Grzybowy szał

Image

Tegoroczny sezon grzybowy ruszył bardzo wcześnie. Lasy oblężone przez grzybiarzy, a to dopiero początek grzybowego szaleństwa. Pierwsi czytelnicy chwalą się swoimi zbiorami, a trzeba przyznać, że jest czym…

Grzyby wykręcamy, nie ścinamy

Bez względu na porę, czy to ranek, czy popołudnie wzdłuż lasów na terenie powiatu stalowowolskiego i niżańskiego stoją sznury samochodów. Ich właściciele poszukują grzybów. Każdy grzybiarz, czy to początkujący, czy też taki, który od lat zajmuje się zbieraniem darów lasu, ma swoje przyzwyczajenia. Niektórzy wykręcają grzyby, inni je ucinają, są też i tacy, którzy na miejscu od razu czyszczą swoje leśne znaleziska. Jak właściwie powinno się zbiegać grzyby, by nie niszczyć ściółki, grzybni i by w tym samym miejscu wciąż wyrastały nowe? O poradę poprosiliśmy fachowca.

- Najważniejszą zasadą przy zbieraniu grzybów, którą należy się kierować, to jest nasze bezpieczeństwo. Zbieramy te grzyby, których jesteśmy pewni, są to przede wszystkim te grzyby, które mają wykształcony spód w postaci siateczki. Drugorzędną sprawą jest to, że możemy uszkodzić grzybnie przez nieumiejętne wyrwanie grzyba, czy też pozostawienie części nóżki. Grzybnia prawdopodobnie ucierpi. Grzyby należy wykręcać z grzybni, oczyszczamy je dopiero po wykręceniu– mówi dla portalu StaloweMiasto.pl Krzysztof Broniewski z Nadleśnictwa Rozwadów.

Jak na grzyby, to tylko z koszykiem

Krzysztof Broniewski podpowiada, że najlepiej jest do lasu wybrać się z wiklinowym koszykiem.

- Nie zbieramy do nieprzewiewnych pojemników czy woreczków. Generalnie widzi się ludzi zbierających grzyby w reklamówki plastikowe. Nie powinno się tego robić. Te grzyby się zaparzają, mogą być szkodliwe dla zdrowia, są uszkodzone, są ubite. Grzyby zbieramy do przewiewnych koszy wiklinowych. Większość ludzi stosuje się do tej zasady, w ten sposób ich nie uszkadzamy i przynosimy je do domów. Kolejną ważną zasadą jest to, że nie trzymamy grzybów nieprzerobionych dłużej niż 2-3 dni, później są nieświeże i są niestrawne– mówi Krzysztof Broniewski z Nadleśnictwa Rozwadów.

Nasi czytelnicy chwalą się zbiorami

Podobnie jak w latach ubiegłych zachęcamy czytelników do wysyłania nam zdjęć z udanych „polowań”. Do naszej redakcji dotarło już kilka e-maili ze zdjęciami tego, co udało się zebrać w tym roku. Jak można zobaczyć poniżej, lasy obrodziły w piękne prawdziwki i podgrzybki, zdarzają się czasem okazy naprawdę duże, a nawet ogromne… Gdzie szukać największych grzybów? Czytelnicy wskazują różne miejsca (m.in. Lipa, Jamnica, lasy w kierunku Bojanowa, lasy w kierunku Tarnobrzega, Przyszów – Stany).

Przewiń do komentarzy









Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~anita

Każdy z niżej piszacych jest "grzybiarzem" czy chce czy nie, ale frustracja jest tym wieksza im mniej grzybów uda się mu zebrać... Niech każdy pójdzie/pojedzie?/ na grzyby i się zrelaksuje... Tak trzeba traktować wycieczkę do lasu! Szanujmy się wzajemnie to inni nasz będą też szanować!

~muchomorek

mimo ze sito z grzyba to nie przeszkadza sie chwalic na forum , ciekawe czy ktos go zje ? moze grzybowa z robakami zamiast kosci z miesem co

piteros01

szkoda tylko ze sa takie robaczywe

~kicia

do rolo widzisz rolo wycinają leśnicy te lasy a jakoś są i o dziwo powierzchnia leśna Polski ciągle wzrasta. Dowiedz się trochę więcej na czym polega gospodarka leśna a później się lemingu wypowiadaj.

~rolo

Lasy są wycinane na potęgę - to robią leśnicy dla przyszłych pokoleń umiech . A po "grzybiarzach " puste butelki i puszki walają się wszędzie ( najcześciej po piwie i wódzie ). Wjazd skuterkami i motocyklami do lasu jest już normą , ale i osobówkami niektórzy dają też radę . Dla saów lepiej chyba żeby tych grzybów nie było . ...

~kicior

RNI a czym się różni bydło niżańskie od stalowowolskiego, postępuje tak samo w lesie.
Byłem wczoraj w lesie, jakby wataha głodnych dzików przez las przeszła.
Ludzie trochę kultury i poszanowania dla przyrody.
Te lasy mają też służyć następny pokoleniom, pomyślcie też o prawnukach a nie tylko o czubku własnego nosa.

~RNI

bydlo stalowolskie w lasach jak by grzybow nie widzieli tak ryja te lasy

arek1s

Oczyszczamy grzyba dopiero po wykręceniu, - dziękujemy, to wspaniała rada "wujku dobra rada".

lapka2

Jak ktoś chce kupić świeże prawdziwki i podgrzybki niech da znać,właśnie się wybieram do lasu.

~0,5l

no nie powinno się zbierać do reklamówek!!! jacyś amatorzy, ech