Paintball laserowy w Stalowej Woli

Image

Dużo tańszy paintball bez farby, świstów i bolesnych uderzeń? To nie fikcja, taki właśnie jest LASER-TAG, nazywany potocznie laserowym paintbalem. Już od najbliższej soboty, można się o tym przekonać w Stalowej Woli, rywalizując w specjalnie przygotowanych pomieszczeniach o powierzchnii blisko 300m2 pod Kinem Ballada (wejście od strony Parku24).

Dodatkową zachętą jest październikowa, 50-procentowa promocja cenowa, która pozwoli na grę już od 9 zł od osoby! Przypominamy - startujemy w sobotę, 4 października od godz. 12:00

Obrazek

LaserTag, czyli …

Energiczna, bezpieczna zabawa dla każdego. Sprzęt stanowią lekkie, elektroniczne karabinki, których trafienia rejestruje zestaw czujników umieszczony w karabinie przeciwnika oraz w specjalnej opasce na hełmie każdego gracza. To sprawia, że gra jest bezpieczna bez względu na wiek – do rywalizacji zachęcamy od 8 roku życia. Wystarczy minimum 2 osoby, choć gra staje się znacznie ciekawsza gdy graczy jest więcej, np. 4,6 czy 10 (maks).

Przed grą wybieramy scenariusz np. każdy na każdego (Free for All) lub rywalizajcę drużynową (Team Deatmatch). Możesz się wcielić w rolę żołnierza, snajpera a nawet medyka. W zależności od gry można również wybrać ilość żyć, naboi, granatów w karabinku etc.

Obrazek

Po wybraniu scenariusza … schodzimy do areny :) Standardowa gra trwa 20 minut. Karabinki informują Cię kiedy zostałeś trafiony, kiedy sam trafiłeś przeciwnika (informuje o tym też zapalająca się dioda na chełmie przeciwnika), ile masz naboi w magazynku etc. Gdy gra się zakończy, karabiny „zgasną” - wtedy wszyscy wpadają do naszej „bazy”, my ściągamy wyniki z karabinów i już wiemy: kto wygrał, kto przegrał a kto zużył najwięcej naboi czy był najbardziej efektywny (stosunek celnych strzałów do wszystkich oddanych).

Rywalizacja toczy się w arenie o powierzchni ponad 300 m2 pełnej zakamarków, schowków, pomieszczeń, które tworzą niesamowity klimat do gry w LASER-TAG. Wszystkie te zakamarki prowadzą do areny głównej, która jest miejscem bezpośredniej rywalizacji. Tu jednak też jest się gdzie schować :)

Obrazek

Jedno z pomieszczeń areny pełni funkcję VIP-ROOMu, gdzie swobodnie można spędzić czas w komfortowych warunkach z przyjaciółmi, znajomymi czy rodziną. Możesz zorganizować tu urodziny, imprezę firmową, integracyjną lub np. wieczór kawalerski.

Zadbaliśmy także o bezpieczeństwo uczestników gry. Schody prowadzące do areny oraz podesty w sali głównej są dobrze oświetlone oraz oklejone odblaskowymi taśmami antypoślizgowymi. Krawędzie ścianek w arenie głównej są obite miękkim materiałem, który chroni przed ewentualnymi potłuczeniami. Chroni przed nimi również kask, w który wyposażamy każdego gracza na starcie.

Możemy tak gadać i gadać. Najlepiej jednak jak wpadniesz do nas i przekonasz się sam :)

Zagramy ? :)))

Więcej:
www.arenastalowa.pl
http://www.facebook.com/arenastalowa
tel. 668 639 525 mail: kontakt_(at)_arenastalowa.pl

Obrazek

Artykuł sponsorowany

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Stal Stalowa

Dzis bylismy w Tarnobrzegu na paintballu.
Budynki kozackie. Czulem sie jak w csie.
Pelna profeska.

~sari

Bez sensu jest porównywanie tradycyjnego paintballa do laserowego. Jaka jest roznica? To jak picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy ;)

~ohio

dr. kidler Byłem na paintballu klasycznym nie raz i nie ma co porównywać. Paintball ma swój urok, Laser-Tag swój. To jest fajne i to jest fajne. W Laser-Tag mogą grać młodzi użytkownicy, nawet kilkulatki bo jest bezbolesny i bezpieczny, więc to jest jego zdecydowany atut. Nie potrzeba też specjalnych strojów bo też jest "czysty". Oczywiście dla dorosłych też jest wporzo. Nie ma co spekulować po protstu trzeba iść i sobie zagrać. Polecam!

~dr.kidler

polecam paintballa na farbę w starej fabryce w machowie. dużo lepszy realizm i ogólnie lepsza atmosfera niż zabawa w piwnicy

~ohio

Zamiast pisać jakieś bzdury wypróbujcie sami! Ja właśnie byłem i zaje..... sprawa. Nie ma nic wspólnego z agresją, przemocą, nienawiścią. Fajna zabawa i tyle!!! Tak w ogóle to myślałem, że to będzie mało czasu, a tu pare minut człowiek pobiega, poskarada się i płuca na agrafkach. smiech2 Trzeba kondyche poprawić.

Brawo za innowacyjny i ciekawy pomysł dla twórców. Świetna zabawa dla młodszych i starszych. umiech

~kilim

Oczywiście że nauka przerwania w trudnych warunkach,podstawowe zasady przy obsłudze broni ,podstawy taktyki itp.-ich nauka jest potrzebna. Dawniej takich rzeczy uczono na PO a później w wojsku teraz chyba nie ma takiego przedmiotu w szkole. Ale wszystko w odpowiednim wieku i odpowiednim kontekście.Jeśli masz świadomość że trzymasz w ręku broń,przedmiot który jest niebezpieczny dla otoczenia czujesz respekt. Jesteś w pełni świadomy
że jeśli w kogoś wycelujesz i wystrzelisz to go zabijesz na ,,śmierć". Że nie ma drugiego życia ,ne wstanie . Jest w naszym mieście szkoła o profilu wojskowym(szkoła średnia-nie podstawówka czy przedszkole)w której młodzierz w ODPOWIEDNIM wieku pobiera stosowne nauki. W której uczą właśnie właściwych nawyków na strzelnicy,odpowiedniego zachowania ,a broń ASG noszą dla czegoś co nazywa się pamięcią mięśniową a nie zabawy czy szpanu.

~yogi

taaa, zobaczcie jak Putin zabawia młodzież w Rosji. Gnojki znają broń, surwiwal, taktykę walk i wszystko co potrzebne do efektywnej walki i przetrwania.
A u nas co? Tłuscioszki psują sobie wzrok i kręgosłup przed tv i kompem.
Sami widzicie co się teraz dzieje wokół i jak niewiele trzeba by miejsca gdzie niedawno niunki robiły sobie sweet fotki teraz są miejscem prawdziwej wojny z prawdziwymi trupami na ulicach. Tu i teraz!
Aneto, masz troszkę racji, ale dziś warto choć w ten sposób (dziecinny) nabyć trochę pewnych nawyków, umiejętności bo pluszowe misie ani znajomość gry w tenisa nas nie uratują gdyby przyszli np. dzieciaki od Putina.

~kilim

Plastikowy pistolet to niewinna zabawka?? Niech któryś z szanownych kolegów wyjmie taką niewinną zabawkę i wymierzy w policjanta lub w ochroniarza w banku. Nie trudno się domyślić jaka będzie ich reakcja i jakie skutki. A jaką macie gwarancję że osoba obok to nie funkcjonariusz w cywilu albo uzbrojony bandzior??? Szczególnie ten ostatni nie będzie się zastanawiał czy to replika czy prawdziwy pistolet. Broń to broń i nie służy do zabawy. Jest wiele ciekawszych i mądrzejszych sposobów na spędzanie wolnego czasu i rozładowanie stresu niż strzelanie do ludzi. Tak jak powiedziałem -NIE CELUJE SIĘ DO LUDZI ,nawet z kija od mopa. Hołdowanie tej zasadzie to wyrabianie pewnych pozytywnych nawyków i szacunku dla drugiego człowieka. Każda osoba posiadająca broń lub z nią pracująca Wam to powie.
Ktoś napisał że to rodzice wychowują dzieci. To jak nazwać zachętę dla rodziców i ich pociech do udziału w takiej ,,zabawie"? Jak nazwać ojca celującego z karabinu do własnego dziecka czy jego matki???? Jaki to przykład dla młodej rozwijającej się osoby????? Zastanówcie się co nazywacie !!!ZABAWĄ czy GRĄ!!!!! Każdy psycholog Wam powie że to nie jest normalne!!

~olek

Anetka to jakas cnotka niewydymka umiech tyle w temacie. Aha nie dyskutujcie z tym gniotem bo szkoda waszego czasu jak i nie ma sensu zaprzątać sobie nią głowy umiech

kolodziej

Widzę że niektórym się ładnie w głowie popierdoliło smiech2

Hammurabi

oczywiście: do szkoły* i będzie*

Hammurabi

Aneto - dzieci do 18 roku życia są pod prawną opieką rodziców: to Ty decydujesz (i pilnujesz) gdzie Twoje dziecko chodzi. Tyle w temacie.

Jako harcerz wielokrotnie brałem udział w paintballu, biorę udział w zjazdach ASG, uczestniczę też w rekonstrukcjach historycznych.

Nikogo nie zabiłem do tej pory, nie pobiłem, dostałem tylko dwa mandaty w życiu (za przejście przez tory w miejscu niedozwolonym i brak waznego biletu miesięcznego MKS).

Twoim tokiem rozumowania należałoby dzieci zamykac w domu i nie wypuszczać: na podwórku może bawić się w wojnę (o zgrozo!), w indian i kowbojów (straszne!), powinnas też wyrzucić komputer i telewizor z domu - może obejrzeć film wojenny/akcji, nie daj Boże np. "Stalingrad" Vilsmaiera z 93', czy też horror (przerażające!).

Nie wysyłaj ich też o szkole - na j. polskim bęzie przerabial literaturę obozową, a na historii będzie się uczył o wojnie i holokauście (trzęsę się ze strachu na samą myśl!).

Pozdrawiam.

SzoPeN

Rzuciłem okiem na arykuły od Ciebie. Nie widzę nic nt. motywów działania sprawców, a już na pewno o przyczynach ich odchyleń. Śmiem jednak stwierdzić, że do tych czynów pociągnęły ich problemy psychiczne, a broń była tylko narzędziem. Gdyby broń nie była dostępna, użyliby siekiery, noża czy kija.
Na koniec chciałbym zauważyć, że żadna z ofiar nie zginęła w wyniku postrzału z karabinku do paintballa umiech

SzoPeN

Aneta, oczywiście, że są inne gry wysiłkowe. Na tym polega cała frajda. Każdy może wybrać coś dla siebie.
Co do tej powierzchni etc. cóż, wątpię, żeby rundka w paintballa wystarczyła, by ludzie wpadli w psychozę. Ponadto jeżeli uważasz, że 6 czy 10 osób na 300m2 stanowi zagrożenie, to aż dziw bierze, że tysiące dzieci skupionych codziennie po 20 osób na 40m2 sali lekcyjnej jeszcze się nie powybijało umiech Nie wspomnę już o niedzielnym nabożeństwie umiech Pozdrawiam.

~Aneta

SzoPeN, czy wiadomości z podanego linku uważasz za bzdury? http://wiado(...)d=1138e3
Poza tym to pomieszczenie, gdzie będzie odbywała się "zabawa" ma małą powieszchnię niespełna 300m2, a z obserwacji socjologów i psychologów jeśli na małej powieszchni skupi sie dużo osób to wcześniej czy później dojdzie do konfliktu i agresji (jest to udowodnione).
Rozumiem, że u zdrowego psychicznie człowiek taka forma "gry" paintball może być odreagowaniem strsu po pracy, ale są inne gry wysiłkowe np. tenis, albo biegi czy też zajęcia na siłowni.

~only1

kiedyś miałem pistolet na wodę. Przyznaje strzelałem z niego do mamy i taty. Dziś po lekturze wpisów pod tym art widzę, że to był błąd.

Strzelałem też do kaczek w telewizorze takim fajnym pistoletem (to chyba był pegasus).

Strzelałem też do mamy pistoletem z klocków lego. Miałem też taki duży karabin na sygnał bambam.

Były też pistolety na przyssawki. Kurcze też celowalem nimi w mamę.

Gdy dorosłem był Doom, Quake, Half-Life, CounterStrike. A i Wolfenstein!

Żyję do dziś. Nikogo nie zabiłem. Nie mam ochoty wyjść i to zrobić.

~usa

Nawiązując do pierwszych oskarżeń, to mi jednak wydaje się że w większym stopniu za dzieciaki wychodzące na ulice i strzelające do ludzi odpowiadają rodzice, którym wiecznie brakuje czasu na swoje dzieci ...

SzoPeN

Ech ciężko nawet z Wami dyskutować. Piszecie "broń to broń", "nie wolno celować z broni do ludzi" etc. Tylko zastanawiam się, jak można nazwać karabinek laserowy bronią smiech2 Równie dobrze kij od mopa można nazwać mieczem umiech

A Twoje Fiodor porównania paintballa do uśmiercania zwierząt i ludzi są naprawdę przezabawne umiech Strasznie się rozpisałeś, nie wiem po co, bo nic mądrego nie napisałeś. Chętnie podam kilka równie idiotycznych przykładów. Np. robisz sobie kanapkę. Kroisz szynkę. Szynka to martwe zwierzę. Zastanawiasz się jak to jest kroić żywe zwierzę. Zabijasz więc psa sąsiadów, nakręcasz się. Myślisz czy człowieka kroi się podobnie jak zwierzę? Wreszcie zaczynasz mordować ludzi. Straszne umiech Może masz prawo jazdy. To niebezpieczne. Jeździsz. Czasem depniesz mocniej. I znów się nakręcasz. Myślisz ile da się maks pociągnąć? Przekraczasz prędkość. Mimo dużej prędkości jakoś sobie radzisz. Nakręcony zastanawiasz się czy po pijaku tez dasz radę. Pijesz. Jeździsz. Pijany. A może używasz fajerwerków w sylwestra? Najpierw jedna mała petarda. Ale co to jedna mała? Kupujesz większą. Nakręcony kupujesz wreszcie jakieś materiały wybuchowe. Wysadzasz sracz na działce. Pięknie jebło. Mało Ci jednak. Kupujesz jeszcze. Wreszcie bach. Wysadzasz szkołę i zabijasz dziesiątki dzieci... chcesz jeszcze więcej przykładów na Twoim poziomie?

I wreszcie. Zarówno ja jak i niemal wszyscy moi kumple mieliśmy za gnoja plastikowe pistolety. Celowaliśmy, uwaga, w siebie! ganiając po podwórku. I nikt nie zginął. Mało tego, chyba żaden z nas do dziś nikogo nie zabił, a pistoletami się już nie bawimy. Więc nie spinajcie dupy. Zainteresujcie się lepiej czy Wasze dzieci (choć wątpię, że je macie) nie próbują piwa, bo to prosta droga do alkoholizmu. I w przeciwieństwie do Waszych na siłę wymyślanych bzdur, to nie jest bzdura. Pozdrawiam i uważajcie na siebie, żeby Was ktoś czasem nie zastrzelił, gdy pójdziecie wynieść śmieci umiech

Fiodor

Ktoś mówi że to niewinna zabawa? W porządku, więc dlaczego oburzacie się jak myśliwi strzelają do zwierząt,dlaczego nie pasują Wam wojny? Szopen, skoro to taka fajna zabawa, no to niech bawią się. Tylko wiesz, jak ja spróbowałbym i spodobałoby mi się a chciałbym dalej doskonalić się, to co mam zrobić? Bo wiesz, znudziło mi się już strzelanie tak dla pozoru i chciałbym wypłynąć na szersze wody. Pozwolisz ustrzelić jakiegoś zajączka? Wszak bawimy się, a może jakiś piesek nawinie się, no to pyk mu pod ogon. Przecież jestem rozkręcony, bawię się, chcę doskonalić swoje umiejętności, a żeby tego dokonać, być the best muszę piąć się w górę. Zaraz, to nie o to chodzi w tej zabawie w strzelanie i zabijanie? Tak, w zabijanie, bo do tego służy broń i nie chrzań mi Szopen i inni że to zabawa, pojęliście to?

~bronek

Laserowy paintbal uuuuuuu to jak zamienic zone na tesciową

~lolek

SzoPen
-Ustawka też nie wyzwala agresji tylko pozwala ją rozładować. Proponuję żebyś wysłał swoje 8 letnie dziecko (o ile takie masz) na taką zabawę.
-Obsługa broni maszynowej jest banalnie prosta, łatwiejsza od wysłania SMSa (skoro tego nie wiesz to znaczy że nie obsługiwałeś, więc nie cwaniakuj)
-Jak ktoś chce pobawić się w wojsko to proponuję ochotniczy pobór wojskowy lub wstąpienie do jednej z organizacji paramilitarnych(trenują gdzieś w bunkrach w Zwierzyńcu).

~kilim

Zajebista,,zabawa" strzelanie do ludzi już od 8 lat,i do tego można wybrać ilość żyć!! Szkoda że ktoś zapomniał że uczenie dziecka celowania z broni do drugiego człowieka jest conajmniej CHORE. Do tego uświadamianie tegoż dziecka że nawet jak strzeli i trafi drugą osobę to nic się nie dzieje bo przecież ta osoba ma kilka żyć!!!!!
Ludzie przecież to chore!!!!
Jak chcecie czegoś uczyć to uczcie młodzież bezpiecznego obchodzenia się z bronią,zasad jej obsługi , budowy oraz działania.
Mam bardzo duże doświadczenie w pracy z bronią i hołduję generalnej zasadzie -nie celuje się do człowieka z broni jeśli nie ma się zamiaru i powodu jej użyć!!
Moje dziecko jest nauczone od najmłodszych lat że nie celuje się z broni (również tej zabawkowej do ludzi). Złe nawyki bardzo szybko się utrwalają ,szczególnie u ludzi młodych. Weźmie sobie później taki młodzian prawdziwą giwerę i pójdzie postrzelać do szkoły albo supermarketu żeby sprawdzić jak to jest w realu i tragedia gotowa. Skąd weźmie broń? Jak ktoś bardzo chce to zdobędzie.
BROŃ TO NIE ZABAWKA,A STRZELANIE DO LUDZI TO NIE ZABAWA!!!!!

~piket

całe 300m2. toż to kawał terenu umiech

~konserwa

Jakoś tego nie widzę, prawdziwy paitball ma to do siebie że bardziej mobilizuje do działania. Jak się w rozgrywce dostanie po tyłku to się poczuje i w następnej daje się z siebie 100%. Laserowe strzelanki to jak gra komputerowa. Pozatym to żadna nowość z tego typu gry były w USA w latach '80 tyle że działało to nie na wiązkę lasera a światło podczerwone. Nic reolucyjnego, nie ma się czym ekscytować.

SzoPeN

Anetko, brzmi złowieszczo, ale bzdury i bzdury.
Ad. 1 - Amerykańscy nastolatkowie, zabierający broń do szkoły i zabijający nauczycieli i rówieśników doskonale wiedzą do czego ta broń służy i mają świadomość mordowania ludzi. Właśnie dlatego to robią. Nie rób z nich idiotów, bo idiota nie dałby sobie rady z obsługą broni automatycznej.
Ad. 2 - Zapakujmy sześciolatków, którzy ganiają się po podwórku z pistoletami z patyków do ciężarówki i wywieźmy na Ukrainę, niech się uczą życia. Weźmy ośmioletnie dziewczynki, opiekujące się lalkami i misiami i wyślijmy do hospicjum, niech opiekują się konającymi starcami. Bądźmy śmiertelnie poważni.
Ad. 3 - Paintball nie wyzwala agresji, pozwala ją rozładować. Po to m.in. żeby nie korzystać z wiatrówki i nie mordować ze śrutu niewinnych przechodniów.

Bardzo proszę o podanie Twoich Aneto i Twoich Fiodor propozycji rozrywki (jeżeli takowe istnieją) a z przyjemnością wymyślę podobnie durne, straszliwe ich konsekwencje umiech A póki co, bawcie się w Słoneczko! Pzdr.

~emerytka

Ojjj Pani Aneto mysląc w ten sposób powinno zabrać się noże z kuchni, rowery powinny mieć na wszelki wypadek 4 koła, chłopcy powinny bawić się wyłącznie pluszowymi misiami, oczywiście nie wolno uprawiać szermierki, karate, boksu, ani innych tego typu sportów, nie można oglądać filmów sensacyjnych itd. Pani Aneta spewnością czuła by się lepiej umiech Mogę się zgodzić z tym że prawdziwy paintball jest o tyle lepszy że jak człowiek dostanie kulką to go boli. W tym wypadku nie ma większych konsekwencji, gracz po chwili znowu wchodzi do gry. Jednak nie dajmy się całkowicie pacyfikować

~lolek

JAK komuś się nie podoba, to nie korzysta normalne, a Ci co lubią troche śmiania, rywalizacji, i przede wszytskim dobrej zabawy to super sprawa ;)

Fiodor

Wert-"rządny"-troszeczkę inaczej pisze się. Popieram Anetę, zabawa głupia do bólu, co Wy propagujecie?

~wert

Tak Aneto, ja właśnie grałem, teraz jestem rządny krwi!! dać wiatrówka bede zabijać!!!!

~laserarena

Paintball to przede wszystkim dobra zabawa. Przykro nam Pani Aneto ze przypisuje nam Pani agresje.