Trzy punkty są, ale...

Image

Piłkarze Stali Stalowa Wola wygrali po raz pierwszy w tym sezonie. Po dwóch wyjazdowych porażkach, z Limanovią i Rakowem Częstochowa pokonali na swoim boisku Rozwój Katowice.

Stal zainkasowała komplet punktów, ale z przebiegu gry wcale nie była zespołem lepszym. Szczególnie w drugiej połowie nasza drużyna ustępowała gościom, którzy momentami posiadali przygniatającą przewagę i tylko dzięki kapitalnym interwencjom Tomasza Wietechy udało się jej dowieźć trzy punkty do gwizdka kończącego mecz. Jedyna bramka padła po akcji prawą stroną Mikołajczaka i przytomności umysłu Sekulskiego, który z kilku metrów ulokował piłkę w siatce zespołu z Katowic. Było to w 28. minucie gry.

Następny mecz nasza drużyna rozegra również na swoim stadionie, a jej rywalem będzie beniaminek II ligi Nadwiślan Góra.

Stal Stalowa Wola - Rozwój Katowice 1:0 (1:0)

1:0 Łukasz Sekulski (28)

Stal: Wietecha - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kowalski - Mikołajczak, Giel (66 Kałat), Argasiński (90 Samołyk), Tur (46 Pigan), Michałek (46 Żmuda) - Sekulski.

Rozwój: Soliński - Kapias, Domański, Szymiński, Winiarczyk - Gacki, Bella (85 Wawrzyniak), Tkocz, wróbel - Żak, Gielza. Sędziował Kamil Adamski (Kielce).

Żółte kartki: Kowalski - Bella.

Widzów 500.

Materiał video

Materiał video

Przewiń do komentarzy













Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~ożeszkarol

~kibic, ty chyba masz problem ze zrozumieniem tekstu. W poprzedniej wypowiedzi nie bronię Wieprzęcia, tylko Adamusa, na którego z uporem maniaka uwzięli się tacy jak ty. W tym klubie była cała masa trenerów, w tym także trenerzy o wiele gorsi od Adamusa, ale mimo to ktoś "kumaty" (uwielbiam to wasze określenie) rzucił durne hasło w stylu "Adamus to nie trener", a wy jak stado baranów ciągle to powtarzacie i robicie na faceta nagonkę. Co on wam takiego zrobił? Nie stawiał wam kolejek w knajpie, nie słodził wam na łamach prasy jacy to z was wspaniali kibice, najlepsi w Polsce itp., jak to miał w zwyczaju Albin Mikulski, wasz pupilek? Czy jeszcze coś innego? Serio, wytłumacz mi to jeśli jesteś w stanie, bo nie mogę tego pojąć, jak można jednego trenera głaskać za to, że dostaje w lidze łomot za łomotem po 1:4, 1:5, a na innego, który coś pożytecznego zrobił dla tego klubu robić taką nagonkę.

~kibic

ożeszkarol- skoro tak go bronisz proszę określ grę w drugiej połowie.... analogia jak najbardziej na miejscu ... co byś napisał gdyby nie Tomek i skończyło by się 1:4 ?

Kutcha

nie ma sensu kibicować jak celują w okolice 8-10 miejsca. Byle się utrzymać. Jak ich nie stać na II ligę to spadajcie do III bo na wasze miejsce co najmniej 3 zespoły są

~ożeszkarol

~kibic, Adamusowi to ty możesz buty czyścić. Irytują mnie tacy "znaFcy", którzy podchwycili tę nagonkę "kumatych" (po zawodówce) na Adamusa i przy każdej nadarzającej się okazji dzielą się tymi wypocinami ze światem za pośrednictwem internetu. Co by o nim nie mówić, to facet zrobił II ligę (zaplecze ekstraklasy) pomimo tego, że nikt mu nie stawiał awansu za cel. Dla ciebie "znaFco" ideałem trenera jest pewnie Albin Mikulski. Dobrze, że już wakacje się kończą, to będziesz miał mniej czasu na tego typu głupoty.

~sami swoi

eksperci walic was na cytrynke licza sie 3 punkty !!tylko stal tylko zks .

~realnie

strzelili dopiero pierwszą bramkę w lidze a stracili cztery! to chyba wszystko mówi o ich formie !ani obrony ani ataku!!!

~kibic

jedno ale- Jarek chyba za długo trenował cię Adamus to co było w 2 połowie to padaka zero pomysłu zero myśli jak grać nawet na piłkarzy nie potrafisz wrzasnąć....mała łyżeczka....

~asd

jak graja dobrze i przegrywają jak z Rakowem to jest źle, jak wygrywają ale słabo grają też źle ?! ludzie taka jest piłka... chwała chłopakom że podnoszą się z kolan i wygrali dwa mecze bardzo istotne. Rozwój to mocny przeciwnik i super że mamy 3 pkt. Gratulacje !!