Kierowca samochodu Renault Megane potrącił przechodzącą na pasach kobietę…
Około godziny 17:40 doszło do wypadku, wskutek którego ucierpiała starsza kobieta. Do zdarzenia doszło na pasach, naprzeciwko sklepu Społem Justyna, przy ulicy Poniatowskiego. Z relacji świadków wynika, że około 60- letnia kobieta, mieszkanka pobliskich bloków przy ulicy Czarnieckiego przechodziła w miejscu dozwolonym przez jezdnię. Poruszający się ulicą Poniatowskiego w stronę Rozwadowa kierowca seata (na krakowskich numerach rejestracyjnych) zatrzymał się przed pasami, przepuszczając pieszą. Jadący tuż za nim Megane mężczyzna nie stanął za Seatem, lecz postanowił wyprzedzić pojazd znajdujący się przed nim. Chwilę później, kierowca ten (auto na stalowowolskiej rejestracji) wjechał swym pojazdem w przechodzącą przez pasy kobietę.
Poszkodowana przez krótki czas leżała na drodze. Po chwili odzyskała jednak przytomność i o własnych siłach opuściła jezdnię. Wezwano pogotowie i policję. Kobieta i sprawca zdarzenia zostali przebadani alkomatem. Mężczyzna był trzeźwy. Poszkodowana przyznała, że wcześniej wypiła jedno piwo. W jej organizmie było nieco poniżej promila alkoholu.
Kobieta uskarżała się na ból w barku i piersiach. Karetka pogotowia przyjechała niemal po 20 minutach. Poszkodowaną zabrano do stalowowolskiego szpitala. Na Poniatowskiego zrobił się spory korek. Policja jednak nie kierowała ruchem. Utrudnienia w tym miejscu trwały około 40 minut.
nie jestem tą pindą i nie znam sprawy. Pytanie tylko w którą skręcalaś i czy dawałaś sygnał że skręcasz? Zdarzają się nie takie przypadki że ktoś bierze zakręt przez 10 min.
Wczoraj ok. 22 na tych samych pasach jakaś pinda mnie wyprzedziła w starym oplu corsa bo jej przeszkadzało, że jadę wolno Pozdrawiam ją ciepłym moczem. Szkoda, że tego nie czyta, ale pomyślałabyś troszkę, że skręcałam wtedy, kiedy łamałaś przepisy.
"Poszkodowana przez krótki czas leżała na drodze. Po chwili odzyskała jednak przytomność i o własnych siłach opuściła jezdnię" A reszta tylko stała i przyglądała się... Wiem, że w takie sytuacje to chwila i przez pewien czas nie wiadomo co robić, ale gdzie był np ten kierowca, który zatrzymał się przed przejściem? A gdzie był ten, który potrącił?
hans a co nie tak było w tym przypadku? Kobieta została przepuszczona przez kierowcę a debil z tyłu sie spieszył i ją potracił. Nie wtargnęła na przejście. Nie trzeba być fachowcem od kodeksu drogowego by zauważyć, że kierowca renówki to cham i prostak. Posługujesz sie kodeksem drogowym a nie doczytałeś że nie wolno wyprzedzać na i przed przejściem dla pieszych.
Coś taki agresywny?
Nie przypisuj mi słów, których nie napisałem. Nie napisałem, że wolno wyprzedzać na i przed przejściem dla pieszych!!!
Już nawet pieszych badają na zawartość alkoholu.
W domu spokojnie się nie napijesz, na mieście spokojnie się nie napijesz... nie o taką Polskę walczyłem.
Kiedy będą tam światła? cała Poniatowskiego jest jak droga szybkiego ruchu dla samochodów, rzadko kiedy ktoś przepuści pieszego stohjącego o dłuższego czasu przed przejściem. Piezy na przejściu ma dopiero pierwszeństwo, ale kto sie odwazy wejść na przejscie na tej ulicy? A po 15tej ani przejść, ani wyjechac z bocznej uliczki. Przeciueż wystarczyłoby nawet 1 przejście ze światłami na przycisk, a już koniecznie tam, gdzie dzieci przechodzą do szkoły!
tak to jest norma , brak słów , i druga sprawa na rondzie jeśli ma zielone swiatło , to karetki nie przepuszci , nie ma takiej opcji , jedzie i koniec co tam ...
Niestety w Stalowej Woli to norma, że jadący z tyłu abo na sąsiednim pasie nie zwraca uwagi że ktoś może przepuścić pieszą. Na KEN, na pasach poniżej wiaduktu, nawet jak trochę dalej jest czerwone światło to i tak nie można pieszych przepuszczać bo jakiś idiota na drugim pasie ich zabije.Brak kultury lub wiedzy!
to samo co na Poniatowskiego dzieje się na Jana Pawła obok Biedronki sama miałam podobny przypadek gdy zatrzymało się 3 kierowców a 4 debil nie i tylko to że jestem młoda i szybko przebiegłam dosłownie o centymetry uniknęłam wypadku,kolejnym razem w tym samym miejscu zatrzymało sie kilka samochodów a pierwszym był radiowóz weszłam z koleżanką na pasy i dobrze kierowana doświadczeniem zatrzymałam się na środku bo gdybyśmy weszły nie byłoby czego po nas zbierać bo idiota w ciężarówce postanowił że on pieszych nie przepuści na całe szczęście policjanci na sygnale zaraz go dopadli i być może o jednego bezmózgiego kierowcę mniej ale co pokazuje artykół wielu jeszcze zostało bo jakim trzeba być kretynem nie zatrzymać się przed pasami skoro inny kierowca już to zrobił to znaczy że pieszy jest na jezdni.Mam nadzieję że prędko już nie wsiądzie za kierownicę czego mu osobiście bardzo życzę
Dziwne że karetka przyjechała po 20 minutach można było kobietę zanieść na rękach.Lekarze się nie przejmują piją kawę fajki palą sam to zauważyłem,chorego w d...e mają.
~emerytka O jakim wymuszeniu piszesz w tym przypadku? Kobieta szła bo zatrzymał sie kierowca przed przejściem a debil za nim postanowił go wyprzedzić.
~feniks skąd pewność, że karetka czekała na zgłoszenie?
~56hgh czytałeś artykuł? Piszesz tak jak byś nawet zdjęć nie oglądał. Nie dziwne że tyle nieważnych głosów w wyborach.
przemobiker co ty za głupoty opowiadasz. Jak pada deszcz to tez karnie czekasz aż samochody przejadą? W godzinach szczytu to może nawet 30 minut trwać. Rzadko spacerujesz po ulicach albo nie chodzisz ulicami gdzie jest duży ruch
~jan kolejny specjalista. A gdyby u takich jak ty kierowców była i funkcjonowała kultura to nie było by tematu.
hans a co nie tak było w tym przypadku? Kobieta została przepuszczona przez kierowcę a debil z tyłu sie spieszył i ją potracił. Nie wtargnęła na przejście. Nie trzeba być fachowcem od kodeksu drogowego by zauważyć, że kierowca renówki to cham i prostak. Posługujesz sie kodeksem drogowym a nie doczytałeś że nie wolno wyprzedzać na i przed przejściem dla pieszych.
@przemobiker
Zgadzam się w 100% :-)
Niestety, jak widać po komentarzach, większość uczestników ruchu drogowego to po prostu przygłupy.
Albo większość wypowiadających się w tym temacie (zapewne 90% z nich nie ma prawa jazdy i nigdy nie czytało kodeksu drogowego).
przemobiker to nie jest pseudouprzejmość tylko durnowaty wymóg prawa. Jak jadę zawsze patrzę czy za mną nie pędzi jakiś idiota, zwłascza na dwupasmówce, wolę nie ,,wystawiać" pieszego na potrącenie choć jestem świadomy że łamie przepisy i moge dostac za to mandat.
Obiektywnie patrząc wina kierującego, ale tak właśnie kończy się przepuszczanie pieszych często... sam też jestem pieszym i jak ktoś mi sie zatrzymuje to każe mu spiep****ć, bo wiem, że taka pseudo uprzejmość tak się właśnie może skończyć, a niestety samochód można naprawić, a zdrowie ma się jedno.
Zresztą jak widzę że jedzie 1-2 auta a dalej pusta droga to krew mnie zalewa jak mi sie ktoś zatrzymuje, bo te auta zanim sie zatrzymaja, zanim ja przejde to trwa to znacznie dłużej niż by oba te auta przejechaly spokojnie, a i ja bym przeszedł w pełni bezpieczny.
Oczywiscie zwolenników zatrzymywania się i obrońców tej sytuacji nie będzie brakowało, ale jak ktoś w ten sposób ryzykuje swoim życiem, bo jest na prawie i mu sie należy to jest po prostu dla mnie głupi.
O ile tutaj jest droga jednopasmowa to wiadomo wyprzedzanie jest niedopuszczalne i takie zachowanie uprzejmych jest jeszcze do zniesienia, ale jak są takie sytuacje na dwupasmówkach to uważam, że tacy kierowcy też powinni być współwinni
matvic zgadzam sie z toba w 100%ze kierowca megane winny. Niestety dla pieszej(a na szczęście dla niego),to poszkodowana zostanie uznana winną gdyż była,,pod wpływem". Wiem bo sam potrąciłem rok temu pod dużym kościołem pieszego(zagapiłem się,a on,,nagle wyrósł" mi przed samochodem-bardzo fajny facet,po dziś dzień mamy kontakt). Ja byłem trzeźwy,pieszy nie-on winny(miał 0.83). Moja wina,zagapiłem sie na przychodnie,całe szczęscie ze jechalem może 30,i coś jeszcze wychamowałem,więc obyło sie bez większych problemów(dla mnie). Takie prawo
kobieta prawidlowo przechodzila; renaut wyprzedzilo seat ktory przepuszczal piesza czyli wina kierowcy renaut ewidentnie; ale oczywiscie niezbedne bylo napisanie ze wypila piwo; przecez nic zlego nie zrobila to jest dla ludzi z rozumem ona nie byla pijana; zastanawiam sie po co autor teksu napisal o tym mozna pisac gdyby byl kierowca po jednym piwie ale nie kobieta ktora nie zlamala przepisow i przemieszczala sie prawidlowo; widac ze to nie tylko panstwo katolickie ale zmierzajace w kierunku zasad krajow muzulmanskich
W Stalowej Woli nie ma szacunku dla pieszych! Nawet starszych ludzi i dzieci samochody nie chcą przepuszczać przez pasy. Jak najbardziej jestem za tym aby każdy samochód który się nie zatrzymuje na przejściu dla pieszych dostawał mandat oraz punkty karne.
VIC ustal najpierw dokładnie nim coś napiszesz. Kierowca który teoretycznie zatrzymał się i ustąpił, twoja VIC relacja, tak naprawdę wyjechał z bocznej drogi od strony Justyny i twoje tzw. ustąpienie miejsca pieszemu to było zwykłe wymuszenie pierwszeństwa. Jak coś piszesz to przynajmniej zweryfikuj to a nie opierasz się na relacji tzw. świadków, chyba że Ci świadkowie to kolesie którzy 5 minut po wszystkim kończyli konsumpcje koło Justyny.
ta droga jest po to zeby omijac swiatla na glownej i piesi nie moga wpadac na pasy tylko poczekac,bo nie po to kierowcy tutaj jada zeby zatrzymywac sie.
tam powinni jak najszybciej zrobic światła czesto korzystam z tego przejscia jak i tego blizej lidla
przejscie to tragedia trzeba ryzykowac
nie raz nie dwa czuje sie podmuch powietrza na plecach
masakra
~emerytka... ja także często korzystam z przejścia pod Lidl-em, i zawsze mam problem z przejściem, więc nie pisz, że tam ten problem nie występuje. I jeszcze jedno, piszesz o tym, żeby postawić się w roli kierowców - jestem zawodowym kierowcą, i jeżdżąc po PL, stwierdzam, że w naszym mieście są kierowcy-buraki. Tyle w temacie.
Policja niech zajmie się wreszcie tą ulicą! Przejście na drugą stronę na pasach to nie lada sztuka,na wysokości Poniat.35 na pasach trzeba stać i stać,a jak zdarzy się,że jeden kierowca się zatrzyma to na drugim pasie palant jedzie i ma daleko w d...,że ten naprzeciwko stanął.Pasy trochę wczesniej (od strony Rozwadowa)też mają swoją historię-śmiertelne potrącenie. Tam są znaki ograniczenia prędkości do 40,czy kierowcy nie potrafią czytać? Nie wszyscy oczywiście ale chyba większość.Codziennie tamtedy przechodzę i nie ma dnia abym nie była świadkiem niebezpiecznych sytuacji i przekraczania prędkości.Codziennie!!!
Komentarze
nie jestem tą pindą i nie znam sprawy. Pytanie tylko w którą skręcalaś i czy dawałaś sygnał że skręcasz? Zdarzają się nie takie przypadki że ktoś bierze zakręt przez 10 min.
Wczoraj ok. 22 na tych samych pasach jakaś pinda mnie wyprzedziła w starym oplu corsa bo jej przeszkadzało, że jadę wolno
Pozdrawiam ją ciepłym moczem. Szkoda, że tego nie czyta, ale pomyślałabyś troszkę, że skręcałam wtedy, kiedy łamałaś przepisy.
Jeden Taki :_ tym razem , moje pelne poparcie. Za duzo jest jeszcze polglowkow w Stalowej Woli.
"Poszkodowana przez krótki czas leżała na drodze. Po chwili odzyskała jednak przytomność i o własnych siłach opuściła jezdnię" A reszta tylko stała i przyglądała się... Wiem, że w takie sytuacje to chwila i przez pewien czas nie wiadomo co robić, ale gdzie był np ten kierowca, który zatrzymał się przed przejściem? A gdzie był ten, który potrącił?
@Jeden Taki
Coś taki agresywny?
Nie przypisuj mi słów, których nie napisałem.
Nie napisałem, że wolno wyprzedzać na i przed przejściem dla pieszych!!!
na poniatowskiego co chwila są wypadki z pieszymi i rowerzystami . Ograniczenie jest do 40 i co z tego .. policja nie widzi problemu ...
Już nawet pieszych badają na zawartość alkoholu.
W domu spokojnie się nie napijesz, na mieście spokojnie się nie napijesz... nie o taką Polskę walczyłem.
Kiedy będą tam światła? cała Poniatowskiego jest jak droga szybkiego ruchu dla samochodów, rzadko kiedy ktoś przepuści pieszego stohjącego o dłuższego czasu przed przejściem. Piezy na przejściu ma dopiero pierwszeństwo, ale kto sie odwazy wejść na przejscie na tej ulicy? A po 15tej ani przejść, ani wyjechac z bocznej uliczki. Przeciueż wystarczyłoby nawet 1 przejście ze światłami na przycisk, a już koniecznie tam, gdzie dzieci przechodzą do szkoły!
Gdzie w stalowej na rondach masz swiatla?ciemniactwo sie szerzy lub brak podstawowej wiedzy kodeksu
Drogowego?
tak to jest norma , brak słów , i druga sprawa na rondzie jeśli ma zielone swiatło , to karetki nie przepuszci , nie ma takiej opcji , jedzie i koniec co tam ...
Niestety w Stalowej Woli to norma, że jadący z tyłu abo na sąsiednim pasie nie zwraca uwagi że ktoś może przepuścić pieszą. Na KEN, na pasach poniżej wiaduktu, nawet jak trochę dalej jest czerwone światło to i tak nie można pieszych przepuszczać bo jakiś idiota na drugim pasie ich zabije.Brak kultury lub wiedzy!
to samo co na Poniatowskiego dzieje się na Jana Pawła obok Biedronki sama miałam podobny przypadek gdy zatrzymało się 3 kierowców a 4 debil nie i tylko to że jestem młoda i szybko przebiegłam dosłownie o centymetry uniknęłam wypadku,kolejnym razem w tym samym miejscu zatrzymało sie kilka samochodów a pierwszym był radiowóz weszłam z koleżanką na pasy i dobrze kierowana doświadczeniem zatrzymałam się na środku bo gdybyśmy weszły nie byłoby czego po nas zbierać bo idiota w ciężarówce postanowił że on pieszych nie przepuści na całe szczęście policjanci na sygnale zaraz go dopadli i być może o jednego bezmózgiego kierowcę mniej ale co pokazuje artykół wielu jeszcze zostało bo jakim trzeba być kretynem nie zatrzymać się przed pasami skoro inny kierowca już to zrobił to znaczy że pieszy jest na jezdni.Mam nadzieję że prędko już nie wsiądzie za kierownicę czego mu osobiście bardzo życzę
Na tym przejściu bieda przejść. W godzinach szczytu ruch bo cala stalowa omija światla a na poniatowskiego jak ulica dluga nie ma ani jednych
Dziwne że karetka przyjechała po 20 minutach można było kobietę zanieść na rękach.Lekarze się nie przejmują piją kawę fajki palą sam to zauważyłem,chorego w d...e mają.
Kiedy q. będą tam światła do przechodzenia dla pieszych?
~emerytka O jakim wymuszeniu piszesz w tym przypadku? Kobieta szła bo zatrzymał sie kierowca przed przejściem a debil za nim postanowił go wyprzedzić.
~feniks skąd pewność, że karetka czekała na zgłoszenie?
~56hgh czytałeś artykuł? Piszesz tak jak byś nawet zdjęć nie oglądał. Nie dziwne że tyle nieważnych głosów w wyborach.
przemobiker co ty za głupoty opowiadasz. Jak pada deszcz to tez karnie czekasz aż samochody przejadą? W godzinach szczytu to może nawet 30 minut trwać. Rzadko spacerujesz po ulicach albo nie chodzisz ulicami gdzie jest duży ruch
~jan kolejny specjalista. A gdyby u takich jak ty kierowców była i funkcjonowała kultura to nie było by tematu.
hans a co nie tak było w tym przypadku? Kobieta została przepuszczona przez kierowcę a debil z tyłu sie spieszył i ją potracił. Nie wtargnęła na przejście. Nie trzeba być fachowcem od kodeksu drogowego by zauważyć, że kierowca renówki to cham i prostak. Posługujesz sie kodeksem drogowym a nie doczytałeś że nie wolno wyprzedzać na i przed przejściem dla pieszych.
@przemobiker
Zgadzam się w 100% :-)
Niestety, jak widać po komentarzach, większość uczestników ruchu drogowego to po prostu przygłupy.
Albo większość wypowiadających się w tym temacie (zapewne 90% z nich nie ma prawa jazdy i nigdy nie czytało kodeksu drogowego).
Powinni cwaniakowi zatrzymać prawko!!!
przemobiker to nie jest pseudouprzejmość tylko durnowaty wymóg prawa. Jak jadę zawsze patrzę czy za mną nie pędzi jakiś idiota, zwłascza na dwupasmówce, wolę nie ,,wystawiać" pieszego na potrącenie choć jestem świadomy że łamie przepisy i moge dostac za to mandat.
Obiektywnie patrząc wina kierującego, ale tak właśnie kończy się przepuszczanie pieszych często... sam też jestem pieszym i jak ktoś mi sie zatrzymuje to każe mu spiep****ć, bo wiem, że taka pseudo uprzejmość tak się właśnie może skończyć, a niestety samochód można naprawić, a zdrowie ma się jedno.
Zresztą jak widzę że jedzie 1-2 auta a dalej pusta droga to krew mnie zalewa jak mi sie ktoś zatrzymuje, bo te auta zanim sie zatrzymaja, zanim ja przejde to trwa to znacznie dłużej niż by oba te auta przejechaly spokojnie, a i ja bym przeszedł w pełni bezpieczny.
Oczywiscie zwolenników zatrzymywania się i obrońców tej sytuacji nie będzie brakowało, ale jak ktoś w ten sposób ryzykuje swoim życiem, bo jest na prawie i mu sie należy to jest po prostu dla mnie głupi.
O ile tutaj jest droga jednopasmowa to wiadomo wyprzedzanie jest niedopuszczalne i takie zachowanie uprzejmych jest jeszcze do zniesienia, ale jak są takie sytuacje na dwupasmówkach to uważam, że tacy kierowcy też powinni być współwinni
matvic zgadzam sie z toba w 100%ze kierowca megane winny. Niestety dla pieszej(a na szczęście dla niego),to poszkodowana zostanie uznana winną gdyż była,,pod wpływem". Wiem bo sam potrąciłem rok temu pod dużym kościołem pieszego(zagapiłem się,a on,,nagle wyrósł" mi przed samochodem-bardzo fajny facet,po dziś dzień mamy kontakt). Ja byłem trzeźwy,pieszy nie-on winny(miał 0.83). Moja wina,zagapiłem sie na przychodnie,całe szczęscie ze jechalem może 30,i coś jeszcze wychamowałem,więc obyło sie bez większych problemów(dla mnie). Takie prawo
kobieta prawidlowo przechodzila; renaut wyprzedzilo seat ktory przepuszczal piesza czyli wina kierowcy renaut ewidentnie; ale oczywiscie niezbedne bylo napisanie ze wypila piwo; przecez nic zlego nie zrobila to jest dla ludzi z rozumem ona nie byla pijana; zastanawiam sie po co autor teksu napisal o tym mozna pisac gdyby byl kierowca po jednym piwie ale nie kobieta ktora nie zlamala przepisow i przemieszczala sie prawidlowo; widac ze to nie tylko panstwo katolickie ale zmierzajace w kierunku zasad krajow muzulmanskich
W Stalowej Woli nie ma szacunku dla pieszych! Nawet starszych ludzi i dzieci samochody nie chcą przepuszczać przez pasy. Jak najbardziej jestem za tym aby każdy samochód który się nie zatrzymuje na przejściu dla pieszych dostawał mandat oraz punkty karne.
VIC ustal najpierw dokładnie nim coś napiszesz. Kierowca który teoretycznie zatrzymał się i ustąpił, twoja VIC relacja, tak naprawdę wyjechał z bocznej drogi od strony Justyny i twoje tzw. ustąpienie miejsca pieszemu to było zwykłe wymuszenie pierwszeństwa. Jak coś piszesz to przynajmniej zweryfikuj to a nie opierasz się na relacji tzw. świadków, chyba że Ci świadkowie to kolesie którzy 5 minut po wszystkim kończyli konsumpcje koło Justyny.
Zabrać dożywotnio prawo jazdy baranowi i wysłać na odwyk. Kierowcy RST jesteście tak samo zdolni jak kierowcy z RNI czy innych powiatów.
Burakom rst zawsze się śpieszy.
ta droga jest po to zeby omijac swiatla na glownej i piesi nie moga wpadac na pasy tylko poczekac,bo nie po to kierowcy tutaj jada zeby zatrzymywac sie.
tam powinni jak najszybciej zrobic światła czesto korzystam z tego przejscia jak i tego blizej lidla
przejscie to tragedia trzeba ryzykowac
nie raz nie dwa czuje sie podmuch powietrza na plecach
masakra
~emerytka... ja także często korzystam z przejścia pod Lidl-em, i zawsze mam problem z przejściem, więc nie pisz, że tam ten problem nie występuje. I jeszcze jedno, piszesz o tym, żeby postawić się w roli kierowców - jestem zawodowym kierowcą, i jeżdżąc po PL, stwierdzam, że w naszym mieście są kierowcy-buraki. Tyle w temacie.
Policja niech zajmie się wreszcie tą ulicą! Przejście na drugą stronę na pasach to nie lada sztuka,na wysokości Poniat.35 na pasach trzeba stać i stać,a jak zdarzy się,że jeden kierowca się zatrzyma to na drugim pasie palant jedzie i ma daleko w d...,że ten naprzeciwko stanął.Pasy trochę wczesniej (od strony Rozwadowa)też mają swoją historię-śmiertelne potrącenie. Tam są znaki ograniczenia prędkości do 40,czy kierowcy nie potrafią czytać? Nie wszyscy oczywiście ale chyba większość.Codziennie tamtedy przechodzę i nie ma dnia abym nie była świadkiem niebezpiecznych sytuacji i przekraczania prędkości.Codziennie!!!