Odpowie za włamania do myjni

Policjanci ze Stalowej Woli zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który chciał włamać się do myjni samochodowej na ulicy Przemysłowej. 38-latek był pijany, miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Za to przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w Stalowej Woli na ulicy Przemysłowej kilka minut po północy z soboty na niedzielę. W tym czasie oficer dyżurny stalowowolskiej komendy otrzymał sygnał, że w samochodowej myjni włączył się alarm.

Podczas sprawdzania terenu wokół myjni policjanci zauważyli uchylone drzwi od jednego z pomieszczeń. Po wejściu do środka myjni, policjanci zobaczyli mężczyznę, który nie potrafił wyjaśnić, co robi w tym miejscu. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Był pijany, miał 2,62 promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami przyznał się, że włamał się do myjni i chciał ukraść środki do mycia pojazdów.

Funkcjonariusze zatrzymali 38-latka w policyjnym areszcie. W toku prowadzonych czynności w tej sprawie policjanci ustalili, że to nie jedyne włamanie na koncie zatrzymanego mężczyzny. 14 września br. 38-latek włamał się do tej samej myjni i ukradł z automatu pieniądze w kwocie 1000 złotych.

Zgromadzony materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mu dwóch zarzutów włamania. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.

Za to przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli.