Oszuści szczególnie aktywni

Okres świąteczny to czas, kiedy nasze serca otwierają się na pomoc innym. Policja przestrzega: magię świąt mogą wykorzystać oszuści, którzy chodząc po domach sprzedają np. kalendarze w ramach fikcyjnej akcji charytatywnej.

Sprawdź zanim dasz pieniądze

W tym roku weszła w życie nowa ustawa dotycząca zbiórek publicznych. W tej chwili każda taka zbiórka jest rejestrowana w elektronicznym systemie prowadzonym przez ministra administracji i cyfryzacji. Każdy z nas może na portalu: www.zbiorki.gov.pl sprawdzić czy ta konkretna zbiórka jest prawdziwa, czy może ktoś chce nas oszukać.

- Osoba, która uczestniczy w zbiórce publicznej musi mieć identyfikator z imieniem, nazwiskiem i zdjęciem. Nikt z takich wolontariuszy nie chodzi po mieszkaniach, nie puka do drzwi oferując jakieś kartki, kalendarze i inne przedmioty. Absolutnie tego typu sytuacje nie mogą mieć miejsca- mówi aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, rzecznik KPP Stalowa Wola.

Przed chodzącymi po domach oszustami przestrzega również szef stowarzyszenia Dobro Powraca Konrad Mężyński. Na ogół zbiórki na rzecz chorych osób organizuje się przy okazji meczu charytatywnego, koncertu, bądź w wyznaczonych przez daną organizację miejscu np. na rynku, w parku itp. Podczas spotkania z policjantami Mężyński opowiedział jak na osiedlu Młodynie i Poręby pojawili się oszuści udający członków stowarzyszenia i nachalnie domagali się pieniędzy. Ludzie ci przekonywali, że pieniądze zbierane są na rzecz chorego Karolka, o którym głośno było w mediach. Mężyński podał także inny przykład dotyczący rzekomych zbiórek harcerskich, podczas których różne osoby próbowały wyłudzić pieniądze na organizację obozów zimowych czy letnich.

- Są to często ludzie, którzy obserwują media, czytają, wiedzą, że np. w tym momencie jest organizowana akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego. Te informacje wykorzystują chodząc po domach i mówiąc, że zbierają pieniądze na tę konkretną osobę w celu np. wysłania takiej osoby na turnus rehabilitacyjny, na sprzęt zdrowotny. Takich akcji nie prowadzimy. Szkoda tych pieniędzy, które są wrzucane do tych fałszywych puszek, bo te pieniążki wylądują w prywatnej kieszeni i na pewno osoba, na którą się powołują tych pieniędzy po prostu nie zobaczy- mówi Konrad Mężyński, prezes stowarzyszenia Dobro Powraca.

Oszust zna wiele metod by wyłudzić pieniądze

Jak przestrzega policja, mieszkańcy powinni zachować czujność, bowiem oszuści mogą wcielić się w różne role np. udając członka rodziny proszącego o pieniądze, udając policjanta, pracownika opieki społecznej, pracowników administracji, pogotowia gazowego, elektrowni itd.

- Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości czy ta osoba, która nas odwiedza jest rzeczywiście pracownikiem, za którego się podaje, to nie należy otwierać jej drzwi. Należy zweryfikować informacje w danej instytucji, czy rzeczywiście został wysłany do nas np. jakiś kominiarz, ktoś z gazowni, czy ktokolwiek inny. Jeśli mamy podejrzenia, że może to być oszust, to po prostu powinniśmy zadzwonić na policję, na telefon alarmowy 997- mówi aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, rzecznik KPP Stalowa Wola.

Warto wspierać sprawdzone akcje

Aspirant sztabowy Andrzej Walczyna podkreślił, że to, że różnego rodzaju oszuści próbują wyłudzić pieniądze, nikogo nie powinno zniechęcać do pomagania innym, bo warto wspierać sprawdzone akcje charytatywne, które prowadzone są od lat. Do nich należą np. Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę czy Szlachetna Paczka i itp.