konsumpcji żywności by pokazała z klasą jak się konsumuje i jednocześnie pracuje. Tytuł profesorski jaki posiada tylko pomoże w przekonaniu, że tak należy się zachowywać w miejscu pracy. Niech radni nie pozostają z tyłu za ważną osobą!

~Carpathioza

Może jeśli rząd wpisze do uzasadnienia dofinasowania drogi S-19, że od tego zalezy życie posła Poręby w sensie dosłownym nie finasowym, że w przypadku jesli ta droga nie znajdzie sie w planach budowy komunikacyjnej sieci bazowej, to poseł Poreba wykorkuje nieuchronie z powdou doegliwości zwanej carpathioza, i to zejdzie w wielkich męczarniach, to może wtedy unia tak rozmiękczona zmieni kryteria budowy sieć bazowej i oprócz takich warunków kwalifikujących do finsowania w ramach tego projektu jak: wąskie gardła, natężenie ruchu, ochrona przyrody, uwzglednią nowe "ochron życia posła Poręby".

~Anna

trudno ptrzeć na tego zakłamanego szczurodupka... Trudno. Czy widział ktos bardziej nieszczery uśmiech??

~obserwator

Gdzie spożywa posiłki mentorka Lucjusza Nadbereżnego posłanka Pawłowicz:

https://www.faceb(...)awlowicz

I takie prymitywne babsko mówiło, że jako Stalowa Wola nie jesteśmy w Polsce...Lucek "gratuluję" mentorki. Taki sam poziom prezentujesz.