50 lat pracy Stanisława Anioła

Image

Stanisław Anioł ma już za sobą 50 lat działalności trenerskiej, a na swoim koncie wiele sukcesów swoich wychowanków, którzy rozsławili na całą Polskę barwy Katolickiego Klubu Sportowego "Victoria".

Na sukcesy zawodników składa się wiele czynników, ale jest to przede wszystkim ciężka praca, zarówno trenera, jak i zawodników. Stanisław Anioł swoim podopiecznym poświęca wiele czasu, bo nawet po 10 godzin przez 7 dni w tygodniu!

- Mogę być dumny z wychowanków, 190 medali na Mistrzostwach Polski, w ciągu tych 50 lat, start zawodniczek w Mistrzostwach Świata, Europy, Olimpiady, to jest to duży sukces. Każdy to może powiedzieć, że wychowankowie w początkowej fazie trenowania muszą doświadczyć ciężkiego treningu, żeby im później łatwiej w życiu było- mówi Stanisław Anioł.

Jak podkreśla Prezes Katolickiego Klubu Sportowego "Victoria", jak również długoletni trener lekkiej atletyki Stanisław Anioł, w swojej karierze miał pod opieką różnych zawodników, którzy nie zawsze chcieli podporządkować się rygorowi treningu. Jedną z takich osób była Grażyna Penc. Na obozie treningowym była niepokorna i nie słuchała trenera, za co została wyrzucona. Trening się jednak opłacał, bo zdobyła 4 miejsce na Mistrzostwach Świata. Stanisław Anioł ma nadzieję, że będzie mógł jeszcze przyczynić się do sukcesów wielu młodych zawodników.

Niewątpliwie ogromnym sukcesem było zdobycie przez Joannę Jóźwik III miejsca w Mistrzostwach Europy w Zurychu. Sama mistrzyni podkreśla, że sukces zawdzięcza nie tylko swojej pracy, ale także trenerowi, bez którego tak daleko by nie doszła.

- Zawdzięczam mu wszystko, od moich pierwszych zawodów. To on je zorganizował. Później to on mnie zaprosił na pierwsze treningi. Później to on mnie namawiał żebym trenowała, żebym to robiła systematycznie. Następnie jeździłam na obozy, gdzie to on cały czas mówił, jak to ma wyglądać, więc on mnie wychował w tym sporcie. On mnie nakierował, dzięki czemu ta moja pasja stała się życiową pasją i coraz bardziej chcę się w tym realizować. Jestem zmotywowana, żeby to robić. Wszystko zawdzięczam jemu- mówi Joanna Jóźwik.

Jak przyznała Joanna Jóźwik Stanisław Anioł, jako trener, ma "twardą rękę". Jej początki nie były łatwe, chciała zrezygnować, była zniechęcona, podobnie zresztą jak inni początkujący.

- Po kilku latach zauważa się, że to wszystko było potrzebne. Dziecko, które jeszcze się bawi trzeba zmotywować do ciężkiej pracy, trzeba czasem krzyknąć- mówi Joanna Jóźwik.

Podczas uroczystości podsumowującej sukcesy "Victorii" nie obyło się bez pamiątkowych upominków dla najlepszych lekkoatletów. Otrzymali je: Danuta Urbanik, Bartek Stój, Anna Wójcik, Andżelika Sarna, Dagmara Gładysz, Oliwia Pakuła, Kamil Pęcak, Stanisław Lebioda, Aleksandra Barszcz, Karolina Cuber.

[MagPie]



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
donald

do "barbrzu" - nie byl ratownikiem ale jako opiekun grupy odpowiadał za jej bezpieczeństwo / taki był wówczas regulamin / obowiązujący na basenie / dopiero po tym wypadku został zmieniony i za grupę przyprowadzoną na basen odpowiadał ratownik - natomiast wówczas kiedy mial miejsce ten wypadek opiekun Aniol przebywal w kawiarni a o braku jednego z podopiecznych zorientował sie dopiero w szatni po zajęciach na basenie - nie ma żadnego wytłumaczenia dla tak nie odpowiedzialnego zachowania tego faceta - przez wszystkie te lata zachowywal sie jak by nic się nie stało - z pełną odpowiedzialnością stwierdzam jeszcze raz iż winę za to że doszło do tego wypadku ponosi właśnie ten facet , którego tak odznaczacie i wychwalacie !

~lokin

znam powiedzenie ; " jasno jak dupa anioła". To ten gość jest radnym ?

~lokin

znam powiedzenie ; " jasno jak dupa anioła". To ten gość jest radnym ?

~haha

50 lat pracy! Żeby się tylko nie przepracował.

barbrzu

dzięki Panu Aniołowi, ma sukcesy, największe w mieście, on nie ma nic na sumieniu, nie był ratownikiem , takie rzeczy się zdarzają, ten co nic nie robi, nie popełnia błędów...

~rni

a na dorocznym zjeździe Aniołów został ogłoszony Archaniołem umiech

~dy12

strach co teraz pisać,swoje wiem

~Balcerek

Mieszkacy bloku przy Alternatywy 4 murem za panem Aniolemumiech

~eRNIeLgolfer

hmm kłóciłbym się z przedmówcą... świętym nigdy nie był... swoje na sumieniu ma... peace

~Pysznica

Porzadny chłopisko. Szacunek od mieszkańców Gminy Pysznica.