Chciał podpalić dom

Image

56-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego odpowie za usiłowanie podpalenia domu mieszkalnego i zabudowań gospodarczych. Mężczyzna oblał budynki benzyną i chciał je podpalić, ale został obezwładniony przez 29-letniego mężczyznę i przekazany w ręce Policji. Był pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzut. Został objęty policyjnym dozorem.

Do zdarzenia doszło w Zdziechowicach w gminie Zaklików w sobotnie popołudnie. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów 56-letni mieszkaniec tej miejscowości zaczął awanturować się ze swoją żoną i córką. W trakcie sprzeczki mężczyzna wyszedł przed dom wziął kanister z benzyną i oblał dach, ściany i okna budynku mieszkalnego, a także chodnik łączący dom z zabudowaniami gospodarczymi. 56-latek chciał podpalić rozlaną benzynę i szukał zapalniczki jednak przeszkodził mu w tym 29-letni mężczyzna. O zdarzeniu poinformowana została stalowowolska Policja.

Funkcjonariusze zatrzymali 56-letniego mężczyznę. Zbadali stan jego trzeźwości, miał 1,13 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Policjanci na miejscu zdarzenia wykonali oględziny, dokumentację fotograficzną, przesłuchali świadków.

56-letni mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania podpalenia domu i budynków gospodarczych. Został doprowadzony do stalowowolskiej prokuratury, która zastosowała wobec niego policyjny dozór.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Stalowej Woli pod nadzorem miejscowej prokuratury.

KPP

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~władek b

Kiedy przyjdzie mieszkaniec powiatu stalowolskiego podpalić dom

Bagnet w dłoń

Kiedy runie wściekły w pjanym widzie i pod drzwiam stanie, i nocą

Kiedy drzwi załomocą

ty, ze snu podnosząć skoroń,

stań u drzwi.

Bagnet w dłoń i odetnij mu dłoń.

Bo są w domu rachunki krzywd i obcięta dłoń ich nie przekreśli,

ale, będziesz sie kład spać bardziej bezpieczny.

~Vampire

Dobrze że nie miał pod ręką zapalniczki... mnie ciągle ktoś na ulicy pyta czy mam ogień.