Pożegnanie pani Helenki

Image

17 września 2014 r. zmarła Helena Ataman, wspaniały człowiek, długoletni pracownik Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, Prezes Klubu Seniora „Jarzębinka”. Została we wspomnieniach przyjaciół…

Pani Helena Ataman pozostała w sercach i umysłach wielu stalowowolan. Tak wspomina ją pani Krystyna Mierzwa ze Stowarzyszenia "Pokój i Dobro.

Helenko Kochana. Odeszłaś od nas tak niespodziewanie i tak szybko. Jeszcze w czerwcu byłaś z nami na VII Juwenaliach III wieku, gdzie razem wyśpiewaliśmy wyróżnienie. I może gorączka, którą dostałaś w Warszawie była pierwszym sygnałem tej okropnej choroby …….? A przecież byłaś zdrowa, nie zażywałaś żadnych leków, byłaś jedną z niewielu takich osób w naszym pokoleniu. Aż tu nagle …… Pojawiła się ta okropna, bardzo rzadka choroba, co sprawiło, że jej rozpoznanie i postawienie diagnozy chwilę trwało. Diagnoza i szybkość postępowania choroby nie dawały nadziei. Cierpiałaś bardzo, ale Twoi najbliżsi - Romek i Twoje bratanice otoczyły Cię wspaniałą opieką. Każdy z nas życzyłby sobie takiej opieki, jeżeli znalazłby się w takiej sytuacji. Helenko Droga, Twoja choroba i Twoja śmierć przypomniały mi, tym razem bardzo namacalnie, że „Nie znamy godziny, ani dnia kiedy nas wezwie Bóg”. To nie my piszemy ten scenariusz.

Ale my mamy wpływ jak przeżyjemy swoje życie. Tyle pięknych słów padło po Twojej śmierci w nawiązaniu do Twojej pracy zawodowej. Ja, poznałam Cię, kiedy byłaś już seniorką na emeryturze. Nie do nas należy ocena drugiego człowieka, ale zarówno ja, jak i cała nasza społeczność – chóru Gaude Vitae i Klubu „Promyk”, którego również byłaś członkiem, możemy zaświadczyć, że byłaś kochana. Zawsze zadowolona, nigdy nie narzekałaś i nie szukałaś „dziury w całym”, niezwykle cenne również było to, że nawet jeżeli się obraziłaś, to nie chowałaś zadry w sercu, tylko potrafiłaś wprost powiedzieć o co masz żal, co Cię zabolało. A do tego zawsze otwarta i zawsze pomocna dla wszystkich, którzy potrzebowali pomocy. A Twój wspaniały talent jaki miałaś w rękach i Twój zmysł artystyczny …..? Wiele osób długo będzie codziennie Ciebie wspominać patrząc na Twoje dzieła, które ma w swoim mieszkaniu. A w naszej społeczności pewnie długo będzie nam brakować pięknych dekoracji, o które dbałaś stosownie do pory roku, lub specyfiki daty.

Gdzieś przeczytałam, że byłaś dobrym duchem MDK. Nie, nie, nasza Kochana „Królowo”, Ty byłaś dobrym duchem również dla nas i pewnie dla każdej społeczności, w której się znalazłaś. I takim dobrym duchem pozostaniesz w naszych wspomnieniach.

Kiedyś dałaś kilku naszym Klubowiczkom piękną modlitwę. Do mnie dotarła dopiero w okresie Twojej choroby. Pozwólcie, że przytoczę dwie zwrotki z tej modlitwy:

A gdy przyjdzie chwila zgonu, dobry Jezu przy mnie siądź.

Weź mą duszę tam do raju i łaskawym sędzią bądź.

Daj mi miejsce w swoim raju, choć w kąciku, choć na skraju.

By być tylko z Tobą w niebie, całym sercem proszę Ciebie.

Helenko Kochana, wierzę, że Dobry Jezu był przy Tobie w chwili Twojego zgonu i wierzę, że będziesz mieć swój kącik w Jego raju. Żegnam Cię, może będzie nam jeszcze dane spotkać się.

"Ty już snem spokojnym teraz śpisz i o wiecznym szczęściu w niebie śnisz".

Klubowicze „Promyka” zapraszają na msze w intencji śp. naszej Helenki do Klasztoru Kapucynów 26 listopada o godz. 18, a członkowie chóru „Gaude Vitae” 3 grudnia również o godz.18:00.

Krystyna Mierzwa


Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Tomek

ciociu będzie nam Ciebie brakowało
Tomek Aneta Alek i Ela

~bobi

Przeminęło Twoje życie, opadły pracowite dłonie, zamknęły się powieki... Nikt nie powstrzyma tej wody życia, my też odpłyniemy za Tobą na wieki. Odpoczywaj w pokoju

~ANDA

Kochana Pani Helenko ,bylas bardzo dobra,zawsze usmiechnieta,gotowa niesc pomoc kazdemu , kto jej potrzebowal,bedzie Cie bardzo brakowalo.Spoczywaj w spokoju.

~edka

Nie znałam osobiście Pani Helenki,ale wiem,że była dobry człowiekiem.Spoczywaj w spokoju.

~edka

Nie znałam osobiście Pani Helenki,ale wiem,że była dobry człowiekiem.Spoczywaj w spokoju.

zonka8

Cudowna ciepła osoba,potrafiła rozweselić i zadbać o obcą osobę jak o córkę. Nigdy o Tobie nie zapomnę Pani Helenko, na pewno zatroszczysz się o wszystkich w niebie i wstawisz się u Pana Boga za nami którzy tu pozostali .....


W Twojej życia świecy ostatni płomień zgasł
Dusza już do Boga ulatuje
Skończył się dla Ciebie ziemski czas
Teraz dusza Twoja Boga potrzebuje

Już przyjaciół na Ziemi nie wołaj
Z drogi nie zawrócisz, choćbyś chciała
Tam, dokąd teraz wędrujesz
Szczęście i wieczny spokój będziesz miała

Jesteś teraz jak ten pielgrzym
Którego celem jest miejsce u Boga
Wędruj spokojnie i tymczasem żegnaj
Spotkamy się w krótce w ogrodzie Boga