Stosunkowo trudny czas dla LiuGong

Image

Sytuacja na rynku firm produkujących maszyny budowlane, zarówno w Chinach, jak i na świecie nie jest łatwa. Panuje mocna konkurencji, poszukiwanie nabywcy na konkretny produkt jest trudne. Jak w tej rzeczywistości radzi sobie LiuGong Dressta Machinery?

- Można powiedzieć, że mamy stosunkowo trudny okres, dlatego musimy się koncentrować przede wszystkim na rozwiązaniu problemów wewnętrznych. Skupiamy się na rozwoju firmy i badaniach, udoskonaleniu naszej technologii– mówi Wu Yindeng, prezes zarządu LiuGong Dressta Machinery.

Jak wyjaśnia Wu Yindeng, kiedy gospodarka światowa idzie w górę, konkurenci między sobą rywalizują w zakresie wydajności i możliwością produkcji. Kiedy jednak jest na odwrót, wówczas należy wykazać się nowoczesnymi rozwiązaniami, które sprawiają, że dana oferta jest najbardziej atrakcyjna.

- Opracowujemy właśnie nową strategię rozwoju pięcioletniego. Jesteśmy przekonani, że dzięki wsparciu naszego inwestora, dzięki wysiłkom wspólnym naszych wszystkim pracowników oraz dzięki wsparciu naszego społeczeństwa na pewno osiągniemy nasz oczekiwany cel– mówi Wu Yindeng, prezes zarządu LiuGong Dressta Machinery.

Na tle ogólnoświatowej słabej sytuacji gospodarczej, gdzie sprzedaż maszyn budowlanych spadła o około 10-20% LiuGong Dressta Machinery radzi sobie całkiem nieźle, bo zwiększyła przychody ze sprzedaży o 15% w okresie od stycznia do września tego roku.

W tej chwili firma produkuje nie tylko tradycyjne modele maszyn, które były już produkowane w Hucie Stalowa Wola, ale również nowe urządzenia, które zyskują uznanie wśród klientów. LiuGong Dressta Machinery zajmuje się sprzedażą koparek, koparko– ładowarki, układaczy rur, spycharek.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~BYŁY

PRZEPRASZAM ZA NAZWANIE KOGOKOLWIEK PASOŻYTEM !!!!!!

A TERAZ MOŻECIE RZUCAĆ KAMIENIAMI !!!

~pracująca

~prawnik dziękuję za wytłumaczenie bo mi bo ostatnim wpisie ~BYŁEGo poprostu ręce opadły - o to właśnie mi dokładnie chodziło umiech

~prawnik

~BYŁY, człowieku Ty jesteś chyba nieświadomy tego, co piszesz. Myślisz, że jesteś anonimowy, bo nie podpisałeś się tutaj z imienia i nazwiska? Nie znam tych ludzi, o których wspomniałeś w poprzednim temacie, ale mam nadzieję, że któryś z nich wytoczy ci proces (najlepiej jakby był to zbiorowy proces). Ja bym tak zrobił - w imię zasad, bo nie trawię internetowych trolli. Jeśli myślisz, że wygrałbyś taki proces, to jesteś naiwny albo po prostu głupi.

~BYŁY

Do "pracująca" NAZWANIE KOGOKOLWIEK PASOŻYTEM NIE JEST KARALNE !!!w dodatku jeśli ma się ku temu 1000 % podstawy (Ci wymienieni doskonale wiedzą o co chodzi) gdybym użył słów powszechnie uważanych za wulgarne . Napisał NIEPRAWDĘ czy kogokolwiek z wymienionych znieważył to MASZ RACJĘ !!! To że być może źle się poczuł to bardzo dobrze bo ta "kadra" ma w zwyczaju taki fajny slogan który mówi że takiego zwykłego pracownika "robola" to najlepiej z rana opierniczyć ...Od razu lepiej pracuje !!! Jak widać to samo tyczy się tej pseudo-kadry !!!
Tak będę wymieniał z nazwiska dlatego że to nie są osoby anonimowe więc niech sobie do serca wezmą te komentarze i niech w końcu wezmą się do roboty a jeśli ta robota (stanowisko) ich przerasta to zawsze można USTĄPIĆ !!! Nie znam Twojego RODZICA ale czas spędzony w zakładzie pracy nie ma kompletnie wpływu na cokolwiek co z tym zakładem się dzieje. Gdyby tak było to być może "KADRA" nie wychodziła by z niego wcale.
Nie zrozum mnie źle ale wszystko zależy od zarządzających zakładem czyli od "KADRY" TO NIE JEST TAK że oni sobie siedzą na stanowiskach i wydają rozkazy !!! Skoro zdecydowali się na bycie "KADRĄ" i mają w angażach DOZÓR czy NADZÓR nad produkcją czy planowaniem czy serwisem czy czymkolwiek to ONI PRACUJĄ NAJWIĘCEJ !!! TAK JEST NA CAŁYM NORMALNYM ŚWIECIE w Polsce jest wydawanie rozkazów i niekończące się debaty o wszystkim i o niczym.
Ja zawsze patrzę na OBIE STRONY !!!
Popieram zdecydowanie komentarz "nono" nic dodać nic ująć !!!

~nono

Pracuje w LGM i jedno musze powiedziec ze swietnie sie pracuje .Glowny nacisk nowy pracodawca kladzie na coraz lepsza organizacje pracy . Japonski plan s5 mi sie podoba a najbardziej 5 punk shitsuke umiech Ludzie z czasem te przedpotopowe kadry zarzadzajace rodem z HSW ( a nawet jeszcze z nadania partyjnego) wymrze lub odejdzie na emerytury . Trzeba to jakos przeczekac . Zwiazki zawodowe traca systematycznie swoja pozycje i jest tylko kwestia czasu jak wyjda za brame . Naprawde mialem zle obawy zwiazane z tym inwestorem ale jestem pozytywnie zaskoczony . Jeszcze tylko mam nadzieje ze utrzymaja karte hutnika lub beda wyplacac w innej formie i bedzie super . Niepotrzebny byl zakup Dressta bo LGMP ma swoj swiatowy serwis wiec to troche nielogiczne. Mam nadzieje ze w sierpniu kiedy bedzie koniec okresu ochronnego LGMP zrobi redukcje zostawi 400-500 osob na bezposredniej produkcji i zaklad zacznie przynosic planowany zysk .

~pracująca

do p. BYŁY - czytam kolejny Pana komentarz i juz poprostu musze zabrać głos - obraża Pan publicznie ludzi wymieniając ich nazwiska - a czy Koledzy z zakładu nie wspominali tez Panu nic na temat kary za publiczne znieważenie? to proszę o Tym poczytać i zastanowić 2 razy zanim sie kogoś zacznie tak obrażać - nie znam wymienionych pzrez Pana osób, nie wiem jak pracują ani jaka mają wiedzę - ale abstrahując od tego to jest poprostu karalne - a, że jestem dzieckiem jednego z pasożytów z kadry kierowniczej ("nazwę" zapożyczam z jednego z Pańskich komentarzy) to wspomnę, że dla mojego rodzica ten zakład pracy to drugi dom - a może nawet i nie bo spędza tam więcej czasu niż w domu - przychodzi ok 6 a wychodzi ok 18 -20)i bynajmniej nie siedzi tam bezczynnie ani nie obija się po kątach tylko pracuję - i to często za swoich podwłądnych - i też słyszę dużo opowieści o niesubordynacji pracowników, o tym jak są przekonani - no właściwie nie wiem o czym? o tym, że są niezastąpieni i że nei muszą wykonywac poleceń przełożonych (oczywiście dotyczącyhc podstawowych obowiązków a nie jakiś wymyślań) co mi - młodemu pracownikowi, który najpierw musiał długo pray szukać a teraz drży na każdym kroku o jej utzrymanie i wychodzi z siebie, żeby szef był zadowolony - poporstu nie mieści się w głowie - tak więc medal zawsze ma 2 strony - patrz zawsze na obie!

~emerytka

Do BYŁY. Przeczytaj proszę jeszcze raz mój post. Mi nie chodzi tylko o LG. Chodzi generalnie o wykupowanie przez chińczyków europejskich firm. Są to firmy często na skraju bankructwa lub bankruty, ale ze swoim know-how. Chińczycy takie firmy kupują z przynajmniej z dwóch powodów. Jeden to wiedza(know-how) a drugi to europejski rynek. Więc panie BYŁY ja nie sieje propagandy. A dla przykładu mogę dać przykład Volwo, lub francuska firma produkująca traktory albo port w Grecji. Inna sprawa że jest to wina europejskiej polityki. Ja osobiście życzę firmie jak najlepiej, oby się firma rozwijała, ale w Polsce.

~buldozer

Liugong powinien zatrudnić Luncyjusza Kudłatego, bo on wszystko wie i umie, i w mig usprawni zakład, udobrucha załogę i związki zaw. i zwiększy obroty. Nie wiem dlaczego Chińczycy na to nie wpadli by dać ministrantowi jakiś eksponowany stołek dyrektorski (oczywiście bez sprawdzania jego CV i bez trybu konkursowego). Niech spytają Ortyla a on już im zareklamuje Lucka.

ptaku

Piszcie co chcecie,i tak caly ch.j z tego Kolesiostwa i starych ukladow nie pozbedziemy sie jeszcze conajmniej 150 lat Bo te ku..y ucza mlodych jak robic coby nic nie robic i smiac sie z "robaczkow" ktore jeb.A na nich Proponuje RPA

~ttrel

m16 zgadzam się z tobą w 100% zredukować to całe towarzystwo siedzace za biurkami czytajac gazety i pierdzace w stołek nic nie robiac biorąc kase za nic,zostawić ludzi oddanym pracy których nikt nie zauważa ciężko pracując za dwóch.

~antyprezio

spytajcie prezia on wie wszystko to wam doradzi, precz ze slęzakiem albo jak mu tam. marny prezydent to i marny poseł = 0000 lecisz chamowaty historyku

~BYŁY

Do emerytka . Nie jest tak jak piszesz ! i nie siej głupawej propagandy !
We wcześniejszym art. dot. nagrody jaką otrzymał LG napisałem być może za dosadnie odnośnie Polskiego Kierownictwa . Dowiedziałem się że po moim poście (czytają na bieżąco ) ludzie prze ze mnie wymienieni zabrali się do solidnej pracy. i bardzo dobrze.
Tak woli wyjaśnienia to nie miałem na myśli że to kierownictwo (Sroka i Jurek jak również kierownicy mniejszego szczebla) to zera ! Oczywiście ich wiedza odnośnie produkcji jest szczątkowa natomiast jako ludzie nie są zerami , bo nikt jako człowiek zerem nie jest. Dlatego przepraszam jak ktokolwiek źle mnie zrozumiał . Co nie zmienia faktu iż np na M-16 dość spora grupa ludzi funkcyjnych którzy nie robią nic po za ciągłymi "naradami" w kantorkach i niekończących się dyskusjach w temacie " dupa Maryny i żelazna brama" Dlatego jeśli Inwestor jak również zwykli pracownicy chcą uzyskać sukces to WSZYSCY bez wyjątku do roboty !!!
Mnie te sprawy już nie dotyczą ...Ale mam tam kolegów i wiadomości z pierwszej ręki.

~emerytka

Strategia znana nie od dziś przez chińskie firmy. Chiny wykupują kluczowe firmy w różnych segmentach, aby później doprowadzić do bankructwa. Chodzi im głównie o technologię. Posiądą wiedzę na ten temat i ruszą z produkcją w Chinach. Tak robią na zachodzie, ale tutaj to nie wiem bo w Polsce też pracuje się za miskę ryżu.

~m16

Vampire niech zwolni!!!! większość pracowników LGDM to nieroby biurowe którzy biorą kase dosłownie za nic, bez nich damy rade a jak raz może to nam wszystkim wyjdzie na dobre.

~Vampire

A jak ma sobie poradzić ? Pewnie ogłosi "restrukturyzację", w ramach której zwolni połowę pracowników.