W Stalowej Woli, w nocy z 17 na 18 grudnia tuż po godzinie 3.00 doszło do aktu wandalizmu. Nieznana grupa sprawców przewróciła na bok jeden z samochodów pozostawionych na parkingu. Policja szuka sprawców.
- Do zdarzenia doszło przy ul. Poniatowskiego 19 na niestrzeżonym parkingu. Nieustaleni sprawcy przewrócili na bok samochód marki Fiat Uno powodując uszkodzenia w postaci zarysowania z boku pojazdu, uszkadzając lusterko oraz zarysowując karoserię samochodu. Właściciel straty oszacował na około 700 zł. Prowadzimy w tej sprawie postępowanie zmierzające do ustalenia sprawców tego aktu wandalizmu- mówi aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, rzecznik KPP Stalowa Wola.
Właściciel pojazdu założył temat na naszym forum. Jak podkreśla, auto stało w dobrze oświetlonym miejscu. Niestety, ze względu na to, że nie ma tam monitoringu znalezienie sprawców będzie trudniejsze. Jak ustaliliśmy, było to pojedyncze tego typu zdarzenie.
- Jeśli ktokolwiek posiada informacje w tej sprawie prosimy żeby do nas dzwonić pod numer tel. 997- mówi aspirant sztabowy Andrzej Walczyna.
Bądźmy czujni i reagujmy na chuligańskie wybryki. Twoje auto może być następne.
U mnie pod blokiem trudno jest bezpiecznie przejść na pasach przez ulice . Idąc od strony bloku na przejście po jego lewej i prawej stronie zazwyczaj stawiają sobie ludziska swoje busy lub dostawczaki , oczywiście na chodniku i pół metra od pasów . I żeby zobaczyć czy coś nie jedzie trzeba wyjść praktycznie na środek asfaltu bo zza takiego dużego auta nie ma szans nic zobaczyć . Pieszy jeszcze ma szanse wycofać się przed nadjeżdżającym autem ale np matka z wózkiem czy osoba niepełnosprawna na wózku nie zdąży uciec . I tak co dzień,a policja nic . Czekają na tragedie .
Właścicielu, jak możesz pisać o tym że samochód zaparkowany był prawidłowo? Nie zastosowałeś się do 2 przepisów :
1. Samochód był zaparkowany mniej niż 10 metrów od skrzyżowania
2. Samochód zaprakowany był również mniej niż 10 metrów od przejeścia dla pieszych, przepraszam 2 przejść dla pieszych.
A za każdym razem jak skręcałem w lewo, w stronę kościoła, to normalnie wkur*** miałem maksymalne, gdy przez Twoje "oczko w głowie", praktycznie nic nie widziałem... Stawałeś jak baran od dłuższego czasu i widocznie komuś zaczęło to już przeszkadzać. Teraz przynajmniej będę miał ułatwioną widoczność.
Mariusz77
Nie pisałem konkretnie o tym przypadku ale o tym co się u nas dzieje pod blokami czy pod sklepami . Ale Wam miszczom prostej widocznie nie przeszkadza taka sytuacja a resztę społeczeństwa macie w....
Załóż odpowiedni temat, rozpocznij dyskusje i niech się toczy, bo jak widać w tym temacie najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy coś słyszeli i od razu chcą strzelać. Chłopak napisał,ze samochód prawidłowo zaparkował, a Ci słabo ogarnięci od razu rzucają kamieniami.
Nie pisałem konkretnie o tym przypadku ale o tym co się u nas dzieje pod blokami czy pod sklepami . Ale Wam miszczom prostej widocznie nie przeszkadza taka sytuacja a resztę społeczeństwa macie w....
A policja jeździ przecież po mieście i widzi co się dzieje i ma to też w ...
Jeżeli był zaparkowany nie zgodnie z przepisami jak co niektórzy sugerują to dlaczego nikt nie zgłosił tego faktu na policję?Kierowca dostał by mandat i na drugi raz zaparkowałby zgodnie z przepisami
Jak mozna nazwać osobę,która zgłosiła akt wandalizmu na policję?Konfident?Słowo często używane przez młodych,którzy tak naprawdę nie wiedzą co ono oznacza.Dla mnie tę osobę powinno nazywać się informatorem.Tak obraża się osoby,które zgłaszają między innymi takie rzeczy na policję,a zastanówmy się przez chwilkę co by było jakby nie było takich informatorów?Załóżmy wandale biją na ulicy kogoś Ci bliskiego na ulicy,przechodzą przechodnie nikt nie zwraca uwagi na to bo nie chce być nazwany konfidentem.Czy to jest dobry tok myślenia?Jedzie pirat,który w mieście(np.ul.energetyków)rozwija nadmierną prędkość,wyprzedza na podwójnej ciągłej itp.Czy jego zachowania nie można porównać do pijanego kierowcy?Czy nie należy mając kamerkę w samochodzie przekazać nagrania policji?Nie bo nazwą Cię konfidentem.Sytuacja zmienia się jeżeli ginie ktoś bliski i wtedy ten co krzyczał najbardziej o konfidentach zmienia front i zapyta się gdzie byli inni użytkownicy drogi nikt nic nie widział.....?Nie bo nie chciał być nazwany konfidentem.....a przecież mozna było uniknąć nieszczęścia i wcześniej donieść na takich gówniarzy bo nie wierzę,że był to ich pierwszy wyczyn wandalizmu.Więcej determinacji z naszej obywateli strony,współpracy z policją,prokuraturą i zaufania,na które nistety muszą jeszcze dużo pracować.
Do wszystkich obrzucających mnie błotem. AUTO BYŁO ZAPARKOWANE PRAWIDŁOWO. Nie rozumie jak można mówić, że bardzo dobrze zrobili wandale. Taka postawa ośmiela tylko chuliganów. Ale potem , jak Wam coś uszkodzą lub ukradną to też będzie dobrze? Ludzie myślcie trochę. Pozdrawiam. Właściciel Fiata Uno.
i bardzo dobrze u mnie pod blokiem powinni zrobić tak samo. stawiają ch*je auta na chodnikach nie mam jak wózkiem z dzieckiem przejechać trawnikiem musze przechodzić. to nie był wandalizm tylko surowa kara dla właściciela auta. może po tym nauczą sie parkować na parkingach a nie chodnikach!!!
ma w nosie mienie prywatne czy publiczne.Oni pragną jedynie ciszy w przemysłowym mieście.
No to jak to jest - prawo własności zasługuje na ochronę zaś prawo do zdrowia, prawo do czystego środowiska już nie zasługuje na taką ochronę?
Ile więcej zarabia hałaśliwy szkodnik nie licząc się pozabilansowym kosztem społecznym?
Za ile srebrników sprzedałbyś zdrowie bliźnich dla swojego zysku i zadowolenia akcjonariuszy?
Z kim stoją w konflikcie interesów mieszkańcy poszkodowani naruszaniem norm? Z firmami przestrzegającymi prawo czy je naruszającymi?
Wg Ciebie wartością wyższą jest maksymalizacja zysku hałaśliwej gangsterki wobec wartości jaką jest zdrowie Twoich bliźnich?
Problem nie polega na tym, że St.W. jest miastem przemysłowym.
Problem nie polega też na tym, że nie jest miastem uzdrowiskowym.
Problem polega na tym, że:
- ma miejsce naruszanie prawa przez przemysłowych szkodników,
- przekraczanie norm emisji ma negatywny wpływ na zdrowie i ogólną jakość życia mieszkańców,
- naruszający normy emisji są tego świadomi i są świadomi skutków tych naruszeń,
- władza swoim zaniechaniem na to świadomie pozwala,
- władza w swoim cyniźmie próbuje na tym zbić kapitał polityczny, realnie nie podejmując żadnych działań (jak zwykle poza obietnicami dla ciemnego luda).
Czy powodem dla którego pojawił się w St.W. kapitał był spodziewany immunitet od powszechnie obowiązującego prawa?
Czy ten kapitał nie pojawiłby się bez możliwości bezkarnego, za przyzwalającą bezczynnością władzy, naruszania prawa kosztem zdrowia mieszkańców?
Biznes plan inwestorów z góry zakładał ignorowanie norm emisji?
Inaczej nie mają szans na rynku?
A może były inne racje?
No proszę,matka prowadząca wózek z dzieckiem się zdenerwowała i przewróciła samochód.Zapewne dziecko jej w tym pomagało.Monitoring w mieście jest konieczny,by ukrócić proceder aktów wandalizmu.Lecz tu powstaje konflikt interesów.Sekta ukrócenia hałaśliwego procederu ma w nosie mienie prywatne czy publiczne.Oni pragną jedynie ciszy w przemysłowym mieście.
zamiast wywracać samochody9 akurat to auto było prawidłowo zaparkowane)powinien taki jeden z drugim łbem( bo glowy oni nie maja)o parapet walić aż do skutku
Parkujcie dalej na chodnikach, trawnikach itp . Czasami pieszy nie ma jak przejść chodnikiem a nie wspomnę już niepełnosprawnym na wózku czy matce prowadzącej wózek z dzieckiem . Potem się dziwcie ze takie rzeczy się dzieją .
nie wiem czy to pana wlascieila pocieszy ale mi pod blokiem jakis kretyn walnał w zdarzak mam biała farbe i do malowania :] oczywiscie nikt nic nie widzialał... podlosc ludzka nie zna granic
Komentarze
Niestety bydło chodzi teraz nocą.
U mnie pod blokiem trudno jest bezpiecznie przejść na pasach przez ulice . Idąc od strony bloku na przejście po jego lewej i prawej stronie zazwyczaj stawiają sobie ludziska swoje busy lub dostawczaki , oczywiście na chodniku i pół metra od pasów . I żeby zobaczyć czy coś nie jedzie trzeba wyjść praktycznie na środek asfaltu bo zza takiego dużego auta nie ma szans nic zobaczyć . Pieszy jeszcze ma szanse wycofać się przed nadjeżdżającym autem ale np matka z wózkiem czy osoba niepełnosprawna na wózku nie zdąży uciec . I tak co dzień,a policja nic . Czekają na tragedie .
Do ,anonim,-100% masz rację!
roobin, łopatą "gnoju nie przewalisz", ewentualnie "gnojowi przywalisz"
przejdz po sklepach bankach oni maja monitoringi i napewno gdzies wylapa jakas kamera tych osobnikow
Jakieś wieśniaki z "miasta Stalowa Wola"się nudzili.Łopata i w gnoju energie wyładować a nie bidnym ludziom krzywdę robić
Właścicielu, jak możesz pisać o tym że samochód zaparkowany był prawidłowo? Nie zastosowałeś się do 2 przepisów :
1. Samochód był zaparkowany mniej niż 10 metrów od skrzyżowania
2. Samochód zaprakowany był również mniej niż 10 metrów od przejeścia dla pieszych, przepraszam 2 przejść dla pieszych.
A za każdym razem jak skręcałem w lewo, w stronę kościoła, to normalnie wkur*** miałem maksymalne, gdy przez Twoje "oczko w głowie", praktycznie nic nie widziałem... Stawałeś jak baran od dłuższego czasu i widocznie komuś zaczęło to już przeszkadzać. Teraz przynajmniej będę miał ułatwioną widoczność.
Mariusz77
Nie pisałem konkretnie o tym przypadku ale o tym co się u nas dzieje pod blokami czy pod sklepami . Ale Wam miszczom prostej widocznie nie przeszkadza taka sytuacja a resztę społeczeństwa macie w....
Załóż odpowiedni temat, rozpocznij dyskusje i niech się toczy, bo jak widać w tym temacie najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy coś słyszeli i od razu chcą strzelać. Chłopak napisał,ze samochód prawidłowo zaparkował, a Ci słabo ogarnięci od razu rzucają kamieniami.
Z tym "Wam" - nie znasz, to nie wypowiadaj się.
Nie pisałem konkretnie o tym przypadku ale o tym co się u nas dzieje pod blokami czy pod sklepami . Ale Wam miszczom prostej widocznie nie przeszkadza taka sytuacja a resztę społeczeństwa macie w....
A policja jeździ przecież po mieście i widzi co się dzieje i ma to też w ...
Mariusz 77 widziałeś,że własnie ten samochód był zaparkowany w niedozwolonym miejscu ?
Odgłos przewracjącego się samochodu nie wierze że nikt nie słyszał!
Jeżeli był zaparkowany nie zgodnie z przepisami jak co niektórzy sugerują to dlaczego nikt nie zgłosił tego faktu na policję?Kierowca dostał by mandat i na drugi raz zaparkowałby zgodnie z przepisami
Jak mozna nazwać osobę,która zgłosiła akt wandalizmu na policję?Konfident?Słowo często używane przez młodych,którzy tak naprawdę nie wiedzą co ono oznacza.Dla mnie tę osobę powinno nazywać się informatorem.Tak obraża się osoby,które zgłaszają między innymi takie rzeczy na policję,a zastanówmy się przez chwilkę co by było jakby nie było takich informatorów?Załóżmy wandale biją na ulicy kogoś Ci bliskiego na ulicy,przechodzą przechodnie nikt nie zwraca uwagi na to bo nie chce być nazwany konfidentem.Czy to jest dobry tok myślenia?Jedzie pirat,który w mieście(np.ul.energetyków)rozwija nadmierną prędkość,wyprzedza na podwójnej ciągłej itp.Czy jego zachowania nie można porównać do pijanego kierowcy?Czy nie należy mając kamerkę w samochodzie przekazać nagrania policji?Nie bo nazwą Cię konfidentem.Sytuacja zmienia się jeżeli ginie ktoś bliski i wtedy ten co krzyczał najbardziej o konfidentach zmienia front i zapyta się gdzie byli inni użytkownicy drogi nikt nic nie widział.....?Nie bo nie chciał być nazwany konfidentem.....a przecież mozna było uniknąć nieszczęścia i wcześniej donieść na takich gówniarzy bo nie wierzę,że był to ich pierwszy wyczyn wandalizmu.Więcej determinacji z naszej obywateli strony,współpracy z policją,prokuraturą i zaufania,na które nistety muszą jeszcze dużo pracować.
Do wszystkich obrzucających mnie błotem. AUTO BYŁO ZAPARKOWANE PRAWIDŁOWO. Nie rozumie jak można mówić, że bardzo dobrze zrobili wandale. Taka postawa ośmiela tylko chuliganów. Ale potem , jak Wam coś uszkodzą lub ukradną to też będzie dobrze? Ludzie myślcie trochę. Pozdrawiam. Właściciel Fiata Uno.
PS. Dziękuję osobom, które zgłosiły zdarzenie!
Ładnego zonka musiał załapać właściciel
haha zmęczył się i położył się na boczek
mega karny ku*as
i bardzo dobrze u mnie pod blokiem powinni zrobić tak samo. stawiają ch*je auta na chodnikach nie mam jak wózkiem z dzieckiem przejechać trawnikiem musze przechodzić. to nie był wandalizm tylko surowa kara dla właściciela auta. może po tym nauczą sie parkować na parkingach a nie chodnikach!!!
No to jak to jest - prawo własności zasługuje na ochronę zaś prawo do zdrowia, prawo do czystego środowiska już nie zasługuje na taką ochronę?
Ile więcej zarabia hałaśliwy szkodnik nie licząc się pozabilansowym kosztem społecznym?
Za ile srebrników sprzedałbyś zdrowie bliźnich dla swojego zysku i zadowolenia akcjonariuszy?
Z kim stoją w konflikcie interesów mieszkańcy poszkodowani naruszaniem norm? Z firmami przestrzegającymi prawo czy je naruszającymi?
Wg Ciebie wartością wyższą jest maksymalizacja zysku hałaśliwej gangsterki wobec wartości jaką jest zdrowie Twoich bliźnich?
Problem nie polega na tym, że St.W. jest miastem przemysłowym.
Problem nie polega też na tym, że nie jest miastem uzdrowiskowym.
Problem polega na tym, że:
- ma miejsce naruszanie prawa przez przemysłowych szkodników,
- przekraczanie norm emisji ma negatywny wpływ na zdrowie i ogólną jakość życia mieszkańców,
- naruszający normy emisji są tego świadomi i są świadomi skutków tych naruszeń,
- władza swoim zaniechaniem na to świadomie pozwala,
- władza w swoim cyniźmie próbuje na tym zbić kapitał polityczny, realnie nie podejmując żadnych działań (jak zwykle poza obietnicami dla ciemnego luda).
Czy powodem dla którego pojawił się w St.W. kapitał był spodziewany immunitet od powszechnie obowiązującego prawa?
Czy ten kapitał nie pojawiłby się bez możliwości bezkarnego, za przyzwalającą bezczynnością władzy, naruszania prawa kosztem zdrowia mieszkańców?
Biznes plan inwestorów z góry zakładał ignorowanie norm emisji?
Inaczej nie mają szans na rynku?
A może były inne racje?
No proszę,matka prowadząca wózek z dzieckiem się zdenerwowała i przewróciła samochód.Zapewne dziecko jej w tym pomagało.Monitoring w mieście jest konieczny,by ukrócić proceder aktów wandalizmu.Lecz tu powstaje konflikt interesów.Sekta ukrócenia hałaśliwego procederu ma w nosie mienie prywatne czy publiczne.Oni pragną jedynie ciszy w przemysłowym mieście.
zamiast wywracać samochody9 akurat to auto było prawidłowo zaparkowane)powinien taki jeden z drugim łbem( bo glowy oni nie maja)o parapet walić aż do skutku
Parkujcie dalej na chodnikach, trawnikach itp . Czasami pieszy nie ma jak przejść chodnikiem a nie wspomnę już niepełnosprawnym na wózku czy matce prowadzącej wózek z dzieckiem . Potem się dziwcie ze takie rzeczy się dzieją .
nie wiem czy to pana wlascieila pocieszy ale mi pod blokiem jakis kretyn walnał w zdarzak mam biała farbe i do malowania :] oczywiscie nikt nic nie widzialał... podlosc ludzka nie zna granic