Mieszkańcy wskazują na wiele barier
W czerwcu ruszyła akcja „Stalowa Wola miasto dla rowerów”. Stalowowlanie wskazali na wiele różnych przeszkód i utrudnień, które codziennie napotykają rowerzyści.
W Stalowej Woli rowery są popularną formą komunikacji. Z poruszania się po mieście jednośladami niektórzy mieszkańcy nie rezygnują nawet zimą czy w deszczowy dzień. Czy jednak używamy roweru jako środka, dzięki któremu docieramy do pracy, czy raczej dla rekreacji, nie ma znaczenia. Jeśli chodzi o różne bariery i utrudnienia, tych w Stalowej Woli nie brakuje. By pokazać, że problem w tym względzie nie jest mały, członkowie Ruchu Społecznego Kocham Stalową Wolę w czerwcu zwrócili się do mieszkańców z prośba o wskazywanie różnych utrudnień dla rowerzystów.
- Ilość zgłoszonych za pośrednictwem strony internetowej www.miastodlarowerow.pl przeszkód rowerowych przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Sami nie sądziliśmy, że na trasach rowerowych Stalowej Woli jest tak wiele uciążliwych dla rowerzystów rozwiązań komunikacyjnych. Fani jednośladów bardzo szczegółowo opisywali przeszkody, a część z nich nawet wskazywała co należy zrobić, aby poszczególne bariery zlikwidować– mówi radny Rafał Weber z Ruchu Społecznego Kocham Stalową Wolę.
Wszystkie zgłoszenia dot. barier i utrudnień zostaną zebrane i opublikowane. Wyniki I Społecznego Audytu Ścieżek Rowerowych mają zostać przedstawione po wyborach samorządowych. Organizatorzy akcji nie chcą aby ich inicjatywa, która zebrała liczne grono różnych osób, była wiązana z wyborami.
Mieszkańcy Stalowej Woli wskazywali na różne miejsca, które są nieprzyjazne dla rowerzystów, bądź też po prostu powinno się je lepiej oznakować.
- Najczęściej zgłaszanym problemem są ścieżki rowerowe, które kolidują z przejściami dla pieszych, także ostre wjazdy na podwyższenia (krawężniki) są niemałym utrudnieniem, podobnie jak brak detektorów ruchu na skrzyżowaniach. To wszystko powoduje utratę płynności jazdy, co w przypadku poruszania się rowerem jest bardzo ważne. Oczywiście również wskazywali miejsca, w których w ogóle nie ma ścieżki rowerowej, a powinna być albo takie, w których ścieżka nagle się kończy. Dobitym przykładem jest deptak w miejskim parku, ale też wiadukt. Rowerzyści uważają, że jedna strona powinna być wyłączona z ruchu pieszych i przeznaczona tylko dla cyklistów– dodaje Rafał Weber.
Rowerzyści wskazywali także na drobne przeszkody, których zniwelowanie nie musi dużo kosztować np.: zwisające nisko gałęzie drzew, śmietniki na ścieżce rowerowej, brakujące lampy oświetleniowe. Wszystkie te bariery powodują spowolnione poruszanie się oraz mniejszy komfort jazdy.
Przypomnijmy, że Ruch Społeczny Kocham Stalową Wolę chciałoby także wdrożyć standardy techniczne dla infrastruktury rowerowej, które zagwarantują tworzenie przyjaznej, komfortowej i przede wszystkim bezpiecznej sieci dróg rowerowych. W postulatach znalazły się uwagi, by w przyszłości powstawały asfaltowe ścieżki rowerowe, odseparowane od ruchu pieszych oraz pojazdów. Chodzi również o eliminację wszelkich barier rowerowych, które z jednej strony utrudniają swobodny przejazd, z drugiej stanowią realne zagrożenie bezpieczeństwa rowerzystów.
Komentarze
jest potrzebna droga łącząca ulicę okulickiego z przemysłową i 11 listopada.to rozładowałoby korki w stalowej woli.i ułatwiłoby również poruszanie się rowerzystow.
no dokładnie nieiwem czy to mozliwe ale takie swiatła przydaly by sie na tym rondzi ekoło policji naparwde po 15 ciezko tam przejechac rowerem nie patrza jak jada wrecz rozjezdzaja nas rowerzystów trabia krzycza kto tamtendyj jezdzi z pracy wie o czym mowa
znaczy sie przejazdy ze swiatlami na skrzyzowaniach tak jak sa na jana pawła i staszica to bardzo ułatwia mimo ze nie raz trzeba chwile postac poczekac na zielone ale lepiej tak niz ryzykowac tak jak na rondzie koło europejskiej
wyborca
dodam jeszcze od siebie swiatla by mozna bylo bezpiecznie przejechac przez droge
niech nie robią drogi rowerowej z kostki. Jazda po tak nierównej drodze to zadna przyjemnosc, stawy też cierpią
1. Ścieżki z kostki brukowej, często z kocimi łbami.
2. Wysokie krawężniki (szczególnie ul. Popiełuszki).
3. Brak ścieżek przy wielu ruchliwych ulicach lub są one zbyt niebezpieczne.
4. Za mało stojaków, a jeśli są, najczęściej wyrwijkółko.
5. Brak możliwości pozostawienia rowerów w budynkach użyteczności publicznej, np. szkołach.
Tytuł „Miasto rowerów” zobowiązuje, ale innowacji brak.
wszedzie sa niedoróbki ale ktos odbietrał kazda inwestycje wiec jest za to odpowiedzialny co do ronda kolo dawnej europejskiej to jest tragedia najgorsze co mozna było tam zrobic nie tylko rowerzysci maja przewalone ale i piesi tak naparwde rondo w tamtym miejscu nikomu nie służy
co do ronda koło UC tylko czekac az wydarzy sie tragedia kazdy jezdzi jak chce
co do sciezek z kostki to uwazam ze lepiej mniej a leszej jakosci mozna by zainwestowac w asfalt no ale my co mamy
w miescie mamy ciezkie warunki jazdy dla rowerów i ciezkie warunki dla pieszych szegolnie na ulicy poniatowskiego i nie zanosci sie by sie polepszyło wrecz odwrotnie propozycje władz doprowadza ze bedzie gorzej bo nie kazde rondo jest dobre i kazde swiatla sa dobre trzeba patrzec na wszytkich nie tylko na oszcvzednosci czy wygode kierowców
a co do pomyslu pana slezaka odnosnie zwezenia jana pawla pozostawmy to bez komentarza ale jesli dojdzie do tego to głupota tego człowieka przebije wszytko i wszytkoch
nie ma czegos takiego jak detektor ruch dla rowerzysty ale lepiej jest sie zatrzymac wcisna przycisk odczekac pare chwil niz ryzykowac przejazd przez droge szczegolnie w stalowej woli
na kazdej jednej ulicy mozna wskazac takie rzeczy nawet na alejach, chociazby ich poczatek koło duzoego kosciola jak sie jedzie to sciezka przy skrzyzowaniu sie urywa
wiecie jak macie cos do dodania mozeci wysłac przez strone podana w tekscie, jakby tak wymieniac ulicami to by wyszło kilka stron a4 jak nic
Wyjedz do Chin tam sobie pojezdzisz i nie będziesz miał czasu na głupoty przed wyborcze.
to kierowcy płaca najwiecej podatków i to dl anich powinny byc budowane drogi rozwerzyscie i piesi nic nie wnasza wiec niech sie ciesza z tego co maja
jesli chodzi o mnie to mnie kiedys potracił samochód na rondzie na poniatowskiego przy europejskiej mimo ze to ja miałem pierwszenstwo od tamtego czasu nie jezdze rowerem a miało byc bezpiecznie niby rondo niby lepiej a co tam sie dzieje cud ze nikt nie zginol
Artykuł nic nowego nie wnosi, poza wymienieniem z Imienia i Nazwiska pewnego radnego - czyżby przedbiegi wyborcze?
najodwazniejsi sa ci co jezdza poniatowskiego takich obywateli nam trzeba
a ja bede szczery nie dbam o rowerzystów ani pieszych im latwiej sie zatrzymac niz samochodowi a po za tym ich to nic nie kosztuje a paliwo drogie i popieram slezaka kazde skrzyzowanie ma byc rondem rano nie bede wstawal o 6 zeby zdazyc do roboty a rowerkiem to sobie moze po polach pojezdzic i niechnie utrudnia zycia nam przedsiebiorcom bo my dajemy prace wam
a ja tak ogolnie napisze i do rowerów i samochodów i pieszych
z jadza po stalowej woli jest coraz gorzej te unowoczesnienia w postaci kazdego skrzyzowani ajako rondo sie zdaje egzaminu czego dobitnym przykładem jest tak jak wyzej wymienione ronda koło policji ,UC i na trasie na pysznice piesi stoja albo ryzykuja tak samo rowerzysci
rondo moze i dobre ale nie w terenie zabudowanym gdzie jest mase pieszych rowerzystów prosze zobaczyc ze najlepiej funkcjonuje ulica jana pawła nie ma korków rowerzysci piesi sa najbezpieczniejsi
a najgorzej jest na poniatowskiego oraz dla rowerzystów na tych nowych drogach szczegolnie to cos koło urzedu celnego po 15 tragoczne korki i do tego mase rowerzystów to istny niewypał
srednio tez jest na rondzie koło jubilatu
ale najlepsi kamikadze sa na poniatowskiego zeby przejsc czy przejewchac rowerem to jak gra w totolotka uda sie albo nie
patrzac na to ze jest coraz gorzej w miescie pomysl slezaka o likwidacji jednje drogi jana pawła uwarzam za debilizm
i mozna by pomyslec zamiast tylko o samochodach równiez o nas pieszych ( nie posiadam auta z wyboru) i rowerzystow ( jezdze codziennie do i z pracy i nie tylko) wiec wiem co pisze ja naparwde wole postac 2 min na czerwonym niz ryzykowac albo prosic sie by jakis łaskawca wyzej postawiony w swojej furze łaskawie sie zatrzymał i jest wielu co tak uwaza ale slezak mysli tylko o rondach i samochodach
poprzewracalo sie w glowkach ja ma ustepowac rowerowi nie po to sa ronda ( najlepsze rozwiazanie) zebym sie zatrzymywal dajcie juz spokój policja powinna sie za was dobrze zabrac i posypac mandatami
irex jezdze przez rondo koło mostowej codziennie i potwerdzam tragedia wiesniaki jada i na nic nie patrza kto do tego doprowadził to niech teraz po 15 pierwszy wjezdza rowerkiem a ja za nim
koło policji nie jezdze wiec nie zabieram glosu ale co do ronda koło urzedu celnego tez mam zastrzezenia tez ciezko sie wbic mimo ze ma sie pierwszenstwo
no i ta kostka miejscami tak nierówna ze podbija jak szlak
przejechanie przez rondo kolo policji nikt nie ustapi szczegolnie po 15 i drugie rondo koło wylotu na pysznice ta sama bajka zero mozliwosci przejazdu o wiele lepszym rozwiazaniem sa juz swiatła a po za tym te zjady z krawezników doslownie sa miejsca gdzie sie spada z nich